Włodzimierz Bednarski

Teksty wczesnochrześcijańskie o duchowym ojcostwie

dodane: 2018-03-07
Czy pisarze wczesnochrześcijańscy uczyli za Biblią o "duchowym ojcostwie"? Czy o takim ojcostwie uczą też Świadkowie Jehowy? Dlaczego krytykują innych za duchowe ojcostwo?Na te pytania odpowiada nasz artykuł.

Teksty wczesnochrześcijańskie o duchowym ojcostwie

 

         Świadkowie Jehowy często krytykują występujące w katolicyzmie „duchowe ojcostwo”, gdy „ojcem” nazywa się papieża lub któregoś z zakonników (choć można też zwracać się do nich poprzez słowo „księże”, „proszę księdza”, itp.).

 

         Oto przykład takiej krytyki Towarzystwa Strażnica wobec innych, z wstawką do wersetu biblijnego słowa „duchowym”:

 

„Jako Pasterz i Sędzia pośród swych »owiec«, domaga się przestrzegania zasady przedstawionej przez swego Syna Jezusa Chrystusa: »Otóż wy nie pozwalajcie nazywać się Rabbi, albowiem jeden jest wasz Nauczyciel, a wy wszyscy braćmi jesteście. Nikogo też na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem [duchowym]; jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie. Nie chciejcie również, żeby was nazywano mistrzami [wodzami, NW], bo jeden jest tylko wasz Mistrz [Wódz, NW], Chrystus. Największy z was niech będzie waszym sługą.« – Mateusza 23:8-11” („Narody mają poznać, że ja jestem Jehowa” – Jak? 1974 s. 198).

 

         Ale Towarzystwo Strażnica nie jest konsekwentne w swej krytyce, bo samo „ojcami duchowymi” nazywa postacie ze Starego i Nowego Testamentu oraz swoich Świadków Jehowy, a nawet członków Ciała Kierowniczego. Podajemy poniżej kilka przykładów.

 

         Eliasz ojcem duchowym

 

„Księga 2 Królów wskazuje, że ci »synowie« również czuli się związani ze swym duchowym ojcem, Eliaszem (2 Królów 2:3, 5, 7, 15-17)” (Strażnica Nr 21, 2003 s. 31).

 

         Apostoł Paweł ojcem duchowym

 

„Dobry przykład pod tym względem dał apostoł Paweł. Dla członków zboru w Tesalonice stał się »jak karmiąca matka«. Był też ich duchowym ojcem (odczytaj 1 Tesaloniczan 2:7, 11, 12)” (Strażnica czerwiec 2017 s. 8).

 

         Apostoł Jan ojcem duchowym

 

„Jan nadmienił, iż nie ma dla niego większego powodu do wdzięczności niż słyszeć, że jego »dzieci« w dalszym ciągu »chodzą w prawdzie«, inaczej mówiąc: »żyją w prawdzie« (Nowy Przekład). Możliwe, że stał się duchowym ojcem Gajusa, bo mu dopomógł w nabyciu dokładnej wiedzy z Pisma Świętego. (Porównaj z tym List 1 do Koryntian 4:14-17)” (Strażnica Rok CIV [1983] Nr 22 s. 18).

 

         Świadkowie Jehowy ojcami duchowymi

 

„Niektórzy bracia starsi wiekiem udzielali mi ojcowskich rad i zachęt. Naprawdę okazali się dla mnie duchowymi ojcami” (Przebudźcie się! Nr 16, 2004 s. 21).

 

„Na Tajwanie zadzierzgnęliśmy przyjaźnie, które bardzo nas wzmocniły. Wiele zawdzięczamy misjonarzom Kathy i Harveyowi Loganom. Dla moich synów brat Logan stał się duchowym ojcem” (Strażnica Nr 15, 2006 s. 13).

 

„Ponadto w ogólnoświatowej społeczności chrześcijańskiej możemy znaleźć duchowych ojców, matki, braci i siostry, których miłość wzbogaci nasze życie (Mat. 19:29; 1 Piotra 2:17)” (Strażnica 15.06 2009 s. 27). Patrz też Przebudźcie się! Nr 16, 2002 s. 21 (podobne słowa).

