Włodzimierz Bednarski

Czy Biblia zapowiadała Wykłady Pisma Świętego C. T. Russella i późniejsze publikacje Świadków Jehowy? (cz. 1)

dodane: 2014-09-26
Towarzystwo Strażnica przez całe lata nie tylko naucza swoich głosicieli z różnych podręczników i czasopism, ale i stara się im też udowodnić, że o tych publikacjach mowa jest w Biblii! W artykule tym, w dwóch częściach, ukazujemy argumentację tej organizacji.

Czy Biblia zapowiadała Wykłady Pisma Świętego C. T. Russella i późniejsze publikacje Świadków Jehowy? (cz. 1)

 

         Na początku tego artykuły wymieniamy rozdziały, z których się on składa:

 

Wykłady Pisma Świętego C. T. Russella zapowiedziane przez proroka Izajasza

Wykłady Pisma Świętego „Biblią uporządkowaną przedmiotowo”

Stare czasopisma Towarzystwa Strażnica zapowiedziane jako „plaga myszy i wszy”

Wykłady Pisma Świętego zapowiedziane w Apokalipsie

Inne publikacje Towarzystwa Strażnica zapowiedziane przez teksty Iz 18:2 i Mt 24:28

Literatura Towarzystwa Strażnica końmi z Apokalipsy

Literatura Towarzystwa Strażnica ogonami koni i skorpionów

Zrównywanie ważności literatury Świadków Jehowy z Biblią?

Literatura Świadków Jehowy zapowiedziana na Tysiąclecie

 

         W tej części artykułu przedstawiamy cztery pierwsze rozdziały.

 

         Towarzystwo Strażnica od początków swego istnienia (1881 r.) starało się rozpowszechniać jak najwięcej swoich publikacji. Owszem, rozprowadzano też Biblię, ale przede wszystkim one, a nie Pismo Święte, naprowadzały czytelników na wykładnię czy interpretację „biblijną” tej organizacji.

         Dziś Towarzystwo Strażnica tak oto to podkreśla, mówiąc o swoim „niewolniku wiernym i roztropnym” i publikacjach przez niego rozpowszechnianych:

 

„Kto nie nawiąże kontaktu z tym kanałem łączności, którym posługuje się Bóg, ten nie zrobi postępów na drodze życia, niezależnie od tego, jak często by czytał Biblię” (Strażnica Rok CIII [1982] Nr 18 s. 20).

 

„Trudno oczekiwać, by dostrzegł to światło ktoś, kto tylko czyta Biblię, nie korzystając ze środków zgotowanych przez Boga. Dlatego Jehowa Bóg ustanowił »niewolnika wiernego i rozumnego«, zapowiedzianego w Ewangelii według Mateusza 24:45-47. Obecnie tego »niewolnika« reprezentuje Ciało Kierownicze Świadków Jehowy” (Strażnica Nr 9, 1992 s. 31).

 

„Musimy przyznać, że choćbyśmy nie wiadomo jak długo czytali Biblię, nigdy nie poznalibyśmy prawdy samodzielnie. Nie odkrylibyśmy prawdy o Jehowie, o Jego zamierzeniach i przymiotach, o znaczeniu i doniosłej roli Jego imienia, o Królestwie, okupie złożonym przez Jezusa, o różnicy między organizacją Bożą a organizacją Szatana ani o tym, dlaczego Bóg dopuszcza zło” (Strażnica Nr 23, 1990 s. 19);

 

         „Pokornie przyznają, że bez pomocy niewolnika wiernego i roztropnego wcale lub prawie wcale nie znałyby cennych prawd biblijnych, dotyczących między innymi zwierzchnictwa Jehowy, uświęcania Jego imienia, Królestwa, nowych niebios i nowej ziemi, duszy, stanu umarłych, a także tego, kim naprawdę są Jehowa i Jego Syn oraz czym jest duch święty” (Strażnica Nr 7, 2007 s. 25).

