Włodzimierz Bednarski

Zmartwychwstanie w latach 1878 i 1918 oraz ‘nowe światło’?

dodane: 2013-10-13
Świadkowie Jehowy choć zwalczają naukę o nieśmiertelności duszy ludzkiej, to jednak mają swoją formę życia po śmierci. Dotyczy ona zmarłych namaszczeńców z Towarzystwa Strażnica. Ci umierając zaraz zmartwychwstają i to już od roku 1918 (wcześniej uczono o latach 1875 i 1878).

Zmartwychwstanie w latach 1878 i 1918 oraz ‘nowe światło’?

 

         Ponieważ w ostatnim czasie (styczeń 2007 r.) pojawiły się jakby przebłyski dotyczące zmiany nauki o zmartwychwstaniu niebiańskim, które rozpoczynało się według Towarzystwa Strażnica w roku 1918, pragniemy przypomnieć historię tej nauki.

         Podzielimy ją na dwa główne etapy:

 

         1) Do roku 1927 - nauka o zmartwychwstaniu w 1878 r.

         2) Od roku 1927 - nauka o zmartwychwstaniu w 1918 r.

 

         Każdy z tych dwóch etapów podzielimy na dwie grupy:

 

         1) Etap pierwszy: „Rok 1878” i „Rok 1921” (zmartwychwstanie drugiej klasy niebiańskiej).

         2) Etap drugi: „Rok 1918” i „Po roku 1914”.

 

         Na koniec dołączymy jeszcze trzeci etap (rozdział „12 lat milczenia - ‘nowe światło’ w kwestii zmartwychwstania?”), rozpoczęty w 2007 r. (a może już w 1995 r.), który może okazać się czasem wykrystalizowania się nauki o zmartwychwstaniu niebiańskim „po roku 1914” i zarazem odsunięcia do lamusa historii wykładni o „roku 1918”. Czas pokaże jakie są zamiary Towarzystwa Strażnica, choć faktem jest że w latach 1996-2006 (dokładnie od 1 III 1995 r. do 15 XII 2006 r.) rok 1918, jako data zmartwychwstania niebiańskiego, nie pojawił się ani razu w jego publikacjach! Może to ‘coś’ oznaczać.

 

         Jeśli chodzi o technikę obliczania roku 1918, to jest ona taka sama jak w przypadku roku 1878.

         Po prostu do roku obecności Chrystusa (1914) dodaje Towarzystwo Strażnica 3,5 roku, co daje mu rok 1918.

         Podobnie kiedyś (do 1927 r.) do obecności Jezusa w 1874 r. dodawano 3,5 roku i otrzymywano rok 1878.

         Powoływano się przy tym zawsze na analogię do objawienia się Jezusa przy chrzcie i Jego zmartwychwstania 3,5 roku później. Oto ona:

 

         „W tym miejscu warto rozważyć coś, co można uznać za biblijną analogię. Jezus Chrystus został namaszczony na przyszłego Władcę w Królestwie Bożym jesienią 29 roku n.e. Trzy i pół roku później, wiosną 33 roku zmartwychwstał jako potężna osoba duchowa” (Strażnica Nr 1, 2007 s. 28).

 

         Oto dawna analogia Towarzystwa Strażnica:

 

         „Stąd też wysnuli jeszcze jeden wniosek - skoro chrzest i namaszczenie Jezusa jesienią 29 roku n.e. odpowiadają początkowi jego niewidzialnej obecności w roku 1874, to jego wjazd do Jeruzalem w charakterze Króla wiosną 33 roku n.e. wskazywałby, iż objął władzę jako Król w niebie na wiosnę roku 1878. Badacze spodziewali się otrzymać wówczas nagrodę niebiańską. Kiedy tak się nie stało, doszli do przekonania, że jeśli namaszczonym naśladowcom Jezusa ma przypaść razem z nim udział w Królestwie, więc musiało się wtedy rozpocząć zmartwychwstanie do życia duchowego dla tych, którzy zasnęli w śmierci” („Świadkowie Jehowy - głosiciele Królestwa Bożego” 1995 s. 632).

 

Zmartwychwstanie w latach 1878 i 1921

 

         Zmartwychwstanie klasy niebiańskiej dotyczyło według Towarzystwa Strażnica osób przynależnych do 144 tysięcy, które zmarły od czasów Chrystusa do 1878 r.

