Włodzimierz Bednarski

Inspekcja Chrystusa na ziemi w roku 1918?

dodane: 2013-11-22
Jedną z charakterystycznych nauk Świadków jehowy jest wykładnia o tym, że Jezus przybył niewidzialnie na inspekcję na ziemię w XX wieku i wybrał Towarzystwo Strażnica jako swego ulubieńca. Jak ta nauka się kształtowała? Opisujemy to w tym artykule.

Inspekcja Chrystusa na ziemi w roku 1918?

 

         Wydaje się, że Towarzystwo Strażnica uwielbia używać słowa „inspekcja”, którym określa rzekomy „niewidzialny przegląd” dokonany przez Jezusa na ziemi w roku 1918.

         Organizacja ta, tak to określa:

 

         „Okres ciągnący się od upływu ‘czasów pogan’ w roku 1914 nazwał Jezus (...) czasem swej ‘obecności’. W tym właśnie okresie miał w sposób niewidzialny przeprowadzić inspekcjęnaziemi” (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 11 s. 16).

 

         Wtedy Chrystus miał ponoć zrobić przegląd religii, szczególnie chrześcijaństwa, i odrzucić je wszystkie, a wybrać sobie tylko jedną organizację - Towarzystwo Strażnica z jego badaczami Pisma Świętego, których nazwano w roku 1931 Świadkami Jehowy. Oczywiście Jezus nie dokonał tej „inspekcji” sam, ale z Bogiem Jehową i objęła ona też tą organizację:

 

         „Przedtem jeszcze, wiosną roku 1918, Jehowa przyszedł do swej świątyni ziemskich sług chrześcijańskich na przegląd i oczyszczenie” (Strażnica Nr 18, 1960 s. 4; ang. Strażnica 15.07 1960 s. 436 ma tu słowo „inspekcja”);

 

         „Od rozpoczęcia się obecności Chrystusa do roku 1918 klasa niewolnika (...) starała się w porę rozdzielać pokarm domownikom. Stwierdził to jej Pan, kiedy przystąpił do przeglądu. Pan Jezus był zadowolony i w roku 1919 orzekł, że wierna klasa niewolnika zyskała jego uznanie i może się czuć szczęśliwa” (Strażnica Nr 9, 1993 s. 17; ang. publikacja ma tu „inspekcja”).

 

         Choć jak widzimy Towarzystwo Strażnica tę inspekcję raz przydziela Jezusowi, a raz Jehowie, to jednak i razem ich też zestawia:

 

         „Jehowa Bóg w towarzystwie swego ‘anioła przymierza’, Jezusa Chrystusa, przybył wiosną 1918 roku do duchowej świątyni na przegląd. (...) Podczas tego procesu osądzania, którego punkt szczytowy przypadł na rok 1918, ostatek klasy ‘niewolnika’ został wyzwolony od nieczystych praktyk świeckich i religijnych” (Strażnica Nr 9, 1993 s. 15-16).

 

         A jak wypadła „inspekcja” chrześcijaństwa? Towarzystwo Strażnica tak oto określa jej wynik:

 

         „Kiedy w roku 1918 Jezus rozpoczął inspekcję, duchowieństwo chrześcijaństwa najwyraźniej zostało osądzone niepomyślnie. (...) W roku 1919 chrześcijaństwo wraz z całym światowym imperium religii fałszywej zupełnie straciło uznanie Boże” („Wspaniały finał Objawienia bliski!” 1993 s. 32).

 

         Świadkowie Jehowy o rzekomym przeglądzie swej świątyni i chrześcijaństwa wspominają w wielu publikacjach. Jedną z nich jest np. książka „Proroctwo Izajasza światłem dla całej ludzkości” 2001 t. II, s. 397.

