Włodzimierz Bednarski

Jak J. F. Rutherford „rok po roku” zmieniał nauki C. T. Russella (cz. 2)

dodane: 2020-03-17
Druga część naszego artykułu omawia zmiany nauk z lat 1919-1922, których dokonał J. F. Rutherford. Nie chodzi o zmiany jego własnych wykładni, ale tych, które pozostawił po sobie C. T. Russell, zmarły w roku 1916.

 

Jak J. F. Rutherford „rok po roku” zmieniał nauki C. T. Russella (cz. 2)

 

         W poprzednich częściach tego artykułu opisaliśmy nauki C. T. Russella zmieniane przez J. F. Rutherforda w latach 1916-1918.

         Tu opisujemy lata 1919-1922.

 

Rok 1919

 

Kult stworzenia

 

         Wydaje się, że po raz pierwszy w roku 1919 J. F. Rutherford zapowiedział zlikwidowanie „kultu stworzenia”, związanego z osobą C. T. Russella:

 

         „Przenieśmy się teraz do więzienia w Atlancie. Jest niedziela, 5 stycznia 1919 roku. J. F. Rutherford stuka w ścianę celi brata Macmillana i mówi: »Wystaw rękę«. Następnie podaje Macmillanowi telegram. Co w nim było napisane? Rutherford został ponownie wybrany prezesem. Później tego samego dnia brat Rutherford oznajmił A. H. Macmillanowi: »Chcę ci coś powiedzieć. Wczoraj powiedziałeś coś, o czym nie mogę zapomnieć – że gdybyśmy byli w Pittsburghu, zajęlibyśmy miejsce brata Russella i wywarli wpływ na wybory, i że Pan nie miałby możliwości wskazać, kogo wybiera. Otóż bracie, jeżeli kiedykolwiek się stąd wydostanę, to z pomocą Bożą zlikwiduję cały ten kult stworzenia. Nie dość na tym, wezmę sztylet prawdy i wypruję wnętrzności staremu Babilonowi. Zamknęli nas tutaj, ale się wydostaniemy«.” (Dzieje Świadków Jehowy w czasach nowożytnych. Stany Zjednoczone Ameryki. Na podstawie Rocznika Świadków Jehowy na rok 1975 s. 48).

 

         Jednak po wyjściu z więzienia Sędzia nie tak szybko zrealizował swoją obietnicę, co do odrzucenia kultu Russella. Dopiero w roku 1927 i w latach następnych postawił kropkę nad „i”.

 

Koniec „czasów pogan”

 

         W roku 1919 J. F. Rutherford zmienił miesiąc końca „czasów pogan”. C. T. Russell uczył o październiku 1914 roku, a on przeniósł to na początek wojny, na sierpień:

 

„Czy Czasy Pogan skończyły się około 1 października 1914 roku? Tak się zdaje, jakoby skończyły się. Wielkie państwa zostały strasznie potrząśnięte i widać, jak zaczynają się kruszyć i w dalszym ciągu to kruszenie postępuje, aż dojdą one do zupełnego zniszczenia” (ang. Strażnica 01.02 1916 s. 5845 [reprint]).

 

„(...) do końca »czasów pogan« (które zakończyły się 1 października 1914 r.)” (Dokonana Tajemnica 1925 [ang. 1917] s. 312).

 

         „(...) czasy pogan skończyły się w sierpniu 1914 roku, w 2520 lat po zupełnem obaleniu Sedekiasza” (Strażnica 15.12 1919 s. 371 [ang. 01.12 1919 s. 355]).

 

         „Wiemy, że »czasy pogan« zakończyły się właśnie w 2520 lat później, w 1913 lat i siedm miesięcy ery chrześcijańskiej, innemi słowy 1 sierpnia 1914 roku” (Strażnica 01.06 1922 s. 174 [ang. 15.04 1922 s. 126]).

 

         W latach 30. XX wieku J. F. Rutherford znów przywrócił październik.

 

Klasy Eliasza i Elizeusza

 

         W roku 1919 J. F. Rutherford zmienił naukę C. T. Russella o klasach Eliasza i Elizeusza, wyznaczając też dla nich konkretne daty:

 

„Eliasz reprezentował Ciało Chrystusowe (…) życie Elizeusza poświęcone wyłącznie było dziełu restytucyi Izraela. Niezawodnie wyobraża to dzieło pewnej klasy, która w niedalekiej przyszłości będzie czynną między ludźmi i prowadzić będzie dzieło Restytucji, powodowana mocą już wówczas uwielbionego Kościoła” (Nadszedł Czas 1919 [ang. 1889] s. 297).

 

W roku 1919 Pan dozwolił Kościołowi po raz pierwszy widzieć, że Eljasz wyobrażał pracę Kościoła do roku 1918, podczas gdy Elizeusz wyobrażał pracę Kościoła po roku 1918. (...) Elizeusz widział Eljasza, kiedy on był od niego odłączony przez wóz ognisty i zabrany na obłoki. Kiedy wóz ognisty przyleciał w roku 1918, kiedy zaznaczył się czas bardzo trudny dla Kościoła, to z tą chwilą praca Eljasza ustała” (Strażnica 01.05 1926 s. 134 [ang. 15.04 1926 s. 117]).