         Natomiast druga klasa niebiańska, o której powiemy więcej poniżej, to „Wielkie Grono” czy „Wielka Kompania”, której liczbę określano na 411 840 000:

 

         „Liczba Wielkiej Kompanii najwidoczniej przeniesie sto milionów. 4 ks. Mojż. 4:46-48 i 2 ks. Mojż. 28:1 wykazują atoli, że jeden kapłan przypadnie na 2,860 Lewitów, co dałoby liczbę Wielkiej Kompanii mniej więcej około 411,840,000 osób” („Dokonana Tajemnica” 1925 s. 119-120).

 

         Rok 1878

 

         Oto najważniejsze teksty mówiące o zmartwychwstaniu w 1878 r.:

 

         „Wciąż wierzymy, że od roku 1878 znajdujemy się w czasie oznaczonym w oświadczeniu” ‘Błogosławieni są odtąd umarli...’ - Obj. 14:13” („Co kaznodzieja Russell odpowiadał na zadawane jemu liczne pytania” 1947 [ang. 1917] s. 228).

 

         „Według tego, jak rozumiemy Biblię, wszyscy śpiący święci Wieku Ewangelii już zmartwychpowstali i przeszli poza zasłonę, około wiosny 1878. Oczywiście rozumiemy to wiarą. Sądzimy, że są logiczne dowody aby tak wierzyć; jednak nie wierzymy, że Królestwo zostało już w zupełności ustanowione. Święci ci zostali uwielbieni o tyle, że mają teraz chwalebne ciała duchowe...” („Co kaznodzieja Russell odpowiadał na zadawane jemu liczne pytania” 1947 [ang. 1917] s. 249; por. poniżej s. 702).

 

         „Rok Pański 1878, będący równoległością z Jego objęciem władzy i autorytetu w czasie figury, jasno zaznacza nam czas aktualnego objęcia władzy Króla królów, przez naszego obecnego, duchowego i niewidzialnego Pana - czas, w którym obejmie on wielką władzę i zacznie rządzić, a co proroctwo utożsamia ze zmartwychwstaniem Jego wiernych i z rozpoczęciem się ucisku i gniewu nad narodami” („Nadszedł Czas” 1919 s. 267).

 

         „Podczas gdy zmartwychwstanie Kościoła musi zajść w czasie tego ‘końca’ czyli ‘żniwa’ (Obj. 11:18), to z drugiej strony całkiem rozsądną będzie rzeczą i zupełnie w zgodzie z Pańskim planem, jeżeli przyjmiemy, iż z wiosną roku 1878 wszyscy święci apostołowie i inni ‘zwycięzcy’ wieku Ewangelii, którzy spali w Jezusie, zostali wskrzeszeni do natury istot duchowych i uczynieni na wzór i podobieństwo ich Pana i Mistrza” („Przyjdź Królestwo Twoje” 1919 s. 257).

 

         „Narodzenie ciała Chrystusowego rozpoczęło się wprowadzeniem zmartwychwstania w roku 1878, zanim ucisk Chrześcijaństwa rozpoczął się w roku 1914. Podobnież narodzenie ciała będzie uzupełnione zanim nastąpi koniec ucisku na Chrześcijaństwo” („Dokonana Tajemnica” 1925 s. 70).

 

         „Wzbudzenie świętych w 1878 było połową drogi (półczwarta roku w każdą stronę) między początkiem Restytucyi w 1874 roku a skończeniem się Wysokiego powołania w 1881 roku” („Dokonana Tajemnica” 1925 s. 72).

 

         „jak Chrystus został wzbudzony ze śmierci w R. P. 33, tak śpiący święci będą wzbudzeni w 1845 lat później, na wiosnę 1878 roku” („Dokonana Tajemnica” 1925 s. 139).

 

         Także w „Harfie Bożej”, napisanej przez Rutherforda (zm. 1942), drugiego prezesa Towarzystwa Strażnica, wydawanej w latach 1921-1930 (ang. do 1940 r.), choć nie wymieniono roku 1878, to jednak wskazano, że zmartwychwstanie odbyło się tuż po paruzji (obecności) Chrystusa w 1874 r.:

 

         „Czas obecności naszego Pana datuje się od R. P. 1874, jak powyżej udowodniono” („Harfa Boża” 1921 s. 239).

