Włodzimierz Bednarski

Od kogo E. G. White przejęła ‘swoje’ nauki?

dodane: 2022-03-01
Większości wyznawców Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego wydaje się, że nauki, które oni posiadają, pochodzą wyłącznie z Biblii oraz iż objawienie o nich otrzymała wprost z nieba ich prorokini E. G. White. Tymczasem analiza publikacji adwentystów pokazuje, od kogo czerpała swoje nauki E. G. White. Nasz artykuł opisuje to zagadnienie bardzo skrupulatnie, posiłkując się wypowiedziami byłych prominentnych adwentystów.

 

Od kogo E. G. White przejęła ‘swoje’ nauki?

 

         Na początku informujemy, że artykuł nasz składa się z następujących rozdziałów:

 

Powrót Jezusa i daty prorocze przejęte od W. Millera

Szabat przejęty od J. Batesa i innych osób

„Świątynia niebiańska” przyjęta od O. L. R. Crosiera

„Trójanielskie poselstwo” i „dwurożna bestia” jako USA przyjęte od J. Andrewsa

„Sen duszy” i piekło przejęte od Adwentystów Dnia Pierwszego i G. Storrsa

Dziesięcina, regularna Wieczerza Pańska, kwartalne zebrania zborowe i zbieranie pieniędzy w szabat przejęte od D. M. Canrighta

Tworzenie kościoła i nazwy przejęte od Babilonu Wielkiego

Dieta i reforma zdrowia przejęte od J. Batesa

Reforma ubioru – pomysł E. G. White

E. G White – czy była plagiatorką?

Inni znani wykluczeni adwentyści i ich wpływ na E. G. White

 

         Adwentyści Dnia Siódmego rzadko zastanawiają się, skąd wywodzą się ich nauki. Wydaje im się, że pochodzą albo wprost z Biblii, albo z wizji ich prorokini Ellen G. White (1827-1915).

Były prominent adwentystyczny D. M. Canright (1840-1919), który przez jakiś czas był sekretarzem Jamesa White (1851-1881), męża E. White i zarazem jednego z pionierów adwentyzmu, skrótowo opisał pochodzenie niektórych nauk, które ona przyjęła.

https://en.wikipedia.org/wiki/D._M._Canright

 

         W naszym artykule chcemy, na podstawie publikacji adwentystów, potwierdzić to, co pisał Canright oraz uzupełnić jego informacje o kwestie, o których nie wspominał.

         Canright wymienia osoby, od których E. White i adwentyści zaczerpnęli swe nauki, które później ona swymi widzeniami prorockimi potwierdzała:

 

powrót Jezusa i daty prorocze od Millera;

szabat od Batesa;

świątynia niebieska od Crosier’a;

„trójanielskie poselstwo” i „dwurożną bestię” jako USA od Andrewsa;

„sen duszy” od Adwentystów Dnia Pierwszego;

dziesięcina, regularna Wieczerza Pańska, regularne zebrania zborowe (organizacyjne) i zbieranie pieniędzy w szabat od autora omawianej książki, to znaczy od Canrighta (patrz Życie E. G. White – obalenie jej twierdzeńD. M. Canright, Bielsko-Biała 2001, s. 37-39).

 

         Więcej o znaczeniu Canrighta piszemy szczególnie w rozdziale Dziesięcina, regularna Wieczerza Pańska, kwartalne zebrania zborowe i zbieranie pieniędzy w szabat przejęte od D. M. Canrighta.

 

         Najkrócej mówiąc, nauki, które przyjęła E. White, a później Kościół Adwentystów Dnia Siódmego (KADS), to zbieranina poglądów różnych osób, które z czasem utworzyły ten kościół. Każdy z pionierów adwentyzmu coś wniósł i drogą kompromisu zaakceptowali to pozostali. Niektórzy z nich opuścili później ten ruch, a inni nawet do niego nie wstąpili (np. W . Miller, G. Storrs).

 

Powrót Jezusa i daty prorocze przejęte od W. Millera

 

         E. White najpierw rozgłaszała za kaznodzieją baptystycznym W. Millerem (1782-1849) powrót Chrystusa na lata 1843-1844. Później przejęła po nim wszystkie wyliczenia z Ksiąg Daniela i Apokalipsy, które doprowadzały go i ją do roku 1844 (1260, 1290, 1335, 2300 – dni/lat). Inni pionierzy adwentyzmu zreinterpretowali znaczenie roku 1844, ale najważniejsze obliczenia Millera pozostały do dziś, bo jego ruch był podobno „wspaniałym objawieniem mocy Bożej”:

 

         „W latach 1840 i 1842 brała udział, wraz z innymi członkami swej rodziny, w zebraniach millerystów organizowanych w mieście Portland. Z zainteresowaniem przyjęła poglądy adwentowe głoszone przez Williama Millera i jego współpracowników, z ufnością oczekując powrotu Zbawiciela, najpierw w roku 1843, a następnie w roku 1844. Ellen aktywnie uczestniczyła w pracach ruchu, głosząc poselstwo o drugim adwencie wśród rówieśników” (Nauki Pisma Świętego Z. Łyko, Warszawa 1989, s. 441).

 

Ruch adwentowy rozwijający się w latach 1840-1844 był wspaniałym objawieniem mocy Bożej; poselstwo pierwszego anioła zostało zaniesione do każdej stacji misyjnej w świecie” (Wielki bój E. G. White, 1983, s. 472 [ed. 2002 PDF s. 422].

 

         Adwentyści z czasem odrzucili niektóre dodatkowe spekulacje chronologiczne Millera (np. 2520 lat, 6000 lat), ale te główne pozostawili.

 

Szabat przejęty od J. Batesa i innych osób

 

         E. White szabat (sabat) przyjęła dwuetapowo. Najpierw uległa temu, czego nauczał dużo starszy od niej J. Bates (1792-1872). Później zmieniła godziny obchodzenia szabatu na podstawie tego, jak uczył adwentysta J. Andrews (1829-1883).

         Początkowo wyznaczano czas nastania szabatu od godziny 18 w piątek, a po zmianie rozpoczynał się po zachodzie słońca.

         Bates sam nie odkrył szabatu, ale stało się to pod wpływem Kościoła Baptystów Dnia Siódmego, którego początki sięgają roku 1617 (patrz Adwentyzm Z. Łyko, Warszawa 1970, s. 37). Ci ostatni napisali o sobie następująco:

 

Różnice między baptystami dnia siódmego a adwentystami

Baptyści dnia siódmego zachowują szabat od niemal 400 lat. Nauczali o tym szczególnym dniu jako o błogosławieństwie, które Bóg ustanowił dla wszystkich ludzi, za co byli prześladowani. (...).

Adwentyści dnia siódmego dowiedzieli się prawdy o szabacie od baptystów dnia siódmego”.

 

         J. Bates i szabat

 

         E. White twierdzi, że Batesa poznała w roku 1846 i to on zaszczepił jej szabat:

 

„Podczas wizyty w New Bedford, w stanie Mass. w 1846 roku zostałam zapoznana z bratem Josephem Bates. Miał wczesną wiarę adwentową i był aktywnym pracownikiem tej sprawy. Poznałam że to prawdziwy chrześcijański dżentelmen, grzeczny i uprzejmy” (Życie i działanie Ellen G. White E. G. White 2005, s. 95).

 

„Starszy Bates zachowywał Sobotę jako dzień odpoczynku, siódmy dzień tygodnia i nalegał abyśmy zwrócili uwagę na ten prawdziwy Sabat. Nie odczuwałam ważności tego dnia, myślałam, że błądzi, kładąc większy nacisk na czwarte przykazanie niż na pozostałe dziewięć” (Życie i działanie Ellen G. White E. G. White 2005, s. 95).

 

         E. White wspomina, że pierwszą wizję dotyczącą szabatu miała w roku 1847:

 

Widzenie to dane mi było w 1847 roku, kiedy jeszcze bardzo mało braci adwentystów świętowało sabat, a zwracali nań tak mało uwagi, że nie uważali za potrzebne użyć go jako linji granicznej między ludem Bożym a niewierzącymi” (Doświadczenia i widzenia oraz dary Ducha E. G. White, 1935 s. 69).

