Włodzimierz Bednarski

Czy Maryja jest Królową? (cz. 1)

dodane: 2013-06-25
Świadkowie Jehowy choć zwalczają katolicką naukę o zmartwychwstaniu Maryi i Jej królowaniu, to jednak sami uczą, że Ona zmartwychwstała prawdopodobnie w roku 1918 i króluje wraz z Jehową i Jezusem. Czy nie jest to jakaś niekonsekwencja Towarzystwa Strażnica?

Czy Maryja jest Królową? (cz. 1)

 

         Na wstępie wymieniamy rozdziały, z których składa się nasz artykuł:

 

         Królowanie Maryi w nauce Towarzystwa Strażnica

         Kiedy Maryja zmartwychwstała według Towarzystwa Strażnica?

         Królowanie Maryi w nauce Kościoła Katolickiego

         Teksty Jr 7:18 i 44:17-19, 25 i Maryja

 

         W pierwszej części tego artykułu przedstawiamy dwa pierwsze rozdziały.

         Już od samego początku swego istnienia, aż do dziś, Towarzystwo Strażnica wmawia katolikom, że Maryja jest u nich boginią, czy że przypisano Jej bóstwo:

 

         „W tym czasie powstała doktryna o trzech Bogach - Bóg Ojciec, Bóg Syn i Bóg Duch Święty, a także bóstwo Marii [w ang. Also the Goddess Mary]” (ang. Strażnica czerwiec 1882 s. 359 [reprint]).

 

„Z czasem przypisano boskość Marii...” (Strażnica Nr 13, 1988 s. 23).

 

         Pomimo tego, jak zauważymy, Maryja w nauce Towarzystwa Strażnica posiada takie atrybuty jak Jezus. Jest „współwładczynią”, „współkróluje” oraz „wciąż odgrywa ważną rolę w urzeczywistnianiu zamierzenia Jehowy” i „będzie uczestniczyć w udostępnianiu wiecznotrwałych błogosławieństw”.

         Warto zapoznać się z tą wykładnią Świadków Jehowy i umieć wykorzystać ją, gdy oni atakują naszą naukę o Maryi.

 

Królowanie Maryi w nauce Towarzystwa Strażnica

 

         W nauce Towarzystwa Strażnica można wyodrębnić jakby dwie fazy nauki o królowaniu Maryi. Obie je tu omawiamy.

 

         Początkowe nauczanie

 

         Początkowo Towarzystwo Strażnica właściwie pomijało omawianie osoby Maryi (poza kwestią narodzenia Jezusa). Nie wspominało, że Ona zmartwychwstała i króluje z Jezusem.

         W publikacjach z czasów prezesa C. T. Russella (zm. 1916) nie łączono wprost słów o „królowej niebios” (Jr 7:18, 44:17-19, 25) z osobą Maryi. Ani razu nie skomentowano tych fragmentów w latach 1879-1916.

 

         Później jednak, za czasów prezesa J. F. Rutherforda (zm. 1942), organizacja ta skupiała się na tym, aby upodobnić nauczanie katolików o Maryi do wykładni o pogańskiej „królowej niebios”. Wtedy zaczęto łączyć wspomniane teksty proroka Jeremiasza z osobą Maryi (patrz ang. Złoty Wiek 11.05 1921 s. 470 i 25.05 1921 s. 508; ang. Strażnica 01.08 1929 s. 238). Towarzystwo Strażnica samo pisało, że matka Jezusa nie jest „królową niebios”, ale katolikom wmawiała, że ich Maryja Nią jest. Oto przykładowe wypowiedzi:

 

         „Ani Jezus ani też jego apostołowie (...) nie nadawali jej tytułu »królowej niebios«. Oni wiedzieli, że Bóg potępia takie tytuły i czczenie takiej »królowej«, jak to jest zaznaczone w proroctwie Jeremiasza 7:18: »Synowie zbierają drwa, a ojcowie rozniecają ogień, a żony ich rozczyniają ciasto, aby czyniły placki KRÓLOWEJ NIEBIESKIEJ, i aby ofiarowali bogom cudzym, a mię do gniewu wzruszali«” („Religia zbiera wicher” 1945 s. 52).

