Włodzimierz Bednarski

New Order czyli Nowy Porządek u Świadków Jehowy?

dodane: 2021-11-23
Nowy Porządek Świata (ang. ang. New World Order), to temat popularny w internecie. Podejmujemy go, gdyż podobnym słownictwem posługiwali się znani wszystkim Świadkowie Jehowy. Prześledźmy, jak kształtowało się słownictwo tej organizacji w kwestii Nowego Porządku, New Age, Nowego Świata, itp.

 

New Order czyli Nowy Porządek u Świadków Jehowy?

 

         Na początku podajemy rozdziały, z których składa się nasz artykuł:

 

Zatajony w polskiej publikacji termin „nowy porządek” (ang. new order)

Zmieniona w skorowidzu treść z terminem „nowy porządek” (ang. new order)

Dawne i niedawne teksty o „nowym porządku”

New Age w nazewnictwie Towarzystwa Strażnica

„Nowy Świat” i „społeczeństwo Nowego Świata”

 

         Dziś w Internecie sporo mówi się i pisze o NWO, czyli o Nowym Porządku Świata (ang. ang. New World Order).

         Oto definicja tego terminu zawarta w haśle Wikipedii:

 

         Nowy porządek świata (łac. Novus Ordo Mundi, ang. New World Order, skrótowo: NPŚ, ang. NWO) – teoria spiskowa wykorzystywana do opisu rzekomych przyczyn istotnych zmian w polityce międzynarodowej, według której „zakonspirowana elita globalnej władzy” dąży do objęcia władzy nad światem poprzez autorytarny rząd światowy, który ma zastąpić suwerenne państwa.

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Nowy_porz%C4%85dek_%C5%9Bwiata

 

         Nie będziemy tu zajmować się teoriami spiskowymi, ani nawet takimi, w które wciągana jest organizacja Świadków Jehowy, szczególnie przez osoby, które z pełną determinacją polemizują z Towarzystwem Strażnica.

         Przyjrzymy się tylko zmieniającemu się nazewnictwu tej organizacji.

         Tak się bowiem składa, że w nauce Świadków Jehowy występowały takie terminy jak „nowy porządek świata”, „nowy porządek” (ang. the new order) i „nowy świat” (the new world).

         Dziś słowa te zostały w dużym stopniu zastąpione innymi. Być może nie chciano, by Towarzystwo Strażnica kojarzono z teoriami spiskowymi.

 

         Poniżej omawiamy wiele przykładów z zastosowaniem wspomnianych określeń.

 

Zatajony w polskiej publikacji termin „nowy porządek” (ang. new order)

 

         Bardzo niewinnie wygląda poniższy fragment, który mówi o zmianie nazewnictwa i słów w śpiewniku Świadków Jehowy:

 

         „Jaśniejsze światło nieuchronnie prowadzi do zmiany sposobu »śpiewania o prawdzie«. Ponad 20 lat Świadkowie Jehowy w wielu krajach z radością korzystali ze śpiewnika zatytułowanego WysławiajcieJehowęw pieśniach. Od chwili wydania go światło prawdy pojaśniało i niektóre używane dotąd wyrażenia stały się nieaktualne. Na przykład rozumiemy, że imię Jehowy będzie »uświęcone«, a nie »usprawiedliwione«. Dlatego też choćby ze względów doktrynalnych trzeba było zrewidować śpiewnik. Z tych i innych powodów Ciało Kierownicze podjęło decyzję o wydaniu nowego śpiewnika, zatytułowanego ŚpiewajmyJehowie” (Strażnica 15.12 2010 s. 23).

 

Okazuje się, że w angielskiej Strażnicy zamieszczono fragment, którego nie ma w polskim odpowiedniku. Te słowa padają po cytowanym fragmencie „Od chwili wydania go światło prawdy pojaśniało i niektóre używane dotąd wyrażenia stały się nieaktualne”:

 

„Na przykład, nie mówimy już o »nowym porządku«, ale o »nowym świecie«.” (ang. Strażnica 15.12 2010 s. 23 – For example, we no longer speak of “the new order” but of “the new world”).

https://wol.jw.org/en/wol/d/r1/lp-e/2010925?q=%22we+no+longer+speak+of%22&p=par

 

         Nie wiadomo dlaczego w polskiej publikacji opuszczono zdanie o nowym porządku”.

 

Zmieniona w skorowidzu treść z terminem „nowy porządek” (ang. new order)

 

Termin new order został też częściowo wyrugowany z innej angielskiej publikacji.