 

„Gdybyśmy jednak ignorowali wskazówki osób, które Jezus wyznaczył do troszczenia się o jego mienie, nie zdołalibyśmy nawiązać bliskiej więzi z Jehową. Bez wsparcia »niewolnika wiernego i roztropnego« nie zrozumielibyśmy w pełni nauk zawartych w Słowie Bożym ani nie umielibyśmy ich stosować w praktyce (Mat. 24:45-47)” (Strażnica 15.09 2010 s. 8).

 

         Trzeba tu zgodzić się z Towarzystwem Strażnica, a mianowicie z tym, że rzeczywiście „choćbyśmy nie wiadomo jak długo czytali Biblię”, to nigdy nie wpadlibyśmy na takie rozumienie Pisma Świętego, jakie mają Świadkowie Jehowy.

         Ponieważ publikacje Towarzystwa Strażnica były i są bardzo ważnym elementem w nauczaniu tej organizacji, więc zawsze starano się znaleźć uzasadnienie ich zaistnienia już w Biblii. Choć Pismo Święte o nich nie mówi, to próbowano odszukać w nim cokolwiek, co można było podczepić pod tę kwestię. Przy pewnej fantazji stworzono z czasopism, książek i broszur Towarzystwa Strażnica jakby „publikacje biblijne”, zapowiedziane przez proroków. O tych zabiegach przekonamy się poniżej, przyglądając się interpretacji Świadków Jehowy i ich poprzedników badaczy Pisma Świętego, na czele z C. T. Russellem (zm. 1916), dawnym prezesem Towarzystwa Strażnica.

 

Wykłady Pisma Świętego C. T. Russella zapowiedziane przez proroka Izajasza

 

         Rozpoczynamy tu nasz temat od wspomnienia osoby Benjamina H. Bartona (1874-1916), pielgrzyma Towarzystwa Strażnica, jednego z zaufanych ludzi i mówców C. T. Russella (1852-1916), prezesa Towarzystwa Strażnica. Zmarł on 24 czerwca 1916 roku, a więc cztery miesiące przed C. T. Russellem (zm. 31 października 1916).

Świadkowie Jehowy jedynie dwa razy napomknęli o Bartonie w swoich publikacjach w ostatnich latach, wspominając, że był on „pielgrzymem” (Strażnica 15.08 2012 s. 31; Dzieje Świadków Jehowy w czasach nowożytnych. Stany Zjednoczone Ameryki. Na podstawie Rocznika Świadków Jehowy na rok 1975 s. 12).

         Otóż Benjamin Barton w swoim kazaniu pt. »Wykłady Pisma Świętego« zauważone w Biblii utożsamił „łodzie z sitowia” (Iz 18:2, BG), a właściwie według niego z „papirusu”, z sześcioma Wykładami Pisma Świętego napisanymi przez C. T. Russella, prezesa Towarzystwa Strażnica.

         Zbiór kazań Bartona opublikowało niedawno wydawnictwo „Straż” z Białogardu, związane ściśle z jedną z grup badaczy Pisma Świętego.

         Pielgrzym ten, w jednym z wygłaszanych kazań na początku XX wieku, dowodził następująco:

 

         „Ale teraz mówi On nam coś jeszcze o tej ziemi: »Która posyła posłów przez morze po wodach na łodziach z sitowia«. Gdy popatrzycie do wersji poprawionej, znajdziecie tam »papirus« zamiast »sitowia«. Papirus był w starożytności materiałem piśmienniczym. »W łodziach papirusowych«. Coś tutaj, w Stanach Zjednoczonych, miało zamiar żeglować przez morze w statkach z papieru, w papierowych łodziach. Ktoś zapyta: »Jak to? Jak mógł człowiek przedostać się za morze w łodzi z papieru?«. Odpowiadamy, drodzy przyjaciele, że owe statki to ni mniej ni więcej, tylko książki. Książka jest okrętem z papirusu. Tutaj, w Stanach Zjednoczonych Ameryki, książki miały żeglować przez morza do odległych części ziemi do określonej klasy ludzi” (Echa pielgrzyma B. H. Barton, Białogard 2013 [wydawnictwo „Straż”], s. 446).

