Włodzimierz Bednarski

Kiedy głosiciele Towarzystwa Strażnica stali się „Świadkami Jehowy”?

dodane: 2014-07-31
Od kiedy głosiciele Towarzystwa Strażnica są "Świadkami Jehowy"? Czy od czasów biblijnego Abla, czy od roku 1879, czy może od roku 1931? Na te pytania odpowiadamy w naszym artykule.

Kiedy głosiciele Towarzystwa Strażnica stali się „Świadkami Jehowy”?

 

         Z nazwą „Świadkowie Jehowy” jest sporo zamieszania. Pierwszym problemem jest to, że głosiciele Towarzystwa Strażnica nie byli przez dziesiątki lat zarejestrowani w Stanach Zjednoczonych pod tym określeniem, ale jako Pensylwańskie Towarzystwo Biblijne i Traktatowe – Strażnica i to już od roku 1884, aż do dziś. Organizacja ta, tak oto opisuje fakt swojej rejestracji i zmian nazwy:

 

Towarzystwo Traktatowe – Strażnica Syjońska. Założone w roku 1881, a 15 grudnia 1884 roku prawnie zarejestrowane w stanie Pensylwania. W 1896 roku zmieniło nazwę na Towarzystwo Biblijne i Traktatowe – Strażnica. Od roku 1955 znane jako Pensylwańskie Towarzystwo Biblijne i Traktatowe – Strażnica” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 229).

 

         Świadkowie Jehowy często nie zdają sobie sprawy z tego, że właściwie ich nazwa jest tylko nadanym określeniem przez prezesa J. F. Rutherforda (zm. 1942) na kongresie, które się z czasem przyjęło i upowszechniło.

         Ale nie to nas interesuje w tym artykule, ale inna sprawa, którą jest odpowiedź na pytanie, od kiedy właściwie Świadkowie Jehowy są „Świadkami Jehowy”?

         Głosiciele Towarzystwa Strażnica zachowują się w różnych sytuacjach dziwnie. Raz twierdzą, że oni są „Świadkami Jehowy” dopiero od roku 1931, a innym razem dowodzą, iż ich poprzednikami w wierze, jako świadkowie, byli już Abel i patriarchowie.

 

         Kiedy Świadkowie Jehowy w rozmowach powołują się na rok 1931?

         Następuje to wtedy, gdy:

 

         - ktoś im zarzuca, że wyznaczali daty na wydarzenia, które się nie spełniły (lata 1910, 1914, 1915, 1918, 1920, 1921, 1925, 1926, 1931);

         - ktoś im zarzuca, że zmienili swoją chronologię, np. czasów ostatecznych, powrotu Jezusa, zmartwychwstania klasy niebiańskiej (lata 1799, 1874, 1878);

         - ktoś im zarzuca, że zmieniali swoje różne nauki (np. Boże Narodzenie, Wielkanoc, niedziela, urodziny, Wielka Piramida i inne).

 

         Poniżej ukazujemy, jakie różne daty pojawiają się w publikacjach Towarzystwa Strażnica, gdy ono chce wykazać, że jego głosiciele są „Świadkami Jehowy” wcześniej niż od roku 1931.

 

Rok 1931 i 1942

 

         Nazwa „Świadkowie Jehowy” nie została nadana przez Boga, jak sądzi wielu głosicieli Towarzystwa Strażnica, ale była wymyślona ‘w środku nocy’ przez prezesa tej organizacji J. F. Rutherforda:

 

         „Teraz jesteśmy świadkami Boga Jehowy i ta nazwa jasno mówi ludziom, kim jesteśmy i co robimy (...). ‘Wierzę, że doprowadził do tego Bóg Wszechmocny, ponieważ brat Rutherford powiedział mi osobiście, iż kiedy się przygotowywał do tego zgromadzenia, obudził się pewnej nocy i zadał sobie pytanie: »Po co właściwie zaproponowałem zorganizowanie międzynarodowego kongresu, jeśli nie mam żadnego specjalnego przemówienia ani orędzia? Po cóż zgromadzać ich wszystkich?« Zaczął się nad tym zastanawiać i przyszedł mu na myśl 43 rozdział proroctwa Izajasza. Wstał o drugiej rano, usiadł przy biurku i zanotował stenograficznie szkic przemówienia na temat Królestwa będącego nadzieją świata i na temat nowego imienia. Wszystko, co wyraził w wygłoszonym później przemówieniu, przygotował owej nocy, około drugiej nad ranem. Nie miałem i nie mam najmniejszej wątpliwości, że Pan nim kierował w tej sprawie, i że Jehowa życzy sobie, byśmy nosili to imię, a my jesteśmy bardzo szczęśliwi, iż je nosimy’.” (Dzieje Świadków Jehowy w czasach nowożytnych. Stany Zjednoczone Ameryki. Na podstawie Rocznika Świadków Jehowy na rok 1975 s. 68).