Starszy angielski skorowidz obejmujący publikacje z lat 1930-1960 zawierał nawet hasło New Order i dwa podhasła: o ludzkim nowym porządku (ang. man made) i o nowych niebiosach i nowej ziemi (ang. new heavens and earth) (Watch Tower Publications Index 1930-1960 1961 s. 199).

 

W nowszym skorowidzu obejmującym lata 1930-1985, owszem jest hasło New Order, ale brak w nim jakichkolwiek informacji, a zamieszczono tylko odsyłacz do hasła Nowy System Rzeczy (ang. NEW SYSTEM OF THINGS).

 

Dawne i niedawne teksty o „nowym porządku”

 

         Wprawdzie w wydanej w roku 1942 książce pt. The New World (Nowy Świat) wielokrotnie krytykowano świecki “new world order” (s. 10, 13-14, 81, 123, 125), ale to nie przeszkadzało Towarzystwu Strażnica obiecywać swój własny „nowy porządek świata”. Używano przy tym tych samych lub podobnych słów. Poniżej zamieszczamy historyczny opis tego zagadnienia.

 

         C. T. Russell i „nowy porządek”

 

         C. T. Russell (1852-1916), założyciel Towarzystwa Strażnica, chociaż nie pisał wprost o Nowym Porządku Świata, ale uczył o „nowym porządku rzeczy”, co miało mniej więcej to samo znaczenie:

 

„Naszem oczekiwaniem jest, że to przystępowanie i odstępowanie będzie trwało tak długo, aż ostatni członek nowego porządku stworzenia [ang. the new order of creation] będzie wypróbowanym, i okaże się godnym, a wtedy wszystkie korony będą rozdane na wieczne czasy” (Nowe Stworzenie 1919 s. 110 [ang. 1904 s. 95]).

 

         „Gdy Izrael w naturalny sposób będzie pierwszym, który zastosuje się do nowego porządku rzeczy, błogosławieństwa Królestwa szybko spłyną na całą ziemię, zaś wszystkie narody staną się dziećmi Abrahama w tym sensie, że otrzymają uczestnictwo w błogosławieństwach obiecanych Abrahamowi...” (jw. s. 139; ang. s. 119 – the new order of things).

 

         J. F. Rutherford i „nowy porządek świata”

 

         Również za czasów prezesa J. F. Rutherforda (1869-1942) uczono podobnie, podkreślając też czynny udział Żydów w zarządzaniu ziemią podczas panującego „nowego porządku”, „nowego porządku świata” lub „rzeczy”. Miało to nastąpić przede wszystkim w roku 1925:

 

         „Na dowód końca świata Jezus dalej powiedział: »I będzie kazana ta Ewangielja królestwa po wszystkim świecie, na świadectwo wszystkim narodom; a tedyć przyjdzie koniec«. – Mateusz 24:14. (…) to już zostało uczynione i znajdujemy się już w końcu starego porządku i nowy porządek już wchodzi” (Miljony ludzi z obecnie żyjących nie umrą! 1920 s. 39-40; ang. s. 57 – the old order and the new is coming in).

 

„Proste obliczenie tych lat miłościwych wykazuje nam następujący fakt: Siedemdziesiąt lat miłościwych po pięćdziesiąt lat każde uczyni 3500 lat. Ten okres czasu zacząwszy się od 1575 roku przed Rokiem Pańskim 1-ym z konieczności przywiodły nas do jesieni 1925-go roku, o którym to czasie symbol się kończy a jego wielki antysymbol się zaczyna. Czegóż tedy mamy się spodziewać? W symbolu musiało być kompletne przywrócenie, a zatem wielki antysymbol musi zaznaczyć się początkiem przywrócenia wszechrzeczy. Główną rzeczą, mającą być przywróconą, jest życie ludzkie; a ponieważ Pismo Święte stanowczo powiada, że nastąpi zmartwychwstanie Abrahama, Izaaka, Jakóba i innych mężów starego Zakonu i że oni otrzymają pierwsi łaskę, przeto możemy spodziewać się w roku 1925-ym powrotu tych wiernych mężów Izraela ze stanu śmierci, gdy zostaną wskrzeszeni do życia i przywróceni do doskonałego stanu ludzkiego, oraz uczynieni widzialnymi, legalnymi przedstawicielami nowego porządku rzeczy na świecie” (Miljony ludzi z obecnie żyjących nie umrą! 1920 s. 59-60; ang. s. 88 – legal representatives of the new order of things on earth).