 

         „(...) kult »matki z dzieciątkiem«, został zapoczątkowany w pogańskim Babilonie, gdzie czczono Semiramis (»królowę niebios«) i Nemroda, jej syna. (...) Nauka o »Matce Boskiej« jest podobna do pogańskiej nauki o »królowej niebieskiej«” („Upewniajcie się o wszystkich rzeczach” 1957 [ang. 1953, 1957] s. 116, 118).

 

         „Dlatego zamiast porzucić babilońską boginię, w zbyt wielu wypadkach tylko zmieniono imię. Nazwano ją Marią Panną...” (Strażnica Nr 9, 1957 s. 17).

 

         „Tak oto wielbienie Marii, »Królowej Niebios«, zajęło w życiu milionów ludzi miejsce należne wielbieniu Boga (...) Boga nie czci się przez wielbienie »Królowej Niebios« albo »Królowej Pokoju«, ale przez uznawanie Jego samego, i jego pomazańca Księcia Pokoju” (Strażnica Nr 9, 1957 s. 18).

 

         Podobnie pisano w innych publikacjach, choć może mniej napastliwie.

         Przed latami dziewięćdziesiątymi XX wieku Towarzystwo Strażnica nie umiejscawiało Maryi z całym przekonaniem w niebie. Pisano raczej o nadziei niebiańskiej dla Niej. Nie wyrażało też opinii, że Ona należy do „współkrólów” czy „współwładców”. Raczej pisano o Niej jako o „stworzeniu duchowym”.

 

         „Z biegiem czasu umarła ona, jej ciało obróciło się w proch i podobnie do innych pierwotnych chrześcijan czekała na wyznaczony przez Boga czas, by zostać wzbudzoną jako stworzenie duchowe do życia w niebie” (Strażnica Nr 6, 1951 s. 16 [ang. 15.08 1950 s. 267]).

 

         „Kiedy umarła, ciało jej powróciło do prochu i tam spała w śmierci aż do czasu, gdy Bóg uznał za słuszne wzbudzić ją wraz z innymi wiernymi do życia w niebie jako stworzenie duchowe” (Strażnica Nr 9, 1957 s. 19).

 

         „Maria miała uszczęśliwiający przywilej znalezienia się wśród 120 osób, które w dniu Pięćdziesiątnicy otrzymały dar ducha świętego, stając się przez to pierwszymi namaszczonymi członkami dała Chrystusowego, czyli organizacji chrześcijańskiej; to otwierało przed nimi możliwość życia wraz z nim w jego niebiańskim Królestwie. Od tej pory więc miała nadzieję wstąpienia do nieba, jednak nie w roli królowej niebios, tylko jako jedna ze 144 000 członków klasy chwalebnej niebiańskiej oblubienicy Chrystusa” (Strażnica Nr 2, 1960 s. 14).

 

         „Pismo Święte wyraźnie wskazuje, że Maria, jako namaszczona duchem chrześcijanka, miała być wskrzeszona w »ciele duchowym« aby »posiąść królestwo Boże« razem z 12 apostołami i innymi wiernymi chrześcijanami z pierwszego stulecia...” (Przebudźcie się! LXIV [1983] Nr 4 s. 13).

 

         Obecne nauczanie

 

         Dziś Towarzystwo Strażnica mniej uwagi poświęca udowadnianiu katolikom, że czczą „królową niebios”, a częściej pisze o Niej jako „współwładczyni” niebiańskiej razem z Jezusem i innymi świętymi:

 

„Podobnie jak inni namaszczeni duchem pierwsi naśladowcy jej ukochanego syna była pogrążona w śnie śmierci aż do ustalonego przez Boga czasu, w którym została wskrzeszona do nieśmiertelnego życia w niebie jako stworzenie duchowe (1 Koryntian 15:44, 50; 2 Tymoteusza 4:8). Jakże szczęśliwa musi być ta »obdarzona łaską«, przebywając teraz z Jehową Bogiem i Jezusem Chrystusem!” (Strażnica Nr 22, 1994 s. 31).

