Włodzimierz Bednarski

Niekonsekwencja adwentystów w kwestii szabatu i odpoczynku w inne dni świąteczne Izraelitów

dodane: 2023-02-20
Adwentyści Dnia Siódmego znani są z tego, że odpoczywają w szabat. Mówią, że w ten sposób naśladują Izraelitów i pierwszych chrześcijan. Powołują się głównie na Stary Testament, ale przyjmując cotygodniowy szabat odrzucają wszystkie inne szabaty wymieniane przez Biblię. Adwentyści nawet nie zauważają, że ona wymienia wielokrotnie wszystkie szabaty razem. Nasz artykuł opisuje to całe zagadnienie.

 

Niekonsekwencja adwentystów w kwestii szabatu i odpoczynku w inne dni świąteczne Izraelitów

 

         Na początku informujemy, że artykuł nasz składa się z następujących rozdziałów:

 

Słowa Boga zrównujące szabat z innymi świętami

Szabat

Pascha i Święto Przaśników

Święto Tygodni, czyli Pięćdziesiątnica

Święto nowiu w siódmym miesiącu

Dzień Przebłagania

Święto Namiotów, czyli „Kuczek”

Podsumowanie Mojżesza o „czasach świętych”

Bóg nie akceptuje szabatów obchodzonych w grzechu

Adwentystyczne dylematy

Chrześcijanie i odpoczynek w inne święta

 

         Kościół Adwentystów Dnia Siódmego (KADS) jest jednym z nielicznych wyznań w Polsce, który uważa, że dniem odpoczynku chrześcijan powinna być sobota, a nie niedziela. Niedziela, dla wyznawców tego kościoła to pogański dzień słońca, a nie zmartwychwstania Chrystusa i zesłania Ducha Świętego. Dzień ten ma dla nich wydźwięk jednoznacznie negatywny.

         Te zagadnienia omówiliśmy szeroko w kilku opracowaniach i do nich odsyłamy zainteresowanych:

 

Niedziela „Dniem Pańskim” chrześcijan. Polemika z nauką adwentystów i innych sabatarian

Czy „Dniem Pańskim” chrześcijan powinien być szabat?

Czy Chrystus odpoczywał w szabat?

Jak Żyd Apostoł Paweł mógł odrzucić szabat?

Ebionici, adwentyści i szabat

Oszustwa adwentystów o Dekalogu i księdzu Jakubie Wujku

Który papież wprowadził niedzielę?

 

         W tym artykule zajmujemy się wyłącznie pewną niekonsekwencją adwentystów. Otóż zachowują oni dzień szabatu (sobota) i tego dnia nie pracują, jak nakazywano w Starym Testamencie, ale nie odpoczywają w inne dni, które wyznacza ta sama Biblia!

 

         Chrześcijanie w pierwszych wiekach zastąpili szabat i inne uroczystości Izraelitów niedzielą i własnymi świętami i w te dni odpoczywają. Dotyczy to na przykład Wielkanocy, Pięćdziesiątnicy, Bożego Narodzenia czy uroczystości Objawienia Pańskiego.

 

         Adwentyści jednak tego nie robią. Odrzucają wszystkie święta Izraelitów, jak i chrześcijan. Jedynie szabat jest ich dniem odpoczynku, w którym udają się do zboru na nabożeństwo.

         Na kim adwentyści wzorują się w kwestii nabożeństwa w swej kaplicy?

Czy na Izraelitach, którzy chodzili do synagogi w szabat?

         Biblia takiego nakazu co do synagogi nie wprowadza.

To znaczy, że zwyczaj ten, choć praktykowany przez Izraelitów w czasach Nowego Testamentu, nie został nakazany w Starym Testamencie.

 

         Poniżej wymieniamy święta Izraela, w które istniał bezwzględny nakaz odpoczynku tak jak w szabat.

         Adwentyści wybiórczo uznają szabat, ale nie respektują innych nakazów dotyczących świątecznych dni.

 

         W 23 rozdziale Księgi Kapłańskiej podano wszystkie święta, w które Izraelici mieli odpoczywać:

 

         szabat – Kpł 23:1-3

         Pascha i Święto Przaśników –Kpł 23:4-8

         Święto Tygodni, czyli Pięćdziesiątnica – Kpł 23:15-22

         Święto nowiu w siódmym miesiącu – Kpł 23:23-25

         Dzień Przebłagania – Kpł 23:26-32

         Święto Namiotów, czyli „Kuczek” – Kpł 23:33-44

 

         Prócz tego we wskazanym rozdziale wymieniono święto Pierwocin (Kpł 23:9-14), ale ponieważ nie wspomina się w nim o odpoczynku tego dnia, więc nie podejmujemy tego tematu.