 

         Określenie „Świadkowie Jehowy” było nadane na kongresie i nie miało ono prawnego umocowania:

 

         „Kamieniem milowym w wywyższaniu imienia Jehowy było jednak zgromadzenie ludu Bożego w Columbus w stanie Ohio, zorganizowane w dniach od 24 do 30 lipca 1931 roku. (...) Wydarzyło się tam coś daleko wznioślejszego, co miało związek z zagadkowymi literami »JW«, widniejącymi na programie zgromadzenia i na pierwszej stronie gazetki kongresowej zatytułowanej The Messenger. Prawdę mówiąc, litery te były widoczne wszędzie. »Kiedy zbliżaliśmy się do miejsca zgromadzenia«, wspomina Burnice E. Williams, »wszędzie widzieliśmy litery JW«. Nie wiedzieliśmy, co one symbolizują, i wszyscy się zastanawialiśmy: »Co właściwie znaczy to JW?« A siostra Herschel Nelson opowiada: »Snuto najrozmaitsze domysły na temat tego, co oznaczają litery JW: Just Wait [tylko poczekajcie], Just Watch [tylko czuwajcie]...«. (...) Sens liter »JW« ujawniono dopiero w niedzielę 26 lipca 1931, kiedy uczestnicy zgromadzenia z entuzjazmem przyjęli rezolucję zatytułowaną »Nowe imię«, przedstawioną przez J. F. Rutherforda. (...) Teraz wszystko się wyjaśniło. Tajemnicze litery »JW« oznaczały: Jehovah’s Witnesses (Świadkowie Jehowy). »Nigdy nie zapomnę burzy oklasków, jaka się zerwała w miejscu zgromadzenia, kiedy w końcu usłyszeliśmy tę informację« opowiada Arthur A. Worsley. Herbert H. Bochk dodaje: »W całym mieście Columbus zdjęto z witryn napisy Serdecznie witamy Badaczy Pisma Świętego, a zamiast nich napisano: Serdecznie witamy Świadków Jehowy«. (...) Świadkowie Jehowy obrali imię, jakiego nikt inny na świecie nie chciał nosić” (Dzieje Świadków Jehowy w czasach nowożytnych. Stany Zjednoczone Ameryki. Na podstawie Rocznika Świadków Jehowy na rok 1975 Nadarzyn, bez daty wydania, s. 67).

 

„Jest więc jasnym, że przez chrzest w wodzie, stworzenie nie przystępuje do żadnej ziemskiej lub ludzkiej organizacji. Ono nie przystępuje do Towarzystwa Strażnicy Biblii i Broszur (jest to legalna korporacja), ani nie przystępuje do Świadków Jehowy (oni nie są inkorporowani i nie są na liście jako członkowie). Stworzenie przez to okazuje zewnętrzny znak (...) a mianowicie, bezwarunkowe poświęcenie się Bogu przez jego Syna” (Strażnica kwiecień 1944 s. 59, wydanie polonijne [ang. 15.04 1943 s. 124]).

 

         Przez innych nadanie nowej nazwy zostało określone jako „sprytne posunięcie” J. F. Rutherforda:

 

„Jednakże w roku 1931 przyjęliśmy nazwę rzeczywiście jedyną w swoim rodzaju: Świadkowie Jehowy. Pisarz Chandler W. Sterling uznał to za »genialny pomysł« J. F. Rutherforda, ówczesnego prezesa Towarzystwa Strażnica. Widział w tym sprytne posunięcie, które nie tylko pozwoliło nadać grupie oficjalną nazwę, lecz na dodatek ułatwiło taką interpretację wszystkich biblijnych wzmianek o »świadkach« lub »świadczeniu«, by odnosiły się konkretnie do Świadków Jehowy” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 151-152).

 

         Klasa niebiańska od roku 1931

 

„W roku 1931 dla odróżnienia się od nominalnego chrześcijaństwa przybrano nazwę Świadkowie Jehowy, opartą na Księdze Izajasza 43:10-12” (Świadkowie Jehowy. Kim są? W co wierzą? 2001 s. 7).