 

Zarządzanie zborami

 

         W roku 1919 J. F. Rutherford zmienił formę zarządzania zborami, a właściwie ograniczył ich autonomię przez zamianowanie ‘swojego’ „kierownika” oraz wprowadził nowe czasopismo Złoty Wiek i Biuletyn (to ‘broszura’ specjalnie dla osób kolportujących; także wprowadzono specjalne Zebranie służby, patrz Królestwo Boże panuje! 2014 s. 179):

 

         „Ważny krok w stronę poprawy zaistniałej sytuacji uczyniono w roku 1919, kiedy zaczęto wydawać w języku angielskim czasopismo ZłotyWiek. (...) Każdy zbór pragnący brać udział w tej działalności zachęcono do zwrócenia się do Towarzystwa z prośbą o zarejestrowanie go jako »organizacji służbowej«.Towarzystwo mianowało wówczas kierownika, zwanego później kierownikiem (»dyrektorem«) służby, którego nie obejmowały coroczne wybory. Będąc miejscowym przedstawicielem Towarzystwa, miał on organizować pracę, przydzielać teren i zachęcać zbór do uczestniczenia w służbie polowej. W ten sposób obok demokratycznych wyborów starszych i diakonów pojawił się nowy element organizacyjny. Zaczęto uznawać prawo do dokonywania zamianowań przez autorytet spoza lokalnego zboru oraz kłaść większy nacisk na głoszenie dobrej nowiny o Królestwie Bożym” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 212).

 

         To wprowadzenie do zborów „kierownika”, dodatkowego czasopisma (specjalnego do kolportażu) oraz specjalnych zebrań i biuletynu dla niektórych spowodowało podziały w zborach.

 

         Dziś Towarzystwo Strażnica pisze o roku 1919 następująco:

 

         „Szczególnie od roku 1919 lud Jehowy zaznaje błogosławieństw w postaci coraz liczniejszych strug światła” (Strażnica Nr 10, 1995 s. 18).

 

Wielki ucisk

 

W roku 1919 J. F. Rutherford zmienił datę C. T. Russella co do nastania „wielkiego ucisku”:

 

Obliczenie to wykazuje, że rok 1915 zaznacza początek okresu czasu wielkiego ucisku” (Przyjdź Królestwo Twoje edycja 1919 s. 387; por. edycja angielska 1912 s. 342).

 

„Lecz pośród tego wszystkiego, i z pełnym zaufaniem do nieomylnego Słowa Bożego, że w ciągu kolejnej dekady świat przejdzie przez »czas ucisku, jakiego dotąd nie było, odkąd jest naród«, prawdziwi uczniowie Chrystusa się nie lękają” (ang. Strażnica 01.03 1919 s. 6400 [reprint]).

 

„Szkoły Proroków”

 

         Po roku 1919 J. F. Rutherford zlikwidował „Szkoły Proroków” (“Let Your Name Be Sanctified” 1961 s. 321-322), które zakładał C. T. Russell:

 

„Przez pierwsze lata na zebraniach zborowych nie prowadzono szkolenia w przemawianiu publicznym. Jednakże najpóźniej w roku 1916 zaproponowano pragnącym spróbować swych sił w wygłaszaniu wykładów, aby zbierali się osobno; któryś starszy mógłby przewodniczyć obecnym, wysłuchiwać mówców i udzielać rad co do treści przemówień i sposobu ich przedstawiania. Spotkania te, w których brali udział wyłącznie mężczyźni należący do zboru, nazwano później Szkołami Proroków. Wspominając tamte czasy, Grant Suiter powiedział: »Krytyczne, lecz konstruktywne porady, jakie otrzymywałem w Szkole, były niczym w porównaniu z uwagami mojego ojca, który przyszedł na jedno z takich zebrań, by posłuchać, jak próbuję wygłosić przemówienie«. Aby pomóc osobom pragnącym robić postępy, bracia prywatnie zredagowali i wydrukowali podręcznik na temat przemawiania, zawierający też szkice różnych wykładów. Z czasem jednak zaprzestano prowadzenia Szkół Proroków” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 247).

 

Rok 1920

 

Data Pamiątki

 

         W roku 1920 J. F. Rutherford zmienił datę obchodzenia Pamiątki:

 

„Do roku 1919 namaszczeni chrześcijanie określali datę 14 Nisana w oparciu o kalendarz żydowski” (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 3 s. 20).

 

„W ostatnich latach ciało kierownicze świadków Jehowy ustala (...) w taki sposób, jak to miało miejsce w czasach biblijnych, mianowicie na podstawie faktycznego uwidocznienia się nowego księżyca w Jerozolimie. Z tego też względu powstawała niekiedy różnica jednego lub dwóch dni między datą obchodzenia Pamiątki u świadków Jehowy, a datą 14 Nisana w aktualnym kalendarzu żydowskim” (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 3 s. 20).

 

Nowożytni godni

 

         Do początku roku 1920 J. F. Rutherford uczył, jak C. T. Russell, o kolejnej grupie, która po Tysiącleciu miała być w niebie. Chodzi o „nowożytnych godnych”:

 

         „Najwyraźniej myśl Brata Russella jest taka: Kiedy osoby jedynie deklarujące się jako chrześcijanie przestaną deklarować, że są chrześcijanami, i dojdą do tego, iż rozpoznają, że są ludźmi ze świata i przyznają się do tego, wówczas zostaną zniszczone (spalone) jako kąkol. Na pewno nic innego nie zdoła zwrócić im uwagi na ich fałszywe stanowisko, jak tylko prawda; a skoro na pewno to dzieło jest rzeczą przyszłą, które jest naszym dziełem, to jest zaniesienie prawdy do rozważenia przez klasę nowożytnych godnych, którzy poświęcili się zbyt późno, by uzyskać »nagrodę wysokiego powołania«, lecz którzy zostaną dołączeni do liczby starożytnych godnych, a jako nagrodę za wierną służbę w czasie Millennium otrzymają duchową naturę pod koniec tego wieku. (Z’13, s. 52, 53) Wielu pyta, dlaczego tak jest, skoro żniwo skończyło się ostatniej wiosny, że od tego czasu wielu poświęca się i dają oni wszelkie dowody doceniania prawdy i przywileju ofiarności. Powyższe myśli dotyczące drugiej części dzieła żniwnego oraz cytat z Brata Russella (Z’14, s. 68), pozwolą wyraźnie wyjaśnić tę sprawę. Będzie to zupełnie odpowiednie dla wszystkich, którzy tworzą klasę wielkiej kompanii, by doszli oni do doceniania prawdy i usymbolizowali swoje poświęcenie. Starożytni godni również doceniali przywileje ofiarności i pomocnej ofiarności, na równi z Kościołem. Zatem ci nowożytni godni również muszą być ofiarni, i będą oni mieli współudział wraz ze starożytnymi godnymi w wielkim Milenijnym dziele, a przy jego końcu zbiorą chwalebną nagrodę natury duchowej” (ang. Strażnica 01.12 1918 s. 6359 [reprint]).