 

         „Od Zielonych Świąt do przyjścia Pańskiego, wszyscy święci, którzy umarli w Chrystusie, czekali w śnie śmierci powrotu Pańskiego. Ci, według słów Apostolskich, są pierwsi, których Chrystus zaszczycił zmartwychwstaniem. Według naszego wyrozumienia zatem, wkrótce po wtórem przyjściu Jezusa Chrystusa, podczas udzielania słów zachęty narodom świata, umarli w Chrystusie zostali wzbudzeni i połączeni z Panem Jezusem na powietrzu, aby z Nim być na wieki” („Harfa Boża” 1921 s. 303-304).

 

         „W tym czasie zatem należało się spodziewać zmartwychwstania świętych, którzy umarli przed wtórym przyjściem Pana. Tak też się stało. Święci Pańscy wzbudzeni z grobów, połączyli się z Panem, aby z Nim wiecznie przebywać. Zatem ci wierzący, którzy żyją w czasie obecności Pańskiej, po śmierci natychmiast bywają przemienieni z ludzkiej na duchowe istoty” („Harfa Boża” 1921 s. 268).

 

         Ciekawe, że rok 1878 jako datę zmartwychwstania potwierdzały Towarzystwu Strażnica wymiary piramidy Cheopsa:

 

         „Wiosna 1878 R. P. - Łaska dla Żydów i dla świętych którzy zasnęli. C [Tom 3] 256. [Przedziały Przejść Piramidy] 17-28” („Dokonana Tajemnica” 1925 s. 68).

 

         Również w wydanej niedawno publikacji Towarzystwo Strażnica przypomina, że kiedyś nauczało o zmartwychwstaniu klasy niebiańskiej w roku 1878:

 

         „wskazywałby, iż objął władzę jako Król w niebie na wiosnę roku 1878. Badacze spodziewali się otrzymać wówczas nagrodę niebiańską. Kiedy tak się nie stało, doszli do przekonania, że jeśli namaszczonym naśladowcom Jezusa ma przypaść razem z nim udział w Królestwie, więc musiało się wtedy rozpocząć zmartwychwstanie do życia duchowego dla tych, którzy zasnęli w śmierci” („Świadkowie Jehowy - głosiciele Królestwa Bożego” 1995 s. 632).

 

Jednak zanim rozpoczęto nauczać o roku 1878 C. T. Russell (zm. 1916) wraz z N. Barbourem nauczali o roku 1875:

 

The Resurrection. We now purpose to show that the time was due, and therefore the resurrection began, in the spring of 1875. Not the resurrection of the great mass of mankind, who are to be raised in the flesh, with the earthy, natural, or animal body; but the resurrection of those who, "sown a natural body, are raised a spiritual body;" and therefore, as invisible to us as the angels, or as Christ himself. (The Three Worlds, and the Harvest of This World 1877 s. 108; patrz też s. 123-124).

Tłumaczenie:

„Zmartwychwstanie. Teraz zamierzamy wykazać, że czas był odpowiedni, i dlatego zmartwychwstanie rozpoczęło się wiosną 1875 r. Nie chodzi o zmartwychwstanie ogromnej masy ludzkości, która będzie wskrzeszona w ciele, w ziemskim, naturalnym lub zwierzęcym ciele, lecz o zmartwychwstanie tych, u których ‘sieje się ciało naturalne, a wskrzeszone bywa ciało duchowe’, i dlatego jest niewidzialne dla nas, jak aniołowie, albo jak sam Chrystus” (jw. s. 108).

 

         Rok 1921

 

         A co z drugą klasą niebiańską („Wielka Kompania”, „Wielkie Grono”), w której istnienie Świadkowie Jehowy wierzyli do 1935 r.? Początkowo Russell (zm. 1916), pierwszy prezes Towarzystwa Strażnica, stwierdzał że prawdopodobnie w 1878 r. nie nastąpiło jej wskrzeszenie. Oto jego słowa:

 

         „Nie robi to różnicy ani dla mnie, ani dla was, czy Wielkie Grono zostało wzbudzone w roku 1878, czy też nie. Nasze wyrozumienie odnośnie Maluczkiego Stadka jest, że od tego roku wszyscy, którzy byli członkami ciała Chrystusowego, zostali przemienieni lecz co się tyczy Wielkiego Grona, nie dawaliśmy odpowiedzi. Skłaniamy raczej nasze myśli do tego, iż nie zostali wzbudzeni. Nie mamy jednak żadnych dowodów, ażeby na to odpowiedzieć stanowczo” („Co kaznodzieja Russell odpowiadał na zadawane jemu liczne pytania” 1947 [ang. 1917] s. 702).