 

         „Należy przeto spodziewać się, że Jeruzalem będzie miastem rządzącym, czyli miejscem administracji spraw całej ziemi w nowym porządku rzeczy. Będzie tu stolica całego świata. Ci książęta, czyli władcy, święci starego testamentu, zmartwychwstaną jako ludzie doskonali i będą się porozumiewać z niewidzialną częścią królestwa. Jako widomi przedstawiciele panującego domu będą oni wysyłać na świat słowo czyli głos Pański, nakazujący ludziom, co mają robić, a czego nie robić” (Strażnica 15.05 1922 s. 127 [ang. 01.04 1922 s. 108 – the new order of things in the earth]).

 

         „Nie dzieje się to w celu stworzenia jakiejś ludzkiej organizacji, lecz ażeby ludzie wiedzieli, że świat się skończył, że cierpienia ich wnet ustaną i że pod panowaniem nowego porządku świata  pod zwierzchnictwem Chrystusa dostąpią ratunku i błogosławieństw” (Co jest prawda? 1932 s. 34).

         Por. te same słowa Złoty Wiek 15.12 1932 s. 383.

 

         „Aczkolwiek i poselstwo o Królestwie Bożym podsyca w ludziach nadzieję na nowy porządek świata, nie jest jednakże oparte na ludzkich zapatrywaniach, lecz, jak już na wstępie wskazywaliśmy, na nieomylnych obietnicach Pisma Św., co szczególnie wyłuszcza książka sędziego Rutherforda p. t. »Rząd«.” (Nowy Dzień 15.04 1937s. 217).

 

         Za czasów Rutherforda rozpropagowano też inne określenie, którym nazywano „nowy porządek świata”, a mianowicie „Złoty Wiek”. Nawet tak nazwano czasopismo wydawane od roku 1919, które początkowo zapowiadało nastanie Złotego Wieku w roku 1925:

 

„Joseph Rutherford w końcu wyjawił tajemnicę 6000 słuchaczy – »GA« to skrót od angielskiej nazwy The Golden Age (Złoty Wiek), nowego czasopisma przeznaczonego do służby kaznodziejskiej. Mając na myśli swych namaszczonych duchem współwyznawców, brat Rutherford powiedział: »Poza czasem ucisku widzą oni oczami wiary Złoty Wiek chwalebnych rządów Mesjasza (...). Uważają więc to za swój główny obowiązek i przywilej obwieścić światu zbliżanie się Wieku Złotego. Jest to część danego im przez Boga zlecenia«” (Strażnica maj 2016 s. 29).

 

Przeżywamy dziś Złoty Wiek, który prorocy przepowiadali i o którym Psalmista śpiewał; a badacz Słowa Bożego ma łaskę, że widzi oczyma wiary, iż stoimy u samych bram tego błogosławionego czasu! Wznieśmy oczy i podnieśmy czoła. Wybawienie nadchodzi!” (Miljony ludzi z obecnie żyjących nie umrą!, 1920, s. 70 [wydanie polonijne, s. 92]).

 

„Dlatego że według ich zapewnienia wielki figuralny cykl jubileuszy, obejmujący 3500 lat, który tak wyraźnie oznaczony jest w Piśmie Św., w roku 1925 dobiega końca, wobec czego w tym roku zaczyna się wielki jubileusz pozafiguralny t.j. naprawienie wszystkich rzeczy (Dzieje Apostolskie 3:19-21). I cóż teraz? Już zbliża się koniec roku 1925 i słychać naśmiewców mówiących, że to jest głupstwo, że wszystko przecież pozostaje tak, jak było i że ów złoty wiek jeszcze długo nie nastanie! Ale naśmiewcy będą zawstydzeni!” (Złoty Wiek 01.11 1925 s. 243).

 

         Jednak nie Rutherford wymyślił niebiblijne określenie „Złoty Wiek”, ale Russell:

 

„Odczuwamy wdzięczność, że ponad tym strasznym czasem anarchii, tak jasno nakreślonym przez Pismo Święte, możemy widzieć Złoty Wiek – Królestwo Tysiąclecia i królowanie sprawiedliwości, pokoju i miłości – błogosławieństwo dla wszystkich narodów ziemi” (Pastor Russell’s Sermons 1917 s. 104; tekst polski cytowany według Kazania Pastora Russella 2012 s. 104 [wyd. „Straż”, Białogard]; por. s. 161).