         Oczywiście ta rzekoma „inspekcja” z roku 1918 nie zakończyła się wtedy, ale ponoć trwa nadal! Jej kulminacyjnym momentem będzie zniszczenie całego chrześcijaństwa. Oto słowa Towarzystwa Strażnica o tym ‘przedłużającym się’ „przeglądzie” i wyroku, oraz dalszej „inspekcji” u Świadków Jehowy (!):

 

         „Od czasu zakończenia pierwszej wojny światowej w roku 1918 Jehowa przeprowadza gruntowną inspekcję chrześcijaństwa; niebawem już, w chwili ustalonej z góry, będzie musiał mu poświęcić należytą uwagę, jak postąpił w wypadku starożytnego Jeruzalem. Pewni siebie religianci potkną się i ‘runą’ w zniszczenie. Jehowa wymiecie ich do czysta i nie będzie czego po tym zbierać” (Strażnica Rok CI [1980] Nr 10 s. 12);

 

         „Gdy Jezus rozpoczynał inspekcję w roku 1918, większość tych, którzy w czasie końca mieli dołączyć do grona namaszczonych niewolników Chrystusa, nie służyła jeszcze Jehowie. Czy to znaczy, że przegląd ich ominął? Ależ nie! W latach 1918-1919 ów proces dopiero się rozpoczął - wtedy ‘niewolnik wierny i roztropny’ przeszedł go pozytywnie jako klasa. Natomiast dla poszczególnych pomazańców inspekcja trwa aż do chwili, kiedy zostaną ostatecznie opieczętowani...” (Strażnica Nr 5, 2004 s. 17).

 

         Podsumujmy teraz „inspekcję”, o której uczy Towarzystwo Strażnica, na podstawie tekstów które powyżej cytowaliśmy:

 

         inspekcja chrześcijaństwa w roku 1918 i jego odrzucenie;

         inspekcja klasy pomazańców w roku 1918 i „wyzwolenie”;

         inspekcja chrześcijaństwa od roku 1918 i wyrok na nie;

         inspekcja pomazańców od roku 1918 i pieczętowanie ich.

 

         W związku z nauką o „inspekcji” Jezusa na ziemi w roku 1918 nasuwa mi się pewne wspomnienie. Otóż jeden z mych znajomych uległ kiedyś prośbie córki, by pójść na zebranie Świadków Jehowy, których ona była sympatyczką, a on przeciwnikiem. Podczas zebrania ojciec ten, gdy usłyszał, że w roku 1918 Chrystus przeprowadzał na ziemi „inspekcję”, nie wytrzymał jako słuchacz, podniósł się z krzesła i donośnym głosem zapytał: „Przepraszam, a czy zachował się jakiś protokół tej inspekcji z roku 1918?”.

         Na sali zapanowała konsternacja. Poproszono znajomego aby pozwolił na dokończenie zebrania, a później próbowano mu mętnie wytłumaczyć, że tę inspekcję po prostu „wyliczono” i to w 4 lata po fakcie. To zderzenie się faktów z nauczaniem Świadków Jehowy wystarczyło córce tego ojca, by mogła zauważyć, że nauki Towarzystwa Strażnica opierają się na jakiejś matematyce, a nie Biblii. Dopiero to spowodowało, że dziewczyna ta przejrzała na oczy i przestała chodzić na zebrania.

 

Kiedy zauważono inspekcję z roku 1918?

 

         Można by tu zapytać na początek: Co to za „inspekcja” w roku 1918, której nikt nie zauważył?

         Gdzie ona na ziemi konkretnie się odbyła?

         Gdzie jest ślad po niej?

         Czyżby w nauce Towarzystwa Strażnica wszystko odbywało się „niewidzialnie”?