 

         Russell pisał też, że zmartwychwstanie „Wielkiej Kompanii” będzie nagłe:

 

         „Wielka Kompania, chociaż nie może mieć uczestnictwa w Pierwszym Zmartwychwstaniu i dzielić jego chwały (...) to pomimo tego uważana będzie za zwycięską, wyszłą z okresu wielkiego ucisku z tryumfem. I jako zwycięzcy przejdą w nagrodę ze stanu śmierci w stan życia i przeto staną się podmiotami momentalnego zmartwychwstania a nie stopniowego, jak w wypadku ze światem, którego próba odbędzie się w przyszłości” („Nowe Stworzenie” 1919 s. 879 przypis).

 

         Później (zgodnie z powyższym), choć Towarzystwo Strażnica nie wyznaczyło wprost roku 1921 na zmartwychwstanie tej drugiej klasy niebiańskiej, to jednak określiło, że w tym roku zostanie ona zabrana nagle („odcięta”) do nieba, a więc żywi oraz umarli, i miała zakończyć się wtedy „Niebieska Droga”:

 

         „Siedm dni przed potopem reprezentuje siedm lat od roku 1914 do 1921 w środku których ‘tygodnia lat’ ostatnie członki Mesyasza przejdą poza zasłonę. Klasa Wielkiego Grona zostanie odciętą przy końcu (...) Wzbudzenie świętych w 1878 było połową drogi (półczwarta roku w każdą stronę) między początkiem Restytucyi w 1874 roku a skończeniem się Wysokiego powołania w 1881 roku. Nasze zatem przedstawienie jest, że uwielbienie Maluczkiego Stadka nastąpi na wiosnę 1918 roku i to będzie pół drogi między zakończeniem Niebieskiej Drogi w roku 1921. Trzy dni (trzy lata 1918-1921) bezowocnego szukania Eliasza (2 Ks. Król. 2:17, 18) podtrzymuje ten pogląd” („Dokonana Tajemnica” ed. ok. 1926 [brak daty wydania; duży format] s. 25; Uwaga: ed. z 1925 r. na s. 72 zagubiła w pierwszej części cytowanego tekstu słowa o 1914 i 1921 r.).

 

         Wydaje się, że po roku 1921 r. Towarzystwo Strażnica zaprzestało wyznaczać czas zmartwychwstania drugiej klasy niebiańskiej, a w 1935 r. te „Wielkie Grono” z Ap 7:9 przemieniono w klasę ziemską:

 

         „Przez całe lata, aż do roku 1935, grupy tej nie utożsamiano z owcami z Jezusowej przypowieści o owcach i kozach. Jak już wspomnieliśmy, uważano wtedy, że chodziło o drugorzędną klasę niebiańską, składającą się z osób mniej skorych do okazywania posłuszeństwa wobec Boga” („Świadkowie Jehowy - głosiciele Królestwa Bożego” 1995 s. 166.

 

         Osobną sprawą miało być wskrzeszenie świętych Starego Testamentu, którzy za zasługi w 1000-leciu na ziemi mieli przejść do nieba, ale tu tą sprawę pominiemy, bowiem nie wchodzi ona w zakres naszego tematu. Dlaczego? Bowiem ci święci mieli doświadczyć zmartwychwstania ziemskiego (a nie niebiańskiego), a tylko później mieli być zabrani do nieba. Te zmartwychwstanie było różnie datowane: 1914, 1915, 1918, 1925. Oto tylko krótkie wspomnienie Towarzystwa Strażnica:

 

         „Poza tym wierzono, że ‘wierni mężowie starożytności’ (zwani też ‘świętymi Starego Testamentu’), którzy podczas Tysiąclecia będą na ziemi książętami, pod koniec tego okresu najprawdopodobniej w jakiś sposób dostąpią życia w niebie” („Świadkowie Jehowy - głosiciele Królestwa Bożego” 1995 s. 161).