 

         Rezolucja z roku 1931 pt. „Nowe imię” nadała określenie „Świadkowie Jehowy” jedynie tym, którzy byli „spłodzeni przez Jehowę” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 156), a więc tylko klasie niebiańskiej.

 

         Gdyby dziś zastosować nazwę „Świadkowie Jehowy”, według dawnych kryteriów, to okazałoby się, że ponad 99% głosicieli tej organizacji nie mogłoby być wspomnianymi świadkami. Obecnie bowiem tylko 12.604 głosicieli (w 2012 r.) uważa się za ‘spłodzonych przez Jehowę’ (patrz Rocznik Świadków Jehowy 2013 s. 178).

 

         Klasa ziemska od roku 1942

 

         Dopiero po ponad 10 latach (po roku 1931) nazwę „Świadkowie Jehowy” zastosowano do klasy ziemskiej („drugie owce”) tej organizacji:

 

„Później książka pod tytułem Nowy Świat, opublikowana w roku 1942, wskazała, że »drugie owce« z »wielkiej rzeszy« przepowiedzianej w Objawieniu 7:9, 10 także są świadkami Jehowy” (Strażnica Nr 19, 1967 s. 8).

 

         „W owym czasie Jonadabów nie uważano za »świadków Jehowy« (...) Jednakże kilka lat później w Strażnicy z 1 lipca 1942 roku powiedziano: »Te ‘drugie owce’ [Jonadabowie] stały się Jego świadkami, tak jak wierni słudzy żyjący przed śmiercią Chrystusa – od Jana Chrzciciela wstecz aż do Abla byli niezłomnymi świadkami na rzecz Jehowy«.” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 83, przypis).

 

         Ale to nie wszystko, gdyż w tamtych latach członków klasy ziemskiej nie zaliczano nawet do „chrześcijan”, a byli nimi tylko pomazańcy z Towarzystwa Strażnica:

 

         „Pytanie: Co czyni człowieka chrześcijaninem i co należy czynić, aby stać się chrześcijaninem?

Odpowiedź: Chrześcijanin to człowiek przyjęty przez Pana i poczytywany przezeń za członka ciała Chrystusowego. Słowo chrześcijanin znaczy pomazaniec. (...) Każdy przeto, kto rzeczywiście jest chrześcijaninem, musi otrzymać pomazanie duchem Bożym, co znaczy, że Bóg kładzie na niego swego ducha i poleca mu reprezentować Jehowę Boga” (Odbudowa świata 1934 s. 28).

 

         Nie wiemy od kiedy „drugie owce” stały się chrześcijanami.

Czy w roku 1934, gdy zaczęto je chrzcić (patrz Strażnica Nr 10, 2001 s. 14)?

Czy w roku 1938, gdy rozpoczęto zapraszać je na Pamiątkę w roli obserwatorów (patrz Strażnica Nr 13, 1995 s. 15)?

Czy może dopiero w roku 1942, gdy je zaliczono do „Świadków Jehowy”?

 

         Ciekawe jest też to, że kiedyś „Świadkowie Jehowy” odcinali się od tego, iż są „organizacją religijną”. Oto tamta i współczesna ich nauka:

 

         Świadkowie Jehowy nie są „religijną organizacją”

 

Jehovah's witnesses are not a sect, not a religious organization (Judge Rutherford Uncovers FifthColumn [Sędzia Rutherford demaskuje piątą kolumnę; brak polskiego wydania] 1940 s. 17; por. podobne słowa z roku 1937, zamieszczone w broszurze pt. Model Study No. 1 [Wzorcowe studium nr 1; brak polskiego wydania] 1937 s. 63).

 

         Świadkowie Jehowy są „religijną organizacją”

 

„W 1989 ROKU ŚWIADKOWIE JEHOWY W POLSCE zostali zarejestrowani jako organizacja religijna” (Strażnica Nr 20, 1998 s. 25).

 

Rok 1918

 

         Towarzystwo Strażnica kiedyś próbowało wydłużyć sobie powszechnie znany czas nadania nazwy „Świadkowie Jehowy”, przesuwając to wydarzenie na rok 1918:

 

         „Podaje to myśl, że »nowe imię«, jako zapłata, aktualnie dane było klasie sługi w roku 1918, chociaż fakt ten poznany był przez ostatek aż dopiero za dwanaście lat. Taki to bowiem jest sposób Jehowy obchodzenia się z jego ludźmi, używając ich najpierw, a następnie dając im poznać tę rzecz...” (Strażnica 15.02 1934 s. 55 [ang. 01.12 1933 s. 359]).