 

         Widzimy zatem, że „nowożytni godni” mieli być nie tylko zrównani ze „starożytnymi godnymi”, ale i jak oni uzyskać pod koniec Tysiąclecia duchową naturę, to znaczy niebo.

         W roku 1920 Sędzia zaprzeczył istnieniu omawianej klasy:

 

         „W swym wydaniu z 15 stycznia 1920 r. (str. 21-28) omawiała »Strażnica« (ang.) w artykule p.t. »Starożytni i nowożytni zwycięzcy« [ang. “Worthies Ancient and Modern”] kwestię »nowożytnych zwycięzców« [ang. “modern worthies”] stosownie do ówczesnych informacji i faktów i zaprzeczyła istnieniu takiej klasy” (Strażnica Nr 7, 1951 s. 11 [ang. 01.11 1950 s. 416]).

 

Królestwo i Ewangelia

 

         W roku 1920 J. F. Rutherford zmienił nauczanie C. T. Russella co do Królestwa i treści Ewangelii:

 

         „Już wcześniej, w Strażnicy z 1 lipca 1920 roku, przeanalizowano wielkie proroctwo Jezusa o ‛znaku jego obecności i końca świata’ (Mat. 24:3, KJ). Zwrócono uwagę na dzieło głoszenia, które musi być wykonywane w ramach spełnienia zapowiedzi z Ewangelii według Mateusza 24:14, i wskazano, jakie orędzie należy głosić: »Wspomniana tu dobra nowina dotyczy końca starego porządku rzeczy i ustanowienia królestwa Mesjasza«. Rozpatrując umiejscowienie tej wypowiedzi Jezusa w stosunku do innych szczegółów znaku, Strażnica wyjaśniała, iż dzieło to musi być wykonane »między wielką [pierwszą] wojną światową a okresem wielkiego ucisku’, zapowiedzianego przez Pana w Ewangelii według Mateusza 24:21, 22«” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 292).

 

W dalszej części tej Strażnicy [z 1 grudnia 1928 roku] powiedziano, że w roku 1920 Badacze Pisma Świętego »przyszli do właściwego wyrozumienia proroctwa naszego Pana, które jest zawarte w Ew. Mateusza 24:14«. Pojęli, że »‘ta Ewangelja’, która miała być kazana całemu światu na świadectwo Poganom, lub wszystkim narodom«, nie dotyczyła królestwa mającego dopiero nadejść, lecz była dobrą nowiną, »że Król Mesjański rozpoczął swoje panowanie nad ziemią«” (Strażnica Nr 3, 2006 s. 25).

 

         Widzimy, że nie dość, iż Towarzystwo Strażnica przeniosło na siebie głoszenie o Królestwie (w XX wieku), to na dodatek stwierdziło, że Ewangelia „nie dotyczyła królestwa mającego dopiero nadejść”, ale takiego, które w roku 1914 zaczęło panować w niebie.

 

Mędrcy ze Wschodu

 

         W roku 1920 Sędzia orzekł, wbrew C. T. Russellowi, że szatan prowadził „mędrców ze Wschodu” do Jezusa, a nie proroctwa Izraela:

 

         „Przedstawiciele wszystkich chrześcijańskich denominacyi (...) odnosili się do pogan, nazywając ich grzecznie »mędrcami ze wschodu« – zapożyczając tego wyrażenia z Pisma Świętego, gdzie stosuje się ono do bardzo specyalnej klasy – do garstki wierzących w Boga Izraela i w Jego proroków, którzy przepowiedzieli przyjście Pomazańca Jehowy, oczekując cierpliwie i wyglądając tego przyjścia, a nie zważając na światową mądrość, jaka nie uznaje Boga. Tym prawdziwie mądrym, a jednak pokornym, Bóg objawił swoje błogosławieństwo i posłannictwo pokoju i nadziei” (Walka Armagieddonu 1919 s. 233-234).

 

         „Noe wiedział o potopie, tak, iż zbudował korab, a nawet otrzymał informacyę, którego dnia miał wejść do korabia. Symeon, Anna i mędrcy ze Wschodu, spodziewali się przyjścia Mesyasza (Łukasz 2:25-38; Mat. 2:2; Łuk 3:15). A jeśli Bóg tak opiekował się domem sług, jakoż daleko więcej domem Synów!” (Nadszedł Czas 1919 s. 21).

 

„Szatan i demony mają władzę wywoływania światła, które wygląda podobnie do gwiazd, jak to stwierdzają liczne dowody, tak szeroko opisywane w prasie. »Gwiazda« wspomniana w tym wypadku nie była jedną z gwiazd Bożego stworzenia, lecz widocznie była jasnem światłem uczynionem przez Szatana, aby prowadziło jego pośredników na wskazane miejsce. Czy mędrcy ci faktycznie i naprawdę szli, aby pokłonić się narodzonemu królowi? Przeciwnie, jasne są dowody, że byli oni zwiedzeni przez Szatana i chociaż nie wiedzieli o tem, należeli do spisku Heroda, gdyż mieli odnaleźć dzieciątko, aby Herod je zabił; cały ten spisek był przeprowadzony przez Szatana i odbywał się pod jego kierownictwem. (...) Nie można twierdzić na podstawie Pisma Świętego, że ci mędrcy i magowie ze wschodu szli pod kierownictwem Pana” (Strażnica 01.03 1920 s. 73 [ang. 15.02 1920 s. 56]).