 

Czy duchowi ojcowie, matki, bracia, siostry i dzieci nie są cenniejsi niż wszystko, z czego zrezygnowaliśmy na rzecz Królestwa?” (Strażnica grudzień 2016 s. 26).

 

         Członek Ciała Kierowniczego ojcem duchowym

 

„Bratem tym był John Barr, który obecnie należy do Ciała Kierowniczego Świadków Jehowy. W czasie tych trudnych lat mej młodości został jednym z moich duchowych »ojców« (Mateusza 19:29)” (Strażnica Nr 3, 1995 s. 21).

 

         Widzimy więc, że zakaz wprowadzany przez Świadków Jehowy ich samych jakby nie obowiązuje.

         W powyżej cytowanym fragmencie z Biblii nie pisze „do nikogo nie zwracajcie cię »ojcze«”, ale nikogo „nie nazywajcie waszym ojcem”, a oni nazywają „ojcami duchowymi” wiele osób biblijnych i ze swej organizacji.

         Sam słyszałem u Świadków Jehowy stwierdzenia o „swoim duchowym ojcu” czy matce.

 

         Szerzej kwestie „duchowego ojcostwa” opisaliśmy w książce pt. W obronie wiary, w rozdziale Duchowe ojcostwo i do tego źródła odsyłamy zainteresowanych.

http://piotrandryszczak.pl/20.html

 

         Tu zaś szczegółowo omawiamy opinie pisarzy wczesnochrześcijańskich na ten temat, o których w tamtym tekście zaledwie wspomnieliśmy.

 

Teksty wczesnochrześcijańskie i duchowe ojcostwo

 

         Świadkowie Jehowy w swojej dawnej broszurze z roku 1937 sami przyznają, że o duchowym ojcostwie mówił już w II wieku Ireneusz (ur. 130-140) i Klemens Aleksandryjski (ur. 150). Właściwie już nic byśmy nie musieli dodawać ponad to, co samo Towarzystwo Strażnica napisało. Jednak warto przytoczyć tu kilka tekstów tych następców Apostołów, by widzieć, jak rozumiano Pismo Święte w tamtych czasach.

         Oto wspomniany tekst Świadków Jehowy:

 

         „W rzymsko-katolickiej organizacji wszyscy kapłani nazwani są »ojcami«, a papież nazwany jest »ojcem świętym«. O tym powiada »Katolicka Encyklopedia«, tom IV: »Ojcowie kościoła... – Św. Irenaeus [IV, 41,2] oświadcza, że nauczyciel jest ojcem, a uczeń synem, to samo powiada Klemens z Aleksandrii [Strom., I, I,I]. Biskup na pewno jest ‘ojcem w Chrystusie’, ponieważ jest tym, który w dawnych czasach chrzcił całą swoją trzodę, i ponieważ jest głównym nauczycielem kościoła; ... tytuł »ojciec«, który pierwotnie przysługiwał biskupom, został przeniesiony na kapłanów, którzy szczególnie pełnili funkcję sług sakramentu pokuty. Obecnie jest to forma zwracania się, używana dla wszystkich kapłanów w Hiszpanii, w Irlandii, a w ostatnich czasach i w Anglii i w Stanach Zjednoczonych«.” (Odsłonięte 1937 s. 45-46 [w ang. broszurze na s. 46 podano dokładniejsze dane dotyczące Ireneusza i Klemensa, które zamieszczamy w tym tekście w nawiasie kwadratowym]).

 

         Co ciekawe Towarzystwo Strażnica, cytując powyższą encyklopedię, prawdopodobnie celowo opuściło słowa o „ojcach” (2P 3:4), które odniesiono tam do pierwszych chrześcijan zwanych „ojcami”, którzy w czasie pisania tego listu Piotra już nie żyli:

 

         „(...) i będą mówili: »Gdzie jest obietnica Jego przyjścia? Odkąd bowiem ojcowie zasnęli, wszystko jednakowo trwa od początku świata...«” (2P 3:4, BT [niektóre kodeksy biblijne mają tu słowa: „nasi ojcowie”]).

 

         Kolejną manipulacją Towarzystwa Strażnica jest to, że z „ojców” (2P 3:4) zrobiło ono w swojej Biblii „praojców”, do czego nie miało żadnych podstaw językowych (przez to przeniesiono ten tekst na świętych ST):

 

„(...) i mówiący: »Gdzie jest ta jego obiecana obecność? Przecież od dnia, gdy nasi praojcowie zapadli w sen śmierci, wszystko trwa dokładnie tak, jak od początku stworzenia«” (2P 3:4, Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata 1997).