         Wiemy, że dotyczyło to przyjścia Jezusa w roku 1874, a później w roku 1914. Dotyczyło to też niewidzialnego zmartwychwstania klasy niebiańskiej w roku 1878, a później w roku 1918. Objęło to też niewidzialne królowanie Jezusa, które rozpoczęło się w roku 1914 i inne wydarzenia. Widać więc, że ta „inspekcja” roku 1918 dołączyła do niewidzialnych wydarzeń, o których uczy Towarzystwo Strażnica. Dla tej organizacji najważniejsze jest to, że żaden głosiciel nie może sprawdzić i podważyć nauczania tych, którym zaufał. Bo jeśli coś jest „niewidzialne”, to jak to zweryfikować? W takim razie można nawet wprowadzić jakąś naukę „po czasie”. Tak też było w przypadku „inspekcji” z roku 1918, jak to zobaczymy.

 

         Nie myślmy, że tę „inspekcję” spostrzegli chociaż głosiciele Towarzystwa Strażnica. Organizacja ta przyznaje, że do roku 1922 (!) nie miała sama pojęcia, że jakaś „inspekcja” odbyła się w roku 1918. Oto jej słowa:

 

         „Przyjście Chrystusa do świątyni w roku 1918 było całkiem nieoczekiwane, nawet przez jego poświęconych wiernych naśladowców. W owym czasie prawda o jego przyjściu do świątyni, była wpierw spostrzeżona przy pomocy Pism, i wypełnieniu się proroctw potymwydarzeniu, a mianowiciewroku1922” („Prawda was wyswobodzi” 1946 s. 282).

 

         Również współczesna publikacja podaje rok 1922, jako czas wprowadzenia „inspekcji” w roku 1918. W rozdziale ‘Kształtowanie się wierzeń’ napisano:

 

         „1922, Jehowa i Jego posłaniec przymierza dokonują przeglądu duchowej świątyni (Mal 3:1-3): w87/19 12” („Skorowidz do publikacji Towarzystwa Strażnica 1986-2000” 2003 s. 95).

 

         Natomiast w publikacji, do której odsyła nas cytowany skorowidz, między innymi napisano:

 

         „Już w roku 1922 lud Jehowy uświadomił sobie, że żyje w porze sądu przepowiedzianego przez Malachiasza. W Strażnicy (angielskiej) z 1 września czytamy (...). Został wyniesiony na tron jesienią roku 1914, dlatego zgodnie z powyższym wzorem wydaje się rozsądnym wniosek, że po trzyipółletnim okresie wszedł do duchowej świątyni, towarzysząc ‘prawdziwemu Panu’, Jehowie” (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 19 s. 12).

 

         Ale aby ktoś nie myślał, że w naukach Towarzystwa Strażnica nie ma pewnego zamieszania, warto nadmienić, iż nie tylko o roku 1922 (jako wprowadzającym inspekcję z roku 1918), uczy ta organizacja. W innej publikacji podaje ona:

 

         „Później w ’Strażnicach’ (ang.) z 1 i 15 lutego 1920 r. obliczono, że przyjście do świątyni nastąpiło w roku 1918” (Strażnica Nr 4, 1967 s. 8) [Błąd w polskiej publikacji, bo ang. Strażnica 15.12 1966 s. 759 ma tu rok 1928].

 

         W którym więc roku ‘zauważono’ inspekcję z roku 1918? Czy w roku 1922, czy w roku 1920?

         Czy ją „spostrzeżono”, czy „obliczono”, jak podaje ta organizacja na dwa sposoby?

 

         Lecz to nie wszystko, bowiem w latach 1922-1930 ciągle jeszcze rozprowadzano i reklamowano książki wydane przez C. T. Russella (zm. 1916), poprzedniego prezesa Towarzystwa Strażnica (patrz np. „Wyzwolenie” 1929 s. 351; Strażnica 01.04 1930 s. 111; „Złoty Wiek” 15.07 1930 s. 224), w których uczono o innej dacie „inspekcji”, to znaczy o roku 1878.

         Jak głosiciele Towarzystwa Strażnica z tamtych lat umieli to godzić? Czyżby w zależności od potrzeb, raz uznawali jedną naukę, a innym razem drugą?