 

            „Do niedawnego czasu członków ostatka rozpoznawano pod różnemi imionami, lecz nadszedł czas, gdzie to usta Jehowy znamionowały ich nowem imieniem. Nowe otrzymane imię stanowczo i jasno wyszczególnia stanowisko zajmowane przez ostatek. Jehowa mówi do swych wiernych świadków (...) »Wyście świadkowie moi,... żem ja Bóg«. Według znamienności tych słów wszyscy wierni mają zlane imię »świadkowie Jehowy«. Jehowa często używa poświęconych do wykonania pewnych części proroctw, a później objawia im sposób przez niego stosowany. Było to w roku 1918, że Pan Jezus rozpoczął sąd w świątyni Jehowy. W tym czasie rozpoczęło się wprowadzanie wiernych do świątyni i czynienie ich świadkami Jehowy. Od tego to właśnie czasu Jehowa znamionował nowem imieniem wszystkich wiernych pomazańców, którzy byli przyprowadzani do świątyni i pod płaszcz sprawiedliwości, dając im imię »świadkowie Jehowy«, Jednakże aż dopiero w roku 1931 Jehowa Bóg objawił wiernym, że ich znamionował w ten sposób” (Strażnica 01.02 1932 s. 39 [ang. 01.12 1931 s. 359]).

 

Rok 1914

 

         Towarzystwo Strażnica nawet „badacza Pisma Świętego”, swego prezesa C. T. Russella (zm. 1916), nazwało Świadkiem Jehowy:

 

         „To prawda, że od dziewiętnastego wieku tacy ludzie, jak C. T. Russell i J. F. Rutherford będąc świadkami Jehowy brali udział w tej ogólnoświatowej działalności...” („Niech Bóg będzie prawdziwy” 1954 [ang. 1952] rozdz. 19, akapit 7).

 

„Już przed upływem czasów pogan w roku 1914 Chrystus Jezus posługiwał się świadkami Jehowy, aby zapowiedzieć tym narodom, że okres użyczenia im nieprzerwanej przez Boga władzy upłynie w roku 1914 po Chr.” (Strażnica Nr 18, 1949 s. 5, art. „Czy jesteś po prawicy czy po lewicy” [ang. 15.05 1949 s. 150]).

 

         Obecnie prawdopodobnie już by nie zaliczono indywidualnie C. T. Russella i jego przyjaciół do „Świadków Jehowy”, gdyż Towarzystwo Strażnica tak oto wyraża się o nich:

 

„Rodzi to intrygujące pytanie: Czy przed rokiem 1914 Badacze Pisma Świętego byli ustanowionym narzędziem, poprzez które Chrystus miał karmić swoje owce? Odpowiedź brzmi: Nie.” (Strażnica 15.07 2013 s. 18-19).

 

Rok 1879

 

Obecnie w każdym numerze Strażnicy (s. 2) do rozpowszechniania (od lipca 1988 r.) znajdują się takie oto słowa:

 

         „Świadkowie Jehowy wydają »Strażnicę« od roku 1879. Pismo to jest całkowicie apolityczne i uznaje wyłącznie autorytet Biblii” (Strażnica Nr 13, 1988 s. 2).

 

„Świadkowie Jehowy wydają to czasopismo od roku 1879. Jest ono całkowicie apolityczne i uznaje wyłącznie autorytet Biblii” (Strażnica 01.08 2013 s. 2).

 

         W niektórych publikacjach nawet rok 1877 połączono z określeniem „Świadkowie Jehowy":

 

 „Już przez trzydzieści dwa lata, począwszy od r. 1877, gorliwi, dobrowolni współpracownicy Towarzystwa składali publicznie jako świadkowie Jehowy dowód chronologiczny i zwracali uwagę na powszechnie znane wydarzenia wskazujące na to, że »czasy narodów« miały upłynąć jesienią roku 1914” (Nowożytna historia świadków Jehowy 1955 cz. I, s. 40-41; por. ta sama treść ang. Strażnica 01.03 1955 s. 140).

 

„Świadkowie Jehowy już od roku 1877 wskazywali na podstawie chronologii biblijnej, że rok 1914 będzie miał kluczowe znaczenie w dziejach” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 15 s. 9).