 

         „O jakich książkach jest tutaj mowa? Niektórzy powiedzą: »Przypuszczam, że muszą to być Biblie«. Nie może chodzić o Biblie (...) O jakich więc książkach jest tutaj mowa? Drodzy przyjaciele, sądzę, że się zgodzimy, iż książki te to owe wspaniałe Tomy, które nam pomagają, czyli »Wykłady Pisma Świętego«. Rozeszły się one po całym świecie i gdziekolwiek znajduje się łaknące serce, które chce lepiej zrozumieć Biblię, Bóg posyła tam te książki i z jakąż spotyka się to radością!” (jw. s. 447).

 

         Do treści tych nawiązano w Strażnicy w roku 1904, w której wspomniano „naszego drogiego Pielgrzyma-Brata Bartona” (ang. Strażnica 01.08 1904 s. 3404 [reprint]):

 

„A następne orzeczenie jest: »która śle ambasadorówprzez morze, nawet na wodach w naczyniach z sitowia«. Nikt nigdy nie słyszał o statkach z »sitowia« lub (literalnie) z papirusu, czyli z papieru, jak to tłumaczy angielski Revised Version pod tym słowem. Czy mamy spodziewać się w przyszłości, że parowce będą budowane z papieru? Nie. Nawet drewniane są zastępowane mocniejszymi ze stali. Mowa tu jest symboliczna, jako przedstawiająca książki i traktaty wychodzące w każdym kierunku, jako ambasadorowie Boży do wszystkich, którzy mają uszy ku słuchaniu ich poselstwa. Przez te papierowe poselstwa, jako Bożych ambasadorów, wszyscy mieszkańcy ziemi, którzy mogą usłyszeć poselstwo są wołani, aby zauważyli Pański znak, który ma być wystawiony w Jego królestwie i »trąbę« jubileuszową teraz brzmiącą i która ma być wyraźniejsza. Ta mowa jest bardziej zrozumiała, gdy zastosowana bywa do Boskiego poselstwa, wychodzącego w literaturze, niż do światowych ambasadorów w okrętach papierowych. Jest to zadziwiające dla tych, co mają znajomość faktów takich jak literatura Strażnicy, traktaty Stara Teologia, tomy Brzask Tysiąclecia  [wcześniejszy tytuł Wykładów Pisma Świętego] itp. wychodzące, jako »prędcy posłowie« do wszystkich części świata w wielu językach. Ci powstają w ziemi zasłoniętej skrzydłami Bożej opatrzności” (ang. Strażnica 01.08 1904 s. 3405 [reprint]).

 

Wykłady Pisma Świętego „Biblią uporządkowaną przedmiotowo”

 

Dziś Świadkowie Jehowy piszą o C. T. Russellu następująco:

 

„W roku 1909 Charles Taze Russell, pierwszy prezes Towarzystwa Strażnica, napisał do czytelników Strażnicy: »Nigdy nie zapominajmy, że naszym Wzorcem jest Biblia i że jeśli nawet zawdzięczamy te pomoce Bogu, są one tylko ‚pomocami’, a nie substytutami Pisma Świętego«” (Strażnica Nr 9, 1995 s. 13).

 

         Ale w roku 1910 C. T. Russell zupełnie inaczej się wypowiedział i jeszcze bardziej ułatwił, niż to przedstawiliśmy powyżej, swoim wyznawcom znalezienie swoich Wykładów Pisma Świętego w Biblii. Otóż stwierdził on, że właściwie jego tomy są samą „Biblią uporządkowaną przedmiotowo”, oraz iż „czytając »Wykłady Pisma Świętego« czytacie Biblię” (!):

 