         Nie pomijamy tu cytowania fragmentu dotyczącego szabatu, choć jest ogólnie znany, ale szczególnie przytaczamy teksty o innych świętach, które zostały połączone z odpoczynkiem szabatowym.

         Cytujemy je według czwartego wydania Biblii Tysiąclecia.

 

Słowa Boga zrównujące szabat z innymi świętami

 

„Dalej Pan powiedział do Mojżesza: »Mów do Izraelitów i powiedz im: Oto czasy święte Pana, na które będziecie wzywać ich zwołaniami świętymi, to są moje czasy święte!...« (Kpł 23:1-2).

 

         Bóg w tym rozdziale wszystkie szabaty nazywa „czasami świętymi” i „zwołaniami świętymi”.

 

Szabat

 

„Przez sześć dni praca będzie wykonywana, ale siódmego dnia jest uroczysty szabat, jest zwołanie święte, nie będziecie wykonywać [w tym dniu] żadnej pracy – to jest szabat dla Pana we wszystkich waszych siedzibach” (Kpł 23:3).

 

         Jak zauważymy, szabat nazwany jest, jak inne święta, „zwołaniem świętym” i należy do „świętych czasów Pana”. Nic go nie wyróżnia spośród innych uroczystych dni, nawet to, że nie wolno było w te wszystkie dni wykonywać żadnej pracy, jak w sobotę.

 

Pascha i Święto Przaśników

 

„Oto czasy święte dla Pana, zwołanie święte, na które wzywać ich będziecie w określonym czasie.

W pierwszym miesiącu, czternastego dnia miesiąca, o zmierzchu, jest Pascha dla Pana. A piętnastego dnia tego miesiąca jest Święto Przaśników dla Pana – przez siedem dni będziecie jedli tylko przaśne chleby. Pierwszego dnia będzie dla was zwołanie święte: nie będziecie wykonywać żadnej pracy. Przez siedem dni będziecie składali w ofierze dla Pana ofiarę spalaną, siódmego dnia będzie święte zwołanie, nie będziecie [w tym dniu] wykonywać żadnej pracy” (Kpł 23:5-8).

 

         Z tego fragmentu wynika, że aż dwa razy w ciągu kilku dni Izraelici mieli odpoczywać (prócz szabatu). Te dni nazwane zostały „czasami świętymi”.

 

Święto Tygodni, czyli Pięćdziesiątnica

 

         „I odliczycie sobie od dnia po szabacie, od dnia, w którym przyniesiecie snopy do wykonania nimi gestu kołysania, siedem tygodni pełnych, aż do dnia po siódmym szabacie odliczycie pięćdziesiąt dni i wtedy złożycie nową ofiarę pokarmową dla Pana. (...) Tego samego dnia zwołacie lud. Będzie to dla was zwołanie święte. Nie będziecie wykonywać tego dnia żadnej pracy. Jest to ustawa wieczysta we wszystkich waszych siedzibach, dla waszych pokoleń” (Kpł 23:15-16, 21).

 

         Z tego fragmentu widać, że była to „ustawa wieczysta”.

 

Święto nowiu w siódmym miesiącu

 

         „Powiedz Izraelitom: Pierwszego dnia siódmego miesiąca będziecie obchodzić uroczysty szabat, trąbienie w róg i święte zwołanie. Nie będziecie [wtedy] wykonywać żadnej pracy. Złożycie ofiary spalane dla Pana” (Kpł 23:24-25).

 

         Z tego fragmentu widać, że nawet inny dzień tygodnia niż sobota nazwany został szabatem!

         Słowo to było synonimem odpoczynku i świętowania.

 

Dzień Przebłagania

 

         „Dziesiątego dnia siódmego miesiąca jest Dzień Przebłagania. Będzie to dla was zwołanie święte. Będziecie pościć i będziecie składać Panu ofiary spalane. W tym dniu nie będziecie wykonywać żadnej pracy, bo jest to Dzień Przebłagania, ażeby dokonano przebłagania za wasze winy przed Panem, Bogiem waszym. Każdy człowiek, który nie będzie pościł tego dnia, będzie wyłączony spośród swego ludu. Każdego człowieka, który będzie pracował tego dnia, wytracę spośród jego ludu. Żadnej pracy nie będziecie wykonywać. Jest to ustawa wieczysta dla wszystkich pokoleń, we wszystkich waszych siedzibach. Będzie to dla was uroczysty szabat...” (Kpł 23:27-32).