 

Wybory do zarządu Towarzystwa

 

         W roku 1920, dla upamiętnienia daty śmierci C. T. Russella, przeniesiono wybory w Towarzystwie Strażnica na dzień 31 października. Równocześnie jednak zerwano z tradycją pozostawioną przez pastora, by odbywały się one co roku, a teraz J. F. Rutherford zarządził, by organizować je co trzy lata:

 

„Następnie zmieniona została data samych wyborów; do tej pory wybory odbywały się 3 Stycznia, obecnie zaś będą odbywać się 31 Października. Dzień ten, jest dla nas pamiętnym z powodu przemiany drogiego nam brata K. T. Russell’a. Zatem następne wybory odbędą się 31 października 1923 r.” (Strażnica 01.02 1920 s. 48 [ang. 15.01 1920 s. 31]).

 

Sprawozdania i tereny dla zborów

 

         W roku 1920 Sędzia zarządził, by wszyscy składali sprawozdania, do czego nie zmuszał nigdy C. T. Russell, a do tego wyznaczono zborom tereny:

 

W roku 1920 osoby biorące udział w świadczeniu zaczęły oddawać tygodniowe sprawozdania z działalności, co wzmocniło w nich poczucie osobistej odpowiedzialności za głoszenie. Przed rokiem 1918 jedynie kolporterzy składali sprawozdania ze służby polowej. Aby usprawnić działalność kaznodziejską, przydzielono poszczególnym zborom określone tereny” (Dzieje Świadków Jehowy w czasach nowożytnych. Stany Zjednoczone Ameryki. Na podstawie Rocznika Świadków Jehowy na rok 1975 s. 53).

 

Broszury Sędziego

 

         W roku 1920 J. F. Rutherford wydał swoje pierwsze broszury, a wśród nich tę, która najbardziej zbulwersowała jego oponentów: Miliony ludzi z obecnie żyjących nigdy nie umrą!

         Oto niektóre zdania z niej:

 

„(...) wielu księży będzie się nawet starać, aby nie dopuścić do czytania, co w niniejszym dziełku jest napisane” (Miljony ludzi z obecnie żyjących nie umrą! 1920 s. 6 [wydanie polonijne, s. 7]).

 

„Jak dotąd wskazaliśmy, cykl wielkiego lata miłościwego powinien się zacząć w 1925-ym roku. O tym czasie ziemskapostać tego królestwa zostanie rozpoznana” (jw. s. 60 [wydanie polonijne, s. 78]);

 

„Możemy przeto z ufnością oczekiwać, że rok 1925-y zaznaczy się powrotem Abrahama, Izaaka, Jakóba i wiernych proroków Starego Zakonu, a mianowicie tych których Apostoł wymienia w jedenastym rozdziale listu do Żydów do stanu ludzkiej doskonałości” (jw. s. 60-61 [wydanie polonijne, s. 79]);

 

„STANOWCZA OBIETNICA

(...) Opierając się wtedy na argumentach powyżej wyłuszczonych, że stary porządek rzeczy, stary świat, skończył się, a zatem przemija, i że nowy ład nastaje, oraz że rok 1925-ty zaznacza się zmartwychwstaniem wiernych i zasłużonych mężów starożytności i początkiem odbudowy, słusznem będzie mniemać, że miliony ludzi z żyjących teraz na świecie będą jeszcze znajdować się na świecie w roku 1925-tym. A wtenczas, opierając się na obietnicach wymienionych w Słowie Bożym, musimy przejść do stanowczego i niezaprzeczonegowniosku, że miliony z żyjących teraz na świecie ludzi nigdy nie umrą” (jw. s. 65 [wydanie polonijne, s. 84-85]).

 

         Powyższa broszura J. F. Rutherforda, obok książki pt. Dokonana Tajemnica (1917), uznawane były przez oderwanych od Towarzystwa Strażnica badaczy Pisma Świętego, za objawy największego odstępstwa Sędziego od nauk C. T. Russella.

 

         Trzeba tu dodać, że J. F. Rutherford już wydając swoje pierwsze broszury w roku 1920 złamał wytyczne Testamentu C. T. Russella:

 

         „Jak towarzystwo [ang. Society] obiecało mi, że nie będzie wydawało innych pism, lub miało z niemi łączność w jakiej bądź mierze lub stopniu. Stawiając te wymagania, mam na względzie zabezpieczenie komitetu [ang. Editorial Committee] i pisma, od ducha ambicji lub pychy, albo zwierzchnictwa...” (Strażnica grudzień 1916 s. 4 [ang. 01.12 1916 s. 5999]).

 

Upadek chrześcijaństwa

 

         W roku 1920 J. F. Rutherford zamieścił w Strażnicy dziwną koncepcję upadku chrześcijaństwa (katolicyzm i protestantyzm) w roku 1921, choć C. T. Russell uczył o roku 1881:

 

„(...) po Chr. 1881 Upadek Babilonu” (Nadszedł Czas 1919 s. 243).

 

„(...) po Chr. 1881 Upadek Babilonu” (Przyjdź Królestwo Twoje 1919 s. 136).

 

„Ten »siedmdziesiąty tydzień« (...) dostarczył figuralnego wyobrażenia podobnej próby nominalnego Kościoła Ewangelii, czyli duchowego Izraela, zwanego »Chrześciaństwem« i »Babilonem«, a próba ta odbyła się w ciągu siedmiu odpowiadających temu lat, co rozpoczęło żniwo Wieku Ewangelii – okres od października 1874 do października 1881” (Przyjdź Królestwo Twoje 1919 s. 184-185).

 

„Upadek rzymskiego kościelnictwa w roku …………1921

Upadek protestantyzmu w roku ………………1921”.

 

(Fall of Roman ecclesiasticism in the year ............1921

Fall of Protestantism in the year ...............1921 – ang. Strażnica 01.06 1920 s. 174).

