Włodzimierz Bednarski

M. Belina-Czechowski – czy był protoplastą europejskich Adwentystów Dnia Siódmego?

dodane: 2023-02-27
Adwentyści Dnia Siódmego przywołują różnych ludzi, którzy są ich protoplastami lub rozwijającymi ich działalność w USA, Europie i na innych kontynentach. Często są to osoby z rozmaitych wyznań chrześcijańskich. Taką osobą jest M. Belina-Czechowski, a także Ludwig Richard Conradi. W tym artykule omawiamy te postacie oraz ich pracę misjonarską 'dla' adwentystów. W innych tekstach poświęcimy uwagę kolejnym osobom.

 

M. Belina-Czechowski – czy był protoplastą europejskich Adwentystów Dnia Siódmego?

 

         Na początku informujemy, że artykuł nasz składa się z następujących rozdziałów:

 

Adwentyści Dnia Siódmego i M. Belina-Czechowski

E. G. White o ewangelizacji na cały świat i o M. Belinie-Czechowskim

Wikipedia o Michale Belinie-Czechowskim

Badacze – adwentowy i Pisma Świętego – opisujący działania M. Beliny-Czechowskiego

Ludwig Richard Conradi i inni następcy M. Beliny-Czechowskiego

Krótkie notki o polskich autorach piszących o M. Belinie-Czechowskim

 

Adwentyści Dnia Siódmego i M. Belina-Czechowski

 

         Kościół Adwentystów Dnia Siódmego (KADS) w Polsce od czasu do czasu wspomina osobę Michała Beliny-Czechowskiego (1818-1876), jako tego, który przyczynił się do rozwoju adwentyzmu w Europie, a pośrednio zatem i w Polsce.

         Czołowy polski adwentysta Zachariasz Łyko (1929-2008) napisał o nim:

 

         „Przed rokiem 1863 Kościół Adwentystów DS ograniczał swą działalność do terenów Nowej Anglii oraz pobliskich stanów Ameryki Północnej. Od czasu zorganizowania Generalnej Konferencji nastąpił okres burzliwego rozwoju przestrzennego. W latach sześćdziesiątych działalność Kościoła rozszerzyła się na stany zachodnie, a w latach siedemdziesiątych – na południowe i północne. Rok 1874 był przełomowym, zapoczątkował bowiem nowy etap w rozwoju Kościoła – zwiastowanie Ewangelii na innych kontynentach. Kościół przekroczył granice Ameryki Północnej i wszedł ze swym posłannictwem religijnym na szeroki okrąg świata. Kontynentem, na którym postawił w roku 1874 stopy pierwszy oficjalny adwentystyczny przedstawiciel, J. N. Andrews, była Europa. Ale adwentyzm w Europie zapoczątkowany został o wiele wcześniej i wiąże się z nazwiskiem naszego rodaka, Michała Czechowskiego. Odnotowujemy to z prawdziwą satysfakcją. M.B. Czechowski (1818-1876) był kapłanem katolickim, franciszkaninem, który po wstrząsach pobytu w Rzymie i przyjęciu adwentyzmu w Stanach Zjednoczonych, przybył w roku 1864 do Włoch, potem do Szwajcarii, gdzie w wyniku kilkuletniej ewangelizacji pozyskał sporą grupę wyznawców. Po 4 latach udał się do Rumunii (1868), zakładając podwaliny pod przyszły Kościół Adwentystów DS w tym kraju. Zmarł w Wiedniu w 1876 r. Praca misjonarska Andrews’a oparła się na skromnych zaczątkach adwentyzmu w Szwajcarii, założonych przez Czechowskiego” (Adwentyzm Z. Łyko, Warszawa 1970, s. 46).

 

         Jak widać, informacje o Czechowskim są bardzo oględne. Podkreśla się bardziej jego katolickie dzieje i zmianę wyznania niż dokonania na polu adwentyzmu. Autor przemilcza fakt, że to nie Adwentyści Dnia Siódmego wysłali Czechowskiego do Europy, ale Dnia Pierwszego (Advent Christian Church). O tym mówimy w dalszej części artykułu, o czym informuje też Wikipedia (patrz poniżej).

 

         Na dodatek Łyko podaje błędne imię Czechowskiego. Na stronie 45 cytowanej książki zamieszcza jego fotografię z informacją: Michał Bonawentura Czechowski.

 

         Na terenie dzisiejszej Polski adwentyzm stawiał pierwsze kroki od roku 1888, a więc nie miało to żadnego związku z Czechowskim (jw. s. 47). Nie był on żadnym protoplastą polskiego adwentyzmu.

 

W kolejnej książce Z. Łyko znajdziemy już właściwe imię i nazwisko omawianej osoby: Michał Belina-Czechowski.

         Czyżby prominentny polski adwentysta wcześniej nie znał właściwych danych dotyczących Czechowskiego?

 

W angielskim zbiorze literatury adwentystów nie znajdziemy nikogo o imieniu Bonawentura, a jest za to człon nazwiska Belina, gdy wspominany jest Czechowski.

https://m.egwwritings.org/search?lang=en&query=Belina&suggestion=0

 

         Adwentyści tak przedstawiają Belinę-Czechowskiego, na tle swojej najważniejszej daty w historii świata, to znaczy roku 1844 (jest to jakby odpowiednik roku 1914 u Świadków Jehowy):

 

„Na rok 1844 przygotowuje swe powstanie w Polsce ks. Piotr Ściegienny, natomiast ks. Michał Belina-Czechowski, franciszkanin, a potem pierwszy zwiastun adwentyzmu w Europie, składa wizytę papieżowi w Rzymie. W tym czasie rozbrzmiewa w nurtach polskiego mesjanizmu na zachodzie Europy słynne Mickiewiczowskie »44«. To tylko niektóre wydarzenia roku 1844, a było ich więcej” (Kościół Adwentystów Dnia Siódmego Z. Łyko, Warszawa 2000, s. 38).

 

         Wcześniej wspomnieliśmy, że „rok 1874 był przełomowym, zapoczątkował bowiem nowy etap w rozwoju Kościoła – zwiastowanie Ewangelii na innych kontynentach”.