 

         Z tego fragmentu widać, że święto to było „ustawą wieczystą”.

 

Święto Namiotów, czyli „Kuczek”

 

„Powiedz Izraelitom: Piętnastego dnia tego siódmego miesiąca jest Święto Namiotów przez siedem dni dla Pana. Pierwszego dnia jest zwołanie święte: nie będziecie wykonywać żadnej pracy. Przez siedem dni będziecie składać ofiary spalane dla Pana. Ósmego dnia będzie dla was zwołanie święte i złożycie ofiarę spalaną dla Pana. To jest uroczyste zgromadzenie. Nie będziecie wykonywać [w tym dniu] żadnej pracy. (...) Pierwszego dnia jest uroczysty szabat. Ósmego dnia także uroczysty szabat. (...) To jest ustawa wieczysta dla waszych pokoleń” (Kpł 23:34-36, 39, 41).

 

         Z tego fragmentu widać, że nawet inne dni tygodnia niż sobota nazwane zostały szabatami! Słowo szabat było synonimem odpoczynku i świętowania.

         Wynika też z powyższego, że była to „ustawa wieczysta”.

 

Podsumowanie Mojżesza o „czasach świętych”

 

         „Mojżesz ogłosił Izraelitom o czasach świętych dla Pana” (Kpł 23:44).

 

         Widzimy, że tak jak na początku 23 rozdziału Księgi Kapłańskiej, tak i na końcu, wszystkie szabaty nazwane zostały „czasami świętymi” (Kpł 23:2).

         Dotyczyło to „czasów” przypadających w soboty, jak i szabatów, które przypadały w inne dni tygodnia.

 

         Oczywiście istniały też inne święta Izraelitów, ale w Biblii nie mamy informacji o tym, czy nakazany był wtedy odpoczynek jak w sobotę (np. święto Losów – Est 9:21-23; święto Poświęcenia Świątyni, czyli Świateł – 1Mch 4:52-59, 2Mch 10:5-8, J 10:22).

 

Bóg nie akceptuje szabatów obchodzonych w grzechu

 

         Prorocy pisali, że Bogu z powodu grzechów Izraelitów obrzydły wszystkie święta i szabaty. Czyżby ten cotygodniowy szabat według adwentystów nie wliczał się do grzesznego postępowania ludu Bożego? Oto najistotniejsze teksty:

 

„Przestańcie składania czczych ofiar! Obrzydłe Mi jest wznoszenie dymu; święta nowiu, szabaty, zwoływanie świętych zebrań... Nie mogę ścierpieć świąt i uroczystości” (Iz 1:13, BT).

 

„Położę kres wszystkim jej zabawom, świętom, dniom nowiu, szabatom i wszystkim uroczystym zebraniom” (Oz 2:13, BT).

 

         Bóg łączył sobotę z innymi szabatami (Ez 45:17, 2Krn 2:3, 31:3, Ne 10:34, Kol 2:16 por. Ga 4:10), a więc uważał je wszystkie jako należące do ceremoniału Izraelitów.

 

Adwentyści uważają, że z powodu grzechów Izraelitów, Bóg nie chciał obchodzenia jedynie ceremonialnych szabatów.

Szabat ‘zwykły’ uznawał.

To bardzo kontrowersyjny wniosek, bo wynikałoby z tego, że grzechy Izraelitów nie przeszkadzają Bogu w obchodzeniu przez nich cotygodniowego szabatu. Bóg traktowałby wybiórczo ich grzechy i świętowania.

Tymczasem Bogu nie są miłe żadne święta obchodzone bez uprzedniego porzucenia złych uczynków.

Adwentyści sugerują, że ‘zwykły’ szabat miałby ‘ugłaskiwać’ Boga za grzechy Izraelitów. Natomiast to ‘ugłaskiwanie’ nie miałoby skutku w pozostałe święta.

 

Adwentystyczne dylematy

 

W rozdziale tym przytaczamy argumenty adwentystów, których używają do obrony swego stanowiska.

 

         Szabaty ceremonialne

 

         Adwentyści potrafią twierdzić, że wszystkie wymieniane powyżej szabaty były „szabatami ceremonialnymi”, a te ich nie obowiązują (patrz np. Nauki Pisma Świętego Z. Łyko, 1989 s. 206).