 

         Ta nauka, jak się wydaje, nie przyjęła się, bo nie była powtarzana w kolejnych latach. Zmienił ją Sędzia:

 

„Chrystus, Wielki Kapłan według porządku Melchisedechowego, wystąpił w roku 1914 do ataku przeciwko głowie i przeciwko całej organizacji Babilonu. Atak ten spowodował wielki upadek »tak jakby błyskawica spadła na ziemię« (...) Dlaczego Babilon upadł? Odpowiedź brzmi: Ponieważ u schyłku 1914 r. skończył się czas czekania. Nastała wtedy chwila, kiedy Bóg nie dozwolił dłużej szatanowi bez przeszkód panować nad światem” (Światło 1930 t. I, s. 318-319).

 

         „Babilon upadł między rokiem 1914 i 1918...” (Strażnica 15.07 1931 s. 216 [ang. 15.05 1931 s. 151]).

 

Nazwisko autora

 

         W roku 1920 J. F. Rutherford, wydając swoje pierwsze broszury (pierwszą książkę w 1921 r.), zamieścił w nich swoje nazwisko, jako autora (patrz np. Miljony ludzi z obecnie żyjących nie umrą! 1920). Było to odejściem od zasady C. T. Russella, który nie umieszczał swego nazwiska w Wykładach (nazwisko zamieszczono dopiero po śmierci pastora w edycjach Wykładów z roku 1917 i kolejnych do roku 1927, choć nowe Przedmowy podpisane jego nazwiskiem mają datę 1 października 1916 roku [zm. 31 października]):

 

         „Czy był człowiekiem pokornym? Z całą pewnością! Jak słusznie zauważono, w swych Wykładach Pisma Świętego – w sześciu tomach liczących około 3000 stron – ani razu nie wspomniał o sobie. Trzymając się tej zasady, Towarzystwo Strażnica obecnie nie ujawnia nazwisk autorów poszczególnych artykułów, by nie kierować uwagi na ludzi” (Strażnica Nr 23, 1993 s. 18).

 

         „1917, (...) Wykłady Pisma Świętego (tomy I-VI) (dodano przedmowy autora)” (Skorowidz do publikacji Towarzystwa Strażnica 1986-2000 2003 s. 429).

 

         Z tego wniosek, że pod tym względem Towarzystwo naśladuje dziś C. T. Russella, a nie J. F. Rutherforda. Pastor w Testamencie polecił też, by jego starsze publikacje wznawiać, ale bez podawania jego nazwiska w nich.

 

Małżeństwa w Betel

 

         W latach 20. XX wieku J. F. Rutherford zabronił mieszkać w Domu Betel małżeństwom, a tym bardziej posiadającym dzieci. C. T. Russell zamieszkiwał w tym domu z żoną i adoptowaną córką (Rose Ball):

 

„Począwszy od lat dwudziestych ubiegłego wieku betelczycy, którzy wstępowali w związki małżeńskie, proszeni byli o podjęcie służby chrześcijańskiej poza Domem Betel” (Strażnica Nr 13, 2004 s. 26).

 

„Dziewczyna, o której mowa, weszła jako sierota do rodziny Russellów w roku 1888, mając wówczas 10 lat. Traktowali ją jak własne dziecko i każdego wieczora, kiedy szła spać, całowała ich na dobranoc” (Dzieje Świadków Jehowy w czasach nowożytnych. Stany Zjednoczone Ameryki. Na podstawie Rocznika Świadków Jehowy na rok 1975 s. 23).

 

Rok 1921

 

Obrzydliwość spustoszenia

 

         W roku 1921 J. F. Rutherford stwierdził, iż „obrzydliwością spustoszenia” nie jest papiestwo (jak uczył C. T. Russell), ale Liga Narodów:

 

„W poprzednich wykładach zwrócono uwagę na tożsamość »pośledniego roga małego«, wzmiankowanego w Dan. 7:8, 11, 20-26, z »Człowiekiem Grzechu« (2Tes 2:3) i z »Obrzydliwością Spustoszenia« przepowiedzianą przez naszego Pana; a także, iż ta sama władza papieska jest opisana w Dan. 8:9, 10, 23-25” (Przyjdź Królestwo Twoje 1919 [ang. 1891] s. 97).

 

„W wydaniu angielskim z 1 stycznia roku 1921 wykazano na przykład na stronie 12 pod śródtytułem »Opowiedziana przez Daniela«, dlaczego słuszne jest przekonanie, że światowa organizacja na rzecz pokoju i bezpieczeństwa, Liga Narodów, jest »obrzydliwością spustoszenia« z proroctwa Jezusa Chrystusa, wspomnianą w Ewangelii według Mateusza 24:15” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 6 s. 8).

 

         Diakonki

 

         W roku 1921 Sędzia zlikwidował urząd diakonis, który istniał od czasów C. T. Russella:

 

         „Ten sam porządek powinien panować przy wyborze pomocników, zwanych dyakonami i dyakonkami, których imię dobre należy mieć na uwadze, jako ich kwalifikacyje” (Nowe Stworzenie 1919 [ang. 1904] s. 341).

 

„Pytanie: Czy byłoby korzystnym dla zboru posiadanie sióstr wybranych na diakonisy?

Odpowiedź: Nie wydaje się, żeby istniał jakiś wystarczający powód dla którego siostra powinna być wybrana na taką pozycję. Każda siostra ma takie same przywileje w klasie, bez względu czy jest diakonisą czy nie. Jej przywilejem jest obecność na berejańskich studiach oraz zebraniach modlitewnych, uczestnictwo w zadawaniu i odpowiadaniu na pytania, gra na instrumentach muzycznych, kiedy zostanie o to poproszona, itp. Ale mówienie, że jakaś osoba musi być diakonisą zanim zacznie grać na zebraniu byłoby zupełną przesadą w tej sprawie. Nie istnieją żadne biblijne przesłanki, jakoby siostra powinna występować w charakterze diakonisy, by otrzymać przywilej usługiwania zborowi na jakimś muzycznym instrumencie. W rzeczywistości, zdaje się, że nie ma w ogóle żadnych korzyści z posiadania sióstr wybranych na stanowisko diakonisy” (ang. Strażnica 15.09 1921 s. 287).