 

         Andrews i godziny obchodzenia szabatu

 

         Pod koniec roku 1855, a więc kilka lat po wspomnianym roku 1846 czy 1847, E. White przyjęła nowa metodę wskazywania czasu trwania szabatu. Potwierdziła ją swoją wizją i odtąd zachód słońca w piątek, a nie godzina 18, wyznaczał nastanie szabatu:

 

„»Czas rozpoczęcia Sabatu« – Przez okres około dziesięciu lat Adwentyści, przestrzegający sabatu obchodzili go od 6 po południu w piątek do 6 popołudniu w sobotę. Starszy Joseph Bates w swojej pierwszej broszurze na temat trwania sabatu czwartego przykazania opublikowanej w 1846 roku, podał powody dla przypuszczalnego poparcia w Piśmie przestrzegania sabatu w ten sposób. Cytował on przypowieść o robotnikach w winnicy, których ostatnia grupa została zawołana o »godzinie jedenastej« i pracowała tylko jedną godzinę. Zostało dokonane z nimi rozliczenie »kiedy nadeszło zrównanie«. Mateusza 20,6,8,12. Porównując to z pytaniem Chrystusa »Czyż dzień nie ma dwunastu godzin?« dowodzi, że »zrównanie« rozpoczynało się o godzinie dwunastej czyli szóstej przeliczając czas równikowy lub początek świętego roku. Szacunek dla jego lat i doświadczenia oraz pobożnego życia mogły być głównymi powodami przyjęcia jego wniosków bez dalszego badania. Z biegiem czasu i rozchodzenia się wieści zwiększająca się liczba wyznawców sabatu kwestionowała tę praktykę i broniła czasu zachodu słońca do obliczania rozpoczęcia się sabatu. Dokładne biblijne badanie tego problemu zostało dokonane przez starszego J. N. Andrews, który napisał rozprawę wykładającą biblijne powody na rzecz czasu zachodu słońca. Praca ta została przedstawiona i przedyskutowana w sabat, 17. listopada 1855 roku na konferencji w Battle Creek, Michigan z takim rezultatem, że twierdzili iż wniosek starszego Andrews jest prawidłowy, lecz niezupełnie wszyscy obecni zostali przekonani. Przedstawienie tego tematu siostrze White w tej wizji, dane dwa dni później, odpowiedziało na pytania pojawiające się w niektórych umysłach i miało wpływ na jedność wśród wierzących. Komentując to doświadczenie jako ilustrującą instytucję wizji, jako potwierdzającej wnioski oparte na studiach biblijnych niż wprowadzanie nowego nauczania, starszy James White napisał później: ...»Powstaje naturalne pytanie: Jeżeli wizje są zsyłane aby poprawiać sprzeczających się, dlaczego wcześniej nie zobaczyła ona błędu w ustalonej godzinie szóstej? Zawsze byłem pełen wdzięczności, że Bóg poprawił ten błąd w swoim właściwym czasie i nie pozwoli, aby nieszczęsny podział istniał między nami co do tego tematu. Ale, drogi czytelniku, praca Boga w tej sprawie jest w doskonałej harmonii z właściwą pozycją, co do darów duchowych. Wydaje się że nie jest życzeniem Pana nauczanie swojego ludu przez dary Ducha na tematy biblijne, dopóki jego słudzy nie będą pilnie szukać słowa. Kiedy zostało to zrobione na temat czasu rozpoczęcia sabatu i większość została ustalona, a niektórzy znaleźli się w niebezpieczeństwie, że będą w niezgodzie z całym ciałem w tej sprawie, wtedy właśnie był czas, aby Bóg okazał swoją dobroć w objawianiu darów swojego Ducha w osiągnięciu przez niego właściwej pracy.« – The Review and Herald, 25 luty 1868” (Świadectwa dla zboru I E. G. White [bez daty wydania; ang. wyd. 4, 1947] s. 116).

https://m.egwwritings.org/pl/book/12539.3274?hl=1846&ss=eyJ0b3RhbCI6MjQsInBhcmFtcyI6eyJxdWVyeSI6IjE4NDYiLCJ0eXBlIjoiYmFzaWMiLCJsYW5nIjoicGwiLCJsaW1pdCI6MjB9LCJpbmRleCI6NX0%3D#3276

 

         T. M. Preble – pionier adwentystycznego szabatu

 

         Bates i Andrews nie wymyślili obchodzenia szabatu przez adwentystów i E. White. Osobą, od której przejęli obchodzenie jej, był T. M. Preble (1810-1907), który przyjął sobotę w roku 1844, ale dwa lata później odrzucił ją i skrytykował, jak podano na Wikipedii:

https://en.wikipedia.org/wiki/T._M._Preble

 

         Był on uczniem Millera i nigdy nie należał do Adwentystów Dnia Siódmego. Natomiast oni do dziś powołują się na niego w kwestii szabatu, nie wspominając, że on porzucił ten pogląd:

 

         „W następnym roku [1845] ukazał się w prasie religijnej Portlandu, w stanie Maine, artykuł napisany przez duchownego T. M. Preble’a, który nawoływał do apostolskiego święcenia soboty. Artykuł wywołał żywy oddźwięk wśród przywódców nowej wspólnoty kościelnej. Kilku z nich zaczęło święcić sobotę, zwłaszcza Józef Bates, Hiram Edson, Owen Crosier, potem Jan Andrews, Uriasz Smith, a od roku 1846 – Jakub i Ellen G. White oraz wielu innych” (Adwentyzm Z. Łyko, Warszawa 1970, s. 37).

 

         Widzimy więc, że adwentyści przyjęli szabat od człowieka, który w roku 1844 przyjął go do swych wierzeń, w roku 1845 opisał swą wiarę na ten temat, a w roku 1846 odrzucił sobotę. Natomiast Bates i inni właśnie wtedy przyjęli szabat do swych nauk. Jego zaś już nie posłuchali w kwestii odrzucenia soboty.

 

         Interesujące jest to, że początkowo w adwentyzmie odwoływano się w kwestii systematycznej dobroczynności, wprowadzonej w roku 1859, do tekstu o niedzieli (1Kor 16:2), a nie do dnia szabatu:

 

„Z pracy tej wyrósł plan nazwany »Systematyczną Dobroczynnością«. Zgodnie z 1 Koryntian 16,2 zalecono regularne dawanie pierwszego dnia tygodnia i jak zasugerowane jest przez 2 Koryntian 8,12-14, sprawiedliwy podział finansów” (Świadectwa dla zboru I E. G. White [bez daty wydania; ang. wyd. 4, 1947] s. 714).

 

„Świątynia niebiańska” przyjęta od O. L. R. Crosiera

 

         Bates pośrednio przyczynił się również do reinterpretacji roku 1844 oraz wprowadzenia nowej nauki o „świątyni niebiańskiej”.

         Właśnie on i J. White w roku 1846 weszli w posiadanie opracowania na powyższy temat, które napisał O. R. L. Crosier (1820-1913). Ten jednak z czasem porzucił pogląd o oczyszczeniu „świątyni niebiańskiej” w roku 1844. Natomiast E. White tę naukę potwierdziła w swym widzeniu i zachowała:

 

„Wierzę, że świątynia, która na końcu 2300 dni ma być oczyszczona, jest świątynią w Nowym Jeruzalem, w której służy Chrystus. Więcej jak rok temu, Pan pokazał mi w widzeniu, że br. Crosier odnośnie oczyszczenia świątyni ma właściwe światło i było Jego wolą, aby br. Crosier zapisał ten pogląd i nam go przekazał w »Day Star, Extra« z 7. 02. 1846. Czuję się w pełni upoważniona od Pana, do polecenia tego numeru czasopisma »Extra« każdemu świętemu” (Słowo dla małej trzody, E. G. White, [bez daty wydania; ang. 1847], s. 30).

https://en.wikipedia.org/wiki/O._R._L._Crosier

 

Bates rozpropagował pogląd Crosiera wśród adwentystów poprzez dwie swoje broszury: The Opening Heavens 1846, s. 25; Second Advent Way Marks and High Heaps 1847 s. 95.

 

         Widzimy zatem, że Crosier, podobnie jak Miller i Preble, odrzucił swoją naukę, a E. White ją zachowała. Mało tego, potwierdziła te błędne ich twierdzenia swoimi wizjami. Dlatego w adwentyzmie zachowano rok 1844, w którym zamiast powrotu Chrystusa nastąpiło „oczyszczenie świątyni niebiańskiej”.

 

         Canright wspomniał, jak doszło do tego, że E. White zaakceptowała naukę Crosiera:

 

„Poglądy zaprezentowane przez Millera, a dotyczące przyjścia Chrystusa w 1844 roku, bazowały na jego obliczeniach dotyczących czasu »oczyszczenia świątyni« (wg Dan 8,14) – przez co rozumiał on oczyszczenie Ziemi. (...) Około dwóch lat później, w roku 1846, niejaki O. L. R. Crosier, dokonał skrupulatnego studium świątyni, i przedstawił go mniej więcej w takim kształcie, w jakim doktryna ta jest uznawana do dziś w Kościele Adwentystów Dnia Siódmego. (...) Ellen Harmon (E. G. White) wkrótce potem miała »widzenie«, w którym podobno »Pan pokazał jej«, że Crosier miał rację. Równocześnie zarekomendowała jego publikację na ten temat (...) Według Crosier’a Jezus Chrystus od Swego wniebowstąpienia, aż do 22 października 1844 roku, wykonywał służbę w Miejscu Świętym w świątyni, a tego właśnie dnia udał się do Miejsca Najświętszego i rozpoczął »oczyszczanie niebieskiej świątyni«” (Życie E. G. White – obalenie jej twierdzeńD. M. Canright, Bielsko-Biała 2001, s. 54-55).

