Włodzimierz Bednarski

Czy Świadkowie Jehowy nazywają kogokolwiek „ojcem” prócz Boga?

dodane: 2015-06-04
Kogo nazywają ojcami Świadkowie Jehowy? Na to pytanie odpowiada nasz artykuł, który przywołuje liczne publikacje Towarzystwa Strażnica.

Czy Świadkowie Jehowy nazywają kogokolwiek „ojcem” prócz Boga?

 

         Temat duchowego ojcostwa omówiliśmy obszernie w książce pt. W obronie wiary w rozdziale 20 zatytułowanym Duchowe ojcostwo. Do tego tekstu odsyłamy zainteresowanych tym zagadnieniem.

W tym zaś artykule omawiamy problem stosowania terminu „ojciec” przez Świadków Jehowy. Towarzystwo Strażnica w tej kwestii uczy następująco:

 

„Jezus zabronił używać w stosunku do ludzi słowa »ojciec« jako tytułu religijnego (Mt 23:9)” (Wnikliwe poznawanie Pism 2006 t. 2, s. 251).

 

         Tekst, do którego odwołuje się ta organizacja, w jej Biblii oddano następująco:

 

         „I nikogo na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem, bo jeden jest wasz Ojciec, ten niebiański” (Mt 23:9).

 

         Widzimy z tego, że cytowany fragment zawiera słowa „nikogo na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem”. Nie posiada on zaś słów „jako tytułu religijnego”, które akcentuje Towarzystwo Strażnica.

 

         Czy w związku z tym rzeczywiście Świadkowie Jehowy konsekwentnie nie używają określenia „ojciec”? Prześledźmy tę kwestię.

 

         Jezus, szatan i ludzie „ojcami”

 

         W swoim leksykonie biblijnym Towarzystwo Strażnica wymienia trzy przypadki użycia terminu „ojciec” odnotowane w Piśmie Świętym. Dotyczy to Jezusa, ludzi i szatana:

 

„Miano Ojca przysługuje Jehowie Bogu, Stwórcy wszechrzeczy (Iz 64:8; por. Dz 17:28, 29). Jest On też Ojcem chrześcijan zrodzonych z ducha, którzy mogą wołać do Niego »Abba« (aram. ’abbá’), wyrażając w ten sposób szacunek i ciepłe uczucia synowskie (Rz 8:15; zob. ABBA). Ale każdy, kto okazuje wiarę i oczekuje życia wiecznego, może się zwracać do Boga jak do Ojca (Mt 6:9).

Ponieważ Jezus Chrystus, Mesjasz, jest Naczelnym Pełnomocnikiem Boga w sprawie życia, proroczo nazwano go »Wiekuistym Ojcem« (Iz 9:6).

Poza tym ktoś może być ojcem dla swoich naśladowców albo dla tych, którzy przejawiają takie cechy jak on (Mt 5:44, 45; Rz 4:11, 12).

W tym właśnie sensie mianem ojca określono też Diabła (Jn 8:44; por. Rdz 3:15)” (Wnikliwe poznawanie Pism 2006 t. 2, s. 251).

 

         Ale to nie wszystkie przypadki, gdy Świadkowie Jehowy używają terminu „ojciec”. Poniżej omawiamy to zagadnienie w odniesieniu do jednostek.

 

         Apostoł Paweł „ojcem”

 

         Już w roku 1952 pewien czytelnik Strażnicy był zaniepokojony tym, że Apostoł Paweł nazwał siebie „ojcem” (patrz ang. Strażnica 15.06 1952 s. 383 – Why does Paul refer to himself as a spiritual father to the Corinthians, in view of Jesus’ instructions at Matthew 23:9? See 1 Corinthians 4:15).

         Dziś, jak wtedy, też Towarzystwo Strażnica pisze, że Paweł uważany był za „ojca” zboru w Koryncie:

 

„Paweł: »ojciec« zboru korynckiego (1Ko 4:15)” (Skorowidz do publikacji Towarzystwa Strażnica 1986-2000, 2003 s. 335).

 

         W innym fragmencie Świadkowie Jehowy jakby starają się zneutralizować swoją opinię o ojcostwie Pawła:

 

„Wprawdzie Paweł był niczym ojciec dla chrześcijan, których zapoznał z dobrą nowiną i karmił pod względem duchowym, ale nigdzie w Biblii nie użyto w odniesieniu do niego słowa »ojciec« jako tytułu (1Ko 4:14, 15)” (Wnikliwe poznawanie Pism 2006 t. 2, s. 251).