 

Zmartwychwstanie w roku 1918 i po roku 1914

 

         W 1927 r. Towarzystwo Strażnica zmieniło rok zmartwychwstania klasy niebiańskiej z roku 1878 na 1918, choć niektóre książki ze ‘starą’ datą były rozprowadzane czy reklamowane jeszcze w 1930 r. („Nadszedł Czas”, „Przyjdź Królestwo Twoje”; patrz reklama w „Wyzwolenie” 1929 s. 351; Strażnica 01.04 1930 s. 111; „Złoty Wiek” 15.07 1930 s. 224).

         Nasuwa się też wniosek, że Strażnica sprowadziła z nieba, jeszcze na 40 lat, do grobów tych swoich zmarłych wiernych, o których wcześniej uczono, że już królują z Jezusem od 1878 r.

         Również o Russellu, który zmarł w 1916 r. uczono wcześniej, że od swej śmierci opiekuje się z nieba pracą Towarzystwa Strażnica. Zaś według nowej nauki Towarzystwa Strażnica okazało się, że w latach 1916-1918 nie egzystował on, więc nie mógł nic robić dla nich, choć wcześniej zapewniano:

 

         „Pastor Russell odszedł na wieki przed ręką pozafiguralnego Faraona, Szatana, w jesieni 1916 roku. Ale wierząc silnie, że ‘praca jego pójdzie za nim’, utrzymujemy, że nadzoruje on, z rozkazu Pańskiego, tę pracę, która ma być jeszcze spełniona” („Dokonana Tajemnica” 1925 s. 305).

 

         Oto teksty, w których Towarzystwo Strażnica mówi o zmianie swej nauki:

 

         „Gniew Jehowy rozpoczął się, gdy w roku 1918 jego umiłowany Syn przyszedł do swojej świątyni na sąd (Psalm 11:4-6). Następnie lud Boży doszedł do zrozumienia faktu, że wierni śpiący święci mniej więcej w czasie przyjścia Pana do swojej świątyni zostali wzbudzeni. - Zobacz ‘Strażnicę’ z dnia 1 lipca 1927 r.” („Światło” 1930 tom I, s. 225).

 

         „Stało się to w r. 1927. Świadkowie Jehowy zrozumieli wtedy, ze zmarli Izraelici duchowi zostali wskrzeszeni w 1918 r. do życia w niebie” („Od raju utraconego do raju odzyskanego” 1960 s. 192).

 

         „Postęp w zrozumieniu Słowa Bożego pociągnął za sobą kilka innych zmian w chrześcijańskich zapatrywaniach. Według Granta Suitera druga połowa lat dwudziestych była pod tym względem nader znamienna. ‘Odnosiliśmy wówczas wrażenie, że nasze pojmowanie Pisma Świętego i zasad postępowania ciągle się zmienia. Na przykład w roku 1927 Strażnica podkreślała, że wierni członkowie ciała Chrystusowego pogrążeni w śmierci nie zostali wskrzeszeni w roku 1878 [jak kiedyś sądzono]...”. („Dzieje Świadków Jehowy w czasach nowożytnych. Stany Zjednoczone Ameryki. Na podstawie Rocznika Świadków Jehowy na rok 1975” s. 66).

 

         Teksty o zmartwychwstaniu klasy niebiańskiej można podzielić na dwa rodzaje.

         Pierwsze mówią wprost o roku 1918.

         Drugie zaś podają rok 1914 i stwierdzają, że zmartwychwstanie odbywa się „po tym roku” czy „od tego roku”, w którym zaczęła się obecność Chrystusa.

         Choć jedne i drugie teksty nie przeczą sobie, to wydaje się jakby wychodziły one z pod innej ręki. Można też zapytać, dlaczego w artykułach, gdzie mówiło się o zmartwychwstaniu „po roku 1914” nie wymieniano też zaraz roku 1918? Czyżby była w tym ukryta jakaś intencja?

         Poniżej przedstawiamy ważniejsze teksty o zmartwychwstaniu niebiańskim w roku 1918 i osobno dotyczące czasu po roku 1914:

 

         Rok 1918

 

         Oto jedne z najstarszych tekstów Towarzystwa Strażnica, które mówiły już o zmartwychwstaniu w 1918 r.:

 

         „Na innem miejscu dowody są podane, że Pan przyszedł do swej świątyni w roku 1918. Następnie od owej chwili i nadal odbywa się wzbudzenie dobrych i wiernych chrześcijan natychmiastowo; to jest w momencie ich śmierci, która czyni zmianę z ludzkich na istoty duchowe” („Pojednanie” 1928 s. 328).