 

„Trójanielskie poselstwo” i „dwurożna bestia” jako USA przyjęte od J. Andrewsa

 

         Wykładnia o „trójanielskim poselstwie” może się wydawać mało istotna, ale jest to dziś jedna z najważniejszych nauk KADS.

         Tę naukę i drugą o „dwurożnej bestii”, identyfikowanej z USA, wprowadził do nauk adwentystów J. Andrews. Opisał je między innymi w opracowaniach:

The Three Angels of Revelation 14:6-12 (1855).

Three Messages of Revelation 14:6-12 (1877).

https://en.wikipedia.org/wiki/J._N._Andrews

 

         Jeden z pionierów adwentyzmu Uriah Smith (1832-1903) pisał o „dwurożnej bestii”, że „po raz pierwszy, już w roku 1850, zastosowano Obj. 13:11-17 do Ameryki” (Daniel i Objawienie U. Smith, Kowale 2009 [ang. wydanie zrewidowane 1944 r.] s. 619 [Objawienie – s. 284]).

 

         Później E. White podkreślała ważność „trójanielskiego poselstwa”:

 

Poselstwa pierwszego i drugiego anioła [Objawienie 14,6-8] były zwiastowane w 1843 i 1844 roku. Obecnie jest głoszone trzecie poselstwo. Także dwa poprzednie mają być przedstawiane ludziom. Dzisiaj bardzo ważne jest, by docierały one do tych, którzy szukają prawdy” (Triumfujący Chrystus E. G. White 1999, s. 338).

 

         Nawet „reforma zdrowia” stała się dla niej elementem „trójanielskiego poselstwa”:

 

         „Reforma zdrowia, jak mi pokazano, jest częścią trójanielskiego poselstwa tak ściśle z nim połączoną, jak ramię i ręka złączone są z resztą ciała. (1T 486; 1867)” (Wydarzenia czasów końca E. G. White, Warszawa 1995, s. 55).

 

         Spodobała się jej także identyfikacja „dwurożnej bestii” z USA, którą zamieściła w książce wydanej po angielsku już w roku 1888:

 

»Miało dwa rogi podobne do baranich«. Rogi podobne do baranich wskazują na młodość, niewinność oraz łagodność, co dokładnie odpowiada charakterowi Stanów Zjednoczonych, gdy prorok widział je »wychodzące« w roku 1798 (Wielki bój E. G. White, 1983, s. 341 [ed. 2002 PDF s. 302]).

 

„Sen duszy” i piekło przejęte od Adwentystów Dnia Pierwszego i G. Storrsa

 

         Wyżej wymienione określenie Canrighta Adwentyści Dnia Pierwszego jest bardzo ogólnikowe. Chodzi o ludzi, którzy nie uznawali soboty za dzień święty, lecz niedzielę. Na dodatek oczekiwali na powrót Chrystusa.

         Do takich ludzi zaliczyć można G. Storrsa (1796-1879), ucznia Millera.

         Adwentyści Dnia Siódmego wymieniają Storrsa (tak jak Millera) wśród pionierów adwentyzmu:

         Adventist Pioneer.

https://m.egwwritings.org/en/folders/16

 

         Na stronie adwentystów opublikowano tylko dwa jego opracowania:

 

The Rich Man and Lazarus (1853);

Six Sermons on the Inquiry Is There Immortality in Sin and Suffering? (1855).

         https://m.egwwritings.org/en/folders/163

[Te kazania wygłaszał on już w roku 1842].

 

         Oba opracowania zamieszczone przez adwentystów na ich stronie internetowej, jak sugerują tytuły, zajmują się negowaniem duszy nieśmiertelnej i ogólnie egzystencji po śmierci, a więc i piekła. To były nauki Storrsa, które przejęli adwentyści z E. White na czele.

On tę naukę rozreklamował, a oni wprowadzili u siebie w roku 1848:

 

         „Wkrótce doktryna adwentyzmu wzbogacona została o dalsze nauki biblijne, np. naukę o śmiertelności duszy (...) doktrynalne zdefiniowanie ich nastąpiło na szeregu konferencji, odbytych w okresie od kwietnia do listopada roku 1848...” (Adwentyzm Z. Łyko, Warszawa 1970, s. 37-38).

 

         Tak więc E. White naukę dotyczącą piekła i duszy przejęła pośrednio od Storrsa.

 

Dziesięcina, regularna Wieczerza Pańska, kwartalne zebrania zborowe i zbieranie pieniędzy w szabat przejęte od D. M. Canrighta

 

Canright twierdzi, że zainicjował w KADS wprowadzenie dziesięciny (1875-1876), regularnej Wieczerzy Pańskiej (1875-1876), regularnych, kwartalnych, zebrań zborowych, czyli organizacyjnych (1875-1876) i zbierania pieniędzy w szabat (1877) (patrz Życie E. G. White – obalenie jej twierdzeńD. M. Canright, Bielsko-Biała 2001, s. 37-39).

 

         Trudno te wszystkie zagadnienia zweryfikować. Adwentyści i podobne do nich wyznania zazwyczaj nie przyznają się do tego, że niektóre ich nauki pozostały u nich po „odstępcach”. Chodzi o ludzi, którzy współtworzyli ich wspólnoty i poglądy, a później odeszli od nich lub od tych poglądów. Wydaje się, że Canright nie jest wymieniony w polskich publikacjach adwentystów, jako reformator ich nauk.

         Możemy natomiast zweryfikować czas wprowadzenia tych nowości organizacyjnych.

 

         Jeszcze kilka zdań o autorze powyższych twierdzeń.

         Otóż Canright nie jest osobą nieistotną i nieznaną w angielskim archiwum publikacji E. White i KADS. Jego nazwisko występuje setki razy, a także kryje się on prawdopodobnie wielokrotnie pod określeniem „Brother C.” (nie zawsze musi to dotyczyć jego):

 

https://m.egwwritings.org/en/search?query=canright&type=basic&limit=20 (ponad 1460 razy jako Caright)

https://m.egwwritings.org/search?lang=en&query=%22brother+C.%22&suggestion=0  (ponad 300 razy jako Brother C.)

 

         W polskim archiwum publikacji E. White i KADS nazwisko Canright nie występuje. Natomiast wiele razy mowa jest o „bracie C.”, ale trudno powiedzieć czy chodzi o niego.

https://m.egwwritings.org/search?lang=pl&query=%22brat+C.%22&suggestion=0

 

         Dziesięcina

 

         Canright tak pisał o wprowadzeniu dziesięciny u adwentystów, w czym miał udział:

 

         „Tak się stało, i to właśnie ja dokonałem tej zmiany.

Zimą 1875-76 Starszy White poprosił mnie o odwiedzenie zborów w Michigan i pomoc w uporządkowaniu ich spraw finansowych, które stały bardzo źle. Zastałem ich bardzo zniechęconych, i nie nadążających za składanymi deklaracjami. Mieli już dość Planu Systematycznej Dobroczynności. Po zbadaniu sprawy, zaleciłem odstąpienie od tego planu, i przyjęcie przez zbory zasady indywidualnej dziesięciny. Od tamtego czasu jest to zasadą praktykowaną przez cały Kościół. Członkowie Kościoła w Michigan byli zadowoleni ze zmiany, a ich finanse wkrótce znacznie się polepszyły. Stamtąd pojechałem do Battle Creek, i przedstawiłem Starszemu White ten nowy plan. Chętnie go przyjął i zmianę tę ogłoszono w całym Kościele” (Życie E. G. White – obalenie jej twierdzeńD. M. Canright, Bielsko-Biała 2001, s. 38).

 

         Dwa źródła adwentystyczne potwierdzają czas wprowadzenia dziesięciny, który podaje Canright (lata 1875-1876):

 

         „W roku 1859 wprowadzono pojęcie »systematycznej dobroczynności« na potrzeby Kościoła. Wkrótce uświadomiono sobie, że było to połowicznym rozwiązaniem i że w świetle Słowa Bożego wciąż jeszcze »oszukiwano« Boga »w dziesięcinach i ofiarach«. Studia nad tym zagadnieniem trwały kilkanaście lat, aż w roku 1878 ogłoszono i wprowadzono oficjalnie system dziesięcin” (Adwentyzm Z. Łyko, Warszawa 1970, s. 44, 46).