Ich tłumaczenie jest jednak niezgodne z kontekstem wypowiedzi 23 rozdziału Księgi Kapłańskiej. W nim bowiem na początku razem z tymi szabatami świątecznymi wymieniony jest szabat, który jest sobotą. Tak więc albo wszystkie te szabaty są ceremonialne i nie powinny dotyczyć adwentystów, albo wszystkie powinni obchodzić.

 

         Jak wspomnieliśmy, Bóg łączył sobotę z innymi szabatami (Oz 2:13 [2:11 wg BG], Ez 45:17, 2Krn 2:3, 31:3, Ne 10:34, Kol 2:16 por. Ga 4:10), a więc uważał je wszystkie jako należące do ceremoniału Izraelitów.

         W Biblii nie ma określenia „szabaty ceremonialne”, które adwentyści wprowadzają dla podbudowania swojej argumentacji. Zwykły szabat też był okraszony pewnym ceremoniałem, dlaczego więc go nie odrzucają? Znamy nawet z Nowego Testamentu opis, gdy Jezus był w sobotę w synagodze (Łk 4:16-28). Dodajmy, że w Starym Testamencie nie występują synagogi, więc nawet ten ‘ceremoniał sobotni’ wypływał z tradycji Izraela, a nie z nakazu. Jezus „w dzień szabatu udał się swoim zwyczajem do synagogi” (Łk 4:16).

 

         Szabat najważniejszym przykazaniem Dekalogu

 

         Ellen G. White (1827-1915), uważana przez adwentystów za Bożą prorokinię, ogłosiła na podstawie swych wizji, że przykazanie o szabacie jest najważniejszym w całym Dekalogu:

 

         „W arce znajdował się złoty dzban z manną, laska Aarona, która zapączkowała i kamienne tablice, które składały się podobnie jak książka. Jezus otworzył je i ujrzałam dziesięć przykazań, wypisanych na nich palcem Bożym. Na jednej tablicy były cztery, a na drugiej sześć. Te cztery na pierwszej tablicy promieniowały jaśniej, niż pozostałych sześć. Ale czwarte, przykazanie o Sabacie, promieniowało ponad wszystkie; gdyż Sabat został odłączony, aby był zachowywany na cześć świętego imienia Bożego. Święty Sabat wyglądał chwalebnie dookoła niego znajdował się krąg chwały. Widziałam, że przykazanie o Sabacie nie zostało przybite do krzyża. Gdyby było przybite, pozostałe dziewięć byłyby przybite również i wolno byłoby nam je wszystkie przestępować, łącznie z czwartym. Widziałam, że Bóg nie zmienił Sabatu, On bowiem nigdy się nie zmienia. Lecz papież zamienił go z siódmego na pierwszy dzień tygodnia; gdyż miał odmienić czasy i zakon” (Wczesne pisma E. G. White, 1999, s. 20 [widzenie z roku 1847]; por. Doświadczenia i widzenia oraz dary Ducha E. G. White, Warszawa 1930, s. 20).

 

         Oczywiście E. White nie wyczytała tego w Biblii, ale pochodziło to z jej rzekomych wizji. Wcześniej bowiem nawet odrzucała szabat:

 

„Starszy Bates zachowywał Sobotę jako dzień odpoczynku, siódmy dzień tygodnia i nalegał abyśmy zwrócili uwagę na ten prawdziwy Sabat. Nie odczuwałam ważności tego dnia, myślałam, że błądzi, kładąc większy nacisk na czwarte przykazanie niż na pozostałe dziewięć” (Życie i działanie Ellen G. White E. G. White 2005, s. 95).

 

         E. White wspomina, że pierwszą wizję dotyczącą szabatu miała w roku 1847:

 

Widzenie to dane mi było w 1847 roku, kiedy jeszcze bardzo mało braci adwentystów świętowało sabat, a zwracali nań tak mało uwagi, że nie uważali za potrzebne użyć go jako linji granicznej między ludem Bożym a niewierzącymi” (Doświadczenia i widzenia oraz dary Ducha E. G. White, 1935 s. 69).