         Jednak o tym zagadnieniu powiemy w rozdziale następnym.

 

Wcześniejsza inspekcja od roku 1878!

 

         Jak już wspomnieliśmy zanim Towarzystwo Strażnica wprowadziło rok 1918 dla „inspekcji” Jezusa na ziemi (po fakcie, bo w roku 1922), to nauczało wcześniej o innej dacie. Mowa o roku 1878. Oto wspomnienie tej ‘starej’ wykładni i zmiana jej na ‘nową’:

 

         „W dniach 5-13 września 1922 roku odbyło się w Cedar Point (Ohio) drugie zgromadzenie Międzynarodowych Badaczy Biblii, wówczas to dzięki świętemu Słowu i duchowi Bożemu oraz Jego organizacji świątynnej owym namaszczonym ‘dzieciom’ Większego Izajasza naprawdę otworzyły się oczy na to, że Jehowa jest obecny w swej duchowej świątyni, ale nie od roku 1878, lecz od znacznie krótszego czasu. (...) Jehowa Bóg jest w swej duchowej świątyni od roku 1918” (Strażnica Nr 4, 1967 s. 8).

 

         W przypisie do tego fragmentu podano zaś:

 

         „Zobacz wydaną przez Towarzystwo Strażnica publikację pt. ‘Nadszedł czas’ (tytuł angielski ‘The Time Is at Hand’ (...) strony 218-247), gdzie wyłuszczono ówczesny pogląd na znaczenie roku 1878” (jw. s. 8).

 

         Rzeczywiście książka pt. „Nadszedł Czas”, którą Towarzystwo Strażnica reklamowało i rozprowadzało aż do roku 1929 (!) uczyła o „inspekcji” Jezusa w roku 1878, a nie jak dziś w roku 1918. Oto przykład:

 

         „Zupełnie podobnie rzecz się ma i w tem żniwie: Obecność naszego Pana jako Oblubieńca i jako Żniwiarza została rozpoznaną w ciągu pierwszych trzech i pół lat, od R. P. 1874 do R. P. 1878. Od tego czasu dobitnie okazuje się, że nadszedł w roku 1878 czas, w którym zaczną się królewskie sądy w domu Bożym” („Nadszedł Czas” 1923 s. 267).

 

         Mało tego, jak widzimy nawet edycja tej książki z roku 1923 zachowała starą naukę o roku 1878, identycznie jak edycja z roku 1919 i wcześniejsze wersje angielskie.

 

Dlaczego inspekcja od roku 1918?

 

         Gdy w roku 1914 nie nastąpiło żadne widzialne wydarzenie, z tych których oczekiwali głosiciele Towarzystwa Strażnica (zabranie do nieba, zmartwychwstanie, upadek Babilonu, itd.), organizacja ta po kilku latach nadała tej dacie nowe znaczenie.

         W roku 1922 stwierdzono, że Chrystus zaczął od roku 1914 królować w niebie:

 

         „Od roku 1874 Król chwały jest obecny; w tym czasie przeprowadził on żniwo i zgromadził do siebie klasę świętych. Od 1914 roku Król chwały przejąwszy swą moc, panuje” (ang. Strażnica 01.11 1922; cytat za „Kryzys Sumienia” R. Franz 2006 s. 268).

 

         Przypominamy, że wcześniej to królowanie wyznaczano na rok 1878 (patrz np. „Świadkowie Jehowy - głosiciele Królestwa Bożego” 1995 s. 632: „objął władzę jako Król w niebie na wiosnę roku 1878”).

 

         W momencie zmiany roku królowania Jezusa (z 1878 na 1914) trzeba było dopasować do tego przyjście Jezusa do swej świątyni.

         Ponieważ kiedyś dodawano 3,5 roku do roku 1874, by uzyskać rok 1878, więc teraz to samo sumowanie zastosowano do roku 1914, otrzymując rok 1918.