 

Do 1879 roku nie było szerszego pojęcia o systematycznej dobroczynności i nie była ona częścią polityki wyznaniowej lecz krok, który uczyniono, a który obejmował wiele zakresów pracy, sięgał swymi korzeniami rad zawartych w owych dwóch rozdziałach: »Dziesięciny i ofiary« i »Systematyczna dobroczynność«. Zostały one opublikowane na początku 1875 roku. Pełniejsze zrozumienie prawdziwej służby zostało dostrzeżone wtedy gdy doszliśmy do zrozumienia, że wołanie o dobroczynność pochodziło od samego Boga. Nie oznaczało to jedynie pomnażania pieniędzy ale decydować miało o rozwoju i doskonaleniu charakteru dawcy” (Świadectwa dla zboru III E. G. White, 2001 s. 5).

 

         Oczywiście E. White wprowadzenie dziesięciny w KADS przypisała Bogu, a nie osobie Canrighta. Podkreślała nawet, że jej współwyznawcy „okradają Boga” z dziesięcin:

 

         „[Stwierdzenie z roku 1882] W Nowym Testamencie nie zostało zmienione prawo, dotyczące dziesięciny, tak samo jak nie uległo zmianie prawo, dotyczące sabatu; przeciwnie, podkreślono ich ważność i głębokie duchowe znaczenie” (Rozsądne szafarstwo E. G. White 1999, s. 42).

 

         „Widziałam że wielu, którzy niby zachowują przykazania Boże, przywłaszczają sobie środki, które im dał Bóg, wykorzystują dla własnych celów te, które powinny wrócić do Jego skarbnicy. Okradają Boga z dziesięcin i ofiar. Na własną szkodę zatrzymują to co Jemu się należy. Swoją pożądliwością i chciwością, okradaniem Boga z dziesięcin i ofiar sprowadzają na siebie biedę a ciemność i niedostatek na zbór” (Świadectwa dla zboru III E. G. White, 2001 s. 269).

 

Regularna Wieczerza Pańska

 

         KADS podaje, że Wieczerzę Pańską sprawuje „przeciętnie raz na pół roku” (Adwentyzm Z. Łyko, Warszawa 1970, s. 196).

 

         Jednak jest to odejście od zarządzenia E. White, która mówiła o Wieczerzy Pańskiej „raz na kwartał”:

 

W ten sposób doszło do ustalenia naszego dzisiejszego porządku obchodzenia wieczerzy Pańskiej raz na kwartał” (Ze skarbnicy świadectw I E. G. White 2000 [ang. 1949] s. 366).

 

         Była ona tak sprawowana co najmniej od roku 1859 (Wybrane poselstwa III E. G. White, 2011 s. 232).

Jednak Canright pisał, że zaniedbano tego zwyczaju. Gdy wizytował zbory w latach 1875-1876, niektóre z nich nie praktykowały tego „przez kilka lat” (Życie E. G. White – obalenie jej twierdzeńD. M. Canright, Bielsko-Biała 2001, s. 38). Właśnie na to zwrócił on uwagę i przyczynił się do wprowadzenia zmian.

 

         W wydaniu drugim z roku 1882 we Wczesnych Pismach (ang. s. 116) E. White zamieściła swoją uwagę na ten temat:

 

         „Umywanie nóg i wieczerza Pańska powinny być częściej obchodzone” (Wczesne Pisma E. G. White 1999 s. 94-95).

 

         Czyżby te słowa E. White wywołane były działaniami Canrighta?

 

Zbieranie pieniędzy w szabat

 

         Po wprowadzeniu dziesięciny nie od razu zaczęto ją zbierać w szabat. Tak jak, gdy istniała poprzedzająca ją Systematyczna Dobroczynność, zbiórkę pieniędzy urządzano „pierwszego dnia tygodnia”, czyli w niedzielę. Nie miało to związku z szabatem:

 

„»Systematyczna Dobroczynność« – We wczesnym okresie poselstwa, ludzie pędzeni przekonaniem wychodzili głosić nowo odkryte prawdy. Ich utrzymanie było uzależnione od ich własnej pracy bądź też ofiar dawanych z dobrej woli przez wierzących. Taka niepewna metoda była bardziej lub mniej spazmatyczna i chwiejna. Z początkiem 1859 roku zaczęto odczuwać potrzebę bardziej pewnego planu i przystąpiono do poważnych badań nad sprawą. Z pracy tej wyrósł plan nazwany »Systematyczną Dobroczynnością«. Zgodnie z 1 Koryntian 16,2 zalecono regularne dawanie pierwszego dnia tygodnia i jak zasugerowane jest przez 2 Koryntian 8,12-14, sprawiedliwy podział finansów. Plan wymagał od braci odłożenia w zapasie tygodniowym od pięciu do dwudziestu pięciu centów, siostry – od dwóch do dziesięciu centów, a dla właścicieli nieruchomości tygodniowo od jednego do pięciu centów na każde sto dolarów wartości dóbr. Plan został ogólnie przyjęty chętnie i tutaj otrzymał zgodę ducha proroczego. Chciwość została wskazana jako największy grzech w kościele. (Strona 194.) »Systematyczna Dobroczynność« nie została przedstawiona jako plan doskonały ponieważ zostało również stwierdzone, że »Bóg prowadzi swój lud« w tej sprawie i »doprowadza« go. (Strona 191.) Kiedy plany wspierania dzieła i pastorów poszerzały się, coraz bardziej zachęcano ducha hojności aż w końcu światło Pisma Świętego odkryło system dziesięcin i ofiar jakie znane są dzisiaj w kościele” (Świadectwa dla zboru I E. G. White [bez daty wydania; ang. wyd. 4, 1947] s. 714).

 

         Canright zmianę niedzieli na sobotę, którą wprowadził w roku 1877, opisał następująco:

 

         „Aż do 1877 roku w Sabat nie zbierano w zborach pieniędzy na żaden cel. Zbieranie pieniędzy w Sabat uznawano za świętokradztwo. Będąc w Danvers, (...) odstąpiłem od tego zwyczaju, i dokonałem pierwszej kolekty w Sabat 18 sierpnia 1877 roku. Wszystko poszło dobrze. Pojechałem wtedy do Battle Creek, i przedłożyłem tę sprawę Starszemu White i jego żonie. Chętnie zaaprobowali tę zmianę. Zostało to powszechnie wdrożone przez Kościół, i przyniosło setki tysięcy dolarów dla kasy kościelnej” (Życie E. G. White – obalenie jej twierdzeńD. M. Canright, Bielsko-Biała 2001, s. 39).

 

         Później E. White w wypowiedziach z roku 1882 i 1902 stwierdziła:

 

„Nowy Testament nie definiuje na nowo stosunku do dziesięciny, tak samo jak nie definiuje na nowo stosunku do sabatu, bowiem ważność obu tych spraw zostaje zachowana, a ich głębokie duchowe znaczenie wyjaśnione. – Counsels on Stewardship 66 (1882)” (Wydarzenia czasów końca E. G. White, 1995, s. 54).

 

         „Jaki lepszy czas można wybrać na odkładanie dziesięcin i darów dla Boga? W sabat rozmyślaliśmy nad Jego dobrocią. (...) A teraz, zanim zacznie się codzienna praca w tygodniu, oddajemy Mu to, co do Niego należy, aby wyrazić naszą wdzięczność” (Rozsądne szafarstwo E. G. White 1999, s. 51).

 

         Kwartalne zebrania zborowe – organizacyjne

 

         Zebrania zborowe (organizacyjne) nie są dla nas ważną kwestią, ale Canright opisał je, więc przytaczamy jego słowa dotyczące lat 1875-1876:

 

         „Nie było też regularnych zebrań zborowych. Dlatego wszystkie zbory, które odwiedzałem w tamtych latach, nakłaniałem do sporządzenia planu regularnych, kwartalnych zebrań zborowych, dla omówienia wszystkich spraw związanych z funkcjonowaniem zboru. To również zostało wdrożone, i od tamtego czasu Kościół trwa przy tej praktyce” (Życie E. G. White – obalenie jej twierdzeńD. M. Canright, Bielsko-Biała 2001, s. 38-39).

 

         Wydaje się, że w polskich publikacjach E. White nie opisano sprawy regularności zebrań zborowych, dlatego pomijamy omawianie tego zagadnienia. Zaznaczamy, że KADS też nie opisuje tego zagadnienia szczegółowo w swym podręczniku (patrz Adwentyzm Z. Łyko 1970, s. 172-173). Natomiast E. White piętnuje różne wypaczenia członków zboru, które właśnie na zebraniach zborowych bywają poruszane:

 

         „Miłość, jaka powinna panować wśród członków zboru, często ustępuje miejsca krytyce i żądzy ganienia. Daje się to zauważyć nawet na zebraniach zborowych, gdzie padają poważne zarzuty, a nawet złośliwe, personalne uwagi. Tego rodzaju postępki nie powinny być tolerowane ani przez kaznodziejów, ani przez starszych zboru, a także członków” (Ze skarbnicy świadectw I E. G. White 2000 [ang. 1949] s. 403).