 

         Dopiero pod koniec roku 1855, a więc kilka lat po wspomnianym roku 1847, E. White przyjęła nową metodę wskazywania czasu trwania szabatu. Potwierdziła ją swoją wizją i odtąd zachód słońca w piątek, a nie godzina 18, wyznaczał nastanie szabatu:

 

„»Czas rozpoczęcia Sabatu« – Przez okres około dziesięciu lat Adwentyści, przestrzegający sabatu obchodzili go od 6 po południu w piątek do 6 popołudniu w sobotę. Starszy Joseph Bates w swojej pierwszej broszurze na temat trwania sabatu czwartego przykazania opublikowanej w 1846 roku, podał powody dla przypuszczalnego poparcia w Piśmie przestrzegania sabatu w ten sposób. Cytował on przypowieść o robotnikach w winnicy, których ostatnia grupa została zawołana o »godzinie jedenastej« i pracowała tylko jedną godzinę. Zostało dokonane z nimi rozliczenie »kiedy nadeszło zrównanie«. Mateusza 20,6,8,12. Porównując to z pytaniem Chrystusa »Czyż dzień nie ma dwunastu godzin?« dowodzi, że »zrównanie« rozpoczynało się o godzinie dwunastej czyli szóstej przeliczając czas równikowy lub początek świętego roku. Szacunek dla jego lat i doświadczenia oraz pobożnego życia mogły być głównymi powodami przyjęcia jego wniosków bez dalszego badania. Z biegiem czasu i rozchodzenia się wieści zwiększająca się liczba wyznawców sabatu kwestionowała tę praktykę i broniła czasu zachodu słońca do obliczania rozpoczęcia się sabatu. Dokładne biblijne badanie tego problemu zostało dokonane przez starszego J. N. Andrews, który napisał rozprawę wykładającą biblijne powody na rzecz czasu zachodu słońca. Praca ta została przedstawiona i przedyskutowana w sabat, 17. listopada 1855 roku na konferencji w Battle Creek, Michigan z takim rezultatem, że twierdzili iż wniosek starszego Andrews jest prawidłowy, lecz niezupełnie wszyscy obecni zostali przekonani. Przedstawienie tego tematu siostrze White w tej wizji, dane dwa dni później, odpowiedziało na pytania pojawiające się w niektórych umysłach i miało wpływ na jedność wśród wierzących. Komentując to doświadczenie jako ilustrującą instytucję wizji, jako potwierdzającej wnioski oparte na studiach biblijnych niż wprowadzanie nowego nauczania, starszy James White napisał później: ...»Powstaje naturalne pytanie: Jeżeli wizje są zsyłane aby poprawiać sprzeczających się, dlaczego wcześniej nie zobaczyła ona błędu w ustalonej godzinie szóstej? Zawsze byłem pełen wdzięczności, że Bóg poprawił ten błąd w swoim właściwym czasie i nie pozwoli, aby nieszczęsny podział istniał między nami co do tego tematu. Ale, drogi czytelniku, praca Boga w tej sprawie jest w doskonałej harmonii z właściwą pozycją, co do darów duchowych. Wydaje się że nie jest życzeniem Pana nauczanie swojego ludu przez dary Ducha na tematy biblijne, dopóki jego słudzy nie będą pilnie szukać słowa. Kiedy zostało to zrobione na temat czasu rozpoczęcia sabatu i większość została ustalona, a niektórzy znaleźli się w niebezpieczeństwie, że będą w niezgodzie z całym ciałem w tej sprawie, wtedy właśnie był czas, aby Bóg okazał swoją dobroć w objawianiu darów swojego Ducha w osiągnięciu przez niego właściwej pracy.« – The Review and Herald, 25 luty 1868” (Świadectwa dla zboru I E. G. White [bez daty wydania; ang. wyd. 4, 1947] s. 116).

 

         Interesujące jest to, że początkowo w adwentyzmie odwoływano się w kwestii systematycznej dobroczynności (zbieranie datków), wprowadzonej w roku 1859, do tekstu o niedzieli (1Kor 16:2), a nie do dnia szabatu:

 

„Z pracy tej wyrósł plan nazwany »Systematyczną Dobroczynnością«. Zgodnie z 1 Koryntian 16,2 zalecono regularne dawanie pierwszego dnia tygodnia i jak zasugerowane jest przez 2 Koryntian 8,12-14, sprawiedliwy podział finansów” (Świadectwa dla zboru I E. G. White [bez daty wydania; ang. wyd. 4, 1947] s. 714).

 

         Widzimy, że ten adwentystyczny szabat nie był od zawsze aż tak ważny, skoro w niedzielę zbierano dobroczynne datki.