         Czechowski nie mógł więc mieć w roku 1864 misji tego kościoła i jej rzeczywiście nie miał. Nawet, jak podaje Wikipedia (patrz poniżej), ukrywał istnienie Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego w USA, który miał tam rejestrację od roku 1863, choć istniał już wcześniej:

 

         „W roku 1852 zakupiono własny sprzęt drukarski. W tym samym czasie formowały się – choć nie bez wewnętrznych oporów – podstawowe zasady ustrojowe Kościoła. Niższe formy organizacyjne ustanowiono dość wcześnie (1850); (...) Z luźnego związku mniej lub więcej wspólnych interesów religijno-kultowych poszczególnych grup wytworzyła się organizacja miejscowych zborów (1853). Był to początek struktury organizacyjnej Kościoła. Kierowniczy ośrodek ruchu znajdował się w Battle Creek, w stanie Michigan. Na pierwszym spotkaniu przedstawicieli zborów w roku 1860 społeczność przyjęła nazwę: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego (...) Połączenie zjednoczeń w jednolity organizm kościelny i powołanie naczelnych władz Kościoła nastąpiło w dniach 20-23.V.1863 roku w Battle Creek” (Adwentyzm Z. Łyko, Warszawa 1970, s. 40, 42).

 

         Mało tego, jak podaje Bernard Koziróg (ur. 1955), inny lider polskiego adwentyzmu, Czechowskiemu wręcz zabroniono ‘uprawiać ewangelizację’ w Europie:

 

„Wyznawcy Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego dopiero w 1869 r. za pośrednictwem »Review and Herald« dowiedzieli się o jego działalności w Europie. Dowiedzieli się również, że Michał Belina-Czechowski nie tylko nie był zachęcony do wyjazdu, ale wręcz mu go zabroniono” (Geneza, dzieje i teologia adwentyzmu w latach 1831-1939 B. Koziróg, Podkowa Leśna, 2008 s. 89).

https://docplayer.pl/150696243-Bernard-kozirog-geneza-dzieje-i-teologia-adwentyzmu-w-latach.html

https://lodz.adwent.pl/darmowe-e-booki/

 

         Koziróg wspomina też, że Czechowski nie od razu z kapłana katolickiego przeobraził się w pastora adwentystów. Zanim się nim stał, był pastorem baptystów (!), co Łyko przemilczał:

 

         „(...) udaje się do Stanów Zjednoczonych, gdzie przybywa w roku 1851. Rok później przyjmuje chrzest u baptystów, a w roku 1854 zostaje baptystycznym duchownym” (Ellen Gould White B. Koziróg, Podkowa Leśna 1998 s. 118).

 

„Przemówienie było przyjęte przez Michała Belinę-Czechowskiego z dużym zainteresowaniem, tym większym, że o powtórnym przyjściu w tym stopniu nigdy nie słyszał, mimo, że był kaznodzieją baptystów” (Geneza, dzieje i teologia adwentyzmu w latach 1831-1939 B. Koziróg, Podkowa Leśna 2008, s. 108).

 

         W roku 1857 po raz kolejny przyjął on chrzest:

 

         „W 1857 r. M. Belina-Czechowski przyjął chrzest u adwentystów i przybył do Battle Creek” (jw. s. 109).

 

         Cytowaną książkę Geneza, dzieje... polecamy tym, którzy jeszcze szerzej chcą znać omawiany temat i pragną znaleźć potwierdzenie dla omawianych kwestii w źródłach adwentystycznych (patrz liczne przypisy i odsyłacze do wielu publikacji). Można w niej znaleźć też inne nauki adwentystyczne, które z czasem ulegały zmianom:

 

„Można w tym miejscu podać przykłady zmian. Oto kilka z nich. Np. wraz z innymi wierzyła, że w 1844 r. skończył się czas łaski i nikt więcej nie może być zbawiony. Jeszcze przez kilka lat po 1844 r. święciła niedzielę a nie sobotę. A kiedy już wraz z innymi adwentystami święciła sobotę, czyniła to od godz. 18.00 w piątek do 18.00 w sobotę. Dopiero w 1855 r. John Andrews odkrył w Biblii, że szabat powinno się święcić od wieczora (zachodu słońca) w piątek do wieczora (zachodu słońca) w sobotę. Ellen White dopiero po pewnym czasie to zaakceptowała.

To samo dotyczyło kwestii zdrowotnych. Do 1863 r. Ellen i James White’owie, jak również inni adwentyści odżywiali się głównie mięsem wieprzowym, hodowali świnie i inne zwierzęta rzeźne. Adwentyści palili też tytoń. Zaprzestano tego pod wpływem wizji Ellen White” (Geneza, dzieje i teologia adwentyzmu w latach 1831-1939 B. Koziróg, Podkowa Leśna 2008, s. 178-179).

 

         Można dodać, że początkowo prawie cały adwentyzm dnia siódmego był antytrynitarny, o czym wspomniano w cytowanym dziele. Natomiast Czechowski miał poparcie trynitarnych „adwentystów dnia pierwszego” (Advent Christian Church), którzy świętowali na dodatek w niedzielę, a nie w szabat. Czy Czechowski był trynitarzem, czy antytrynitarzem? Tego nie wiemy, choć wiadomo, że w czasie, gdy żył, w KADS powszechnie panował antytrynitaryzm.

         Koziróg w swojej książce zawarł między innymi podrozdział zatytułowany Okres dominacji antytrynitaryzmu (1846-1888) (Geneza, dzieje i teologia adwentyzmu w latach 1831-1939 B. Koziróg, Podkowa Leśna 2008, s. 171 – „Wszyscy wiodący pisarze adwentystyczni byli antytrynitarzami”).

 

         Co ciekawe, Czechowski po swym wyjeździe do Europy (1864) już nigdy nie skontaktował się z adwentystyczną prorokinią E. White (1827-1915) i jej mężem Jamesem (1821-1881), który wtedy współrządził w tym kościele:

 

„Był to ostatni list, jaki został napisany, bądź jaki zachował się [1863 r.], pisany przez M. Belinę-Czechowskiego do rodziny White’ów i jednocześnie ostatnia większa notatka prasowa, jaka ukazała się w druku. Prawdopodobnie drogi M. Beliny-Czechowskiego i White’ów nigdy się już nie skrzyżowały” (Geneza, dzieje i teologia adwentyzmu w latach 1831-1939 B. Koziróg, Podkowa Leśna 2008, s. 122).

 

         Wcześniej E. White ingerowała w pracę Czechowskiego w USA i może dlatego ucieszył się on ze swego ‘prywatnego’ wyjazdu do Europy i uwolnienia się spod jarzma kierownictwa wyznania. Przy tym stworzył on jakby swój ‘prywatny kościół’ w Europie:

 

         „Ellen White jednak bardzo poważnie stwierdziła, że wyjazd M. Beliny-Czechowskiego do miasta Nowy Jork był niewłaściwy. W obszernym liście do niego pisała m.in.: »Drogi bracie Czechowski, w widzeniu danym mi w Roosevelt (3 sierpnia 1861 r.) pokazano mi, że twoje przeniesienie do miasta Nowy Jork było błędem, oparłeś się tylko na własnym sądzie. Patrzyłeś podejrzliwie na wszystkich, którym powinieneś śmiało zaufać i których rada przyniosłaby ci pożytek. A w Nowym Jorku zaś znaleźli się tacy, którzy nie mieli najmniejszej zdolności przewidywania czy zdrowego osądu, którzy nie byli zdolni zatroszczyć się o samych siebie...«” (Geneza, dzieje i teologia adwentyzmu w latach 1831-1939 B. Koziróg, Podkowa Leśna 2008, s. 117-118).