 

         Dziwne, że Towarzystwo Strażnica ma jakby pretensje, iż nie użyto w stosunku do Pawła słowa „ojciec”. Wiadomo bowiem, że nie zachowały się żadne listy pisane do Apostoła, a tylko w nich by mogły być zwroty kierowane do Pawła.

         Ale to nie wszystko, gdyż Świadkowie Jehowy sami cytują ze swej Biblii fragment, w którym wyraźnie mowa jest o ojcostwie Apostoła i to w sensie religijnym:

 

„Nie piszę tego, żeby was zawstydzić, ale żeby was napomnieć jako moje dzieci umiłowane. Choćbyście bowiem mieli dziesięć tysięcy wychowawców w Chrystusie, na pewno nie macie wielu ojców; bo w Chrystusie Jezusie ja zostałem waszym ojcem przez dobrą nowinę” (1Kor 4:14-15).

 

         W innym fragmencie Towarzystwo Strażnica nazywa Pawła ojcem duchowym Onezyma i Tymoteusza:

 

„Paweł, duchowy ojciec Onezyma...” (‛Składajmy dokładne świadectwo o Królestwie Bożym’ 2009 s. 212).

 

„Pismo Święte nie wyjawia, czy Tymoteusz zdążył się jeszcze zobaczyć ze swym duchowym ojcem” (‛Składajmy dokładne świadectwo o Królestwie Bożym’ 2009 s. 121).

 

         Można też zapytać: czy Towarzystwo Strażnica znalazło w swej Biblii wprost określenie „duchowy ojciec”?

 

         Abraham „ojcem”

 

         Towarzystwo Strażnica nazywa Abrahama „naszym ojcem”:

 

„Dlatego też Abraham bywa w Chrześcijańskich Pismach Greckich wielokrotnie określany jako »nasz ojciec«, gdy w gruncie rzeczy był odległym przodkiem. – Dzieje 7:2; Rzym. 4:12; Jak. 2:21” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 23 s. 24).

 

         „Czy nasz ojciec Abraham nie został uznany za prawego na podstawie uczynków, gdy na ołtarzu ofiarował swego syna Izaaka?” (Prowadzenie rozmów na podstawie Pism 2001 s. 397).

 

         Eliasz „duchowym ojcem” Elizeusza i innych osób

 

         Towarzystwo Strażnica nazywa Eliasza „ojcem duchowym” Elizeusza i innych osób:

 

„W Eliaszu, starszym proroku widział swego duchowego ojca (2 Królów 2:12)” (Strażnica Nr 21, 2003 s. 31).

 

„Jednakże Elizeusz nie był jedynym duchowym synem Eliasza. Obaj utrzymywali kontakt z grupą mężczyzn znanych jako »synowie proroccy« (2 Królów 2:3). Księga 2 Królów wskazuje, że ci »synowie« również czuli się związani ze swym duchowym ojcem, Eliaszem (2 Królów 2:3, 5, 7, 15-17)” (Strażnica Nr 21, 2003 s. 31).

 

         Eliakim „ojcem” dla mieszkańców Jerozolimy

 

         Biblia Świadków Jehowy nazywa Eliakima „ojcem” dla mieszkańców Jerozolimy:

 

         „Przyodzieję go w twą długą szatę i mocno obwiążę go twą szarfą, i twą władzę oddam w jego rękę; i będzie ojcem dla mieszkańca Jerozolimy oraz dla domu Judy” (Iz 22:21).

 

         Papieże „ojcami”

 

         Towarzystwo Strażnica pomimo iż wie, że słowo „papież” wywodzi się od terminu „ojciec”, to jednak bardzo często go używa:

 

„(...) kościół, rządzony przez swego »papieża«, czyli »ojca«” (Strażnica Rok CVII [1986] Nr 2 s. 4).

 

„Przez pierwsze dwa stulecia nie znano tytułu »papież« (z greckiego pa′pas – ojciec)” (Człowiek poszukuje Boga 1994 s. 271).

 

„(...) »Papieża« (od łacińskiego papa, zdrobniałej formy odpowiednika wyrazu »ojciec«)” (Strażnica Nr 20, 1991 s. 8).

 

         W samych tylko Strażnicach słowo „papież” (z różnymi końcówkami) pojawia się w latach 1970-2013 aż 724 razy, a w Przebudźcie się! dodatkowo w tym okresie 715 razy. Oczywiście i w pozostałych publikacjach Świadkowie Jehowy używają tego terminu wywodzącego się od „ojca” (patrz broszury, książki, skorowidze itp.).