 

„Jeżeli Maria do śmierci pozostała wierna, teraz sprawuje władzę w niebie z innymi spośród 144 000 współkrólów Chrystusa...” (Przebudźcie się! Nr 9, 1996 s. 22).

 

         Chociaż powyższy fragment wyraził pewne powątpiewanie, używając słów „jeżeli (...) pozostała wierna”, to nowsza publikacja nie pozostawia nas w jakiejś niepewności co do losu Maryi.

Mało tego, zauważmy, jak delikatnie wspomniano, że Maryja nie jest „Królową Niebios”, choć jest w „gronie władców”, „by panować z Jezusem w niebie”:

 

W gronie władców. Według innej popularnej nauki Maria jest teraz »Królową Niebios«. Biblia nie nadaje jej takiego tytułu. Wskazuje jednak, że Maria zajmuje określone miejsce w niebiańskim rządzie. Jakie to miejsce? Jezus wyjawił, że niektórzy jego wierni uczniowie będą z nim panować w Królestwie (Łukasza 22:28-30). Tych wybranych upoważni do usługiwania w charakterze kapłanów, którzy będą też »królować nad ziemią« (Objawienie 5:10). Z Biblii wyraźnie wynika, że do osób obdarzonych tym niezwykłym zaszczytem należy również Maria” (Strażnica 01.01 2009 s. 10).

 

„Okoliczność, że Maria i inne kobiety znalazły się w uprzywilejowanym gronie osób napełnionych duchem świętym, oznacza, iż zostały wybrane, by panować z Jezusem w niebie. Mamy zatem podstawy, by wierzyć, że obecnie Maria przebywa z nim w niebiańskiej chwale (Rzymian 8:14-17). Zastanówmy się, jakie zaszczytne zadania związane z realizacją Bożego zamierzenia czekają współwładców Jezusa, w tym Marię” (jw. 10).

 

         „Maria odegrała i wciąż odgrywa ważną rolę w urzeczywistnianiu zamierzenia Jehowy. (...) Ponieważ urodziła Mesjasza i będzie uczestniczyć w udostępnianiu wiecznotrwałych błogosławieństw, jest godna głębokiego szacunku” (jw. s. 10).

 

         „Maria i inni współwładcy Chrystusa w niebie obwieszczają donośnym głosem: »Zasiadającemu na tronie [Jehowie Bogu] i Barankowi [Jezusowi Chrystusowi] błogosławieństwo i szacunek, i chwała, i potęga na wieki wieków«” (Objawienie 5:13; 19:10)” (jw. s. 10).

 

         Jak widzimy, choć Towarzystwo Strażnica nie zgadza się aby Maryję nazywano „Królową Niebios”, to jednak uznaje w Niej „współwładczynię” i „współkrólującą” z Jezusem i innymi świętymi.

 

Kiedy Maryja zmartwychwstała według Towarzystwa Strażnica?

 

         Chociaż Towarzystwo Strażnica nie napisało nigdy wprost, w którym roku konkretnie Maryja zmartwychwstała, to jednak wiemy jak naucza i nauczało w tej kwestii co do klasy niebiańskiej, do której Ona jest zaliczana. Dotychczas pierwszy prezes C. T. Russell i organizacja ta miała co najmniej cztery nauki dotyczące wskrzeszenia pomazańców:

         rok 1875

         rok 1878

         rok 1918

         prawdopodobnie rok 1918.

 

         Od tych różnych lat miało się rozpocząć współkrólowanie Maryi z innymi świętymi. Poniżej przedstawiamy te różne wykładnie.