 

         Tekst grecki przekazany przez przekład Świadków Jehowy, tłumaczony na angielski słowo w słowo, oddany jest w tym wersecie przez grecki termin fathers, czyli ojcowie (patrz The Kingdom Interlinear Translation of the Greek Scriptures 1985).

         Jednak ich angielski oficjalny przekład daje tu już słowo forefathers, czyli praojcowie (New World Translation of the Holy Scriptures – With References 1984; New World Translation of the Holy Scriptures 2013).

 

         Ale to nie wszystko, bo niedawno Świadkowie Jehowy inaczej neutralizowali słowo „ojcowie” w tekście 2P 3:4. Po prostu oddawali ten termin ze swej angielskiej Biblii przez określenie „przodkowie”!

Oto kilka przykładów:

 

         „»(...) Przecież od dnia, gdy nasi przodkowie zasnęli w śmierci, wszystko trwa nadal dokładnie tak, jak od początku stworzenia« (2 Piotra 3:3, 4, NW)” („To znaczy życie wieczne” 1958 rozdz. XXI, par. 14).

 

         „»(...) Przecież od dnia, gdy nasi przodkowie zapadli w sen śmierci, wszystko zostaje dokładnie tak jak od początku stworzenia...« (2 Piotra 3:3-7, NW)” („Nowe niebiosa i nowa ziemia” 1958 s. 303).

 

         „Przecież od dnia, w którym nasi przodkowie zasnęli w śmierci, wszystko zostaje dokładnie tak jak od początku stworzenia« – 2 Piotra 3:3, 4, NW” (Od raju utraconego do raju odzyskanego 1960 s. 185).

 

„Kilka lat później apostoł Piotr uprzedził swych duchowych braci, żeby się mieli na baczności przed „fałszywymi nauczycielami” i „szydercami”, którzy by mówili: »Gdzież jest ta obiecana jego obecność? Przecież od dnia, gdy nasi przodkowie zasnęli w śmierci, wszystko pozostaje dokładnie tak, jak było od początku stworzenia« (2 Piotra 2:1; 3:3, 4)” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 12 s. 3-4).

 

„Występowanie ich zostało przepowiedziane w Liście 2 Piotra 3:3, 4: »W dniach ostatnich przyjdą szydercy ze swym szyderstwem, postępujący według własnych pragnień i mówiący ‛Gdzież jest ta obiecana jego obecność? Przecież od dnia, kiedy nasi przodkowie zasnęli w śmierci, wszystko pozostaje dokładnie tak, jak od początku stworzenia’«.” (Strażnica Rok CIII [1982] Nr 2 s. 4).

Patrz też Strażnica Rok CII [1981] Nr 19 s. 5; Przebudźcie się! Rok LXIV [1983] Nr 3 s. 8.

 

         Powyżej przytaczana przez Świadków Jehowy encyklopedia (zamieszczona też w Internecie) w omawianym fragmencie o „ojcach” przywołuje jeszcze kolejne teksty biblijne (1Kor 4:15-16, Ga 4:19), które broszura Towarzystwa Strażnica wykropkowała (interesujące nas treści są zamieszczone w tym dziele na stronie 2).

 

http://oa.lib.ksu.edu.tw/OA/bitstream/987654321/197110/2/cathen06.pdf

 

         Jeszcze tylko przywołajmy wspomniane słowa Apostoła Pawła o swoim „ojcostwie” wobec Koryntian i to z Biblii Świadków Jehowy:

 

„Choćbyście bowiem mieli dziesięć tysięcy wychowawców w Chrystusie, na pewno nie macie wielu ojców; bo w Chrystusie Jezusie ja zostałem waszym ojcem przez dobrą nowinę” (1Kor 4:15, Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata 1997 [por. podobnie ks. Dąbrowski, ks. Kowalski, Biblia Poznańska, komentarz KUL do Listów do Koryntian]).

 

         W kolejnym wierszu Paweł pisze, że mamy być jego naśladowcami, a więc i w ojcostwie duchowym wobec innych:

 

„Toteż upraszam was, stańcie się moimi naśladowcami” (1Kor 4:16, jw.).