 

         „Chrystus został osadzony na tronie w roku 1914; lecz zmartwychwstanie, nawet jego wiernych apostołów, zaczęło się dopiero trzy i pół roku później.” („Życie i zdrowie” 1932 s. 17).

 

         Z powodu tego, że podobnych tekstów w latach 1927-1995 jest dziesiątki, przytoczymy jedynie ich kilka, ale od 1989 r. prawdopodobnie już wszystkie które istnieją:

 

         „Spali w grobie aż do pierwszego zmartwychwstania, które nastąpiło podczas przyjścia Jehowy do świątyni w roku 1918, kiedy to zostali wskrzeszeni do uczestniczenia w chwale z Chrystusem...” („Niech Bóg będzie prawdziwy” 1954 rozdz. XI, par. 12).

 

         „Wiosna 1918 - Chrystus wskrzesza współdziedziców do życia niebiańskiego” (Strażnica 19, 1967 s. 10 wykres).

 

         „Świadectwo proroctw biblijnych i ich spełnienie się za naszych czasów wskazuje, że Jezus Chrystus przybył wraz ze swym Ojcem, Jehową Bogiem, do świątyni na sąd w roku 1918 n.e. Najpierw wtedy zwrócił uwagę na członków Oblubienicy, którzy byli pogrążeni we śnie śmierci, i wzbudził ich z martwych” (Strażnica Nr 24, 1968 s. 9).

 

         „Duchowe zmartwychwstanie ‘umarłych w Jezusie’, które nastąpiło wiosną 1918 roku - trzy i pół roku po objęciu tronu przez Chrystusa z chwilą zakończenia ‘czasów pogan’ jesienią roku 1914 - odpowiadało zmartwychwstaniu samego Jezusa w dniu 16 Nisana 33 r. n.e., ‘w połowie tygodnia’ (Dan. 9:27, NP)” (Strażnica Rok CI [1980] Nr 9 s. 15).

 

         „Z wyjaśnienia tego oraz ze wszelkich dostępnych dowodów wynika, że wierni pomazańcy, którzy pomarli, od roku 1918 dostępują zmartwychwstania i zajmują przyobiecane im miejsce w niebiańskim sanktuarium” (Strażnica Nr 3, 1989 s. 12).

 

         „Wszystkie dowody wskazują na to, że owo zmartwychwstanie niebiańskie rozpoczęło się w roku 1918 - już po tym, jak Jezus w roku 1914 objął tron...” („Wspaniały finał Objawienia bliski!” 1993 s. 103 patrz też s. 73).

 

         „Apostoł Paweł zaznaczył, że namaszczeni chrześcijanie, którzy od dawna spali w grobach, mieli być pierwsi przywróceni do życia, aby się znaleźć u boku Chrystusa Jezusa w dziedzinie duchowej. Od lat przedstawia się dowody wskazujące na to, że najwyraźniej ma to miejsce od roku 1918” (Strażnica Nr 9, 1993 s. 13).

 

         „Zmartwychwstanie, którego spodziewa się mała trzódka, jest zupełnie wyjątkowe. (...) Członkowie małej trzódki, przejawiający wzorem Jezusa wytrwałość i wiarę, dobrze wiedzą, co ich czeka po zakończeniu ziemskiego biegu - zwłaszcza od roku 1918, kiedy prawdziwy Pan przyszedł do świątyni na sąd...” (Strażnica Nr 4, 1995 s. 21).

 

         Ten tekst z 1995 r. jest ostatnim, który wymienia rok 1918 w kwestii zmartwychwstania niebiańskiego. O następnym, po dwunastu latach milczenia, pochodzącym z 2007 r. powiemy poniżej w osobnym podrozdziale.

 

         Prócz tego, jak widzimy, w tych wypowiedziach pojawiają się stwierdzenia Towarzystwa Strażnica, że ma ono „dowody” na zmartwychwstanie swych wybrańców w roku 1918.

         Ciekawe jakie to są „dowody”?