 

Abel i patriarchowie

 

         Od roku 1937 Towarzystwo Strażnica w poczet „Świadków Jehowy” wliczyło Abla i patriarchów. Wtedy maksymalnie wydłużono rodowód dla głosicieli tej organizacji:

 

         „W roku 1937 zrozumiano jednak lepiej, że wierni prorocy i inni nienaganni mężowie Boży od Jana Chrzciciela wstecz aż do pierwszego męczennika Abla również byli świadkami Jehowy, stanowiąc po prostu »wielki obłok świadków« (Hbr 11:1 do 12:1)” (Strażnica Nr 19, 1967 s. 8).

 

         Jednak niedawno rozpoczęto patriarchów nazywać „świadkami na rzecz Jehowy”. Czyżby przestali być oni „Świadkami Jehowy”? Oto jak dokonano zmiany w jednej z publikacji:

 

         „Według Biblii rodowód Świadków Jehowy ciągnie się od wiernego Abla” (Prowadzenie rozmów na podstawie Pism 1991 s. 348).

 

         „Według Biblii rodowód świadków na rzecz Jehowy ciągnie się od wiernego Abla” (Prowadzenie rozmów na podstawie Pism 2001 s. 344).

 

Rok 2000

 

         W Stanach Zjednoczonych dopiero w roku 2000 pojawiło się określenie „Świadkowie Jehowy” i to w nazwie dwóch korporacji Towarzystwa Strażnica (patrz ang. Nasza Służba Królestwa Nr 1, 2002 s. 7).

         Chodzi przede wszystkim o Christian Congregation of Jehovah’s Witnesses (Chrześcijański Zbór Świadków Jehowy). W Polsce taki oficjalny zarejestrowany odpowiednik nie występuje, ale Świadkowie Jehowy wewnątrz organizacji posługują się taką nazwą od października roku 2002:

 

„Wzorem Biura Głównego od 1 października 2002 roku nasze Biuro Oddziału posługuje się w korespondencji ze zborami i nadzorcami papierem listowym z nagłówkiem »Chrześcijański Zbór Świadków Jehowy«. W korespondencji kierowanej na zewnątrz do różnych instytucji będziemy używać dotychczasowego nagłówka” (Nasza Służba Królestwa Nr 1, 2003 s. 3).

 

„Chrześcijański Zbór Świadków Jehowy umieszcza symbol otwartej Biblii w nagłówkach listów” (Nasza Służba Królestwa Nr 4, 2009 s. 4).

 

         Istnieje też od roku 2000 inna korporacja Towarzystwa Strażnica z zawartym w jej nazwie terminem „Świadkowie Jehowy”. Chodzi o Religious Order of Jehovah’s Witnesses (patrz ang. Nasza Służba Królestwa Nr 1, 2002 s. 7).

 

         Oto treść z wspomnianego angielskiego biuletynu pt. Nasza Służba Królestwa, w tłumaczeniu Marka Boczkowskiego (patrz http://watchtower-forum.pl/topic/902-chrzescijanski-zbor-swiadkow-jehowy/ ):

 

Utworzono Nowe Korporacje

W Strażnicy z 15 stycznia 2001 roku doniesiono o zorganizowaniu sposobu, w jaki Świadkowie Jehowy będą od tej pory prowadzić działalność na rzecz Królestwa na całej ziemi. Wyjaśniono również, jak wykorzystywane są różne podmioty prawne w charakterze instrumentów ułatwiających rozgłaszanie dobrej nowiny. Podmioty takie czyli korporacje są niezbędne do tego, aby dopasować się do lokalnych lub państwowych praw, czego wymaga Słowo Boże (Rzym. 13:1). Ze względu na rozmaitość i zakres naszej działalności, Ciało Kierownicze wyraziło zgodę na utworzenie dodatkowych korporacji, które będą troszczyć się o bieżące potrzeby Świadków Jehowy tutaj, w Stanach Zjednoczonych. Nowymi korporacjami są:

 

Christian Congregation of Jehovah’s Witnesses (Chrześcijański Zbór Świadków Jehowy)

Religious Order of Jehovah’s Witnesses (Religijna Społeczność Świadków Jehowy)

Kingdom Support Services, Inc. (Służba Wspierania Królestwa).

 

Będą one współdziałały z Watch Tower Bible and Tract Society of Pennsylvania oraz Watchtower Bible and Tract Society of New York, Inc. Zbory i głosiciele mogą otrzymywać korespondencję z którąkolwiek z tych korporacji. Bardzo będziemy cenić sobie waszą współpracę w zakresie tych usprawnień wdrożonych przez Ciało Kierownicze w celu roztaczania opieki całym mieniem Pana. — Mat. 24:45-47” (ang. Nasza Służba Królestwa Nr 1, 2002 s. 7).