 

Tworzenie kościoła i nazwy przejęte od Babilonu Wielkiego

 

Początkowo, po roku 1844, różni zwolennicy nauk Millera nie tworzyli swoich kościołów. To byłoby wbrew ich nauce, że wchodzą one w skład Babilonu Wielkiego. Milleryci byli często wykluczani z macierzystych kościołów. W zamian zrzeszali się wokół swoich czasopism i wydawnictw. Pomimo tego z czasem niektórzy zaczęły tworzyć własne wyznania i „kościoły”.

Oto jak przebiegał ten proces u Adwentystów Dnia Siódmego:

 

         „W roku 1852 zakupiono własny sprzęt drukarski. W tym samym czasie formowały się – choć nie bez wewnętrznych oporów – podstawowe zasady ustrojowe Kościoła. Niższe formy organizacyjne ustanowiono dość wcześnie (1850); (...) Z luźnego związku mniej lub więcej wspólnych interesów religijno-kultowych poszczególnych grup wytworzyła się organizacja miejscowych zborów (1853). Był to początek struktury organizacyjnej Kościoła. Kierowniczy ośrodek ruchu znajdował się w Battle Creek, w stanie Michigan. Na pierwszym spotkaniu przedstawicieli zborów w roku 1860 społeczność przyjęła nazwę: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego (...) Połączenie zjednoczeń w jednolity organizm kościelny i powołanie naczelnych władz Kościoła nastąpiło w dniach 20-23.V.1863 roku w Battle Creek” (Adwentyzm Z. Łyko, Warszawa 1970, s. 40, 42).

 

Tak więc, w kwestii wprowadzenia nazwy „kościół” i instytucji kościelnych adwentyści wzorowali się na tych, których nazywali Babilonem Wielkim!

 

         Podobnie wyglądało adoptowanie ‘babilońskich’ zwyczajów organizacyjnych opisane w Świadectwach E. White:

 

Organizacja – Do roku 1860 między Adwentystami wyznającymi sabat nie było żadnej legalnej czy kościelnej organizacji. Nie przyjęli oni nawet nazwy. Mówili o sobie jako o »Rozproszonym stadzie«, »Małej pozostałości« lub używali któregoś z wariantów takich wyrażeń. Wtedy starszy White ogłosił przez »Przegląd«, że musi odmówić kontynuowania przyjmowania osobistej odpowiedzialności za pieniądze pożyczane wydziałowi »Przegląd i Herald«. Wyraził dalej nadzieję, że może wkrótce nadejdzie czas kiedy lud ten znajdzie się w takiej pozycji, że na pewno będzie mógł zabezpieczyć własnościowe działanie kościoła, utrzymywać domy spotkań we właściwy sposób, że osoby sporządzające swoje testamenty i pragnące tak uczynić, będą mogły przekazać część wydziałowi publikacji. Wzywał swoich braci do czynienia sugestii co do tego jak można to pragnienie wprowadzić w czyn tak, abyśmy »my jako lud« mogli działać w kierunku zabezpieczenia powyższego majątku. Pomiędzy pierwszymi odpowiedziami na tę prośbę znalazła się odpowiedź brata B., na którą się w związku z tym powoływano, w której wyraził swoje przekonanie, że byłoby niewłaściwym wcielać się jako ciało religijne zgodnie z prawem. Jak utrzymywał, byłoby »tworzeniem nam nazwy«, jak było to celem budowniczych wieży Babel i byłoby »kładzeniem podstaw pod Babilon«. Co do zabezpieczania domów spotkań, czyż nie były one własnością Pana i czy nie może On zająć się nimi bez pomocy towarzystw ubezpieczających? Dalej – jak powiedział – ci, którzy pożyczają pieniądze dla biura nie powinni nalegać na otrzymanie pokwitowania podpisanego przez oficjalne zgromadzenie, gdyż »pożyczają je Panu i muszą Panu zaufać«. – The Review and Herald, 23 luty i 22 marzec 1860.Po wielu dyskusjach obawy dotyczące właściwości legalnego zorganizowania biura publikacji zostały w większości przezwyciężone i na konferencji, która odbyła się we wrześniu 1860 roku zostało utworzone Towarzystwo Publikacji Przeglądu Adwentowego. Kilka miesięcy później nazwa została zmieniona na Stowarzyszenie Publikacji Adwentystów Dnia Siódmego. Nawet po tym kroku niektórzy wciąż jeszcze żywili niechęć do wstąpienia do organizacji kościelnej i nadal kontynuowano dyskusje na ten temat. Jednakże przy poparciu organizacji przez większość ruch był kontynuowany najpierw przez organizację kościołów, następnie konferencji stanowych, a w końcu w 1863 roku Konferencji Generalnej” (Świadectwa dla zboru I E. G. White [bez daty wydania; ang. wyd. 4, 1947] s. 715).

 

Tak więc, biorąc wzorce ze zwyczajów ‘babilońskich’ (jak to nazywano), E. White razem z innymi pionierami adwentyzmu tworzyła struktury swego kościoła:

 

„Kierownictwo duchowe tworzyli: Jakub White, Ellen G. Harmon, Józef Bates, Hiram Edson i inni” (Adwentyzm Z. Łyko, Warszawa 1970, s. 37).

 

„E. G. White (...) stając się wybranym przez Boga narzędziem dla Jego ludu. Obdarzona charyzmatem proroczym na wzór biblijnych posłańców Pana, stała się jednym z wybitnych pionierów, a poniekąd nawet duchowym przywódcą Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego” (Nauki Pisma Świętego Z. Łyko, Warszawa 1989, s. 429).

 

Dieta i reforma zdrowia przejęte od J. Batesa

 

         W artykule pt. Adwentyści Dnia Siódmego – sok zamiast wina w Kanie Galilejskiej i podczas Wieczerzy Pańskiej, opisaliśmy szeroko proces rodzenia się „reformy zdrowia” i diety adwentystycznej (patrz szczególnie rozdziały: Kiedy E. White odrzuciła alkohol?; Ruchy prohibicyjne w USA i początek ich w metodyzmie; J. Bates i jego wpływ na E. White w kwestii odrzucania alkoholu).

         Tutaj skrótowo opisujemy te zagadnienia.

         Oto słowa o alkoholu i szeroko pojętej „reformie zdrowia” znanego kaznodziei adwentystycznego Z. Łyko (1929-2008):

 

         „Chociaż już w roku 1848 rozpoczęto agitację przeciwko piciu alkoholu, paleniu tytoniu i spożywaniu używek i narkotyków, to jednak podstawowe zasady programu reformy zdrowotnej zostały nakreślone przez E. G. White w roku 1863, tuż po zorganizowaniu Generalnej Konferencji, a potem w roku 1865” (Adwentyzm Z. Łyko, Warszawa 1970, s. 42-43).

 

         Wydaje się, że szczególny wpływ w sprawie alkoholu, diety i wegetarianizmu wywarł na E. White wspominany już Bates. Był on starszy od niej o 35 lat. To ten, który zaszczepił także u prorokini święcenie szabatu (patrz powyżej).

 

Wikipedia (ang.) szeroko opisuje zainteresowanie Batesa wspomnianymi sprawami, ale adwentyści je przemilczają. Wolą żyć mitem, że to Bóg zesłał E. White pomysły dotyczące zdrowego żywienia i odrzucenia alkoholu, a nawet wina w minimalnych ilościach podczas Wieczerzy Pańskiej. Oto słowa dotyczące Batesa ze wspomnianej encyklopedii:

 

„Doświadczył nawrócenia i zaangażował się w różne reformy, w tym pomagając w założeniu pierwszego towarzystwa wstrzemięźliwości. (...) Został jednym z orędowników reformy zdrowia; powstrzymywania się od alkoholu, tytoniu i kofeiny, a nawet przejścia na wegetarianizm. W 1839 roku przyjął nauki Williama Millera, że Jezus przyjdzie wkrótce. (...) Bates był pierwszym zwolennikiem wstrzemięźliwości i wegetarianinem adwentystycznym. Do 1844 roku Bates porzucił wszelkie rodzaje alkoholu, herbaty, kawy, mięsa, tytoniu oraz »tłustych i obfitych potraw«. Późniejsi Adwentyści Dnia Siódmego byli pod wpływem zasad zdrowotnych Batesa, a publikacje adwentystów z lat 60. XIX wieku zniechęcały do spożywania alkoholu, kawy i herbaty”.

https://en.wikipedia.org/wiki/Joseph_Bates_(Adventist)

 

         Bates sam nie odkrył biblijnej diety, ale stało się to, jak w przypadku szabatu, pod wpływem Kościoła Baptystów Dnia Siódmego. Jego początki sięgają XVII wieku, jak pisaliśmy powyżej. Baptyści Dnia Siódmego napisali o sobie następująco:

 

Różnice między baptystami dnia siódmego a adwentystami

Zdrowie i dieta

Baptyści dnia siódmego nauczają, że chrześcijanie są zobowiązani do dbania o własne zdrowie, lecz nie narzucają konkretnego wzorca. Wielu baptystów dnia siódmego przestrzega starotestamentowych zaleceń dietetycznych, lecz nie postrzegają tego jako warunku do zbawienia czy członkostwa w Kościele.