 

Później, szczególnie tuż przed wybuchem wojny w roku 1939 i w jej trakcie, nawet ironicznie odnoszono się do określenia „złoty wiek”:

 

„»Wiek złoty« jak podkreśliliśmy odnosi się do czasów mitologii rzymskiej, w której bożek Saturnin rzekomo mógł zabezpieczyć robotników od wszelkiej ułomności fizycznej” (Nowy Dzień Nr 73, 1939 s. 1155).

 

         Wcześniej także sam tytuł czasopisma zmieniono, odrzucając nazwę Złoty Wiek. Od roku 1937 miało ono tytuł Consolation (Pociecha), a w Polsce Nowy Dzień (od 1 października 1936 r.).

 

         Kolejni prezesi Towarzystwa Strażnica i „nowy porządek” oraz „nowy system”

 

         Jak wspomnieliśmy powyżej, kolejny prezes N. Knorr (1905-1977) i wiceprezes F. Franz (1893-1992), zaczęli w latach 40. XX wieku krytykować świecki “new world order” (nowy porządek świata). Wcześniej został odrzucony „złoty wiek”.

         Równocześnie powszechnie wprowadzono określenie „nowy porządek rzeczy” (new order of things), które związane było z rokiem 1975 i „pokoleniem roku 1914”:

 

„Wojna ta zaczęła się już chylić ku końcowi, kiedy w niedzielę 24 lutego 1918 roku ówczesny prezes Towarzystwa Strażnica (Watch Tower Bible Tract Society) wygłosił w kalifornijskim mieście Los Angeles przemówienie: »Świat się kończy – miliony obecnie żyjących mogą nigdy nie umrzeć«. W przemówieniu tym wyłuszczono nadzieję, że nie będzie więcej trzeba umierać, ale można nawet przeżyć »wielki ucisk«, jaki się na ziemi rozpoczął, przetrwać bitwę Armagedonu i bezpośrednio dostać się do nowego porządku rzeczy pod panowaniem niebiańskiego Królestwa Bożego, gdzie władzę sprawować będzie Chrystus” (Strażnica Nr 1, 1967 s. 7).

 

Zatem co jest dla ciebie i twego dziecka lepsze: przedłużenie obecnego życia o kilka krótkich lat czy osiągnięcie życia wiecznego w nowym porządku rzeczy? Rozważ obie możliwości, a potem zadecyduj. Czy wzdragasz się na myśl o nieposłuszeństwie względem prawa Bożego? W takim razie przyjęcie krwi byłoby w twoich oczach tak samo bezecne jak ludożerstwo. Wyobraź sobie, że miałbyś jeść ciało innego człowieka! Okropność! A czy picie krwi ludzkiej jest mniej okropne? Czy coś w tym zmienia fakt, że nie przyjmuje się jej przez usta, lecz wprowadza do ciała bezpośrednio przez żyły? W żadnym wypadku!” (Strażnica Nr 17, 1967 s. 5).

 

         „Według Boskiego »rozkładu czasu« znajdujemy się w końcowych dniach systemu podłości, który wkrótce przeminie na zawsze. Tuż przed nami jest chwalebny nowy porządek rzeczy” (Strażnica Nr 23, 1967 s. 9).

 

„W jakiej znajdą się sytuacji, gdy wybuchnie Armagedon? Czy Jehowa, który bada serca, uzna, że ci ludzie miłowali Go całym sercem i umysłem, całą duszą i ze wszystkich sił? (Łuk. 10:25-28). Czy zachowa ich i wprowadzi do swego nowego porządku rzeczy? Warto się nad tym zastanowić. Nie dopiero na drugi miesiąc lub w przyszłym roku, lecz dzisiaj, dopóki jeszcze żyjemy i możemy coś zdziałać, jest jeszcze pora na to, by dowieść, że chcemy z całego serca wychwalać Jehowę »odtąd aż na wieki«” (Strażnica Nr 8, 1968 s. 3).

 

         „Pamiętajmy, że nie tylko Biblia, ale i przywódcy świata poświadczają, iż żyjemy w bardzo poważnych czasach. Parę lat, jakie pozostały bieżącemu pokoleniu, to nie za wiele na udowodnienie Jehowie, że naprawdę pragniemy podobać się Jemu, aby następnie otrzymać z Jego rąk przywilej życia w nowym porządku rzeczy” (Strażnica Nr 23, 1970 s. 13).