 

         Interesujący jest też los innej korporacji Towarzystwa Strażnica, to znaczy International Bible Students Association (Międzynarodowe Stowarzyszenie Badaczy Pisma Świętego).

         Przykładowo książka pt. Prowadzenie rozmów na podstawie Pism, z roku 2001, podaje tuż za stroną tytułową:

 

         „Wydawcy:

         Watchtower Bible and Tract Society of New York, INC.

         International Bible Students Association Brooklyn, New York, U.S.A.” (s. 4).

 

         Ta ostatnia nazwa, to wspomniane powyżej „Międzynarodowe Stowarzyszenie Badaczy Pisma Świętego”.

         Identyczne sformułowania znajdziemy w wydanych w roku 2002 książkach o tytułach: Zbliż się do Jehowy, Oddawaj cześć jedynemu prawdziwemu Bogu, Rocznik Świadków Jehowy 2002 oraz w dziesiątkach opublikowanych wcześniej broszurach i książkach (np. Świadkowie Jehowy - kim są? W co wierzą? 2001; Świadkowie Jehowy - głosiciele Królestwa Bożego 1995).

         Mało tego, okazuje się że i Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata z roku 1997 wydało między innymi International Bible Students Association.

 

         Ale od roku 2003 można zauważyć, że już nie pojawia się w polskich i angielskich publikacjach nazwa International Bible Students Association Brooklyn, New York, U.S.A. To staje się wskazówką do przypuszczenia, że być może Towarzystwo Strażnica tym zabiegiem chce się odciąć od miana „Międzynarodowych Badaczy”. Nie chce by ktokolwiek jego głosicieli określał „badaczami”.

 

Polska

 

         A jak było i jest w Polsce?

         Na wiele lat przed rokiem 1931 głosiciele Towarzystwa Strażnica byli w Polsce zarejestrowani jako grupa badaczy, lub nie mieli nawet chwilowo rejestracji:

 

„Nasi bracia dalej współpracujący z Towarzystwem Strażnica nie dysponowali w tym niełatwym okresie korporacją posiadającą osobowość prawną, co utrudniało urządzanie odczytów publicznych, a tym bardziej organizowanie zjazdów. Pierwotna korporacja podlegała opozycji, a odstępcy skupieni wokół Kasprzykowskiego występowali jako Stowarzyszenie Badaczy Pisma Świętego - Grupa II. Władze nie chciały nic słyszeć o trzeciej grupie. Zdawało się, że sytuacja jest bez wyjścia. Ale Jehowa wysłuchał modlitwy swoich lojalnych sług i pokazał rozwiązanie. Żył jeszcze w Warszawie skromny człowiek nazwiskiem Całka, który poznał prawdę przed pierwszą wojną światową i był wtedy zgłoszony u władz. Dzięki temu miał prawo do występowania jako reprezentant pierwszej grupy Badaczy Pisma Świętego. Kiedyś zachwiał się duchowo, niemniej w krytycznym momencie z własnej inicjatywy nawiązał znowu kontakt ze zborem. Zgodził się też przekazać swoje pełnomocnictwa na ręce brata W. Scheidera” (Rocznik Świadków Jehowy 1994 s. 189-190).

 

         Później, w roku 1931, w tym samym roku w którym nadano na kongresie w USA określenie „Świadkowie Jehowy”, w Polsce głosiciele Towarzystwa Strażnica zarejestrowali się jako Zjednoczenie Badaczy Pisma Świętego. Próżno by szukać w publikacjach Świadków Jehowy opisu tego faktu. Pewną namiastką opisu tych wydarzeń są następujące słowa:

 

„W tym czasie okazało się, że lokal dotychczas wynajmowany na potrzeby biura w Warszawie nie będzie już dłużej mógł spełniać swego zadania. Poszukiwania innych pomieszczeń na terenie tego miasta nie dały rezultatu ze względu na zbyt wysokie koszty. Postanowiono więc przenieść biuro do Łodzi. W Łodzi biuro to działało początkowo we wspomnianej sali zborowej. Na koniec w roku 1932 znaleziono odpowiedni budynek przy ulicy Rzgowskiej 24” (Rocznik Świadków Jehowy 1994 s. 191-192).

 

         Nazwa Zjednoczenie Badaczy Pisma Świętego funkcjonowała ‘oficjalnie’ w Polsce aż do roku 1950, gdy ci „badacze” zostali zdelegalizowani:

 

„Dopiero po tym wszystkim, 2 lipca 1950 roku, ogłoszono w prasie decyzję Urzędu do Spraw Wyznań odmawiającą rejestracji Zrzeszenia Świadków Jehowy w Polsce i arbitralnie orzekającą o jego rozwiązaniu oraz przejęciu majątku przez państwo” (Rocznik Świadków Jehowy 1994 s. 223-224).