 

         Zmartwychwstanie od roku 1875

 

Rok 1875 był pierwotną datą niewidzialnego zmartwychwstania w nauce C. T. Russella. O tej dacie uczył on wraz z N. H. Barbourem, w wydanej przez nich po angielsku książce pt. Trzy światy i żniwo tego świata (1877). Oto słowa o zmartwychwstaniu od roku 1875:

 

         „Zmartwychwstanie. Teraz zamierzamy wykazać, że czas był odpowiedni, i dlatego zmartwychwstanie rozpoczęło się wiosną 1875 r. Nie chodzi o zmartwychwstanie ogromnej masy ludzkości, która będzie wskrzeszona w ciele, w ziemskim, naturalnym lub zwierzęcym ciele, lecz o zmartwychwstanie tych, u których »sieje się ciało naturalne, a wskrzeszone bywa ciało duchowe«, i dlatego jest niewidzialne dla nas, jak aniołowie, albo jak sam Chrystus” (The Resurrection.We now purpose to show that the time was due, and therefore the resurrection began, in the spring of 1875. Not the resurrection of the great mass of mankind, who are to be raised in the flesh, with the earthy, natural, or animal body; but the resurrection of those who, "sown a natural body, are raised a spiritual body;" and therefore, as invisible to us as the angels, or as Christ himself.The Three Worlds, and the Harvest of This World 1877 s. 108; patrz też s. 123-124).

 

         Zmartwychwstanie od roku 1878

 

         Nauka, iż w roku 1878 nastąpiło niewidzialne zmartwychwstanie, które miało być dla tych, którzy umierają, została wprowadzona przez C. T. Russella, gdy nic widzialnego nie wydarzyło się w tamtym czasie. To znaczy, gdy on i jego zwolennicy nie zostali zabrani do nieba. Oto wspomnienie Towarzystwa Strażnica o tym:

 

         „Stąd też wysnuli jeszcze jeden wniosek - skoro chrzest i namaszczenie Jezusa jesienią 29 roku n.e. odpowiadają początkowi jego niewidzialnej obecności w roku 1874, to jego wjazd do Jeruzalem w charakterze Króla wiosną 33 roku n.e. wskazywałby, iż objął władzę jako Król w niebie na wiosnę roku 1878. Badacze spodziewali się otrzymać wówczas nagrodę niebiańską. Kiedy tak się nie stało, doszli do przekonania, że jeśli namaszczonym naśladowcom Jezusa ma przypaść razem z nim udział w Królestwie, więc musiało się wtedy rozpocząć zmartwychwstanie do życia duchowego dla tych, którzy zasnęli w śmierci” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 632).

 

         Oto najważniejsze publikacje, które uczyły o zmartwychwstaniu w roku 1878:

 

         „Królestwo to już jest zakładane od roku 1878, że w tym czasie odbywa się wskrzeszanie wszystkich zmarłych w Chrystusie i że od tej daty nie tylko Pan nasz i Naczelnik jest niewidzialnie obecnym w świecie, lecz nadto są z Nim wszyscy święci posłannicy” (Przyjdź Królestwo Twoje 1919 [ang. 1891] s. 345).

 

         „Narodzenie ciała Chrystusowego rozpoczęło się wprowadzeniem zmartwychwstania w roku 1878, zanim ucisk Chrześciaństwa rozpoczął się w roku 1914. Podobnież narodzenie ciała będzie uzupełnione zanim nastąpi koniec ucisku na Chrześciaństwo” (Dokonana Tajemnica 1925 [ang. 1917] s. 70).

 

         „Jest wyrozumieniem poświęconych, że święci Pańscy którzy pomarli, z martwych powstali w roku 1878. Uwielbieni zostali wspólnie z ich Panem, i odtąd świecą się w chwale” (Strażnica 01.04 1925 s. 101).