 

         Dlaczego Towarzystwo Strażnica zmieniło poprzednią naukę na nową?

         Otóż być może powodem było to, by odróżnić się od pozostałych grup badaczy Pisma Świętego, które kontynuowały nauczanie według wykładni pozostawionej przez C. T. Russella, poprzedniego prezesa Towarzystwa Strażnica. J. F. Rutherford (zm. 1942) lubił być oryginalny i nie chciał by jego wyznawców mylono ze zwolennikami zmarłego Russella.

         Drugim powodem była chęć dostosowania swej chronologii do nowych warunków wobec tego, że nic nie wydarzyło się, ani w roku 1914, ani w roku 1918, ani wreszcie nawet w roku 1920, o których to dwóch datach uczono np. w angielskiej edycji z roku 1917 książki pt. „Dokonana Tajemnica” (w polskiej edycji z roku 1925 pozmieniano niektóre z tych wypowiedzi).

         Trzecim konkretnym powodem było nadanie nowego znaczenia dla roku 1918, który nie spełnił oczekiwań. Oto jakie one były wcześniej:

 

         „Wobec tego, że R. P. 73 był świadkiem kompletnego obalenia nominalnego naturalnego Izraela w Palestynie więc w równorzędnym roku 1918 powinniśmy się spodziewać kompletnegoobalenia nominalnego duchowego Izraela, czyli upadkuBabilonu. (Obj. 18.) Pastor Russell rzekł wówczas: ‘Całkiem słusznie. Właśnie to nastąpi’.” („Dokonana Tajemnica” 1925 s. 152; por. edycja ang. The Finished Mystery 1917 s. 129).

 

         Ponieważ nie nastąpiło „obalenie” czy „upadek” Babilonu w roku 1918, więc po prostu po nowemu stwierdzono, że wtedy Bóg tylko „odrzucił” Babilon, a „obali” go później. Ciekawe, że na nową interpretację głosiciele Towarzystwa Strażnica musieli czekać aż 4 lata do roku 1922!

 

Kiedy odrzucenie chrześcijaństwa?

 

         Towarzystwo Strażnica ucząc o rzekomej „inspekcji” Chrystusa na ziemi w roku 1918, twierdzi, że On wtedy, a właściwie w roku 1919, odrzucił chrześcijaństwo:

 

         „Kiedy w roku 1918 Jezus rozpoczął inspekcję, duchowieństwo chrześcijaństwa najwyraźniej zostało osądzone niepomyślnie. (...) W roku 1919 chrześcijaństwo wraz z całym światowym imperium religii fałszywej zupełnie straciło uznanie Boże” („Wspaniały finał Objawienia bliski!” 1993 s. 32).

 

         Nie będziemy tu pytać o dowody na powyższą czynność Jezusa, bo Towarzystwo Strażnica zasłania się przecież „niewidzialnością” tej „inspekcji”, a więc wyrok na chrześcijaństwo też jest zapewne niewidzialny.

         Zapytamy zaś tu ponownie: „kiedy” zostało odrzucone chrześcijaństwo?

         Dlaczego o to pytamy? Dlatego bo okazuje się, że już kiedyś, rzekomo w roku 1878, było ono odrzucone! Oto dawniejsze słowa Towarzystwa Strażnica:

 

         „Wiosna R. P. 1878 (...) odpowiada dacie, kiedy Pan objął rolę Króla (...) kiedy oddał na spustoszenie nominalny kościół, czyli królestwo. Oznacza ona także datę, kiedy nominalne systemy kościelne zostały ‘wyrzucone’ (Obj. 3:16) i od którego to czasu (R. P. 1878) nie są one już nadal ustami Boga ani też wcale nie są przez Niego uznane” („Nadszedł Czas” 1923 s. 262).

 

         Po tym wszystkim zapytajmy: Czy Jezus mógł odrzucać coś w roku 1918 czy 1919, skoro już wcześniej odrzucił to w roku 1878?