„Jeśli sześć tomów Wykładów Pisma Świętego jest praktycznie Biblią uporządkowaną przedmiotowo z podanymi biblijnymi tekstami dowodowymi, możemy bez popełnienia niewłaściwości nazwać tomy: Biblią w uporządkowanej postaci. Należy powiedzieć, że tomy są nie tylko komentarzami Biblii. Praktycznie są one samą Biblią, ponieważ nie przejawia się w nich dążenie do budowania jakiejś doktryny (...) Dalej, nie tylko widzimy, że ludzie nie mogą zrozumieć Boskiego Planu przez studiowanie samej Biblii, ale obserwujemy również fakty, iż jeśli ktoś odkłada Wykłady Pisma Świętego nawet po korzystaniu z nich, zapoznaniu się z nimi, po czytaniu ich przez dziesięć lat, jeśli wówczas odkłada i ignoruje je, korzystając tylko z Biblii, to chociażby używał Biblii ze zrozumieniem przez dziesięć lat – nasze doświadczenie pokazuje – w ciągu dwóch lat pogrąży się w ciemnościach. Z drugiej strony, jeśli ktoś czytałby tylko Wykłady Pisma Świętego z cytowanymi odnośnikami biblijnymi, a nie przeczytałby ani jednej strony Biblii jako takiej, wówczas po dwóch latach byłby w świetle prawdy, ponieważ miałby światło Pisma Świętego” (ang. Strażnica 15.09 1910 s. 298; tekst polski według czasopisma Teraźniejsza Prawda Nr 358, XI 1985 r. wydawanego przez Świecki Ruch Misyjny „Epifania”).

 

„Wykłady Pisma Świętego są, że się tak wyrażę, Biblią w formie uporządkowanych przedmiotów. Czytając »Wykłady Pisma Świętego« czytacie Biblię. Ci, którzy czytają Biblię w ten sposób, mogą zyskać o wiele więcej znajomości. Dorywcze czytanie Biblii nie daje tyle informacyj co przedmiotowe badanie” (Co kaznodzieja Russell odpowiadał na zadawane jemu liczne pytania 1947 [ang. 1917] s. 207).

 

Stare czasopisma Towarzystwa Strażnica zapowiedziane jako „plaga myszy i wszy”

 

Po śmierci C. T. Russella (zm. 1916) Towarzystwo Strażnica w roku 1917 swoje dawne czasopisma utożsamiło z „plagą myszy i wszy” z Księgi Wyjścia. Dziwne jednak, że w angielskim tekście cytowanej książki mowa jest o plagues of frogs and lice (The Finished Mystery 1917 s. 238), czyli o pladze „żab i wszy”. Interesujące jest też to, że Księga Wyjścia nie mówi o żadnych „myszach” i „wszach”, ale o „żabach” i „komarach” (Wj 8:1-13):

 

„Tutaj dobrze będzie objaśnić plagi myszy i wszy. Pierwsza zdaje się wyobraża Stary Kwartalnik Teologii, który wszędzie wciskał się do królestwa Faraona, ale który z woli Pańskiej nagle zupełnie zamarł. Ta druga plaga zdaje się wyobraża Miesięcznik Badaczy Biblii. Nie mamy powiedziane, że plaga wszy zakończyła się, a nawet jeszcze teraz Egipcyanie (ludzie światowi), Faraon (dyabeł) i jego czarownicy (kler) skrobią się wiele razy po głowie, nie wiedząc co zrobić z plagą, której nie potrafią naśladować” (Dokonana Tajemnica 1925 [ang. 1917, 1927] s. 284-285).

 

Wykłady Pisma Świętego zapowiedziane w Apokalipsie

 

         Po śmierci C. T. Russella (zm. 1917) Towarzystwo Strażnica od roku 1917 zaczęło wręcz wyszukiwać w Apokalipsie św. Jana fragmentów, które rzekomo zapowiadały sześć tomów Wykładów Pisma Świętego, a przede wszystkim tom siódmy pt. Dokonana Tajemnica, zwany „Pośmiertnym Dziełem Pastora Russell’a” (Dokonana Tajemnica 1925 [ang. 1917] s. II).

         Wykłady te zapowiadali ponoć swoimi osobami poszczególni aniołowie, różne biblijne plagi i przedmioty. Za powstaniem tych tomów stał ponoć sam Bóg:

 

„Pan interesuje się i bierze odpowiedzialność za kompletną seryę WYKŁADÓW PISMA ŚW.” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 352).

 

„Tłumaczenie ksiąg Objawienia i Ezechyjela, zawarte w tej książce, są od Boga pokierowane...” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 697).

 

         Tom VII kadzielnicą z Ap 8:5

 

         „Wziął kadzielnicę. - Tom Siódmy WYKŁADÓW PISMA ŚW., przeznaczony od Boga” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 171).