 

Oto przykładowy tekst o papieżu:

 

„Co roku w okresie Bożego Narodzenia papież i inni przywódcy religijni apelują o pokój w nadziei, że podczas tych świąt spełnią się słowa wypowiedziane przez aniołów i nastanie »pokój wśród ludzi dobrej woli«” (Strażnica 01.12 2012 s. 8).

 

         Wydaje się, że Towarzystwo Strażnica, gdyby chciało, mogłoby używać innego określenia, a nie papież. Na przykład biskup Rzymu czy przywódca Kościoła Katolickiego.

 

         Pisarze wczesnochrześcijańscy „ojcami apostolskimi”

 

         Towarzystwo Strażnica wielokrotnie nazywało pisarzy wczesnochrześcijańskich z lat 90-150 „ojcami apostolskimi”:

 

„Jeżeli chodzi o zwierzchnictwo Boga oraz Jego pozycję w stosunku do Jezusa, ojcowie apostolscy głosili poglądy zgodne z zapisanymi w Biblii naukami Jezusa, apostołów i uczniów” (Strażnica Nr 3. 1992 s. 23).

         Patrz też Strażnica 01.07 2009 s. 27-29.

 

         To samo dotyczy określenia „Ojcowie Kościoła”, które jeszcze częściej jest używane przez Świadków Jehowy niż fraza „ojcowie apostolscy” (np. Czy wierzyć w Trójcę? 1989 s. 7; Strażnica Nr 8, 2001 s. 17).

 

         Świadkowie Jehowy „ojcami duchowymi” innych głosicieli

 

         Do roku 1952 Towarzystwo Strażnica nie stosowało określenia „duchowy ojciec” w stosunku do ludzi. Jedynie względem Boga lub szatana czasem używano tych słów. Dopiero we wspomnianym roku Świadkowie Jehowy zastosowali angielską frazę spiritual father do Pawła (ang. Strażnica 15.06 1952 s. 383 – Why does Paul refer to himself as a spiritual father to the Corinthians, in view of Jesus’ instructions at Matthew 23:9? See 1 Corinthians 4:15). Z czasem Towarzystwo Strażnica zaczęło duchowymi ojcami określać też swoich głosicieli.

         Obecnie organizacja ta nazywa „ojcami duchowymi” Świadków Jehowy, którzy doprowadzili do wiary inne osoby:

 

„Bratem tym był John Barr, który obecnie należy do Ciała Kierowniczego Świadków Jehowy. W czasie tych trudnych lat mej młodości został jednym z moich duchowych »ojców« (Mateusza 19:29)” (Strażnica Nr 3, 1995 s. 21).

 

„Zarówno nadzorca tego działu, Klaus Jensen, jak i mój współlokator, William Hannan – obaj biali – stali się dla mnie duchowymi ojcami” (Strażnica Nr 17, 1994 s. 23).

 

„Wiele zawdzięczamy misjonarzom Kathy i Harveyowi Loganom. Dla moich synów brat Logan stał się duchowym ojcem” (Strażnica Nr 15, 2006 s. 13).

 

Ponadto w ogólnoświatowej społeczności chrześcijańskiej możemy znaleźć duchowych ojców, matki, braci i siostry, których miłość wzbogaci nasze życie (Mat. 19:29; 1 Piotra 2:17)” (Strażnica 15.06, 2009 s. 27).

 

         Ciekawe, że jeszcze w roku 1974, w jednej z publikacji, Towarzystwo Strażnica zabraniało używania określenia „duchowy ojciec”:

 

„(...) Nikogo też na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem [duchowym]; jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie” („Narody mają poznać, że ja jestem Jehowa” – Jak? 1974 [1971] s. 198).

 

         Świadkowie Jehowy bronią się czasem, że oni do nikogo nie zwracają się określeniem „ojciec”. Jednak ich Biblia uczy iż nikogo nawet „nie nazywajcie waszym ojcem”. Towarzystwo Strażnica zaś „nazywa” wiele osób ojcami, co widzieliśmy w powyższych tekstach.

 

         Na zakończenie warto wspomnieć, że w Biblii Świadków Jehowy istnieje interesujące określenie, a mianowicie „Wasza Ekscelencjo” zastosowane względem Festusa:

 

„Lecz Paweł rzekł: „Nie szaleję, Wasza Ekscelencjo Festusie, lecz wypowiadam słowa prawdy i trzeźwości umysłu” (Dz 26:25).

Zgłoś artykuł

Uwaga, w większości przypadków my nie udzielamy odpowiedzi na niniejsze wiadomości a w niektórych przypadkach nie czytamy ich w całości

Komentarze są zablokowane