         Jeśli w wyliczeniu daty zmartwychwstania Towarzystwo Strażnica powołuje się na analogię ze zmartwychwstaniem Chrystusa, to przecież On był widziany po opuszczeniu grobu.

         Czy ktoś ze Świadków Jehowy widział któregoś ze zmartwychwstałych w 1918 r.?

         Towarzystwo Strażnica myli więc „dowody” ze swoimi „obliczeniami” dotyczącymi zmartwychwstania.

         W Nowym Testamencie dowodem był pusty grób i ukazujący się Chrystus. A co jest dowodem u Świadków Jehowy? Przecież chyba nie puste groby ich wybrańców?

 

         Po roku 1914

 

         Tak jak w przypadku roku 1918 przedstawiamy tylko niektóre teksty o zmartwychwstaniu niebiańskim dotyczące okresu „po roku 1914”. Jednak wydaje się, że tych ostatnich, szczególnie w niedawnych latach, jest więcej w literaturze Towarzystwa Strażnica, niż tych o roku 1918. Może to o czymś świadczy (?). Ma się nawet wrażenie, że one swą ilością jakby wypierają teksty mówiące o roku 1918.

         Fragmenty z okresu od 1989 r. cytujemy lub przytoczymy prawdopodobnie już wszystkie istniejące. Oto one:

 

         „W pełnej harmonii z tym widzialnym dziełem zgromadzania na ziemi podczas wtórej obecności Jezusa Chrystusa następuje zmartwychwstanie jego naśladowców” („To znaczy życie wieczne” 1958 rozdz. XXII, par. 5).

 

         „Jest faktem, że biblijny rozkład czasów pokrywa się tu z datami historii świata i określa rok 1914 jako datę narodzenia obiecanego Królestwa Bożego w niebiosach. Według mierników tej biblijnej rachuby jesienią owego roku skończyły się ‘czasy pogan’ albo ‘wyznaczone czasy narodów’ i w zapowiedzianej kolejności zaczęły się spełniać proroctwa Jezusa Chrystusa (...) Tak więc żyjemy w uprzywilejowanym czasie, kiedy miało się zacząć ‘połknięcie’ śmierci; cudu tego mieli najpierw doznać na sobie ci zmarli spośród wiernych naśladowców Jezusa Chrystusa, którym było obiecane uczestniczenie z nim w niebiańskim Królestwie” (Strażnica Nr 5, 1965 s. 3).

 

         „Po objęciu w r. 1914 tronu niebiańskiego, Król ten łamie teraz moc śmierci i hadesu, wyzwalając stamtąd zmarłych członków swego zboru, aby mieli udział w ‘pierwszym zmartwychwstaniu’. Przez to niewidzialne, duchowe zmartwychwstanie 144 000 przyłączają się do niego w niebie jako współdziedzice...” (Strażnica Nr 4, 1966 s. 2).

 

         „Dlatego odkąd w roku 1914 rozpoczęła się ‘obecność’, czyli paruzja Chrystusa, ludzkość nie widzi go ani nie uświadamia sobie, że zmartwychwstają jego uczniowie” (Strażnica Rok CI [1980] Nr 9 s. 11).

 

         „Po Chrystusie miały doczekać się zmartwychwstania ‘według własnej kolejności’ 144 000 namaszczonych dziedziców Królestwa, którzy szli śladami Mistrza aż do śmierci. Miało to następować ‘w czasie Jego przyjścia /właściwie ‘obecności’, po grecku: parousia/’, a więc począwszy od pamiętnego roku 1914” (Strażnica Rok CIII [1982] Nr 6 s. 4).

 

         „Dzięki zmartwychwstaniu, które rozpoczęło się po ustanowieniu Królestwa w roku 1914, namaszczeni chrześcijanie ‘osiągają cel’ (‘dochodzą do doskonałości’, BT) w niebiosach wcześniej niż świadkowie Boży z czasów przedchrześcijańskich, którzy będą zmartwychwzbudzeni do życia na ziemi...” (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 11 s. 17).

 

         Ponieważ kolejne publikacje nic nowego nie wnoszą, dlatego z powodu ich wielości wskazujemy tylko, gdzie materiał interesujący nas zawiera się:

 

         Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 20 s. 18.

         „Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi” 1989, 1990 s. 172-3.

         Strażnica Nr 5, 1992 s. 20.

         Strażnica Nr 2, 1993 s. 6.