Adwentyści dnia siódmego nauczają, że starotestamentowe prawa dotyczące pokarmów obowiązują również chrześcijan. Przestrzeganie ich jest warunkiem członkostwa w Kościele. Ponadto przywódcy adwentystów zalecają wszystkim członkom dietę wegetariańską”.

https://baptysci.wordpress.com/

 

         E. White dopiero w roku 1863 miała wizję „reformy zdrowia”, a w dwa lata później stwierdziła, że „powinniśmy posiadać własne sanatorium”:

 

Natychmiast po ostatnich krokach w porządkowaniu zboru naznaczonych zorganizowaniem Generalnej Konferencji w maju 1863 roku, nadeszła pamiętna wizja w Otsego w czerwcu kiedy to E. G. White otrzymała zasady tego co zostało nazwane »reformą zdrowia« z objawieniem związku między posłuszeństwem wobec praw zdrowia i kształtowaniem charakteru koniecznego dla przystosowania członków zboru do przeniesienia do nieba. Ściśle z tym związana była reformaubioru. Dwa lata później została udzielona rada, że »powinniśmy posiadać własne sanatorium« co doprowadziło do założenia Instytutu Reformy Zdrowia, co do którego otrzymaliśmy wiele rad. Kiedy poszliśmy za tym światłem, instytucja ta rozwijała się, aż stała się jedną z najlepszych tego rodzaju na świecie” (Świadectwa dla zboru I E. G. White [bez daty wydania; ang. wyd. 4, 1947] s. 7).

 

         Wspomniane sanatorium założone zostało w roku 1866 (Adwentyzm Z. Łyko, Warszawa 1970, s. 43).

 

         Kilka lat wcześniej E. White zabroniła spożywania wieprzowiny, na podstawie swej wizji, choć nie potępiła wtedy wprost współbraci za odmienny pogląd:

 

Ci, którzy pracują fizycznie, muszą się odżywiać aby mieć siłę do wykonywania swej pracy, a także ci, którzy pracują głosząc i nauczając muszą odżywiać swoje siły (...) Czas próby i nieszczęść jest u progu drzwi przed ludem Bożym a Bóg chce przygotować ich na tę wielką i straszną walkę. Widziałam że wasze poglądy dotyczące wieprzowiny* nie były szkodliwe, ale nie postąpiliście właściwie nie zatrzymując ich dla siebie, lecz w waszym osądzie i waszym zdaniem uczyniliście ten problem kamieniem probierczym, a wasze działania w tej sprawie jasno pokazały wasze mocne przekonanie i wiarę.

*To szczególne poselstwo zostało napisane 21 października 1858 roku. Prawie pięć lat przed wielkim i zasadniczym widzeniem z 1863 roku, w którym mi zostało dane światło na temat reformy zdrowia. Kiedy nadszedł właściwy czas, temat został podany w sposób, który poruszył cały nasz lud. Jak wspaniała jest mądrość i dobroć Boża!” (Świadectwa dla zboru I E. G. White [bez daty wydania; ang. wyd. 4, 1947] s. 206).

 

         Widać z tego wyraźnie, że przed rokiem 1863 Bates, zanim zmarł w roku 1872, zaszczepił E. White szeroko pojętą „reformę zdrowia”, którą sam propagował od lat 40. XIX wieku. Ona poprzez swoją „wizję” tylko zatwierdziła to wszystko, co z nią związane i podniosła do rangi dogmatów w kolejnych latach (1867, 1871):

 

         „Reforma zdrowia, jak mi pokazano, jest częścią trójanielskiego poselstwa tak ściśle z nim połączoną, jak ramię i ręka złączone są z resztą ciała. (1T 486; 1867)” (Wydarzenia czasów końca E. G. White, Warszawa 1995, s. 55).

 

         „10 grudnia 1871 r. pokazano mi, że reforma zdrowia jest częścią dzieła, jakie ma przygotować lud na przyjście Pana. Jest to ściśle złączone z trzecim poselstwem anielskim, jak ręka z ciałem” (Chrześcijanin a dieta E. G. White, 1993, s. 49).

 

Reforma ubioru – pomysł E. G. White

 

         Wydaje się, że „reforma ubioru” jest jedynym zwyczajem stworzonym bezpośrednio przez E. White. KADS podaje, że związana była ona z „wizją” prorokini z roku 1863:

 

Natychmiast po ostatnich krokach w porządkowaniu zboru naznaczonych zorganizowaniem Generalnej Konferencji w maju 1863 roku, nadeszła pamiętna wizja w Otsego w czerwcu kiedy to E. G. White otrzymała zasady tego co zostało nazwane »reformą zdrowia« (...) Ściśle z tym związana była reformaubioru” (Świadectwa dla zboru I E. G. White [bez daty wydania; ang. wyd. 4, 1947] s. 7).

 

         W poniższym fragmencie podano, jak wyglądała ta „reforma ubioru” z roku 1864, z zastrzeżeniem, że żaden konkretny model stroju dla kobiet nie został „objawiony” E. White. Jednak „zaleconowzór ogólny jako posiadający cechy odkryte przez E. White”:

 

„»Reforma ubioru« – Suknie noszone na ogół przez kobiety w Ameryce w czasie kiedy było to pisane [1863, 1867] były bardzo szkodliwe dla zdrowia. Budziły szczególny sprzeciw z powodu swojej niezwykłej długości, uciskania w pasie gorsetem i ciężaru ciężkich spódnic, które obciążały biodra. Około 10 dni wcześniej kilka kobiet o narodowym znaczeniu zapoczątkowało ruch przyjęcia nowego stylu ubierania się, który byłby wolny od tych poważnych zastrzeżeń. Nowy sposób ubierania się był trochę podobny do ubioru tureckiego noszonego w jednakowy sposób przez mężczyzn i kobiety. Ruch stał się tak popularny że przez jakiś czas konwencje na temat »reformy ubioru« odbywały się corocznie. »Strój amerykański«, do którego odwołuje się tutaj E. White, był modyfikacją wcześniejszego stylu i był popierany przez Dr Haniet Austin z Dansville, Nowy York. Łączył on krótką spódnicę »o długości sięgającej około połowy odległości między biodrem a kolanem« z męsko wyglądającymi spodniami, płaszczem i kamizelką. Patrz opis na stronie 465. Ta »tak zwana reforma stroju« została ukazana przez E. White w 1864 roku jako nieodpowiednia do przyjęcia przez lud Boży. W 1865 roku E. White zaapelowała w »Jak żyć« nr 6 do naszych sióstr aby przyjęły styl ubierania się, który jest jednocześnie skromny i zdrowy. W następnym roku nowo otwarty Instytut Reformy Zdrowia w Battle Creek podjął kroki dla opracowania wzoru sukni, ubioru, który korygowałby skrajności krótkiego kostiumu amerykańskiego i zbyt długich, ciężkich sukienek takich jakie były powszechnie noszone. W 1867 roku pojawiło się świadectwo nr 11 ze swoim pierwszym artykułem »Reforma stroju«. Patrz strony 456-466. W artykule tym problem ubioru został w pełni omówiony, a także podano w nim dalsze rady. Zalecono wzór ogólny jako posiadający cechy odkryte przez E. White i powoływano się na niego jako na »warty nazwy reformowanej krótkiej sukni«. Żaden szczególny wzór nie został przed nią odkryty w wizji i podczas omawiania tej sprawy kiedyś później E. White stwierdziła: »Niektórzy przypuszczają, że właśnie ten podany wzór był wzorem, który wszyscy mieli przyjąć. Nie jest to tak. Ale coś tak prostego, jak to byłoby najlepsze do przyjęcia w tych warunkach, nie został mi podany żaden szczególny styl jako dokładna zasada, która prowadziłaby wszystkich w kwestii ubioru.« – Letter 19, 1897, cytowany w »Opowieści o poselstwie na temat naszego zdrowia« 145. Z biegiem lat przeważające style sukni damskich zmieniały się na lepsze stając się bardziej rozsądne i zdrowe. Stara zreformowana zdrowotna suknia w jej dokładnym kroju nie była już wymagana ale zawsze istniało jednoznaczne świadectwo dawane przez E. White, dotyczące podstawowych zasad jakimi powinni się kierować chrześcijanie w tej sprawie. Tak więc w 1897 roku napisała: »Niech nasze siostry ubierają się skromnie tak jak czyni to wiele osób szyjąc sukienkę z dobrego materiału, trwałego, skromnego, odpowiedniego dla obecnych czasów i niech sprawa ubioru nie zaprząta nam umysłu.« – Tamże 146. Strona 525: Dla dalszego wyjaśnienia tematu stroju odsyła się czytelnika do Świadectw dla Zboru IV, nr 30, artykuł »Prostota w ubiorze«” (Świadectwa dla zboru I E. G. White [bez daty wydania; ang. wyd. 4, 1947] s. 717-718).