         Prócz tego, gdy Chrystusa zapytano o najważniejsze przykazanie, to wcale nie wymienił szabatu, a przykazanie miłości Boga i bliźniego:

 

         „Zbliżył się także jeden z uczonych w Piśmie, który im się przysłuchiwał, gdy rozprawiali ze sobą. Widząc, że Jezus dobrze im odpowiedział, zapytał Go: »Które jest pierwsze ze wszystkich przykazań?« Jezus odpowiedział: »Pierwsze jest: Słuchaj, Izraelu, Pan Bóg nasz, Pan jest jeden. Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą. Drugie jest to: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Nie ma innego przykazania większego od tych«” (Mk 12:28-31).

 

         Czy więc przykazanie o szabacie było najważniejszym z wszystkich przykazań Boga, jak twierdziła E. White?

 

Co było umieszczone w Arce Przymierza, a co poza nią?

 

Adwentyści twierdzą, że szabat obowiązuje ponieważ przykazanie dotyczące tego dnia znalazło się na tablicach w Arce Przymierza (Hbr 9:4), a inne prawa, które nie obowiązują dziś, były złożone obok niej (Pwt 31:26). Tak już nauczała E. White (patrz powyżej) i nauczają adwentyści do dziś (por. Wierzyć tak jak Jezusprzekład W. Kosowski, 2007s. 262).

Otóż nie możemy przyjmować takiego kryterium, jakie narzucają adwentyści, gdyż przykazania, które Chrystus uważał za najważniejsze, a które cytuje z Prawa, to znaczy przykazania miłości Boga i bliźniego (Mk 12:28-31), nie były spisane na tablicach Dekalogu i nie znalazły się wewnątrz Arki Przymierza (Pwt 6:4-5, Kpł 19:18).

Tak więc umieszczenie czegoś w Arce, która nie ocalała do dziś, nie jest kryterium ważności. Ważniejszy jest autorytet Syna Bożego.

         Poza tym w Arce znajdowały się też inne przedmioty, które dla adwentystów obecnie nie mają żadnego znaczenia:

 

„Znajdowało się w niej naczynie złote z manną, laska Aarona, która zakwitła, i tablice Przymierza” (Hbr 9:4).

 

         Tworzenie więc jakiejś zasady, pod z góry wymyślony pogląd, jest sporym nadużyciem.

         Prócz tego Jezus dał swoim uczniom „nowe przykazanie”, które tym bardziej nie znajdowało się w tej Arce:

 

         „Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie” (J 13:34).

 

         Nie wiadomo dlaczego adwentyści w tym wypadku powołują się na Prawo Izraela i Arkę Przymierza, skoro uważają, że szabat obowiązywał już wcześniej, od Adama. To też jest jakaś adwentystyczna niekonsekwencja.

 

Chrześcijanie i odpoczynek w inne święta

 

         Adwentyści odrzucili prawie wszystkie szabaty wymienione przez Biblię, ale niekonsekwentnie zachowali szabat cotygodniowy.

         Natomiast chrześcijanie odrzucili konsekwentnie wszystkie szabaty, a w ich miejsce wprowadzili święta związane z osobą Jezusa Chrystusa. Mamy tu na myśli każdą niedzielę, Wielkanoc, Wielki Czwartek, Wielki Piątek, Wielką Sobotę, Wniebowstąpienie, Pięćdziesiątnicę, Boże Narodzenie, Epifanię, Boże Ciało. Gdzie tylko można, to dni te mają taki sam charakter odpoczynku, jak święta Starego Testamentu, czyli wspomniane szabaty. Prócz tego w poszczególne niedziele roku upamiętniane są inne wydarzenia z życia Syna Bożego (np. poświęcenie w świątyni, chrzest Pański, powołanie uczniów, ukazywanie się po zmartwychwstaniu, itd.).

         Adwentyści nie przyłączają się do chrześcijan w ich świętowaniu. Uważają ich za Babilon Wielki, a sami obchodzą jedynie szabat.

 

         Widzimy zatem, że adwentyści wybiórczo traktują prawa Starego Testamentu. Jedne szabaty zachowują, a inne odrzucają. Na dodatek drwią z chrześcijan upamiętniających wydarzenia związane z Jezusem Chrystusem, nazywając ich Babilonem Wielkim. Ich odpoczynek nazywają odpoczywaniem ku czci słońca.

 

         Składam podziękowanie J. Romanowskiemu i K. Kozakowi za pomoc w tworzeniu tego tekstu.

 

Zgłoś artykuł

Uwaga, w większości przypadków my nie udzielamy odpowiedzi na niniejsze wiadomości a w niektórych przypadkach nie czytamy ich w całości

Komentarze są zablokowane