 

         Również przedstawiciele Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego nie chcieli już mieć kontaktu z Czechowskim:

 

         „Jedno jest pewne, że w oczach kierownictwa z Battle Creek M. Belina-Czechowski był zbyt niezależny. Uważali go za zapaleńca, któremu brak było mądrości. Natomiast w oczach M. Beliny-Czechowskiego ludzie z Battle Creek byli »wąskomyślicielami«, sekciarzami, a niektórzy nawet nieprzyjaciółmi. Z tego powodu udał się do Bostonu, gdzie była siedziba Adwentystów Dnia Pierwszego i ci wysłali go do Europy” (Geneza, dzieje i teologia adwentyzmu w latach 1831-1939 B. Koziróg, Podkowa Leśna 2008, s. 105).

 

         Czechowski jednak nie był w pełni wierny swoim sponsorom i w roku 1873 wszystko utracił, równocześnie od obu wyznań adwentystycznych:

 

„Gdy o zwiastowaniu zasad Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego dowiedzieli się Adwentyści Dnia Pierwszego, przestali przesyłać środki pieniężne. Na trzy lata przed swą śmiercią, w 1873 r., M. Belina-Czechowski zwrócił się o pomoc finansową do Generalnej Konferencji. Ta jednak uważała, że nie ma takich zobowiązań, gdyż nie został on przez nią wysłany do Europy. Był to ostatni kontakt M. Beliny-Czechowskiego z Generalną Konferencją. Nawet gdy w 1874 r. przybył do Europy John N. Andrews, uznał, że najlepiej będzie nie nawiązywać kontaktu z M. Beliną-Czechowskim, mimo tego, że ten uczuciowo jednak był związany z Battle Creek” (Geneza, dzieje i teologia adwentyzmu w latach 1831-1939 B. Koziróg, Podkowa Leśna 2008, s. 105-106).

 

         Widzimy, że gdy w roku 1873 skończyło się dotowanie ‘misjonarskiej’ działalności Czechowskiego, chciał on powrócić do KADS. Chodziło mu o to, by znów otrzymywać od niego pieniądze, które dostawał już pod koniec lat 50. XIX wieku. To mu się nie udało. Popadł w kryzys finansowy i psychiczny. Zmarł w dniu 25 lutego 1876 roku.

         Adwentyści na swojej stronie internetowej informują dodatkowo, że Czechowski zmarł „w szpitalu dla umysłowo chorych”:

 

         „Zmarł z wyczerpania w szpitalu dla umysłowo chorych w Wiedniu w 1876 roku i został pochowany najprawdopodobniej w bezimiennej mogile”.

https://adwent.pl/o-kosciele/historia/

 

E. G. White o ewangelizacji na cały świat i o M. Belinie-Czechowskim

 

         Prócz informacji o E. White zamieszczonych powyżej, podajemy opinię o Czechowskim zamieszczoną w jednej z książek tej prorokini adwentystycznej i pionierki tego ruchu:

 

„Połowa lat sześćdziesiątych odznaczyła się zapoczątkowaniem działalności medycznej, a praca wychowawczo-oświatowa rozpoczęła się we wczesnych latach siedemdziesiątych ubiegłego stulecia. Plan przeprowadzania dorocznych zebrań w namiotach powstał w roku 1868, w roku zaś 1874 Kościół adwentystyczny wysłał pierwszego przedstawiciela poza granice Stanów Zjednoczonych. Pierwszym misjonarzem adwentystycznym w Europie był Polak – M. B. Czechowski, były ksiądz rzymskokatolicki, który po zrzuceniu sutanny i przyjęciu w Stanach Zjednoczonych adwentyzmu przybył w roku 1864, a więc 10 lat przed Andrewsem, do Europy w celu krzewienia adwentyzmu. On zapoczątkował działalność we Włoszech, Szwajcarii i Rumunii. Na tych początkach oparł swą pracę Andrews” (Ze skarbnicy świadectw I E. G. White 2000 [ang. 1949] s. 12).

 

         Widzimy z powyższego, że w zawoalowany sposób przedstawiono misję Czechowskiego, zaznaczając, że „pierwszym przedstawicielem” kościoła adwentystycznego był John Andrews (1829-1883) od roku 1874. Natomiast Czechowski był niby „pierwszym misjonarzem adwentystycznym” od roku 1864!

         Na swej stronie internetowej adwentyści piszą, dla odmiany, że Czechowski nie był „oficjalnym misjonarzem”, choć był ich ordynowanych pastorem:

 

„(...) pracował w Kościele Adwentystycznym jako duchowny przez kilkanaście lat (...) Nie był jednak oficjalnym misjonarzem, gdyż amerykańscy adwentyści owego czasu nie rozumieli do końca konieczności misji zewnętrznej poza USA (kwestia tzw. zamkniętych drzwi)”.

https://adwent.pl/o-kosciele/historia/

 

         Czy te wczesne działania Czechowskiego miały poparcie prorokini E. White?

         W roku 1871 była ona bardzo „przygnębiona” i „zniechęcona”, ale w tym samym roku wymyśliła („pokazano mi”) pracę misyjną na cały świat:

 

„W nocy 30. kwietnia 1871 roku położyłam się na spoczynek nocny bardzo przygnębiona na duchu. Od trzech miesięcy byłam bardzo zniechęcona. Często modliłam się o ulgę. Prosiłam Boga o pomoc abym mogła przezwyciężyć wielkie zniechęcenie, które paraliżowało moją wiarę i nadzieję przez co stawałam się nieużyteczna. Tej nocy miałam sen, który mnie bardzo ucieszył. Śniło mi się że byłam na ważnym zebraniu, na którym zebrało się wielu ludzi” (Świadectwa dla zboru II E. G. White 2002, s. 604).

 

         „10. grudnia 1871 roku pokazano mi że Bóg uczyni dla poselstwa prawdy wielkie dzieło jeżeli oddani ludzie w samozaparciu i bez zastrzeżeń pójdą do pracy dla znajdujących się w ciemności. Ci, którzy znają cenną prawdę i są oddani Bogu, powinni wykorzystywać każdą możliwość by głosić prawdę” (Życie i działanie Ellen G. White 2005 s. 203).