 

Pierwsze pisma chrześcijańskie nazywają ojcami Apostołów i późniejszych świętych, co ukazujemy poniżej.

 

Klemens Rzymski (101)

 

         „Rozważyliśmy bowiem wszelkie zagadnienia związane z wiarą, pokutą, prawdziwą miłością, opanowaniem, rozwagą i cierpliwością. Przypomnieliśmy wam, że musicie podobać się Bogu Wszechmogącemu przez życie święte w sprawiedliwości, prawdzie i wytrwaniu, zachowując zgodę i puszczając w niepamięć wszelkie urazy, w miłości i w pokoju, zawsze pełni wzajemnej życzliwości jak nasi ojcowie, których przykład wam wskazaliśmy. Spodobali się oni Bogu przez swoją pokorę wobec Niego samego, swego Ojca i Stwórcy i wobec wszystkich ludzi.” (Do Kościoła w Koryncie 62:2).

 

         Polikarp ze Smyrny (155)

 

         Nawet przeciwnicy chrześcijaństwa (poganie i Żydzi) pozostawili po sobie słowa, które wskazują, że Polikarp traktowany był jako ojciec chrześcijan:

 

„Na te słowa herolda cały tłum pogan i Żydów zamieszkałych w Smyrnie w nieopanowanym gniewie zaczął krzyczeć wielkim głosem: »oto nauczyciel Azji, ojciec chrześcijan, burzyciel naszych bogów. To on uczy tylu ludzi, żeby nie składali ofiar i nie kłaniali się [bogom]«. Mówiąc to wydawali okrzyki i żądali od azjarchy Filipa , żeby wypuścił lwa na Polikarpa. On jednak odparł, że nie ma prawa [tego uczynić], bo skończyły się już walki zwierząt” (Męczeństwo św. Polikarpa 12:2).

 

         Ireneusz z Lyonu (ur. 130-140)

 

„Bowiem [to słowo] »syn«, jak ktoś przede mną zauważył, ma dwojakie znaczenie: jeden [jest synem] w porządku natury, ponieważ urodził się jako syn; drugi, ponieważ został takim uczyniony jest uważany za syna, ponieważ jest różnica między byciem urodzonym a uczynionym. Bowiem pierwszy naprawdę narodził się z konkretnego człowieka, a drugi został takim uczynionym przez niego, niezależnie od tego, czy chodzi o jego stworzenie czy o nauczanie jego doktryny. Bowiem, jeśli jakaś osoba jest nauczana z ust kogoś innego, to jest nazywana synem tego, który ją poucza, i ten drugi [jest nazywany] jej ojcem” (Przeciw herezjom IV,41,2).

 

Klemens Aleksandryjski (ur. 150)

 

„Za rzecz piękną uważam przekazać przyszłości dorodne potomstwo, a przecież to są dzieci tylko naszego ciała, duszy zaś potomstwo jest twórczość umysłu. Nazywamy ojcami tych [por. 1Kor 4:15], którzy nas kształcą, mądrość bowiem z samej swej natury ujawnia tendencję do udzielania się i ludzi miłuje. Rzecze Salomon: »Jeśli synu, przyjmiesz nauki moje, i zachowasz u siebie wskazania, do mądrości przychylisz swe ucho...«. W ten sposób daje on do zrozumienia. że słowo pisane w duszy uczącego się zapada podobnie jak w ziemię ziarno: to jest właściwy posiew duchowy” (Kobierce I:1,3).

 

O tekście Mt 23:9 Klemens tak pisał:

 

„»Nie nazywajcie więc nikogo ojcem waszym na ziemi« – mówi, jakby chciał powiedzieć: za sprawcę waszego istnienia nie uważajcie tego, który was spłodził posiewem cielesnym, możecie go uznać tylko za współsprawcę waszych narodzin, a raczej zaledwie za pomocnika waszych narodzin. W ten sposób wyraża Pan życzenie, abyśmy odmienili się i znowu stali się jako dzieci, poznawszy prawdziwego swego Ojca i narodzeni na nowo z wody” (Kobierce III:87,4-88,1).

 

Klemens mówił też o ojcostwie duchowym Pawła według tekstów Ga 4:19 i 1Kor 4:15 (Kobierce III:99,2-4; III:98,4).