 

         „Reformę ubioru” szerzej omawia Canright w swej książce w rozdziale Reforma ubioru. Krótka sukienka z pończochami (Życie E. G. White – obalenie jej twierdzeńD. M. Canright, Bielsko-Biała 2001, s. 148-151).

         Oto przykładowe cytaty:

 

„Jedyny słuszny wzór, to ten jej autorstwa, ten który reklamowała w kościelnym periodyku, woziła ze sobą gdziekolwiek się udawała, wykonawszy z taniego papieru i wręczany siostrom zaledwie po dolarze za sztukę!” (jw. s. 149).

 

„Nakazywała adwentystkom noszenie »zreformowanego stroju«, twierdząc, że taka jest wola Boża. Strój ten naraził jej naśladowczynie na pośmiewisko, i ona sama zrzuciła go po ośmiu latach” (jw. s. 159).

 

E. G White – czy była plagiatorką?

 

         Adwersarze zarzucają E. White, że jej książki były plagiatami. Nie opisujemy tu szeroko tego tematu, a jedynie sygnalizujemy go.

O tym zagadnieniu pisał już w roku 1919 Canright w swej książce w rozdziale Wielka plagiatorka (Życie E. G. White – obalenie jej twierdzeńD. M. Canright, Bielsko-Biała 2001, s. 102-112).

         Autor stwierdza, że E. White była „plagiatorem”. Na dowód przytacza kilka tekstów, po których widać, że prorokini przepisywała swe „objawienia” z innych książek. Nie podawała przy tym źródeł ‘cytatów’, przypisując je sobie. Adwentyści wierzyli zaś w ich „natchnienie”, o czym ona ich upewniała.

         Oto jeden z tekstów Canrighta, wymieniający konkretny plagiat oraz inny, pokazujący jak E. White pracowała nad swymi pismami:

 

         „»Wielki Bój« jest jej najpopularniejszą książką, wśród jej całej społeczności. Każda linijka jest przyjmowana, jako pochodząca od niej, wszystko podyktował Duch Święty. Tymczasem przy dokładnym jej przestudiowaniu i zbadaniu znajdujemy, iż obszerne fragmenty zostały zaczerpnięte z »Historii Sabatu«, Andrews’a, »Historii Waldensów« pióra Wilieg’o, »Historii Reformacji« autorstwa D’Aubigne’a, »Świątyni« Smith’a, czy »Życia W. Millera«, autorstwa oraz pióra Starszego White’a – choć ta ostatnia pozycja też została przepisana od jeszcze innego autora i z innej książki! Podane powyżej cytaty wystarczają aby dowieść, iż – mimo, że E.G White przedstawiała swe dzieła jako pochodzące od Boga i powstałe z natchnienia Ducha Świętego – natchnieniem dla niej były często ludzkie dzieła” (Życie E. G. White – obalenie jej twierdzeń D. M. Canright, Bielsko-Biała 2001, s. 108-109).

 

         „Pewna siostra z Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego, która przez okres dziesięciu lat była blisko adwentystycznej »prorokini«, osobiście powiedziała autorowi, iż widziała, jak E.G. White przepisywała z książki leżącej na jej kolanach. Gdy ktoś niespodziewanie wchodził do pomieszczenia, zakrywała książkę fartuchem, a gdy osoba ta odeszła, dalej przepisywała” (jw. s. 109).

 

         Mało tego, według autora, prorokini rzuciła w roku 1905 wyzwanie tym, którzy kwestionowali jej widzenia oraz natchnienie i obiecała wszystko wyjaśnić:

 

Pan pomoże mi wyjaśnić te wątpliwości i wyprostować to, co się wydaje zagmatwane. (...) Niech ci, którzy są zaniepokojeni, przedstawią na piśmie, to co zaprząta ich umysł, a wtedy zobaczymy, czy możemy rzucić światła na to, aby mogli się uwolnić z obiekcji” (Życie E. G. White – obalenie jej twierdzeńD. M. Canright, Bielsko-Biała 2001, s. 102).

 

         Znalazł się jednak adwentysta (lekarz Ch. Stewart), który nie przestraszył się E. White i przesłał jej swoje wątpliwości i zarzuty, w tym o plagiat.

         Niestety prorokini wycofała się ze swej obietnicy, zasłaniając się kolejnym widzeniem:

 

         „Miałam widzenie (...) Posłaniec z nieba polecił mi nie podejmować się wyjaśniać wszystkich wątpliwości i uwag pojawiających się w umysłach wielu ludzi” (jw. s. 102).

 

         W związku z tym i innymi zarzutami Canright podsumowuje jej działalność pisarską następująco:

 

         „Jednak czyniła coś więcej niż »tylko« kradła materiał innym autorom – ona podawała to światu jako boskie »objawienia«, otrzymywane za pośrednictwem Ducha Świętego od samego Boga” (jw. s. 110).

 

         „Nie była pisarką, lecz raczej przepisywała prace innych. Utrzymując iż jest »ustami Boga« praktycznie przez całe życie była winna literackiego oszustwa. To niweczy jej twierdzenia o boskiej inspiracji. Bóg nie każe swoim prorokom kraść!” (jw. s. 111).

 

         Sprawą plagiatów E. White dogłębnie zajął się były adwentysta Walter Rea (zm. 2014).

https://en.wikipedia.org/wiki/Walter_T._Rea).

 

Opisał on te kwestie w swoich książkach wydanych po angielsku na początku lat 80. XX wieku, a po polsku w latach 1992-1993:

 

         Niewinne kłamstwo W. Rea (Bielsko-Biała 1992), opublikowana:

https://dokumen.tips/documents/walter-rea-niewinne-klamstwo.html

 

         Reakcje na Niewinne kłamstwo W. Rea (Bielsko-Biała 1993).

 

         Książki te w wersji papierowej opublikowało wydawnictwo Duch Czasów, należące do Kościoła Chrześcijan Dnia Sobotniego.

 

         Ten były adwentysta zaliczył E. White do „plagiatorów”:

 

         „Natomiast W. Rea, który nie neguje niezrównoważonego charakteru White, kładzie nacisk na samo pochodzenie jej wizji i udowadnia jej fałszerstwo. Wiele się też mówiło na temat możliwych związków Ellen White ze spirytyzmem; ona sama często powoływała się na kontakty z duchami, które przekazywały jej swoje objawienia” (Prekursorzy Nowej Ery C. V. Manzanares, Warszawa 1994, s. 58).

 

         „W. Rea, jeden z najlepszych na świecie specjalistów w kwestii tej sekty i były jej adept, nazwał Ellen White »złodziejką, która do końca życia korzystała z pomocy i natchnienia innych ludzi« (...) Miał zaś na myśli (...) nie budzący wątpliwości fakt, że większość domniemanych proroctw Ellen White była plagiatami, niekiedy dosłownymi wcześniej powstałych dzieł” (jw. s. 130).

 

         Również Świadkowie Jehowy przytaczają wypowiedzi W. Rea i Desmonda Forda (1929-2019), byłego uczonego adwentystów.

https://en.wikipedia.org/wiki/Desmond_Ford

 

Obaj oni uważają, że E. White była plagiatorem:

 

»Prorokini« adwentystów plagiatorem?

Delegaci na międzynarodowy kongres Adwentystów Dnia Siódmego, który się odbył na początku lat osiemdziesiątych, raz jeszcze zapewnili, że Ellen G. White była »tak samo natchniona, jak prorocy biblijni«. Napisała ponad 50 książek. Tymczasem wieloletni kaznodzieja adwentystów, który przez 2 lata prowadził skrupulatne badania nad jej pismami, oświadczył: »Była plagiatorką [osobą przywłaszczającą cudze utwory, dokonującą dosłownych zapożyczeń z cudzych dzieł podanych jako oryginalne i własne]«. Dla pastora Waltera Rea dowody na to są tak oczywiste, że – jak powiedział: »Mógłbym poprosić z ulicy kierowcę ciężarówki i też by się na tym poznał«. W. Rea mówi, że źródła, z których Ellen White głównie korzystała, to dzieła pisarzy religijnych z połowy XIX wieku nie będącymi adwentystami, i przytacza sporo dowodów na to. Jak twierdzi, dotąd nie znalazł poważniejszej pracy Ellen White, która nie byłaby oparta na jakimś wcześniej opublikowanym źródle. »Istotne znaczenie ma to, że według częstych wypowiedzi jej samej jak również wspólnoty, do której należała, nigdy niczego nie przepisywała z innych dzieł ani też nie była pod niczyim wpływem« – oświadcza W. Rea.