 

„Jak blisko końca obecnego powaśnionego systemu rzeczy się właściwie znajdujemy, tego nie da się stwierdzić, bo nawet Jezus powiedział w czasie swej ziemskiej służby, że nie zna dnia ani godziny (Mat. 24:36). Niemniej chronologia biblijna wskazuje, iż Adam został stworzony jesienią roku 4026 p.n.e., co na rok 1975 n.e. wyznacza chwilę, w której upłynie 6000 lat dziejów ludzkich, po czym czeka nas 1000 lat panowania Królestwa Chrystusa. Dlatego bez względu na dokładną datę końca tego systemu rzeczy jest rzeczą jasną, że pozostało niewiele czasu, bo do końca 6000 lat historii człowieka brakuje jeszcze około pięciu lat (1 Kor. 7:29). Okoliczność ta potwierdza zarazem nasze zrozumienie słów Jezusa, iż pokolenie, które żyło w roku 1914, w chwili wybuchu pierwszej wojny światowej, nie przeminie, aż nastanie koniec. Zatem ludziom miłującym sprawiedliwość pozostało już niezbyt wiele czasu na to, by dowieść Bogu, że chcieliby w Jego »arce« znaleźć schronienie i zaznać błogosławieństw nowego porządku rzeczy” (Strażnica Nr 23, 1970 s. 10).

 

„Wierny ostatek Izraela duchowego i »wielka rzesza”« jego towarzyszy opuścili pozafiguralny Egipt (Obj. 11:7, 8). Maszerują ku nowemu porządkowi rzeczy pod rządami tysiącletniego Królestwa Chrystusa” (Strażnica Rok CIII [1982] Nr 4 s. 11).

 

         Określenia „nowy porządek rzeczy” zaprzestano używać od połowy lat 80. XX wieku.

W języku angielskim słowa New Order of things zastosowano ostatni raz w listopadzie 1985 roku (ang. Strażnica 01.11 1985 s. 19).

         Natomiast w Polsce o „nowym porządku rzeczy” napisano w maju roku 1986, gdy opublikowano ten tekst angielski w naszym języku (patrz Strażnica Rok CVII [1986] Nr 9 s. 14).

 

         W polskich publikacjach, jakby z rozpędu, jeszcze trzy razy w roku 1986 zastosowano frazę „nowy porządek rzeczy” i raz w roku 1990 pisząc o „nowym porządku Bożym” (ang. God’s righteous new order):

 

„Poza tym ludzie miłujący Boga wyglądają czasów radowania się nagrodą życia wiecznego w nowym porządku rzeczy, gdzie »ma mieszkać sprawiedliwość« (2 Piotra 3:13)” (Strażnica Rok CVII [1986] Nr 3 s. 19).

 

„W tym nowym porządku rzeczy nie będzie już przemocy, niesprawiedliwości, cierpień, chorób ani śmierci” (Strażnica Rok CVII [1986] Nr 17 s. 18).

 

„W ten sposób Bóg położy kres bezprawiu i zapoczątkuje sprawiedliwy, nowy porządek rzeczy (Ps. 37:9-11, 29)” (Strażnica Rok CVII [1986] Nr 22 s. 6).

 

„Utkwij wzrok w to, co masz przed sobą, w »rzeczywiste życie«, w sprawiedliwy nowy porządek Boży (1 Tymoteusza 6:19)” (Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi 1989, 1990 s. 255).

 

W latach 1985-1986, na stałe zamieniono „nowy porządek rzeczy” (new order of things) na „nowy system rzeczy” (ang. new system of things). Wcześniej używano obu określeń.

         Nie podano powodu, dlaczego to uczyniono. Czyżby określenie new order of things źle się kojarzyło i za bardzo przypominało dawniejszy termin New World Order?

         Dodajmy, że termin new system of things pojawia się w publikacjach angielskich Świadków Jehowy dopiero od roku 1948 (patrz ang. Strażnica 01.04 1948 s. 99). Jednak ta sama polska Strażnica nadal mówi o „nowym porządku rzeczy” (Strażnica Nr 14, 1948 s. 1). Identycznie też oddaje to wydanie polonijne, Strażnica luty 1949 s. 26. Dopiero w latach 1951-1952 „nowy system rzeczy” zaczyna być obecny w polskich publikacjach, wpierw w polonijnych, a później w krajowych.

         Samo określenie system of things (system rzeczy) pojawiało się w publikacjach za czasów Russella, ale z dodatkiem „ten”, „stary”, „żydowski” (system rzeczy).

 

         Biblia Świadków Jehowy a „nowy porządek rzeczy” i „nowy system rzeczy”

 

         Dziwne jest to, że przez wiele lat w publikacjach używano określenia „nowy porządek rzeczy” (do roku 1985), a nie widniał on w przekładzie biblijnym Świadków Jehowy!