 

         Właściwie ta delegalizacja była, jak widać, odmową nowej rejestracji, gdyż przedwojenna nie było dla władz komunistycznych wiążąca.

         Czy są gdzieś w publikacjach ślady dawnej nazwy?

Trudno je znaleźć, gdyż Towarzystwo Strażnica na ogół posługiwało się enigmatycznym określeniem „Wydawnictwo Świadków Jehowy, Łódź 7, skr. 5”. Taka nazwa widnieje w publikacjach tej organizacji nawet w pierwszych numerach Strażnicy z roku 1956. W innych publikacjach podawano takie oto określenia wydawcy:

 

„Strażnica Towarzystwo Biblijne i Broszur Biuro główne: (...) Brooklyn, N.Y., USA (...) Polska, ul. Rzgowska 24, Łódź”;

 

         „Strażnica, ul. Rzgowska 24, Łódź 7” (Uleczenie 1938 s. 32).

 

         Mało tego nadal funkcjonowała też nazwa „Stowarzyszenie Badaczy Pisma Świętego”. Przykładowo w broszurze pt. „Jego dzieła” z roku 1934, autorstwa J. F. Rutherforda, napisano:

 

         „Wydawcy S. B. P. S. Łódź, ul Rzgowska 24 tel. 23-555” (Jego dzieła 1934 s. 2).

 

         W Internecie opublikowano, na forum byłych Świadków Jehowy, Statut Zjednoczenia Badaczy Pisma Świętego oraz Listę Obecności tych, którzy stworzyli tę nową nazwę w dniu 6 kwietnia 1931 (patrz http://watchtower-forum.pl/topic/3875-jak-nazywa-si%C4%99-organizacja-kt%C3%B3rej-cz%C5%82onkiem-jeste%C5%9B-lub-by%C5%82e%C5%9B/page-2).

         Przewodniczącym tej grupy wyznaniowej był Wilhelm Scheider a w pierwszych słowach wspomnianego statutu napisano:

 

         „Zjednoczenie nosi nazwę »Zjednoczenie Badaczy Pisma Świętego« Siedzibą Centrali jest miasto Łódź. Terenem działalności Zjednoczenia jest Rzeczpospolita Polska i wolne miasto Gdańsk z zachowaniem obowiązujących przepisów prawnych”.

 

         Z powodu tego, że oficjalną nazwą wyznania było Zjednoczenie Badaczy Pisma Świętego niezrozumiałe jest używanie jeszcze w roku 1934 ‘starego’ określenia, to znaczy S. B. P. S. (Stowarzyszenie Badaczy Pisma Świętego).

         Mało tego, w roku 1937 nadal pisano o Stowarzyszeniu Badaczy Pisma Świętego:

 

         „Memoriał (...) Do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Warszawie (...) Ponieważ wyznawcy związku religijnego Stowarzyszenia Badaczy Pisma Świętego na terenie Rzeczypospolitej Polskiej w ostatnim czasie coraz bardziej cierpią mimo szerokiej ustawami zapewnionej tolerancji religijnej, niniejszym wnosimy MEMORIAŁ (...) z głębokim poważaniem Przewodniczący Stow. Badaczy Pisma Świętego” (Nowy Dzień 01.04 1937 s. 204, 206).

 

         Owszem, głosiciele Towarzystwa Strażnica pisali o sobie jako o „Świadkach Jehowy”, ale zarejestrowani byli w naszym kraju jako „badacze Pisma Świętego”.

Prócz tego w Polsce było niewielu pomazańców, a tylko tych, aż do roku 1942, nazywano „Świadkami Jehowy”:

 

„Później książka pod tytułem Nowy Świat, opublikowana w roku 1942, wskazała, że »drugie owce« z »wielkiej rzeszy« przepowiedzianej w Objawieniu 7:9, 10 także są świadkami Jehowy” (Strażnica Nr 19, 1967 s. 8).

 

         „W owym czasie Jonadabów nie uważano za »świadków Jehowy« (...) Jednakże kilka lat później w Strażnicy z 1 lipca 1942 roku powiedziano: »Te ‘drugie owce’ [Jonadabowie] stały się Jego świadkami, tak jak wierni słudzy żyjący przed śmiercią Chrystusa – od Jana Chrzciciela wstecz aż do Abla byli niezłomnymi świadkami na rzecz Jehowy«.” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 83, przypis).