 

         Bóle porodowe Marii, telegraf, samolot

 

         W roku 1921 J. F. Rutherford wydał pierwszą swoją książkę pt. Harfa Boża. Wprowadził on w niej zaprzeczenie, że Maria objęta była bólami porodowymi. Tym naraził się niezależnym badaczom Pisma Świętego, którzy stwierdzili, że wykładnia ta jest sprzeczna z nauczaniem C. T. Russella. To samo twierdzili oni o całej tej książce:

 

         „Gdy inni spali Marya niezawodnie zastanawiała się nad wypadkami ostatnich kilku miesięcy. I gdy tak wśród nocnej ciszy przemyśliwała, bez żadnego bólu i cierpień porodziła Jezusa” (Harfa Boża 1921 s. 89).

 

         W tej samej książce poniższe teksty biblijne, wbrew nauce C. T. Russella, J. F. Rutherford powiązał z telegrafem i samolotem:

 

„Telegraf bez drutu i latawce są nowoczesnymi wynalazkami. Jednakże kilkanaście stuleci temu Bóg przez proroków przepowiedział o nich. (Ijob 38:35; Izajasz 60:8)” (Harfa Boża 1921 s. 17).

 

Piotr w Rzymie

 

         J. F. Rutherford w roku 1921 zmienił swój stosunek co do obecności Apostoła Piotra w Rzymie. Było to odrzuceniem nauki C. T. Russella:

 

„Że św. Piotr, a także św. Paweł byli w Rzymie nie ulega wątpliwości, lecz byli oni tam jako cierpiący, jako męczennicy, a nie jako papieże” (Co kaznodzieja Russell odpowiadał na zadawane jemu liczne pytania 1947 [ang. 1917] s. 391 [wypowiedź z 1911 r.]).

 

„Tradycja podaje, że wszyscy Apostołowie ostatecznie rozeszli się w różne strony, głosząc Ewangelię – (…) Tomasz do Persji i Indii, Piotr do Babilonu i Rzymu. Wnosimy jednak, że do owego czasu pozostawali jeszcze w Jerozolimie” (ang. Strażnica 01.05 1903 s. 3188 [reprint]).

 

         „(...) jest wysoce nieprawdopodobną rzeczą, że podejmowałby on długą i przykrą podróż, mając powiedzmy, lat siedemdziesiąt pięć. Nie ma żadnego powodu do przypuszczenia, że w ogóle widział on Rzym kiedykolwiek, nie potrafił bowiem mówić ani po grecku, ani po łacinie, a jest wiele powodów do przypuszczenia, że zakończył on dni swoje w Babilonie” (Strażnica Nr 3, 1922 s. 47 [ang. 15.11 1921 s. 350]).

 

         Szczepienia

 

         C. T. Russell nie miał żadnych wątpliwości co do szczepień. Do roku 1921 również J. F. Rutherford nie zgłaszał słów krytyki wobec szczepionek. Jeszcze w angielskim wydaniu Złotego Wieku z 27.04 1921 roku zamieszczono artykuł zachwalający szczepionki, w którym zaliczono ten wynalazek do znamion powtórnej obecności Chrystusa, która rzekomo rozpoczęła się w roku 1874. Ale jeszcze tego samego roku połączono szczepienia z diabłem:

 

„Nie ujdzie uwagi waszych czytelników, że takich cudownych odkryć w medycynie dokonano dopiero od Powrotu naszego Pana w R. P. 1874. Zwróćcie także uwagę, jak progresywne jest światło w tej kwestii” (ang. Złoty Wiek 27.04 1921 s. 441).

 

„W ostatnich latach bardzo wzrosła nasza wiedza odnośnie specyficznych bakteryjnych antyciał wytwarzanych przez szczepionki. Substancja odpornościowa powoli się rozwija i stopniowo rośnie liczebnie, jako skutek sukcesywnych szczepionek, a kiedy raz jest wytworzona, wówczas stopniowa jest wydalana z systemu, tak że odporność utrzymuje się w okresie od trzech miesięcy do kilku lat. Można zakładać, że dotąd osiągnięty sukces dzięki używaniu tych odtrutych szczepionek jest tylko początkiem ostatecznych możliwości w zakresie uodparniających środków w prewencji i leczeniu chorób” (ang. Złoty Wiek 27.04 1921 s. 442).

 

Szczepionki nigdy przed niczym nie ochroniły i nie ochronią, i jest to najbardziej barbarzyńska praktyka (...) Żyjemy w dniach ostatnich; diabeł powoli traci swoje wpływy, czyniąc w międzyczasie wysiłki, żeby zwieść każdego, kogo się da i to za jego przyczyną ma miejsce całe to zło. (...) Wykorzystaj swoje prawa przysługujące amerykańskiemu obywatelowi, aby na zawsze obalić diabelską praktykę szczepień” (ang. Złoty Wiek 12.10 1921 s. 17).

 

Lucyfer

 

W roku 1921 wprowadził określenie „Lucyfer”. W książkach wydanych z czasów C. T. Russella słowo to występuje tylko wtedy, gdy on kogoś cytuje, kto użył tego terminu lub gdy przytacza tekst Iz 14:12 w angielskim tomie VI pt. New Creation (w polskim tomie pt. Nowe Stworzenie 1919 s. 758 i 768, jest słowo „jutrzenka”):

 

         „Istota ta nie zawsze była Szatanem. Pierwotnie była doskonałą i piękną, jak gwiazda niebieska. Jej pierwotna nazwa była Lucyfer. Prorok Ezechiel mówi o nim, że był »cherubinem nakrywającym«, co wskazuje, iż posiadał władzę nad innymi. Dalej prorok pisze: (...) (Ezechiel 28:14, 15). I określa go, jako piękną istotę: (...) – Ezechiel 28:13” (Harfa Boża 1921 s. 30).