 

         Zmartwychwstanie od roku 1918

 

         W roku 1927 Towarzystwo Strażnica odrzuciło datę 1878, a przyjęło dla zmartwychwstania rok 1918:

 

„Przez wiele lat Badacze Pisma Świętego utrzymywali, że zmartwychwstanie apostołów i innych wiernych świętych, którzy zasnęli w Jezusie, nastąpiło wiosną 1878 roku” (ang. Strażnica 15.05 1927 s. 150).

 

„Jeżeli przeto Pan przyszedł do Swej świątyni w roku 1918 w celu sądzenia i że sąd ten rozpoczął się najpierw nad świętymi, to by było mocnym i przekonywującym argumentem, że wzbudzenie śpiących świętych miało miejsce w roku 1918 lub około tego czasu” (Strażnica 01.07 1927 s. 198).

 

         „Stało się to w r. 1927. Świadkowie Jehowy zrozumieli wtedy, że zmarli Izraelici duchowi zostali wskrzeszeni w 1918 r. do życia w niebie” („Od raju utraconego do raju odzyskanego” 1960 s. 192).

 

„Z wyjaśnienia tego oraz ze wszelkich dostępnych dowodów wynika, że wierni pomazańcy, którzy pomarli, od roku 1918 dostępują zmartwychwstania i zajmują przyobiecane im miejsce w niebiańskim sanktuarium” (Strażnica Nr 3, 1989 s. 12).

 

         Zmartwychwstanie „prawdopodobnie” od roku 1918

 

         Nauka o niewidzialnym zmartwychwstaniu od roku 1918 propagowana jest przez Towarzystwo Strażnica do dziś, choć już bez wielkiego nacisku, bo uważana jest tylko za „prawdopodobną”. Oto kilka zdań o tym z roku 2007:

 

         „Z tego by wynikało, że pierwsze zmartwychwstanie rozpoczęło się między rokiem 1914 a 1935. Czy jego początek da się ustalić jeszcze dokładniej? (...) Czy można zatem przyjąć, że skoro Jezus zasiadł na tronie jesienią 1914, to jego wierni namaszczeni naśladowcy zaczęli powstawać do życia trzy i pół roku później, wiosną 1918 roku? Istnieje taka możliwość. Chociaż nie znajduje bezpośredniego potwierdzenia w Biblii, pozostaje w zgodzie z wersetami wskazującymi, że pierwsze zmartwychwstanie zaczęło się odbywać wkrótce po rozpoczęciu się obecności Chrystusa” (Strażnica Nr 1, 2007 s. 28).

 

         Być może z powodu braku pewności w swoją naukę, Towarzystwo Strażnica zmieniło w nowszym skorowidzu (z lat 2001-2010) słowa o tym zmartwychwstaniu:

 

„1918, (...) rozpoczyna się zmartwychwstanie niebiańskie” (Skorowidz do publikacji Towarzystwa Strażnica 1986-2000, 2003 s. 96);

 

„1918: (...) prawdopodobnie rozpoczyna się zmartwychwstanie niebiańskie” (Skorowidz do publikacji Towarzystwa Strażnica 2001-2010, 2011 s. 103).

 

         Przypominamy, że jeszcze niedawno raczej pisano o „pewności” wspomnianego zdarzenia:

 

         „Od lat przedstawia się dowody wskazujące na to, że najwyraźniej ma to miejsce od roku 1918” (Strażnica Nr 9, 1993 s. 13);

 

         „Wszystkie dowody wskazują na to, że owo zmartwychwstanie niebiańskie rozpoczęło się w roku 1918...” (Wspaniały finał Objawienia bliski! 1993 s. 103).

 

         Jak z powyższego widzimy Towarzystwo Strażnica wyznaczało różne daty zmartwychwstania, a zarazem początku królowania swoich określonych wybranych, w tym i Maryi.

         W drugiej części tego artykułu opiszemy królowanie Maryi według nauki Kościoła Katolickiego.

Zgłoś artykuł

Uwaga, w większości przypadków my nie udzielamy odpowiedzi na niniejsze wiadomości a w niektórych przypadkach nie czytamy ich w całości

Komentarze są zablokowane