 

         Reszta głosicieli, jak widzimy, była nazywana „Jonadabami”, a ci nie byli zaliczani do „Świadków Jehowy”.

         Co ciekawe, wspomniana książka pt. Nowy Świat, z roku 1942, nie ukazała się w języku polskim, więc nasi głosiciele z klasy ziemskiej zapewne dopiero po wojnie dowiedzieli się, że oni są także „Świadkami Jehowy”.

To samo dotyczy angielskiej Strażnicy z 1 lipca 1942 roku, której nie wydano u nas podczas wojny.

Również sam prezes J. F. Rutherford, który wprowadził nazwę „Świadkowie Jehowy”, zmarły w styczniu 1942 roku, nie wiedział nic o tym, że klasa ziemska to „Świadkowie Jehowy”.

 

         W roku 1949 przedstawiciele Towarzystwa Strażnica z naszego kraju opracowali statut wyznania Świadków Jehowy, który nie został jednak zaakceptowany przez władze Polski, gdyż nie zarejestrowano ich, a majątek tej grupy skonfiskowano (patrz cytat powyżej).

         W tym dokumencie nadal widniało słowo „badacze”, prócz terminu „Świadkowie Jehowy”: STATUT WYZNANIA ŚWIADKÓW JEHOWY (BADACZY PISMA ŚWIĘTEGO) W POLSCE.

 

         Polscy głosiciele Towarzystwa Strażnica byli w pewien sposób uprzywilejowani, w stosunku do amerykańskich, bo już w roku 1985 mieli w nazwie określenie „Świadkowie Jehowy”:

 

         „Potem w 1985 roku dla ułatwienia importu literatury została zarejestrowana w sądzie spółka pod nazwą Strażnica - Wydawnictwo Wyznania Świadków Jehowy w Polsce” (Rocznik Świadków Jehowy 1994 s. 246).

 

         Następnie w roku 1989 zarejestrowano już Świadków Jehowy, nie jako spółkę, ale jako wyznanie religijne czy „organizację religijną” pod nazwą:

 

         „Strażnica - Towarzystwo Biblijne i Traktatowe, Zarejestrowany Związek Wyznania Świadków Jehowy w Polsce” (jw. s. 247).

 

„W 1989 ROKU ŚWIADKOWIE JEHOWY W POLSCE zostali zarejestrowani jako organizacja religijna” (Strażnica Nr 20, 1998 s. 25).

 

         Ciekawe jest to, że kiedyś Towarzystwo Strażnica odcinało się od tego, iż jest „organizacją religijną”:

 

„Towarzystwo to nie jest organizacją religijną. (...) Towarzystwo Strażnica wydaje książki, umożliwiające każdemu człowiekowi znalezienie w Biblii odpowiedzi na pytania, dotyczące jego zbawienia, życia i wiecznej pomyślności” (Uleczenie 1938 s. 30).

 

         Ostatnio (w maju 2014 r.) dokonano korekty nazwy tej organizacji w Polsce:

 

„Od wielu lat posługiwaliśmy się osobą prawną noszącą nazwę: Strażnica – Towarzystwo Biblijne i Traktatowe, Zarejestrowany Związek Wyznania Świadków Jehowy w Polsce. Pragniemy poinformować, że Ciało Kierownicze zatwierdziło zmianę tej nazwy oraz postanowień Statutu tej osoby prawnej (Dzieje Apostolskie 16:4, 5). W dniu 13 maja 2014 Minister Administracji i Cyfryzacji wydał decyzję stwierdzającą wejście tych zmian w życie. Nowa nazwa tej osoby prawnej to: Świadkowie Jehowy w Polsce” (List Do wszystkich zborów w Polsce 21.05 2014 r.).

 

http://watchtower-forum.pl/topic/5325-nowy-statut-%C5%9Bwiadk%C3%B3w-w-polsce/?p=267214

 

         Widzimy z powyższego, że czas zaistnienia „Świadków Jehowy” jest przez nich samych zmieniany. W zależności od potrzeb stosuje się różne daty ‘narodzenia się’ Świadków Jehowy i ich nazwy.

Czy w przyszłości pojawią się inne daty związane z tym zagadnieniem? Wszystko wskazuje, że tak może być.

Zgłoś artykuł

Uwaga, w większości przypadków my nie udzielamy odpowiedzi na niniejsze wiadomości a w niektórych przypadkach nie czytamy ich w całości

Komentarze są zablokowane