 

Tertulian (ur. 155)

 

         „Niech że, więc Abraham będzie naszym ojcem, niech nim będzie także Paweł: »Przez Ewangelię – powiada – was zrodziłem« [1Kor 4:15]. Okaż się nawet synem Abrahama. Bo twego pochodzenia od niego nie możesz przyjmować według swego upodobania. Czas, w którym stał się twoim ojcem, jest całkiem określony” (O jednożeństwie VI:1).

 

         Biskup Rzymu Eleuteros (174-189) „ojcem”

 

         Biskup Rzymu Eleuteros [Eleuteriusz] (papież w latach 174-189) został nazwany „ojcem” przez wiernych męczenników, od których otrzymał list:

 

         „Ci sami męczennicy polecili ponadto Ireneusza, który podówczas był już prezbiterem kościoła lugduńskiego, wspomnianemu biskupowi rzymskiemu i wystawili mu bardzo chlubne świadectwo, jak to stwierdzają następujące słowa:

»Życzymy, by Ci się w Bogu i teraz i zawsze dobrze wiodło, Ojcze Eleuterosie. Zlecieliśmy Ireneuszowi, bratu naszemu, by Ci wręczył listy, i prosimy Cię byś go przyjął łaskawie...«” (Historia Kościoła, V:4,1-2, Euzebiusz z Cezarei).

 

         Klemens Aleksandryjski (†212) i Pantajnos „ojcami”

 

         „Wyżej wspomniany Aleksander [†251] także wymienia Klemensa [†212] razem z Pantajnosem w jednym z swych Listów, pisanych do Origenesa [†254], jako mężów, których znał bardzo dobrze. Oto co pisze:

»Była w tem, jak wiesz, wola boża, że przyjaźń nasza przetrwała od dawnych ojców naszych czasów, że teraz stała się jeszcze gorętsza i silniejsza. Jako ojców bowiem uznajemy tych błogosławionych, którzy nas wyprzedzili, a z którymi się wkrótce połączymy, Pantajnosa, męża naprawdę błogosławionego i pana, tudzież świętego Klemensa, który był mi panem, i któremu tyle przysług pożytecznych zawdzięczam, wreszcie każdego, co się do nich zalicza...«” (Historia Kościoła, VI:14,8-9, Euzebiusz z Cezarei).

 

Cyprian (ur. 200)

 

         Cyprian odniósł tekst Mt 23:9 do męczenników, którzy jako jedyni mogli w pełni literalnie zrealizować słowa tego fragmentu:

 

         „Męczennicy bowiem, którzy podczas męki oświadczają się jako synowie Boga, należą już tylko do Boga jako Ojca, jak w Ewangelii uczył Pan, mówiąc: »Nie będziecie sobie nazywali ojca na ziemi, albowiem jeden jest Ojciec wasz, który jest w niebiesiech« (Mt. XXIII, 9)” (Do Fortunata 11).

 

         Do Cypriana, jako ojca (lub o nim), pisali inni wierni Kościoła, co zostało zachowane w listach do niego:

 

         „Dowiedzieliśmy się od subdiakona Kremencjusza, który od was przybył w pewnej sprawie, że chwalebny Ojciec Cyprian opuścił Kartaginę” (List 8:1 [tekst ang. nr 2).

 

         „Wszyscy wyznawcy pozdrawiają Ojca Cypriana” (List 23 [tekst ang. nr 16]).

 

         „Prezbiterzy i diakoni mieszkający w Rzymie pozdrawiają Ojca Cypriana” (List 30).

 

         „Prezbiterzy Mojżesz i maksym oraz Nikostrat i Rufin i inni towarzyszący im wyznawcy pozdrawiają Ojca Cypriana” (List 31).

 

         „Prezbiterzy i diakoni mieszkający w Rzymie pozdrawiają Ojca Cypriana” (List 36 [tekst ang. nr 29]).

 

         Apokryf List Apostołów (ok. 160-180)

 

Dodatkowym świadectwem potwierdzającym, że w pierwszych wiekach chrześcijaństwa uznawano ojcostwo duchowe, jest anonimowe pismo pozabiblijne (apokryf). Nie musimy uważać, że cytowane poniżej źródło przedstawia prawdy do wierzenia, ale za to mamy z niego informacje jak przynajmniej część ludzi z obrzeża Kościoła nauczała i wierzyła w II wieku.