 

Apostoł Maciej

 

         J. F. Rutherford w roku 1921 zmienił swój stosunek do Macieja. Stwierdził, że był on Apostołem. Było to odrzuceniem nauki C. T. Russella:

 

„Wyboru Macieja podanego w Dziejach Apostolskich nie możemy uważać pod żadnym względem za wybranie przez Pana. Byt on niewątpliwie dobrym człowiekiem, ale został wybrany przez jedenastu bez upoważnienia. Apostołowie ci mieli poruczone przebywać w Jeruzalemie i czekać na zesłanie z nieba ducha świętego w dniu Zielonych Świątek i właśnie podczas tego czekania i przed zesłaniem ducha popełnili oni tę pomyłkę, że wybrali Macieja na miejsce Judasza” (Nowe Stworzenie 1919, 1925 [ang. 1904, 1927] s. 249).

 

„Było zwyczajem mówić o ustępie w Dziej. Ap. 1:26, gdzie »Maciej przyłączony jest do Apostołów«, iż to nie znaczy, że Bóg go tak przyłączył, lecz Człowiek. Mówiąc tak, przeocza się jednak, że gdyby ludzie go byli wybrali, i to by byli nie przy nosili tej sprawy przed Pana, by zadecydował. »Los na łono rzucają; ale od Pana jest wszystko rozrządzenie Jego.« (Przyp. Sal. 16:33) Co więcej, nie przez człowieka, lecz przez Ducha Boga żyjącego zapisane jest w Dziejach Ap. 2:14, że Piotr »stanął z jedenastoma«. czyniąc oczywiście razem dwunastu, jak podobne wyrażenie zrobiło w Dziej. Ap. 1:26. (...) Czyż możemy przypuszczać, że Duch rozpoznawania, jakispoczywał na Piotrze i przez który dostrzegł on oszustwo w Ananiaszu i Safirze (Dziej. Ap. 5:3,4), nie mógłby dostrzec faktu, że jeden maszkaradował w szeregach Apostołów, a nim wcale nie był – gdyby było prawdą, że Maciej nie był Apostołem? Z pewnością nie.” (Strażnica 01.02 1922 s. 47-48 [ang. 15.11 1921 s. 351]).

 

Rok 1922

 

Królowanie Jezusa

 

         W roku 1922 J. F. Rutherford odrzucił naukę C. T. Russella o królowaniu Jezusa od roku 1878, przenosząc je na rok 1914:

 

         „Czas ten nadszedł 1845 lat po wjeździe Pana naszego do Jerozolimy i ofiarowaniu się jego Żydom jako Króla, Roku Pańskiego 33-go. Dlatego to proces ustanawiania Królestwa zaczął się w roku 1878-ym. Wtenczas Pan nasz obudził świętych śpiących w grobie i przyłączył ich do siebie...” (Strażnica 15.07 1922 s. 223).

 

         „w ciągu obecności Pańskiej a mianowicie od roku 1878-go, gdy objął swoją wielką władzę jako król (...) albowiem »błogosławieni są odtąd umarli, którzy w Panu umierają (od roku 1878-go) ... odpoczywają od prac swoich«. (...) Nie zasną oni, ale przemienieni będą w oka mgnieniu z ludzkiego w chwalebne ciało duchowe” (Strażnica 15.08 1922 s. 255).

 

„Z końcem (żydowskiego) roku 1914, Ten, który ma prawo, wziął wielką moc i zaczął swoje królowanie; narody rozgniewały się i zaczął się dzień gniewu Bożego...” (Strażnica 15.06 1922 s. 186);

 

         „Czasy pogan pod nadzorem boga świata tego skończyły się 1-go sierpnia 1914-go roku. Przed tą datą byłoby niewłaściwem dla Pana, Króla chwały, aby objął swoją wielką władzę i królował (Ezechjel 21:27)” (Strażnica 01.12 1922 s. 365);

 

         Zauważmy, że jeszcze w lipcu i sierpniu 1922 roku przedstawiano starą naukę, a wcześniej, od czerwca, już nową wykładnię.

 

Inspekcja Jezusa

 

         W roku 1922 J. F. Rutherford odrzucił naukę C. T. Russella o inspekcji Jezusa od roku 1878 (niewidzialnie przybył On do swej duchowej świątyni na sąd), przenosząc ją na rok 1918:

 

         „W dniach 5-13 września 1922 roku odbyło się w Cedar Point (Ohio) drugie zgromadzenie Międzynarodowych Badaczy Biblii, wówczas to dzięki świętemu Słowu i duchowi Bożemu oraz Jego organizacji świątynnej owym namaszczonym »dzieciom« Większego Izajasza naprawdę otworzyły się oczy na to, że Jehowa jest obecny w swej duchowej świątyni, ale nie od roku 1878, lecz od znacznie krótszego czasu. (...) Jehowa Bóg jest w swej duchowej świątyni od roku 1918 (Strażnica Nr 4, 1967 s. 8).

 

         W przypisie do tego fragmentu podano:

 

         „Zobacz wydaną przez Towarzystwo Strażnica publikację pt. »Nadszedł czas« (tytuł angielski »The Time Is at Hand« (...) strony 218-247), gdzie wyłuszczono ówczesny pogląd na znaczenie roku 1878 (jw. s. 8).