         Jeśli Chrystus odrzucił chrześcijaństwo w roku 1878, to co odrzucał w roku 1919? Może Towarzystwo Strażnica?

         Jeśli wcześniej Towarzystwo Strażnica zapewniało nas, że coś zostało odrzucone w roku 1878, a to się nie stało, to czy możemy wierzyć iż to zdarzyło się później?

         Czy organizacja ta zapewni nas, że nie wprowadzi za jakiś czas kolejnej daty odrzucenia chrześcijaństwa?

         Jeśli Towarzystwo Strażnica twierdzi, że w roku 1919 zostało odrzucone chrześcijaństwo, to co stało się w roku 1878? Czyżby wtedy jeszcze Bóg akceptował te ‘odstępcze chrześcijaństwo’, jak to określa ta organizacja?

         A może Towarzystwo Strażnica zauważyło absurd swej dawnej nauki i dlatego ją zmieniło? Dlaczego absurd? Otóż dlatego, bo ta organizacja wtedy (w 1878 r.) jeszcze nie istniała. Założono ją bowiem w roku 1881, a Strażnicę zaczęto wydawać też po roku 1878, bo od połowy roku 1879.

         Jeśli sprawy tak się mają, to kogo Bóg wybrał w roku 1878, skoro ta organizacja nie istniała? Jak mogły wtedy odbywać się „sądy w domu Bożym” (patrz powyżej „Nadszedł Czas” 1923 s. 267)?

         Jak Jezus mógł wizytować organizację, której jeszcze nie było w roku 1878?

         Dlaczego Towarzystwo Strażnica jeszcze w roku 1923 drukowało cytowaną książkę ze starą nauką o roku 1878, skoro już uczyło o roku 1918?

         Dlaczego Chrystus musiał myśleć cały rok, od roku 1918 do 1919, nad sprawą odrzucenia chrześcijaństwa?

         Czy przesunięcie przez Towarzystwo Strażnica odrzucenia chrześcijaństwa z roku 1878 na rok 1919 to wyraz jego, czy Chrystusa, dobrej woli? Czy może to szansa do poprawy, z której ono nie skorzystało? Czy może będzie kolejna sposobność ‘poprawy’?

         Dalsze pytania można by mnożyć, ale poprzestaniemy na tych przykładowych. Jednak głosiciele Towarzystwa Strażnica powinni samodzielnie przemyśleć to, kto został przez Boga odrzucony? Czy nie ta organizacja, która powołując się na Niego wielokrotnie zapowiadała wydarzenia, które się nie sprawdziły?

 

         Dopowiedzenie

 

         W roku 2013 Towarzystwo Straznica kolejny raz zmieniło swoją naukę o inspekcji Jezusa, przenoszac ją z roku 1918 na rok 1914:

 

„Aby to ustalić, w roku 1914 Jezus rozpoczął inspekcję duchowej świątyni. Przegląd ten i dzieło oczyszczania obejmowały pewien okres – od roku 1914 do początków roku 1919 [3]” (Strażnica 15.07 2013 s. 11).

 

„[3] Jest to zrewidowane zrozumienie. Wcześniej sądziliśmy, że inspekcja Jezusa odbyła się w roku 1918” (jw. s. 14).

 

         Zagadnienie to jednak szczegółowo opisaliśmy w następujących artykułach, do których przeczytania zapraszamy zainteresowanych tym tematem:

 

         Nowa nauka Towarzystwa Strażnica o inspekcji Jezusa w duchowej świątyni

         Strażnice z 15 lipca i 1 sierpnia 2013 roku i ich „nowe światła”!

Zgłoś artykuł

Uwaga, w większości przypadków my nie udzielamy odpowiedzi na niniejsze wiadomości a w niektórych przypadkach nie czytamy ich w całości

Komentarze są zablokowane