Tak zwany List Apostołów (ok. 160-180 r.), nawiązując do tekstów Mt 23:9 i 1Kor 4:15, podawał:

 

„Powiedzieliśmy Mu: »Panie, Ty jesteś naszym Ojcem«. Rzekł nam: »Czy wszyscy są ojcami, czy wszyscy sługami, czy wszyscy nauczycielami?« Powiedzieliśmy Mu: »Panie, czy to nie Ty powiedziałeś: ‘Nie nazywajcie [nikogo] ojcem na ziemi ani mistrzem, gdyż jeden jest Ojciec wasz i wasz nauczyciel w niebie’ [Mt 23:9-10] Teraz mówisz nam, że jak Ty, dla wielu dzieci mamy być ojcami [por. 1Kor 4:15], nauczycielami i sługami«. Odpowiedział i rzekł nam: »Słusznie mówicie. Zaprawdę powiadam wam, wszyscy, którzy będą was słuchać i wierzyć we Mnie, wezmą światło pieczęci, które jest w mojej ręce, i przeze Mnie staniecie się ojcami i nauczycielami«.

Powiedzieliśmy Mu jeszcze: »Panie, jakże to możliwe, żeby te trzy [tytuły] były w jednym [człowieku]?« Odpowiedział i rzekł nam: ‘Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, będziecie nazwani ojcami, gdyż z miłością i miłosierdziem objawicie im, co jest w królestwie niebieskim. [Będziecie nazwani sługami], gdyż z mojej ręki otrzymują chrzest życia i odpuszczenie grzechów. A nauczycielami [będziecie nazwani], gdyż słowo moje tłumaczyliście bez trudu, karciliście, a nawrócili się z tego, za co ich upominaliście...’.” (List Apostołów 41-42 [52-53, wg innej numeracji]).

 

         Inne, późniejsze, wskazania do tekstów chrześcijańskich z IV wieku zainteresowany znajdzie w podanym źródle: Encyklopedia Katolicka Tom XIV, Lublin 2010, szp. 447; por. szp. 444-445.

 

         Widzimy zatem, że w chrześcijaństwie pierwszych wieków istniało „duchowe ojcostwo”. Nie obawiano się nazywać ojcami, tych, dzięki którym inni stawali się dziećmi Bożymi.

Przykładem dla wszystkich ojców duchowych był „Odwieczny Ojciec” (Iz 9:5) Jezus Chrystus (mówił On do nas „dzieci” J 13:33, 21:5; „dzieci moje” Hbr 2:13) i Paweł Apostoł, który Koryntianom napisał, że został ich ojcem (1Kor 4:15).

 

         Składam na zakończenie podziękowanie za pomoc J. Romanowskiemu z Warszawy oraz innej znanej mi osobie.

 

         Cytowane fragmenty pism wczesnochrześcijańskich według:

 

         Ojcowie Apostolscy tłum. A. Świderkówna, Warszawa 1990;

         Klemens Aleksandryjski.Kobierce tłum. J. Niemirska-Pliszczyńska, Warszawa 1994;

         Tertulian. Wybór Pism III D. Sutryk, ks. E. Stanula CSsR, ks. K. Obrycki, ks. T. Skibiński SAC, ks. T. Kołosowski SDB, S. Kalinkowski, I. Salamonowicz-Górska, Warszawa 2007;

         Św. Cyprian.Pisma I. Traktaty tłum. Ks. dr J. Czuj, Poznań 1937;

Św. Cyprian.Listy tłum. O. W. Szołdrski CSsR, Warszawa 1969;

Historia Kościelna. O Męczennikach Palestyńskich. Euzebiusz z Cezarei tłum. Ks. A. Lisiecki, Poznań 1924;

Apokryfy Nowego Testamentu. Listy i Apokalipsy Chrześcijańskie pod red. Ks. M. Starowieyskiego, Kraków 2001;

Tekst Ireneusza tłumaczony z języka angielskiego wg tekstu zamieszczonego w Internecie.

Zgłoś artykuł

Uwaga, w większości przypadków my nie udzielamy odpowiedzi na niniejsze wiadomości a w niektórych przypadkach nie czytamy ich w całości

Komentarze są zablokowane