 

Uczty Miłości, chusteczki

 

         W roku 1922 J. F. Rutherford spowodował, że zakończono organizować na końcu kongresów Uczty Miłości:

 

         „Podczas pierwszych zgromadzeń bracia urządzali na koniec tak zwane uczty miłości, które były wyrazem łączącej ich chrześcijańskiej więzi braterskiej. Jak one wyglądały? Na przykład tak: mówcy ustawiali się rzędem, trzymając talerze z chlebem pokrojonym w kostki, a słuchacze podchodzili do nich kolejno, brali po kawałku chleba i ściskali im dłoń, przy czym śpiewali: »Błogosławiona więź, co spaja serca nasze miłością chrześcijańską«. Nieraz płynęły im wtedy po policzkach łzy radości. Kiedy rozrośli się liczebnie, zaniechali uścisków dłoni i dzielenia się chlebem, ale kończyli zgromadzenie pieśnią i modlitwą i często wyrażali swą wdzięczność długimi oklaskami” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 257).

 

         „Konwencyę zakończono Ucztą Miłości, i zaiste iż była to błogosławiona chwila, gdy bracia, żegnając się, śpiewali »Zostań z Bogiem aż się zejdziem znów«” (Strażnica 15.07 1921 s. 217).

 

         Oto słowa z roku 1922 o nowej formie stosowanej podczas „uczt miłości”, w których prawdopodobnie zlikwidowano też wspomniany chleb:

 

         „Następnie konwencja jednogłośnie uchwaliła, że opuści uścisk dłoni na uczcie miłości i użyje metody pozdrowienia używanej powiewaniem chusteczek, w ciągu czego śpiewane były pieśni” (Strażnica 01.12 1922 s. 384 [ang. 01.11 1922]).

 

Od domu do domu

 

         W roku 1922 J. F. Rutherford, wbrew dawnemu zwyczajowi C. T. Russella, „zachęcał” wszystkich członków zboru do chodzenia „od domu do domu”:

 

„Rok 1922: Wszyscy członkowie zborów zostali zachęceni do uczestnictwa w pracy od domu do domu” (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 19 s. 15).

 

         „Na przykład w artykule »Służba jest rzeczą ważną«, opublikowanym w Strażnicy z 15 sierpnia 1922 roku (wydanie polskie z 1 października), przypomniano pomazańcom, jakie to istotne, by ‛czynnie dostarczać drukowane poselstwo ludowi i tłumaczyć mu przy drzwiach, dając świadectwo, że królestwo niebieskie jest tuż przed nami’. Konkretne wskazówki podawano w Biuletynie (obecnie NaszaSłużbaKrólestwa). Początkowo jednak tylko nieliczni głosili od domu do domu. Wielu miało przed tym opory. Osoby takie wysuwały różne zastrzeżenia, ale zasadniczy problem polegał na tym, że tę formę służby uważały za uwłaczającą ich godności. W miarę jak przykładano coraz większą wagę do głoszenia, sporo z nich opuściło organizację Jehowy” (Strażnica 15.08 2008 s. 4-5).

 

Studium Strażnicy

 

         W roku 1922 J. F. Rutherford nakazał, wbrew zwyczajowi C. T. Russella, że Strażnica ma być studiowana na zebraniach (za czasów pastora studiowano tylko Wykłady Pisma Świętego, a Strażnicę czytano indywidualnie):

 

„Dopiero w r. 1922, a więc 43 lata po opublikowaniu pierwszego wydania, wprowadzono w zborach ludu Bożego grupowe studium tego czasopisma [Strażnicy] w podobnej formie jak obecnie” (Służba Królestwa Nr 12, 1960 s. 3).

 

„Zdając sobie sprawę, iż nie wszyscy w zborze odnoszą pożytek z tych artykułów, niektórzy podróżujący przedstawiciele Towarzystwa przesłali do Biura Głównego propozycję, żeby każdy zbór na swych cotygodniowych zebraniach studiował Strażnicę. Zalecenie to przekazano do zborów i począwszy od 15 maja 1922 roku (wyd. pol. z 15 lipca 1922 roku) systematycznie zamieszczano »Pytania berjańskie« („berejskie”) do studium głównych artykułów Strażnicy” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 252).

 

Radio

 

         W roku 1922 J. F. Rutherford zaczął wygłaszać kazania przez radio (pastor pisał kazania do prasy świeckiej):

 

„W ciągu dwóch lat od rozpoczęcia regularnego nadawania komercyjnych audycji radiowych zaczęto wykorzystywać ten środek przekazu do rozgłaszania orędzia Królestwa. Dnia 26 lutego 1922 roku brat Rutherford wygłosił w Kalifornii swoje pierwsze przemówienie radiowe. Dwa lata później, 24 lutego 1924 roku, na Staten Island w Nowym Jorku uruchomiono radiostację Towarzystwa Strażnica, WBBR. Później Towarzystwo organizowało na całym świecie sieci radiowe w celu emitowania programów i wykładów o tematyce biblijnej. W 1933 roku aż 408 stacji transmitowało orędzie Królestwa na sześć kontynentów!” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 80).

 

Organizacja

 

         W roku 1922 J. F. Rutherford zmienił naukę C. T. Russella co do „organizacji”, a właściwie o dwóch organizacjach i przynależności do nich:

 

„Szczególnie od roku 1922 wykazywano w oparciu o natchnione Pismo święte, że Bóg Jehowa posiada organizację, w której skład wchodzi także zorganizowany »ostatek« żyjący na ziemi, oraz że istnieje wroga jej organizacja Szatana, złożona z części niewidzialnej, obejmującej demony, i części widzialnej, ziemskiej. Wyjaśniono, że kto nie należy do widzialnej organizacji Jehowy, ten jest członkiem organizacji Przeciwnika” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 6 s. 14).

 

         W kolejnej części artykułu kontynuujemy nasz temat (lata 1923-1926). Tekst ten ma siedem części.

 

Zgłoś artykuł

Uwaga, w większości przypadków my nie udzielamy odpowiedzi na niniejsze wiadomości a w niektórych przypadkach nie czytamy ich w całości

Komentarze są zablokowane