         W angielskiej Biblii z przypisami z roku 1950 i 1984 termin new order of things (nowy porządek rzeczy) nie występował. Występowała jego skrócona wersja order of things (porządek rzeczy; 35 razy), ale wyłącznie w przypisach w przekładzie z roku 1984 (czyli tuż przed odrzuceniem go w Strażnicy), jako wymiennik dla słów system of things (system rzeczy). Tak jest na przykład w tekstach Mt 12:32 i 13:39. Ta fraza (order of things) nie występowała w przekładzie z roku 1950 i 1971.

Natomiast słowa system of things (system rzeczy) występowały już w przekładzie z roku 1950 i tak jest do dziś. Jednak w przypisach do tekstów z tymi słowami obecnie podaje się też określenie “this age” (ang. 2013), co w polskim przekładzie oddano jako „epoka” (2018):

 

„Zapoczątkował w ten sposób nową epokę, w której miały się urzeczywistnić prorocze symbole z przymierza Prawa” (Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata 2018 s. 1776, Słowniczek pojęć biblijnych).

 

         W angielskim wydaniu Biblii Świadków Jehowy z roku 1950 wcale nie występuje fraza new system of things, ale jest jej skrócona wersja system of things (system rzeczy). Biblia ta w przypisie do tekstu Mt 19:28 miała zamieszczone słowa „nowy świat”, czyli new world.

         Później angielski przekład z roku 1971 miał w tym miejscu słowa „nowy system rzeczy”, czyli new system of things.

         Następnie przekład z roku 1984 miał w przypisie inne słowa: “in the new age (era).” (patrz rozdział poniżej).

         Obecny przekład z roku 2013 nie zawiera tego przypisu.

 

New Age w nazewnictwie Towarzystwa Strażnica

 

         Od czasów Russella, od roku 1879, aż do końca lat 60. XX wieku pojawia się w publikacjach Towarzystwa Strażnica określenie New Age, oddawane w po polsku najczęściej jako „nowy wiek” lub „nowa era”:

 

         „Pierwsze słowa nowego czasopisma były następujące:

»Jest to pierwsze wydanie pierwszego rocznika »STRAŻNICY SYJONU« i jest słuszne, aby przedstawić cel jej opublikowania. Fakt, że żyjemy w ‘dniach ostatecznych’, w ‘dniu Pańskim’, ‘przy końcu’ wieku ewangelii i wskutek tego na początku ‘nowego’ wieku, spostrzega nie tylko staranny, kierowany duchem badacz Słowa, lecz zewnętrzne oznaki, widziane przez świat, wydają to samo świadectwo, i naszym życzeniem jest, aby ‘domownicy wiary’ byli co do tego faktu całkowicie przebudzeni.« – Strona 1” (Nowożytna historia świadków Jehowy 1955 cz. I, s. 15; ang. Strażnica 15.01 1955 s. 46 – in the dawn of the ‘new’ age).

 

         „W poprzednich tomach przedstawiliśmy już świadectwa pisanego Słowa, iż stoimy na progu nowego wieku [ang. new age], to jest, że Dzień Tysiącletni już świta, w którym nastąpi zmiana władcy ziemi...” (Przyjdź Królestwo Twoje 1919 s. 384 [ang. 1925 s. 341]).

 

         „Pan Bóg przez proroka Daniela mówi o naszych czasach t. j. iż w ostatecznym czasie (tego wieku) wielu będzie biegać tam i sam, i że rozmnoży się umiejętność, że mądrzy zrozumieją ... i że będzie czas uciśnienia, jaki nie był, odkąd narody poczęły być: – Daniel 12:1-10; Mat. 24:21. Czy nie wypełniła się ta przepowiednia? Czy ludzie nie biegają tam i tu? Jeżeli tak jest, to znaczy, iż żyjemy w czasie, nazwanym ‘Czasem Ostatecznym’ – w którym ten wiek stopniowo się kończy, a Nowy Wiek [ang. New Age] z nowemi błogosławieństwami już świta i stopniowo będzie wprowadzany. Pierwsza lokomotywa była zbudowaną zaledwie 90 lat temu. Teraz w każdym kraju, mamy lud i przebiegających z miejsca na miejsce, których dziadkowie może nigdy nie oddalili się od swego urodzenia więcej jak na 50 mil. Zaiste, żadne proroctwo nie mogło wypełnić się akuratniej” (Stworzenie czyli historja biblijna w obrazach 1914 s. 90).