 

 

         Tomy I-VII gromami z Ap 8:5

 

         „I stały się [głosy i]gromy. – Siedm tomów Wykładów Pisma Św., a niniejszy jako ostatni w tej seryi (Obj. 10:3,4). Gromy są symbolem sprzeczki i kłótni, a tom ten wywoła niemało sprzeczek” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 171).

 

         Tomy I-VII gromami z Ap 10:3

 

Siedm gromów. - Siedm tomów »Wykładów Pisma Św.«” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 200).

 

         Tomy I-VII gromem z Ap 14:2

 

I jako głos gromu: [wielkiego]. - Siedm grzmotów, siedm tomów Wykładów Pisma Św.” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 259).

 

         Tom I aniołem z Ap 14:6

 

I widziałem [drugiego] Anioła. - Boski Plan Wieków, Tom I Wykładów Pisma Św.” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 263).

 

         Tom II aniołem z Ap 14:8

 

         „A za nim szedł drugi [Anioł]. - Tom II Wykładów Pisma Św.” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 264).

 

         Tom III aniołem z Ap 14:9

 

A [INNY] trzeci Anioł szedł za nimi.- Tom III Wykładów Pisma Św. następujący po I i II” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 265).

 

         Tom VII jako prasa z Ap 14:20

 

I prasa. - Fakty, na których oparty jest Siódmy tom Wykładów Pisma Św., a które wyświetliły ducha kościelnictwa” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 272).

 

         Tomy I-VII aniołami i plagami z Ap 15:1

 

To jest siedm Aniołów. - Siedm tomów Wykładów Pisma Św.

         Mających siedm plag ostatecznych. - Siedm tomów Wykładów Pisma Św. stanowią razem trzecie i ostatnie biada wylane na papiestwo” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 275).

 

         Tomy I-VII aniołami z Ap 15:6

 

I wyszło z kościoła siedm onych aniołów. - Siedm tomów Wykładów Pisma Św. wyszło zgodnie z naukami Namiotu Zgromadzenia, z których wzięły początek” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 279).

 

         Tomy I-VII siedmioma plagami siedmiu aniołów z Ap 15:8

 

         „Aż się skończyło siedm plag onych siedmiu Aniołów. - Dopóki nie zostały napisane, wydrukowane i rozpowszechnione siedm tomów Wykładów Pisma Św.” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 281).

 

         Tomy I-VII aniołami z Ap 16:1

 

Mówiący siedmiu Aniołom. - Siedm tomów Wykładów Pisma Św.” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 283).

 

         Tom I czaszą z Ap 16:2

 

         „I wyszedł Anioł pierwszy i wylał czaszę swoją na ziemię - Tom pierwszy został rozpowszechniony między tymi, którzy już byli pod religijnemi ograniczeniami” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 283).

 

         Tom II czaszą z Ap 16:3

 

I wylał wtóry [Anioł] czaszę swoją na morze. - Tom II Wykładów Pisma Św.” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 285).

 

         Tom III czaszą z Ap 16:4

 

         „I wylał trzeci [Anioł] czaszę swoją na rzeki i źródła wód. - Czcicielom bestyi i jej obrazu wydawało się, że nauki zawarte w tomie III Wykładów Pisma Św. splugawiły Pismo Św., Wody żywota, w samem ich źródle gdyż tom ten nawołuje do wyjścia z Babilonu, podczas gdy kler stara się usilnie, aby ludzie tam wchodzili” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 286).

 

         Tom III anioł z Ap 16:5

 

I usłyszałem Anioła wód. - Tom III Wykładów Pisma Św.” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 286).

 

         Tom IV czaszą z Ap 16:8

 

Potem czwarty Anioł wylał czaszę swoją na słońce. - Tom IV Wykładów Pisma Św.” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 287).

 

         Tom V aniołem z Ap 16:10

 

Tedy piąty [Anioł]. - Tom V Wykładów Pisma Św.” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 289).

 

         Tom VI aniołem z Ap 16:12

 

I szósty [Anioł]. - Tom VI Wykładów Pisma Świętego” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 290).

 

         Tom VII aniołem z Ap 16:17

 

Tedy siódmy [Anioł]. - Tom VII Wykładów Pisma Św.” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 305).