Oto, co na temat odkrycia tego plagiatu napisał prezes Southwestern Adventist College w Keene (Teksas, USA) Donald R. McAdams: »Ellen White odgrywa w życiu Adwentystów Dnia Siódmego rolę tak znaczącą, że jej wypowiedzi wywierają wpływ na niemal każdą dziedzinę nauk i zwyczajów adwentystycznych. (...) Sama myśl, iż jej słowa mogłyby być zapożyczone od kogoś innego i niekoniecznie uchodzić za ostatni autorytet, wywołuje w szeregach adwentystów zamieszanie i wszystkich nas niepokoi«.” (Przebudźcie się! Rok LXVIII [1987] Nr 10 s. 8).

 

„»Plagiatorstwo założycielki Kościoła adwentystów wstrząsnęło nim do podstaw« – głosił nagłówek wydawanej w Atlancie gazety Journal and Constitution. Spór toczył się wokół rewelacji o pismach głównej założycielki tego Kościoła, pani Ellen G. White. Twierdziła ona, że jej książki z lat od 1844 do 1915 są oparte na licznych widzeniach, w których głos Boży pouczał ją o wszystkim, począwszy od doktryn biblijnych aż po sprawy odżywiania i ubierania. Tymczasem uczeni adwentyści odkryli, że w jej pismach są dosłowne zapożyczenia z różnych innych źródeł »w znacznie większym stopniu, niż przedtem sądziliśmy«. Desmond Ford, którego Kościół adwentystów niedawno pozbawił praw kaznodziejskich za podważanie pism pani White, powiedział: »Wykorzystywano jej nauki w sposób niewłaściwy, przyjmując je za podstawę wiary, niemal za namiastkę Biblii«.

Były kaznodzieja adwentystów Walter Rea, również pozbawiony urzędu po wykryciu przez niego mnóstwa dowodów plagiatorstwa Ellen White, oświadczył: »Odpisywała i zapożyczała niemal wszystko. Coś niecoś wiedziano o tym już wcześniej, ale nie aż tyle. Jednakże to, co odkryliśmy teraz, sprawiło, że sprawa nabrała wielkiego rozgłosu, przy czym wiele z tego godzi w samą istotę propagowanej przez nią teologii«. Zaznaczył też, że »szokującą liczbę« jej plagiatów ukrywa się przed przeciętnymi wyznawcami Kościoła, po czym dodał: »Takie [zatajanie] wyrządza więcej szkody niż ujawnienie szczerej prawdy. Nie zanosi się na to, że sprawa ucichnie. Będzie raczej coraz głośniejsza«.” (Przebudźcie się! Rok LXVIII [1987] Nr 12 s. 16).

 

         Widać z tego, że plagiatorstwo zarzucali E. White nie jacyś postronni ludzie, nie znający jej publikacji, ale doświadczeni i wieloletni adwentyści, którzy doskonale znali jej publikacje.

 

Inni znani wykluczeni adwentyści i ich wpływ na E. G. White

 

         Oczywiście i inni adwentyści, których później wykluczono, mieli spory wpływ na nauki przyjęte przez E. White.

Na przykład naukę o „usprawiedliwieniu przez wiarę” wprowadzili do KADS E. J. Waggoner (1855-1916) i A. T. Jones (1850-1923), a później opuścili oni ten kościół (zostali wykluczeni):

 

         „Kilka osób napisało do mnie, pytając, czy poselstwo usprawiedliwienia przez wiarę jest poselstwem trzeciego anioła, a ja odpowiedziałam: »Tak, rzeczywiście, taki sens ma poselstwo trzeciego anioła« (1SM 372;1890)

Pan w swym wielkim miłosierdziu posłał swemu ludowi najcenniejsze poselstwo przez kaznodziejów E. J. Waggonera i A. T. Jonesa. To poselstwo ma jeszcze pełniej przedstawić światu wywyższonego Zbawiciela, ofiarę za grzechy całego świata” (Wydarzenia czasów końca E. G. White, Warszawa 1995, s. 135).

 

         O ich dalszych losach wspomina Wikipedia:

 

„Zarówno Jones, jak i Waggoner zostali w późniejszych latach wykluczeni z Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego”.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Alonzo_T._Jones

 

         Podobnie było z doktorem Johnem H. Kelloggiem (1852-1943), „wynalazcą popularnych kukurydzianych płatków śniadaniowych oraz masła orzechowego”, który w roku 1907 został wykluczony z KADS:

 

         „Nieporozumienia z innymi członkami kościoła doprowadziły do poważnej schizmy w denominacji. Kellogg został wykluczony w 1907 roku, ale nadal wyznawał wiele wierzeń adwentystów i kierował sanatorium aż do swojej śmierci w 1943 roku”.

https://en.wikipedia.org/wiki/John_Harvey_Kellogg

https://pl.wikipedia.org/wiki/John_Harvey_Kellogg

 

         Również nowe osoby, nawracające się na adwentyzm po roku 1844, sprawiły, że adwentyści z E. White na czele z czasem odrzucili doktrynę „zamkniętych drzwi” (przejętą po Millerze), która obowiązywała do roku 1851:

 

„Przez pewien czas po rozczarowaniu w 1844 r. utrzymywałam, wraz z gronem adwentowym, że drzwi miłosierdzia zostały wtedy na zawsze zamknięte dla świata. Stanowisko to zostało przyjęte zanim dana mi została moja pierwsza wizja. Była ona światłem danym mi przez Boga, które naprawiło nasz błąd i umożliwiło nam ujrzenie prawdziwego stanowiska.

Nadal wierzę w teorię zamkniętych drzwi, jednak nie w tym znaczeniu, w jakim na początku stosowaliśmy ten termin lub w jakim jest on stosowany przez moich przeciwników” (Wybrane poselstwa I E. G. White 2008, s. 60).

 

         To zagadnienie szerzej opisaliśmy w podrozdziale Doktryna „zamkniętych drzwi” w artykule pt. Czy Ellen G. White i wcześni adwentyści wyznaczali na rok 1851 powrót Chrystusa oraz inne daty paruzji? (cz. 1).

 

         Podsumowanie

 

         Z przytoczonych w naszym artykule cytatów widzimy, że główne nauki KADS, wprowadzone przez E. White, nie są jej autorstwa. Wywodzą się one od jej współpracowników, a także od wykluczonych członków kościoła i późniejszych ‘odstępców’, którzy opuścili KADS. Niektóre nauki zostały wzięte z innych kościołów chrześcijańskich. Prorokini adwentystów wszystkie wprowadzane nowe wykładnie potwierdzała swoimi wizjami. Była jakby wyższą instancją zatwierdzającą wszystko w tym kościele.

         E. White, poza „reformą ubioru”, niczego sama nie wymyśliła. Nawet, jak uważają byli adwentyści, to co opublikowała, zostało w dużym stopniu przepisane z dzieł innych autorów. Jednak do dziś dzieła E. White uchodzą wśród adwentystów za natchnione:

 

Artykuły – Nie piszę ani jednego artykułu w gazecie wyrażającego jedynie moje własne poglądy. Są one tym, co Bóg otworzył przede mną w widzeniu – drogocennymi promieniami światła świecącymi od tronu. – Testimonies for the Church V, 67” (Wybrane poselstwa III E. G. White, 2011 s. 47).

 

         „Ellen G. White, autorka natchnionego dzieła »Wielki bój« daje przepiękny obraz wybawienia...” (Daniel a współczesność W. Polok, Warszawa 1982, s. 142).

 

         „Dar prorokowania objawił się w służbie Ellen Gould White, należącej do grona założycieli Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego. To ona przekazała natchnione pouczenia dla ludu Bożego, żyjącego w czasie końca” (Wierzyć tak jak Jezusprzekład W. Kosowski, 2007 s. 250).

 

         Składam podziękowanie J. Romanowskiemu i K. Kozakowi za pomoc w tworzeniu tego tekstu.

 

Zgłoś artykuł

Uwaga, w większości przypadków my nie udzielamy odpowiedzi na niniejsze wiadomości a w niektórych przypadkach nie czytamy ich w całości

Komentarze są zablokowane