 

         „Szkoły w świecie cywilizowanym są przepełnione i przez nie umiejętność się także rozmnaża. Czy nie jest to rzeczą cudowną, że Bóg przepowiedział to wszystko i przepowiedział dwadzieścia pięć stuleci temu, przez proroka Daniela mówiąc: ‘Wielu ich przebieży i rozmnoży się umiejętność’, co też i mamy. Nie tylko znajdujemy się w czasie ostatecznym ale także w rozpoczynającym się Nowym Wieku [ang. New Age]. (...) Stopniowo ziemia przygotowuje się by zakwitła, jak róża” (Stworzenie czyli historja biblijna w obrazach 1914 s. 91).

 

         „Wszystkie narody przyjdą do Izraela, aby się mogły nauczyć prawdy w tym nowym wieku [ang. new age], i aby mogły żyć” (Miljony ludzi z obecnie żyjących nie umrą! 1920 s. 85 [ang. s. 117]).

 

„Nazwa Bethel oznacza Dom Boży. Było on założony przez mądrego i wiernego posłańca Laodycejskiego, przez drogiego brata Russell’a jako dom, z którego miało się rozchodzić poselstwo prawdy. (...) Zmieniono wszystkie dekoracye, ażeby zastosować się symbolicznie do nadchodzącego Nowego Wieku. Podczas gdy większość mebli jest prostą, to jednak są one wygodne, a pokój rysunkowy i poczekalnie są gustownie umeblowane, wobec czego cieszymy się, że Pan pobłogosławił ten wysiłek zachowania tego miejsca, a wierzymy, że kiedyś święci Starego Testamentu znajdą tu czasem miejsce do wygodnego zamieszkania” (Strażnica 01.01 1920 s. 7 [ang. 15.12 1919 s. 374]).

 

         „Ale jak wielkie miało być świadectwo dane przed rozpoczęciem się tej nowej epoki? [ang. the new age begins] (...) W grudniu roku 1888 znalazło się w czasopiśmie Strażnica (Watch Tower) następujące stwierdzenie: »Mimo iż sekciarstwo zaślepiło serca olbrzymiej większości tych, którzy się przyznają do imienia Chrystusa, wskutek czego nie umieją docenić rzeczywiście dobrej wieści o nadchodzącym Królestwie Bożym ani błogosławionego dzieła, jakie jest do wykonania, to jednak Bóg sprawił, że sama ewangelia jest kazana (ogłaszana) jako ‘świadectwo’, na użytek przyszłej epoki.« [ang. the coming age]” (Strażnica Nr 6, 1968 s. 2).

 

W roku 1917 świadkowie Jehowy wyraźnie już widzieli, że spełniają się słowa z Ewangelii według Mateusza 24:7,8. Naród powstał był przeciw narodowi; wojna rozprzestrzeniła się na cały świat i uwikłane w nią zostały wszystkie królestwa tej ziemi. Z całą pewnością były to »bóle porodowe nowej epoki«” (Strażnica Nr 6, 1968 s. 3; por. ang. Strażnica 01.01 1968 s. 12Surely these things were the birth pangs of the “new age.”).

 

         W kolejnych latach nie stosowano już określenia New Age, gdyż właśnie rozwijał się ten ruch w świecie, już od lat 60. XX wieku, jak podaje Wikipedia.

https://pl.wikipedia.org/wiki/New_Age

         Świadkowie Jehowy nie chcieli być pewnie uważani za prekursorów New Age, dlatego znów zmienili swoje nazewnictwo.

 

„Nowy Świat” i „społeczeństwo Nowego Świata”

 

         W momencie wydania pierwszej części Pisma Świętego w Przekładzie Nowego Świata (NT), a mianowicie w roku 1950, określenie „Nowy Świat” weszło na stałe do nazewnictwa Świadków Jehowy.

         Od tego czasu zaczęto też mówić o „społeczeństwie Nowego Świata”, które zastąpiło w pewnym stopniu terminy „organizacja Jehowy” i Towarzystwo.

         Kluczowy artykuł wprowadzający nową naukę nosił tytuł Rozpoczęcie Społeczeństwa Nowego Świata. Oto słowa z niego, w których do tekstu biblijnego dostawiono słowa „Nowy Świat”:

 

„Doniesienie ewangeliczne Mateusza mówi o przyszłym systemie nazywa go »ponownym stworzeniem« czyli »nowym światem«: »W ponownym stworzeniu /Nowym Świecie/, gdy Syn człowieczy zasiądzie na tronie chwały swojej...« – Mat. 19:28, 29, NW, uwaga margin.” (Strażnica Nr 7, 1951 s. 9 [wyd. polonijne listopad 1951 s. 163; ang. 01.11 1950 s. 413]).