 

         Tomy I-VII głosami i gromami z Ap 16:18

 

         „I stały się [głosy i]gromy. - Siedm ich było - wskazujące szerokie zainteresowanie Wykładami Pisma Św.” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 305).

 

         Tom VII gradem i plaga pierworodnych z Ap 16:21

 

Wielki grad jako centnarowy spadł z nieba. – Prawda streszczona, mająca druzgocącą siłę. Końcowe świadectwo Siódmego tomu Wykładów Pisma Św. wydawało się czcicielom bestyi i jej obrazowi jakby gradem” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 307).

 

         „Każdy kamień wagi około talentu. - 113 funtów. (Malach. 3:10) Jak wyobrażali sobie czciciele bestyi i jej obrazu ten siódmy tom Wykładów Pisma Św. można sobie wyobrazić z ostatniej plagi, jaka spadła na ziemię egipską, czyli plaga śmierci pierworodnych, opisana w 2 Mojż. rozdziały 11-sty i 12-sty.” (jw. s. 307).

 

         Tom VII aniołem z Ap 17:1

 

I przyszedł jeden z siedmiu Aniołów. - Tom VII Wykładów Pisma Św.” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 309).

 

         Tom VII aniołem z Ap 17:7

 

I rzekł mi Anioł. - Tom VII Wykładów Pisma Św.” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 313).

 

         Tomy I-VII wspomnieniem Boga z Ap 18:5

 

         „I wspomniał Bóg na nieprawości jego. - Przez siedm plag; siedm tomów Wykładów Pisma Św.” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 333).

 

         Tom VII jako prasa z Ap 19:15

 

A on tłoczy prasę wina zapalczywości i gniewu Bogawszechmogącego. - Pan interesuje się i bierze odpowiedzialność za kompletną seryę WYKŁADÓW PISMA ŚW., których ostatni tom specyalnie przedstawia cechy prasy (Obj. 14:18-20)” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 352).

 

         Nauki VII tomu to łańcuch z Ap 20:1

 

I łańcuch wielki w ręce swojej. - PRAWDA zawarta w siódmym tomie WYKŁADÓW PISMA ŚW. Ten łańcuch został spojony, ogniwo po ogniwie, przez okres czterdziestu lat. Każdy tom sprawiał coraz pewniej, że stare systemy nie mogą mieć nadziei utrzymania się” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 357).

 

         Tomy I-VII narzędziami męki z Ap 20:10

 

I będą męczeni we dnie i w nocy, na wieki wieków. - Siedm Tomów Wykładów Pisma Św. są narzędziarni, użytemi przez Pana w celu położenia końca tym niegodziwym systemom; a jak długo pozostaną te książki, tak długo męka tych systemów będzie widoczną. Systemy te przestaną istnieć, ale »siedm plag« trwać będzie na wieki” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 370-371).

 

         Tomy I-VII plagami ostatecznymi z Ap 21:9

 

Siedmioma plagami ostatecznemi. - Siedm tomów WYKŁADÓW PISMA ŚW.” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 380).

 

         Tom VII mówiącym z Ap 21:15

 

         „A ten co mówił ze mną - Tom VII WYKŁADÓW PISMA ŚW.” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 385).

 

         Czytanie siedmiu tomów to plagi z Ap 22:18

 

Przyda mu też Bóg plag opisanych w tej księdze. - Kara jego będzie taką, że kiedy powstanie z grobu w czasie restytucji, będzie musiał przeczytać siedem tomów Wykładów Pisma Św., aby cała sprawa wyjaśniła się w jego umyśle” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 403).

 

         Towarzystwo Strażnica wydające siedem tomów aniołem z Ap 14:18

 

         Samo Towarzystwo Strażnica, wydające wszelkie publikacje dla swych głosicieli, było również ‘zapowiedziane’ poprzez jednego z aniołów wymienionego w Apokalipsie:

 

Potem drugi Anioł. - Zainkorporowane ciało, zorganizowane przez Pastora Russella dla dokończenia tej pracy” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 270).