 

         Poniżej pokazujemy stosunek E. White i wczesnego adwentyzmu do ewangelizacji świata, która wcześniej nie przekraczała granic USA. Tak jakby ten kraj miał być jedynym wybranym przez Boga do zbawienia, a reszta świata przeznaczona do zniszczenia:

 

         „We wczesnym okresie poselstwa, Adwentyści dnia Siódmego nie doceniali znaczenia rozszerzania pracy wśród wielu narodów. Przed wczesnymi latami siedemdziesiątymi, liderzy ruchu adwentowego nie przyjmowali, że ich misja dotyczy całego świata. Nawet w 1872 roku, tekst »Ewangelia o królestwie będzie głoszona po całym świecie na świadectwo wszystkim narodom i wtedy nadejdzie koniec«, był uznawany jako ważny znak ostatnich dni »mający wypełnienie w rozsiewaniu Protestanckich misji«. Całkowite wypełnienie tego znaku nie miało mieć nic wspólnego z rozszerzaniem poselstwa adwentowego na cały świat. The Review and Herald, 16 kwiecień i 16 lipiec 1872. Ale w 1873 roku znacząca zmiana myślenia spowodowała wypowiedzi liderów ADS dotyczące ich obowiązku ostrzegania świata. (Zobacz artykuł wstępny w The Review and Herald, 26 sierpień 1873 i wiele innych podobnych artykułów). Do końca l873 roku to wypaczenie wydawało się być powszechnie panującym” (Życie i działanie Ellen G. White 1996, 2005 s. 203).

 

„Nasze publikacje winny być drukowane w innych językach aby obce narody mogły z nich korzystać.* Dużo może być zrobione za pomocą prasy ale jeszcze więcej może dać wpływ pracy kaznodziejów wędrujących wraz z naszymi publikacjami. Potrzebni są misjonarze aby udać się do innych narodów po to by głosić prawdę w sposób ostrożny. Prawda na czas obecny może być znacznie rozpowszechniona przez osobiste wysiłki.

*Gdy te słowa były spisane w 1871 roku, zrobiono zaledwie pierwszy krok aby przygotować publikacje w różnych językach Europy i w innych krajach” (Życie i działanie Ellen Gould White 1996, 2005 [ang. 1915] s. 204-205).

 

         Widzimy więc, że działalność Beliny-Czechowskiego w Europie była jego prywatną inicjatywą, która miała niewiele wspólnego z KADS w USA oraz prorokinią E. White. Wyznanie to dopiero w roku 1874 rozpoczęło ‘ewangelizację’ na naszym kontynencie poprzez osobę Andrewsa.

 

Wikipedia o Michale Belinie-Czechowskim

 

         Wikipedia przedstawiając Czechowskiego, podaje, że nie zyskał on akceptacji dla swej misji do Europy od KADS. Wobec tego sponsorowany był przez „adwentystów dnia pierwszego” (Advent Christian Church), którzy niedzielę uznawali za dzień Pański, a nie sobotę.

         Oto skrót z hasła o Czechowskim z Wikipedii:

 

Michał Belina-Czechowski (ur. 25 września 1818 we wsi Sieciechowice koło Krakowa; zm. 25 lutego 1876 w Wiedniu) – pierwszy, nieformalny misjonarz Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego działający na obszarze Europy; były ksiądz rzymskokatolicki (...) We wrześniu 1850 r. zrezygnował ze święceń kapłańskich i wkrótce w Szwajcarii pojął za żonę Marię Wirginię Delavouet. (...) W roku 1852 przystąpił do Kościoła baptystycznego i został w nim ochrzczony. Pod koniec 1854 został baptystycznym ewangelistą, a niedługo potem pastorem i z dużym powodzeniem prowadził misję wśród francuskich Kanadyjczyków. (...) Po przyjęciu tych nauk latem 1857 r. wziął udział w spotkaniach namiotowych prowadzonych przez adwentystycznego kaznodzieję Merritta Cornella i został ochrzczony, stając się wyznawcą Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego. (...) W tych warunkach rozważał myśl powrotu do Europy, aby adwentowe idee zanieść w pierwszym rzędzie francuskim waldensom w dolinie Lucerny, niedaleko Turynu, a w dalszej kolejności marzył o ogłoszeniu nadziei adwentowej innym ludom Europy, również Słowianom, w tym i swoim rodakom. W styczniu 1864 przekazał swój pomysł Generalnej Konferencji Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego. Nie został on zaakceptowany. Główna przyczyna odmowy wiązała się ze zrozumieniem, że proponowane przedsięwzięcie ma również wymiar menadżerski, który jest słabą stroną Czechowskiego. Decyzję podjęły osoby, które kilka razy organizowały dary na spłatę długów związanych z pracą Czechowskiego. Odrzucenie pomysłu doprowadziło do ochłodzenia stosunków pomiędzy zaangażowanymi stronami. (...) Do Europy powrócił w roku 1864. Chociaż był finansowany przez adwentystów dnia pierwszego, po przyjeździe do Europy zakładał pierwsze zbory adwentystów dnia siódmego we Włoszech, Szwajcarii (gdzie utworzył również wydawnictwo), w Niemczech, na Węgrzech, w Rumunii i w końcu w Austrii. Był więc pierwszym, aczkolwiek nieformalnym, misjonarzem adwentystów dnia siódmego w Europie. Posiadając paszport amerykański poruszał się bez przeszkód po starym kontynencie. Swym europejskim współwyznawcom nie ujawnił istnienia Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego w Stanach Zjednoczonych. Fakt ten został odkryty przypadkowo i w efekcie została nawiązana komunikacja między dwoma ośrodkami adwentyzmu. Czechowski głosił w Europie idee adwentyzmu z właściwym mu zapałem, ale również z charakterystyczną dla niego wiarą, że finanse misyjne samoczynnie pomyślnie się ułożą. Wskutek tego popadł w biedę, która przyczyniła się do przedwczesnego zgonu. Zaniemógł w podróży z Rumunii do Włoch i prawdopodobnie wskutek niedostatku nie mógł zapewnić sobie stosownej pomocy medycznej. Zmarł w Wiedniu i tam został pochowany prawdopodobnie w zbiorowej mogile.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Micha%C5%82_Belina-Czechowski#Dzia%C5%82alno%C5%9B%C4%87_polityczna

 

         Jak wspomnieliśmy, adwentyści na swojej stronie internetowej informują dodatkowo, że Czechowski zmarł w „szpitalu dla umysłowo chorych”.