 

         Później, w roku 1953, naukę o „społeczeństwie Nowego Świata” (ang. New World society) uzupełniono i ‘skorygowano’:

 

„W roku 1953 dostrzeżono w ziemskiej organizacji Bożej składającej się wówczas głównie z drugich owiec zalążek społeczeństwa nowego świata” (Strażnica Nr 13, 1995 s. 15).

 

         Interesujące jest to, jak w jednej z publikacji dokonano korekty po zmianie nauki Świadków Jehowy. Chodzi o książkę pt. „Niech Bóg będzie prawdziwy”. W nowszej edycji z roku 1952 nastąpiła zamiana społeczności z „książętami” Starego Testamentu (1946) na „społeczeństwo Nowego Świata”:

 

„Od wschodu i zachodu, z wszystkich kierunków przyjdą wówczas wielbiciele Boży, którzy przeżyli Armagiedon, aby radować się z uszczęśliwiającej społeczności z Abrahamem, Izaakiem, Jakubem i z innymi »dziećmi« wiecznego Ojca, sprawującymi urząd książąt (Mateusza 8:11; Łukasza 13:29)” („Niech Bóg będzie prawdziwy” 1950 [ang. 1946] s. 257).

 

„Bogobojni ludzie, którzy we wszystkich częściach globu przeżyją Armagedon, będą kontynuować działalność społeczeństwa nowego świata na oczyszczonej ziemi” („Niech Bóg będzie prawdziwy” 1957 [ang. 1952] rozdz. XXII, akapit 8).

 

         Społeczeństwu Nowego Świata obiecano też, że dowie się ono, kiedy nastanie czas na Armagedon:

 

„Członkowie Społeczeństwa Nowego Świata czuwają. Oni się dowiedzą, kiedy przyjdzie czas na rozpoczęcie się Armagedonu” (Od raju utraconego do raju odzyskanego 1960 [ang. 1958] s. 206).

 

         Jak widać, nazewnictwo u Świadków Jehowy zmieniało się często. Te same wydarzenia i określenia inaczej nazywano w różnym czasie. Oto one zebrane razem:

 

„nowy porządek świata”;

„nowy porządek rzeczy na świecie”;

„nowy porządek”;

„Złoty Wiek”;

„nowy porządek rzeczy”;

„nowy system rzeczy”;

„nowy świat”;

„społeczeństwo Nowego Świata”;

new age (era);

„nowa epoka”.

 

         Wydaje się, że określenie „nowy porządek świata” stało się z czasem dla Towarzystwa Strażnica bardzo niewygodne. Wielu ludzi czytając publikacje Świadków Jehowy, kojarzyło ten termin z Nowym Porządkiem Świata (ang. New World Order). Tym bardziej że organizacja ta do roku 1932 nauczała, że Żydzi na czele z patriarchami będą zarządzać naszym globem, będąc oczywiście tu na ziemi:

 

„Tak więc w roku 1929 bardziej interesowano się cielesnymi, obrzezanymi Żydami i więcej zwracano na nich uwagę niż na »owce« z przypowieści Jezusa o owcach i kozłach. Uważano, że te »owce« mają znaczenie drugorzędne w porównaniu z Żydami, a po Armagedonie zostaną zorganizowane pod ich kierownictwem” (Strażnica Nr 1, 1967 s. 8).

 

         „[Komentarz do Ez 17:22] Tak mówi Pan Bóg: Jedną z najważniejszych latorośli kościelnictwa jest Judaizm. A więc ustanowię Judaizm. Wezmę w Judaizmie jedną z jego młodych i giętkich dążności – Syjonizm – i zaszczepię go, czyli ustanowię na samym szczycie nadchodzącego Królestwa Bożego – a Żydzi będą rządzić nad ziemską fazą Królestwa, za pośrednictwem zmartwychwstałych, starożytnych patriarchów – Abrahama, Izaaka, Jakóba itd.” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 512).

 

Z tego powodu na wielu stronach internetowych Świadkowie Jehowy do dziś utożsamiani są z Nowym Porządkiem Świata i to się prawdopodobnie już nie zmieni.

 

         Składam podziękowanie J. Romanowskiemu i K. Kozakowi za pomoc w tworzeniu tego tekstu.

 

Zgłoś artykuł

Uwaga, w większości przypadków my nie udzielamy odpowiedzi na niniejsze wiadomości a w niektórych przypadkach nie czytamy ich w całości

Komentarze są zablokowane