 

         Towarzystwo Strażnica wydające siedem tomów głosem z nieba z Ap 18:4

 

         „I słyszałem inszy głos z nieba mówiący. – Inne niebiańskie posłannictwo przez STRAŻNICĘ, TOWARZYSTWO BIBLIJNE I BROSZUR, zainkorporowane ciało, które Pastor Russell osobiście zorganizował dla prowadzenia pracy żniwa. (Obj. 8:3; 14:18.) Głos ten rozlegał się ciągle od roku 1884” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 329).

 

         Tu warto dodać, że omawiane Wykłady Pisma Świętego były reklamowane i rozprowadzane przez Towarzystwo Strażnica aż do roku 1930 (patrz np. Wyzwolenie 1929 s. 351; Strażnica 01.11 1929 s. 322; Strażnica 01.04 1930 s. 111; Złoty Wiek 15.07 1930 s. 224).

 

         W tamtych latach publikacje Towarzystwa Strażnica utożsamiano też z zapowiedzianą „manną”, nawiązując do tekstu Ap 2:17 i innych fragmentów biblijnych:

 

„Człowiek ten tak się wyraził, prosząc w liście o kolejne publikacje: »Czekamy na mannę zza oceanu«. Inni bracia z Rosji również informowali o tym, iż regularnie dostają tę »mannę«, i dziękowali współwyznawcom ze Stanów Zjednoczonych za to, że pobudzani chrześcijańską miłością wydają literaturę biblijną” (Rocznik Świadków Jehowy 2008 s. 79).

 

         „»Manna« oznacza literalnie: »Co to jest?« Wielu, którzy mają się za naśladowców Chrystusa, nie rozumie pokarmu ani napoju, którego teraz zażywa ostatek, i dlatego pytają się: ‘Co to jest, co Towarzystwo wydaje?’ Tylko ostatek widzi teraźniejszą prawdę i raduje się z tego. Przyjmuje pokarm ze stołu uroczystego, który dla niego nakryty jest w obliczu jego nieprzyjaciół” (Światło 1930 t. I, s. 28).

 

         Zresztą jeden z dawnych podręczników (używany do roku 1927) miał nawet tytuł nawiązujący do „manny”:

 

„Chodziło mu o książkę Niebiańska manna, czyli rozmyślania duchowe na każdy dzień w roku dla domowników wiary, którą posługiwano się w czasach, gdy poznawał prawdę biblijną” (Rocznik Świadków Jehowy 2010 s. 170).

 

         Prócz tego C. T. Russell był uważany przez swych wyznawców za postać „biblijną”, a przynajmniej za zapowiedzianą przez Pismo Święte. W związku z tym wszystko, co on napisał, też niejako było przewidziane przez Biblię. Oto jego biblijne tytuły (w nawiasie podajemy rok, do którego był uznawany dany tytuł przez Towarzystwo Strażnica):

 

         „Sługa wierny i roztropny” Mt 24:45 (do 1927 r.).

         „Siódmy anioł”, „posłaniec Laodycejski” Ap 3:14 (do 1928 r.).

         „Mąż w białej szacie z kałamarzem” Ez 9:2 (do 1931 r.).

 

         Przypomnijmy po jednym tekście dla każdego tytułu C. T. Russella:

 

         „Rzeczywiście było to pracą Pańską, którą wykonał za pośrednictwem swego wiernego i roztropnego sługi, Brata Russella” (Strażnica 01.04 1925 s. 101 [ang. 01.02 1925]).

 

Aniołem siódmego lub Laodycejskiego okresu Kościoła był Karol T. Russell (…) Niewątpliwe, że ten sam anioł, lub siódmy posłaniec Kościoła, zajął urząd przepowiedziany przez proroka Ezechjela, jak jest przedstawione w człowieku, odzianym szatą lnianą, przy którego biodrach był kałamarz. – Ezechjel 9:1-11” (Strażnica 15.06 1925 s. 181 [ang. 15.05 1925]).

 

         W części drugiej tego artykułu będziemy kontynuować nasz temat tu rozpoczęty.

Zgłoś artykuł

Uwaga, w większości przypadków my nie udzielamy odpowiedzi na niniejsze wiadomości a w niektórych przypadkach nie czytamy ich w całości

Komentarze są zablokowane