 

         Jak mogliśmy zauważyć, Belina-Czechowski miał zmienne poglądy religijne:

był księdzem katolickim;

był pastorem baptystów;

był pastorem Adwentystów Dnia Siódmego;

sympatyzował z „adwentystami dnia pierwszego” (Advent Christian Church);

chciał powrócić na łono KADS.

 

         To wszystko mogło spowodować, że pod koniec życia znalazł się w „szpitalu dla umysłowo chorych”.

         Czechowski nie dość, że zataił przed europejskimi Adwentystami Dnia Siódmego, że w USA istnieje centrala tego kościoła, to na dodatek nie miał nic wspólnego z Polską w latach, gdy utożsamiał się z adwentyzmem.

         Przepuszczał adwentystyczne pieniądze (miał długi, które inni spłacali), a w końcu za pobyt w Europie płaciło mu inne wyznanie religijne, to znaczy „adwentyści dnia pierwszego” (Advent Christian Church).

         Paradoksem jest to, że w Polsce adwentyści z KADS jego imieniem nazwali swoją uczelnię: Wyższa Szkoła Teologiczno-Humanistyczna im. Michała Beliny-Czechowskiego.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Wy%C5%BCsza_Szko%C5%82a_Teologiczno-Humanistyczna_im._Micha%C5%82a_Beliny-Czechowskiego_w_Podkowie_Le%C5%9Bnej

 

Badacze – adwentowy i Pisma Świętego – opisujący działania M. Beliny-Czechowskiego

 

         W rozdziale tym zamieszczamy dwie opinie o Czechowskim z różnych środowisk. Oba są w pewien sposób pokrewne KADS. To środowiska badaczy adwentowych i badaczy Pisma Świętego.

 

         Badacz adwentowy Isaac C. Wellcome – opis M. Beliny-Czechowskiego

 

         Dlaczego przytaczamy poniższe dzieło i jego autora? Otóż dlatego, że pochodzi ono z roku 1874, a więc z czasów życia Czechowskiego.

Isaac C. Wellcome (1818-1895), badacz ruchu adwentowego, wywodził się ze środowiska Advent Christian Church. Napisał dzieło o powrocie Chrystusa i oczekiwaniach na paruzję. Ma ono ponad 700 stron i tytuł History of the Second Advent message and mission, doctrine and people (1874).

         Autor pisze w nim także o Czechowskim (jw. s. 554-555).

         Ponieważ Wellcome opublikował swoją książkę w roku 1874, więc nie mógł w niej zawrzeć dwóch ostatnich lat życia Czechowskiego, który zmarł w roku 1876.

         W każdym razie Wellcome zarzuca Czechowskiemu, że porzucił ideę „rychłego przyjścia Chrystusa” na rzecz propagowania szabatu, a to nie on jest przecież istotą adwentyzmu:

 

„Przypuszczamy, że nadal przebywa w tym rejonie [w Europie], ponieważ nie powrócił do nas, ale ostatnio nic o nim nie słyszeliśmy. Stając się sabatarianinem i pozwalając, by ten temat pochłonął jego szczególne zainteresowanie, zneutralizował jego wysiłki i odciął jego przydatność w wielkim dziele, które wprowadziło go w tę ważną dziedzinę. Podobnie stało się z niektórymi innymi. Kiedy osoby oświecone w sprawie rychłego przyjścia Chrystusa zwracają swoją uwagę na głoszenie jakiegoś innego tematu poza pokutą i wiarą jako przygotowaniem, ich praca zazwyczaj przestaje przynosić korzyść kościołowi lub światu” (History of the Second Advent message and mission, doctrine and people 1874 s. 555 – We suppose he is still in that country as he has not returned to this, but we have heard nothing from him of late. Having become a Sabbatarian, and allowing that theme to absorb his special interest, it had neutralized his efforts and cut off his usefulness in the great work which led him into that important field. This has proved the same with some others. When those enlightened upon the subject of Christ's soon coming turn their attention to preaching some other theme except repentance and faith as a preparation their labors usually cease to be of benefit to the church or world.).

 

         Widzimy, że Wellcome był rozczarowany postawą Czechowskiego w kwestii adwentyzmu. Nie znał jednak jego rozterek psychicznych, braku pieniędzy i rychłego zejścia z tego świata. Pisał: „ostatnio nic o nim nie słyszeliśmy”. Czy był on już wtedy, w roku 1874, pacjentem w „szpitalu dla umysłowo chorych”?

 

         Badacz Pisma Świętego J. Skorupiński – opis M. Beliny-Czechowskiego

 

         W Polsce opublikowano obszerny artykuł historyczny Józefa Skorupińskiego (1924-1997) pt. Od Brata Millera do Brata Russella. Okres od 1818-1874 roku. Był on znawcą historii ruchu badackiego i poprzedzającego go ruchu adwentowego. Mieszkał we Francji i do śmierci związany był z połączonymi dwiema grupami badaczy Pisma Świętego (odpowiedniki polskich grup: Stowarzyszenia... i Zrzeszenia Wolnych...), a korespondencyjnie współpracował z polskim Stowarzyszeniem Badaczy Pisma Świętego i ich czasopismem Świt Królestwa Bożego i Wtórej Obecności Jezusa Chrystusa. W tym czasopiśmie (Nr 1, 1987; Nr 3, 1987; Nr 5, 1987) opublikowano jego wspomniany trzyczęściowy artykuł.

         W części trzeciej tego artykułu znajdziemy na stronach 41-43 opis działalności Beliny-Czechowskiego. Nie wnosi on prawie nic nowego, ale przytaczamy z niego kilka ciekawych fragmentów:

 

         „(...) poprosił (...) władze adwentyskie, żeby go wysłali z misją głoszenia do Europy. Lecz takiej zgody nie otrzymał, gdyż Czechowski miał wadę zadłużania się. Mimo tego w 1864 r., ze swej własnej inicjatywy wyjechał do Włoch. Postarał się, aby inny odłam adwentyski go finansował. Ta grupa adwentystów nazywała się »Adwent Christian Union« (Chrześcijańska Unia Przyjścia) i święciła niedzielę, a nie sobotę” (Świt Królestwa Bożego i Wtórej Obecności Jezusa Chrystusa Nr 5, 1987 s. 41-42).

 

         „Lecz zawsze spotykał się z trudnościami finansowymi, niestety, spotkał trudności finansowe z powodu pożaru, jaki wybuchł w 1867 r. Zaczął się znowu zadłużać” (jw. s. 42).

 

         „(...) w tym czasie (w 1867 r.) nie miał już żadnych powiązań z Ameryką [chodzi o KADS]” (jw. s. 42).