         „Wspaniały finał Objawienia bliski!” 1993 s. 289.

         Strażnica Nr 13, 1996 s. 19.

         Strażnica Nr 10, 1997 s. 11.

         Strażnica Nr 13, 1998 s. 17.

 

         A oto ostatnio wydane publikacje mówiące o zmartwychwstaniu niebiańskim „po roku 1914”:

 

         „Jezus został wskrzeszony jako ‘pierwocina’ w dniu 16 Nisan 33 roku n.e. Później, już w czasie jego obecności, miało nastąpić zmartwychwstanie kolejnych osób - jego namaszczonych duchem naśladowców...” (Strażnica Nr 14, 2000 s. 14).

 

         „Przebudźcie się!” Nr 3, 2002 s. 17.

         „Oddawaj cześć jedynemu prawdziwemu Bogu” 2002 s. 84.

         „Tych 144 000 chrześcijan - do których należą między innymi wierni apostołowie Jezusa - miało powstać z martwych do życia w niebie. Kiedy? Apostoł Paweł wyjaśnił, że nastąpi to w czasie obecności Chrystusa (...) Dzisiaj więc, gdy nieliczni pozostali ze 144 000 umierają, są od razu wskrzeszani do życia niebiańskiego...” („Czego naprawdę uczy Biblia?” 2005 s. 74).

 

12 lat milczenia - „nowe światło” w kwestii zmartwychwstania?

 

         Wydaje się, że rok 1918, jako data zmartwychwstania niebiańskiego, pojawia się ostatni raz 15 lutego 1995 r., w cytowanej powyżej publikacji (Strażnica Nr 4, 1995 s. 21).

         Później, aż do końca 2006 r., mówi się już tylko o czasie „po roku 1914” (patrz powyżej teksty).

         Dopiero w 2007 r. Towarzystwo Strażnica „przypomniało” ten rok 1918, ale trochę jakby powątpiewająco. Sami to oceńmy i zwróćmy uwagę na słowa: „Istnieje taka możliwość”, „Chociaż nie znajduje bezpośredniego potwierdzenia w Biblii...”. Dodajmy, że wcześniej nigdy takich dywagacji nie przeprowadzano, a zawsze ten rok był pewną datą. Pisano przecież często (patrz powyżej) o „dowodach” np.:

 

         „Od lat przedstawia się dowody wskazujące na to, że najwyraźniej ma to miejsce od roku 1918” (Strażnica Nr 9, 1993 s. 13).

 

         Oto interesujące nas słowa dotyczące ‘nowej’ koncepcji Towarzystwa Strażnica:

 

         „Z tego by wynikało, że pierwsze zmartwychwstanie rozpoczęło się między rokiem 1914 a 1935. Czy jego początek da się ustalić jeszcze dokładniej? (...) Czy można zatem przyjąć, że skoro Jezus zasiadł na tronie jesienią 1914, to jego wierni namaszczeni naśladowcy zaczęli powstawać do życia trzy i pół roku później, wiosną 1918 roku? Istnieje taka możliwość. Chociaż nie znajduje bezpośredniego potwierdzenia w Biblii, pozostaje w zgodzie z wersetami wskazującymi, że pierwsze zmartwychwstanie zaczęło się odbywać wkrótce po rozpoczęciu się obecności Chrystusa” (Strażnica Nr 1, 2007 s. 28).

 

Z braku pewności w swoją naukę, Towarzystwo Strażnica zmieniło w skorowidzu (2001-2010) słowa „1918, (...) rozpoczyna się zmartwychwstanie niebiańskie” („Skorowidz do publikacji Towarzystwa Strażnica 1986-2000” 2003 s. 96), na „1918: prawdopodobnie rozpoczyna się zmartwychwstanie niebiańskie” („Skorowidz do publikacji Towarzystwa Strażnica 2001-2010”, 2011 s. 103).

 

         Jak z powyższego widzimy, autorzy tego tekstu skłonni są bardziej przyjmować czas „po roku 1914” na rozpoczęcie zmartwychwstania niebiańskiego, niż jak dawniej, konkretny rok 1918 (wiosna).

Zgłoś artykuł

Uwaga, w większości przypadków my nie udzielamy odpowiedzi na niniejsze wiadomości a w niektórych przypadkach nie czytamy ich w całości

Komentarze są zablokowane