 

         „Był to 1874 r., jak wiemy rok bardzo ważny. Andrews wziął się do pracy (...) W tym właśnie czasie M. B. Czechowski został zupełnie usunięty przez władze Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego. Co się potem z nim stało nie wiem. To co powyżej podałem o Czechowskim, jest wyciągnięte z dzieła teologa protestanckiego – Martin Jean-Michel. Jego dzieło nosi tytuł: Początki zaszczepienia Ruchu Adwentystów Dnia Siódmego we Francji: 1876—1925” (jw. s. 42).

 

         „Jeżeli podałem działalność tego polskiego adwentysty, to dlatego, że do pewnego stopnia M. B. Czechowski mógł się przyczynić do przygotowania terenu w Europie dla przyjęcia Prawdy na czasie, tak jak w Ameryce pracę przygotowawczą też wykonali adwentyści o różnych tendencjach, takich jak: Jerzy Storrs, Samuel Sheffield Snow, Joseph Marsh, Henry Grew, Charles Fitch, Joseph Turner, H. B. Rice, Jerzy Stetson, Jonas Wendell, B. W. Keith i inni... Pamiętajmy, że adwentyści, nawet ci nazwani Siódmego Dnia, bardzo silnie głosili, że piekła, miejsca wiecznych mąk nie ma, że dusza umiera, że umarli są nieprzytomni, czyli że śpią i nastanie czas ich powstania z grobów. Ogłaszali też wtóre przyjście Jezusa, pomimo, że celu i sposobu tego przyjścia nie rozumieli. Dzięki takim naukom, które też głosił M. B. Czechowski, serca niektórych wierzących mogły zostać zmiękczone. Wierzę, że byli tacy adwentyści, tak w Stanach Zjednoczonych, jak i w Europie, którzy później łatwiej przyjęli Prawdę na czasie głoszoną przez brata Russella” (jw. s. 42-43).

 

         Widzimy, że nie tylko KADS wykorzystuje dziś do swojej ciągłości historycznej Czechowskiego, jako swego pioniera (choć był w rzeczywistości odstępcą).

         Również badacze adwentowi i badacze Pisma Świętego ukazują go jako tego, który przecierał im szlaki i niósł w mniejszym lub większym stopniu ich nauki do Europy.

 

Ludwig Richard Conradi i inni następcy M. Beliny-Czechowskiego

 

         Jak wspomnieliśmy powyżej, J. Andrews, pierwszy oficjalny misjonarz KADS, przybył do Europy w roku 1874, lecz nawet nie chciał kontaktować się z Czechowskim. Później, po jego śmierci w roku 1876, „praca misjonarska Andrews’a oparła się na skromnych zaczątkach adwentyzmu w Szwajcarii, założonych przez Czechowskiego”.

W latach 1877-1878 do Europy wysłano z USA dwóch kolejnych misjonarzy adwentystycznych, o których informacje zawarte zostały zaledwie w dwóch zdaniach (patrz np. Adwentyzm Z. Łyko 1970, s. 46-47 – J. G. Matteson wysłany do Danii, a W. Ings do Anglii). Oto informacja o roku 1875:

 

„W obcych krajach ruch adwentystyczny ma tylko jednego misjonarza.*

*Słowa powyższe napisano 1875 r. po wysłaniu do Europy J. N. Andrewsa, zanim jeszcze misje zagraniczne stały się przedmiotem zainteresowań wyznawców” (Ze skarbnicy świadectw I E. G. White 2000 [ang. 1949] s. 270).

 

Andrews zmarł w Szwajcarii już w roku 1883 i to w dziwnych okolicznościach, jak na wysoko postawionego pioniera adwentyzmu. Wikipedia podaje:

 

Po kilku latach umiera także Andrews w wieku 54 lat. Jedną z przyczyn przedwczesnego ich odejścia było z pewnością przepracowanie i bieda, która wynikała z niedostatecznego zaopatrzenia finansowego pastorów, a w szczególności misjonarzy.

https://pl.wikipedia.org/wiki/John_Nevins_Andrews

 

         To już drugi pionier europejski, który umarł w biedzie i z przepracowania, a niektórzy znawcy przypuszczają, że wręcz z powodu fanatyzmu religijnego.

         Koziróg i E. White tak wspominają jego osobę:

 

         „Ellen White wielokrotnie prosiła go, aby nie pracował tak ciężko. Zawsze usprawiedliwiał to potrzebami misyjnymi. Bliski śmierci, przyznał, że uczynił źle” (Geneza, dzieje i teologia adwentyzmu w latach 1831-1939 B. Koziróg, Podkowa Leśna 2008, s. 84).

 

         „Gdyby kaznodzieja Andrews skorzystał z części środków, które tak niepotrzebnie wydano, byłoby to wielkim błogosławieństwem dla niego i przedłużyłoby jego życie. Praca misyjna mogłaby być poszerzona stokrotnie gdyby było więcej środków do zaangażowania w wykonaniu szerzej zakrojonych planów” (Świadectwa dla zboru V E. G. White 2003, s. 205).

 

         Chociaż nie mamy jednoznacznego potwierdzenia, że był on antytrynitarzem, to Koziróg w swojej książce napisał, iż w okresie 1846-1888 „wszyscy wiodący pisarze adwentystyczni byli antytrynitarzami” (Geneza, dzieje i teologia adwentyzmu w latach 1831-1939 B. Koziróg, Podkowa Leśna 2008, s. 171). Andrews był takim wiodącym pisarzem adwentystycznym.

 

Czechowski był jakby w pięćdziesięciu procentach odstępcą od KADS, bo pod koniec życia za takiego go uważano, a po śmierci zaliczony został do europejskich pionierów adwentystycznych. Natomiast całkowitym odstępcą ogłoszono innego europejskiego pioniera. Był nim Ludwig Richard Conradi (1856-1939), choć mocno podkreślono jego wcześniejsze zasługi:

 

         „Po raz pierwszy też pojawia się szersza próba ukazania przyczyn odejścia Ludwiga Richarda Conradiego z Kościoła” (Geneza, dzieje i teologia adwentyzmu w latach 1831-1939 B. Koziróg, Podkowa Leśna 2008, s. 14).

 

         Rzeczywiście ta kontrowersyjna postać bywa raczej przemilczana w literaturze adwentystów. Cytowany Z. Łyko w swoim dziele Adwentyzm (1970) nie wymienia wcale J. Conradiego w podrozdziałach o latach 1863-1900 i o XX wieku (s. 42-52).

Conradi przybył do Europy w roku 1886, czyli 10 lat po śmierci Czechowskiego i 3 lata po zgonie Andrewsa. W roku 1885 na naszym kontynencie przebywała też E. White:

 

         „Wśród wielu wybitnych postaci europejskiego i światowego ruchu adwentystycznego na przełomie XIX i XX wieku jedna wzbudza emocje i kontrowersje do dzisiaj. Jest nią Ludwig Richard Conradi, największy misjonarz wszechczasów w Kościele Adwentystów Dnia Siódmego. Urodzony w Niemczech, wyjechał do Ameryki w szesnastym roku życia. Tam został adwentystą. Studiował w Battle Creek, pracował jako drukarz, wydawca, kaznodzieja, pisarz i misjonarz. Po powrocie do Niemiec został przywódcą europejskich adwentystów i wiceprzewodniczącym Generalnej Konferencji. Dzięki jego działalności Kościół w Europie rozwijał się szybciej niż w Ameryce” (Geneza, dzieje i teologia adwentyzmu w latach 1831-1939 B. Koziróg, Podkowa Leśna 2008, s. 123).

 

         „1885-1887 Pobyt Ellen White w Europie” (jw. s. 261).

 

         „1886 Conradi udaje się jako misjonarz do Europy” (jw. s. 261).

 

         „Natomiast Ludwig Richard Conradi, to największy misjonarz adwentystyczny na świecie. Gdyby nie on, Kościół Adwentystyczny pozostałby li tylko amerykańską denominacją z nieliczną diasporą w Europie. W jego czasach Kościół lepiej rozwijał się w Europie niż w Ameryce” (jw. s. 257).

 

         W roku 1926 Conradi związał się, wpierw podobno potajemnie, z Kościołem Baptystów Dnia Siódmego, którzy jak adwentyści święcili sobotę:

 

         „W 1926 r. nawiązał tajny kontakt z baptystami” (Geneza, dzieje i teologia adwentyzmu w latach 1831-1939 B. Koziróg, Podkowa Leśna 2008, s. 156).

 

         „Konflikt zaostrzył się w 1931 r. Conradi oddalił się od tradycyjnej adwentystycznej nauki o świątyni i odrzucił E. White, jako proroczy autorytet. (...) Ale, jak było do przewidzenia, nie dało się Conradiego przekonać do porzucenia jego przekonań. Poproszono go zatem, aby swoich poglądów nie propagował. Pod tym warunkiem zostawiono mu uprawnienia kaznodziejskie. Po tym wszystkim Conradi dobrowolnie rezygnuje ze wszystkich urzędów a władze Generalnej Konferencji posyłają go w stan spoczynku nie pozbawiając uprawnień kaznodziejskich. Posłanie go na emeryturę w wieku 76 lat, Conradi przyjmuje jako zniewagę.  (...) Od tej chwili Conradi zaczął działać z całą mocą przeciwko Kościołowi Adwentystów Dnia Siódmego, ustnie i pisemnie. Adwentyści byli nie tylko wstrząśnięci, ale nie rozumieli, dlaczego tak się stało” (jw. s. 157-158).

 

         „Conradi wybrał baptystów dlatego, że święcili sobotę i mieli korzenie reformacyjne. Ostatnich siedmiu lat nie spędził Conradi jedynie na walce z adwentystami. Nadal był czynnym misjonarzem, kaznodzieją i ewangelistą. Dużo pisał. W swoim domu zgromadził też pokaźną bibliotekę, liczącą 4000 tomów. Zdrowie mu dopisywało, jedynie słabo słyszał” (jw. s. 159).

 

         „Wiemy, że kilkakrotnie wchodził w konflikty z Ellen White. Krytykował jej pisma, podważał jej autorytet, jako proroka. To nie podobało się władzom Kościoła w Battle Creek. Niechętnie przyjmował krytykę swego postępowania. Decyzja Conradiego, aby adwentyści brali udział w wojnie, także w sobotę, stworzyła napięcia i rozłam. Doprowadziła Kościół europejski do największego kryzysu, odejścia wielu wiernych z Kościoła. Za to został surowo osądzony przez Generalną Konferencję. Wszystko wskazuje na to, że zbyt surowo. Amerykanie nie rozumieli sytuacji w Europie i działania władz niemieckich. Wszystko osądzali przez pryzmat własnego kraju.  Conradi został odsunięty od kierowania Kościołem europejskim. Tego nie mógł przeboleć. Poczuł się niezrozumiany i odrzucony. I wszystko wskazuje, że to stało się przyczyną odejścia z Kościoła Adwentystów i przyłączenia się do Kościoła Baptystycznego” (jw. s. 161).

 

Wikipedia w haśle o nim podała, że po śmierci żony (1928) już „na przełomie 1928 i 1929 roku Conradi wystąpił z Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego i przyłączył się do Kościoła Baptystów Dnia Siódmego”, jednak nie podano żadnego źródła potwierdzającego dla tych dat (brak tych dat w wersji ang. i niem.).

https://pl.wikipedia.org/wiki/Ludwig_Richard_Conradi#Adwentyzm_niemiecki_w_okresie_I_wojny_%C5%9Bwiatowej

 

         Widzimy, że Kościół Adwentystów Dnia Siódmego, chcąc ukazać ciągłość i wydłużyć okres swojego istnienia, sięga dziś do dorobku swoich odstępców, takich jak Czechowski i Conradi. Kiedyś nazwisko Conradi było pomijane w historii adwentyzmu, a dzisiaj pisze się, że to „największy misjonarz wszechczasów w Kościele Adwentystów Dnia Siódmego”.

 

Krótkie notki o polskich autorach piszących o M. Belinie-Czechowskim

 

         Życiorysy cytowanych adwentystów, Zachariasza Łyko i Bernarda Koziroga, zamieszczone są na Wikipedii. Tu przytaczamy tylko istotne dla nas informacje o nich. Obaj pisali na temat Beliny-Czechowskiego.

 

         Z. Łyko – adwentystyczny pisarz starszego pokolenia

 

         Zachariasz Łyko (1929-2008) – przez wiele lat pisał również pod innymi nazwiskami, ukrywając się często pod nieznanymi nawet adwentystom pseudonimami.

Wikipedia podaje trzy jego przykładowe pseudonimy:

 

         Znaczna część publikacji wydana została pod pseudonimami (np. Tadeusz Adwentowicz, Jan Grodzicki, Sławomir Rylski)

https://pl.wikipedia.org/wiki/Zachariasz_%C5%81yko

 

         W spisie jego opracowań (lata 1979-1988) w książce pt. Nauki Pisma Świętego (1989) często padają takie określenia autora: bez podpisu, Wydawca oraz kolejne jego pseudonimy:

Andrzej Boguszewski (jw. s. 899), Andrzej Zakrzewski (s. 904), Łukasz Pawłowski, Jakub Adamski (s. 905), Michał Oboleński (s. 915-916).

 

         W książce pt. Geneza współczesnego adwentyzmu (1979) zamieszczono spis opracowań Z. Łyko z wcześniejszych lat (1948-1978). W niej pojawiają się kolejne jego pseudonimy:

         Ł. Zaremski (jw. s. 243), Marian Orłowski (s. 247), M. W. (s. 258), EB (s. 267), A. Boguszewski (s. 276), ks. Andrzej Boguszewski (s. 288), Korybut Adamowski (s. 288), Wiesław Sęk (s. 288), ks. Łukasz Pawłowski (s. 288), AT (s. 289), W (s. 290), AB (s. 291), TB (s. 293), ZC (s. 296).

 

         Prócz tych pseudonimów w niektórych publikacjach Łyko udawał obserwatora, podpisując się pod swymi tekstami następująco:

Uczestnik (jw. s. 245), Zainteresowany (s. 246), przygodny „pątnik” (s. 264).

 

         Paradoksem jest, że Łyko w swojej książce pt. Maryja, napisanej jako Jan Grodzicki, podpisał się dodatkowo we wstępie Od wydawcy jako Wydawca (jw. s. 269). Miało to miejsce też w innych publikacjach (patrz np. s. 297), w których występuje on jako dwie osoby.

         Nie wiemy w stu procentach, czy wszystkie te pseudonimy należą do Z. Łyko, czy może przypisał on sobie dane publikacje innych autorów, zamieszczając je w swoim zbiorze Wykaz publikacji Zachariasza Łyki w latach 1978-1988 (Nauki Pisma Świętego s. 894) oraz w drugim wcześniejszym opracowaniu.

 

Wygląda na to, że Z. Łyko chciał stworzyć wrażenie, że KADS ma wielu pisarzy, a tymczasem większość publikacji opracowywał on sam. Z racji wielorakich pseudonimów zapewne był on znaną osobą w czasach komunistycznej cenzury w Głównym Urzędzie Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk (od 1981 Główny Urząd Kontroli Publikacji i Widowisk) na ulicy Mysiej w Warszawie.

Napisał on między innymi opracowanie pt. Sympozjum M. Beliny-Czechowskiego w Warszawie (Sługa Zboru Nr 8, 1976 s. 6-9), a także około 30 stron (s. 48-77) w książce pt. Michał Belina-Czechowski 1818-1876 (praca zbiorowa pod red. R. Dąbrowskiego; Warszawa 1979; 552 strony).

         Jego uczniem był B. Koziróg.

 

         B. Koziróg – adwentystyczny pisarz młodszego pokolenia

 

         Bernard Koziróg (ur. 1955)w 1990 obronił doktorat, uzyskując stopień doktora nauk teologicznych. Jego promotorem był Zachariasz Łyko (Wikipedia).

 

         Koziróg bardzo często odwołuje się w swoich publikacjach do opracowań Z. Łyko. Także w tych, w których pisze o Czechowskim.

         W związku z jego książką o Belinie-Czechowskim zarzucono mu plagiat (było to związane z cudzą książką z roku 1979).

         Dlatego nie powołujemy się na jego książkę z roku 1992 (Ksiądz Michał Belina-Czechowski Warszawa 1992), ale przede wszystkim na opracowanie z roku 2008.

         Wikipedia podaje:

 

Podejrzenie o plagiat

Marek Wroński – po anonimowym donosie – sprawdził pracę doktorską Bernarda Koziroga i wyraził opinię, że jego doktorat jest w znacznej części plagiatem książki „Michał Belina Czechowski 1818–1876”, wydanej przez „Znaki Czasu” w 1979 roku. W listopadzie 2010 roku Centralna Komisja ds. Stopni i Tytułów potwierdziła, że praca doktorska Koziroga jest w znacznej części kopią książki „Michał Belina Czechowski 1818–1876”. Według Koziroga zapożyczenia dosłowne stanowią tylko około 5% całej pracy, a wszystko jest cytowane i potwierdzone przypisami. Według Tadeusza Zielińskiego, dziekana wydziału teologicznego ChAT, około 70% pracy stanowią zapożyczenia, cytaty, oraz przykłady niewłaściwego wykorzystania tekstu. Marek Wroński zarzuca ponadto, że w dorobku naukowym Koziroga jest co najmniej kilka książek, w których dopuścił się autoplagiatów, „przepisując po kilkadziesiąt stron z jednej książki do drugiej i wydając drugą pod nowym tytułem”. Koziróg po ujawnieniu plagiatu otworzył przewód doktorski na Uniwersytecie Przyrodniczo-Humanistycznym w Siedlcach. 23 lutego 2011 firma Plagiat.pl wydała ekspertyzę (na prośbę WSTH), w której broni doktoratu Koziroga i stwierdza, że Koziróg prawidłowo cytuje i oznacza inne teksty, a praca została napisana samodzielnie. Ekspertyza nie miała mocy prawnej. Sebastian Kawczyński, prezes firmy Plagiat.pl odwołał wkrótce tę ekspertyzę. 15 grudnia 2011 roku Rada Wydziału Teologicznego ChAT unieważniła nadany mu w 1990 roku stopień doktora teologii. Koziróg odwołał się do WSA w Warszawie z powodu decyzji Centralnej Komisji. 4 marca 2013 WSA oddalił skargę, a Koziróg odwołał się do Naczelnego Sądu Administracyjnego. 15 października 2013 roku NSA uchylił zaskarżony wyrok i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia.

 

         To nie wszystko, bo i KADS w tym czasie zdawał się nie wierzyć w pełni swemu uczonemu, o czym wspomniała Wikipedia:

 

Był rektorem Wyższej Szkoły Teologiczno-Humanistycznej im. Michała Beliny-Czechowskiego (WSTH) w Podkowie Leśnej. 17 grudnia 2011 Rada Kościoła odwołała go z funkcji rektora.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Bernard_Kozir%C3%B3g

 

         Książka, z której w dużym stopniu zapożyczał treści Koziróg, wydana była również przez KADS:

 

Michał Belina-Czechowski 1818-1876 (praca zbiorowa pod red. R. Dąbrowskiego), Warszawa 1979.

 

         Widzimy, jakie dziwne epizody w swoich życiorysach mają dwaj współcześni i zarazem czołowi adwentyści piszący o Czechowskim.

 

         Składam podziękowanie J. Romanowskiemu i K. Kozakowi za pomoc w tworzeniu tego tekstu.

 

Zgłoś artykuł

Uwaga, w większości przypadków my nie udzielamy odpowiedzi na niniejsze wiadomości a w niektórych przypadkach nie czytamy ich w całości

Komentarze są zablokowane