Czy w organizacji Świadków Jehowy istnieje „system kastowy” i „kasta” wybranych? (cz. 1)
Czy w organizacji Świadków Jehowy istnieje „system kastowy” i „kasta” wybranych? (cz. 1)
Na początku informujemy, że artykuł nasz składa się z następujących rozdziałów:
Wprowadzenie do problematyki kastowości w nauce Świadków Jehowy
Dawna kastowość w Towarzystwie Strażnica
Obecna kastowość w organizacji Świadków Jehowy
Rok 1992 – nowa, ‘wyższa’ klasa ziemska jako przedsionek do klasy niebiańskiej
Próba odwrócenia uwagi od kastowości poprzez usunięcie określeń „klasa pomazańców”, „klasa niewolnika”, „klasa drugich owiec” i „klasa złego niewolnika”?
W tej części artykułu zamieszczamy dwa pierwsze rozdziały. Pozostałe w części drugiej i trzeciej.
Wprowadzenie do problematyki kastowości w nauce Świadków Jehowy
Świadkowie Jehowy nauczają, że są przeciwnikami „systemu kastowego”. Twierdzą, że w ich organizacji wszyscy są równi, tworząc międzynarodowe grono zjednoczonych sióstr i braci.
Choć zarzucają innym wyznaniom i kościołom ‘kastowość’, to przyznają, że buddyzm i dżinizm odrzuca „kasty lub klasy”:
„Do najbardziej znanych aspektów hinduizmu należy sztywny podział społeczeństwa na warny – kasty lub klasy (...). Wprawdzie został odrzucony przez buddystów i dżinistów, lecz wciąż stanowi przyczynę rozwarstwienia społeczeństwa hinduskiego” (Człowiek poszukuje Boga 1994 s. 105, 108).
„W ciągu wieków pojawiły się jeszcze niższe kasty, na przykład wykluczeni z poszczególnych klas i »niedotykalni«” (Człowiek poszukuje Boga 1994 s. 109).
Skoro Towarzystwo Strażnica traktuje wymiennie słowa „kasty” i „klasy”, to od razu widać, że ono właśnie naucza o „klasach” i która z nich zajmuje wyższe miejsce:
„W rzeczy samej, »drugie owce« usłyszały, jak członkowie namaszczonej klasy oblubienicy mówią »Przyjdź!«, i przyłączyły się do niej w rozgłaszaniu tego zaproszenia mieszkańcom ziemi” (Strażnica 15.02 2014 s. 12).
„Członkowie klasy drugich owiec nie są uczestnikami nowego przymierza i nie mają nadziei na życie w niebie, toteż podczas Pamiątki nie spożywają emblematów, ale są na niej obecni jako pełni szacunku obserwatorzy” (Strażnica 15.01 2009 s. 29).
Czy w związku z tym poniższe słowa Świadków Jehowy są prawdziwe?
„Prawdziwy chrystianizm wyklucza podział na jakiekolwiek kasty” (Przebudźcie się! Nr 5, 1998 s. 25).
„Miliony ludzi będących dziś Świadkami Jehowy zapragnęło zmienić swe dawniejsze wierzenia i metody postępowania, które przyswoili sobie w rozmaitych religiach. Nauki biblijne usunęły z ich serc i umysłów poczucie wyższości bądź niższości – niezależnie od tego (...) czy też ma związek z (...) podziałem kastowym” (Przebudźcie się! Nr 5, 1998 s. 25).
Skorowidz do publikacji Świadków Jehowy z lat 1986-2022 podaje, że w ich organizacji nie ma kastowości, a tym bardziej dyskryminacji z nią związanej:
„Dyskryminacja (...) kastowa: nie występuje wśród Świadków” (hasło Dyskryminacja).
Czy rzeczywiście u Świadków Jehowy „nie występuje” kastowość?
Czy wykluczają oni „podział na jakiekolwiek kasty”?
W związku z rzekomym odrzucaniem kastowości organizacja Świadków Jehowy zapewnia, że nie ma w niej „klasy duchownych”, jaka istnieje w chrześcijaństwie:
„W przeciwieństwie do tego prawdziwi czciciele Jehowy nie mają klasy duchownych” (Strażnica październik 2021 s. 20).
Twierdzenie to nie jest prawdziwe z co najmniej dwóch powodów.
Po pierwsze Towarzystwo Strażnica wyłącznie swoich „namaszczonych” nazywa „królewskim kapłaństwem” i „klasą kapłanów”, a to już coś mówi:
„Naród ten składa się z chrześcijan namaszczonych duchem, tworzących niebiańskie »królewskie kapłaństwo«” (Strażnica 15.12 2008 s. 13).
„Współczesny Ezechiel, działający w roku 1984, jest klasą kapłanów wchodzących w skład Izraela duchowego” (Strażnica Rok [1984] Nr 7 s. 2).
„Ta doskonała ofiara miała zapewnić całkowite przebłaganie dwóm grupom ludzi – kapłańskiej klasie 144 000 namaszczonych braci Chrystusa...” (Strażnica 15.09 2009 s. 27).
Po drugie Świadkowie Jehowy sami napisali, że posiadają „urząd duchowy” i wspólnotę, która ma „charakter zakonny”.
W Polsce 13 maja 2014 roku Świadkowie Jehowy opublikowali swój nowy statut, który został zamieszczony na jednej ze stron internetowych:
http://www.piotrandryszczak.pl/do=art/statut/Statut_2014.pdf
Wynika z niego, że u Świadków Jehowy istnieje „Wspólnota Specjalnych Sług Pełnoczasowych”, do której należą „członkowie Wspólnoty” i „starsi”.
W artykule 47 napisano, że ta „Wspólnota ma charakter zakonny”, a w 48, iż „Członkostwo we Wspólnocie jest urzędem duchowym”.
W artykule 51 podano, że osoby sprawujące „urzędy duchowe” są odpowiednikami „osób duchownych i osób zakonnych” w innych kościołach.
Kwestie te opisują artykuły 44-72 „Statutu Świadków Jehowy w Polsce”.
„Charakter zakonny” i „urząd duchowy” to nowe określenia dla wspomnianej grupy Świadków Jehowy zaliczanej do „Wspólnoty Specjalnych Sług Pełnoczasowych”.
W USA takie prawo Świadkowie Jehowy mieli już w roku 1950:
„Przyznaje się, że Strażnica Tow. Bibl. i Broszur oraz świadkowie Jehowy są prawną organizacją religijną i że ich przedstawiciele, zajmujący się kazaniem ewangelii, są prawnie uznani za sług religii /sług ewangelii, kaznodziei, duchownych; po angielsku: ministers of religion/, co im zapewnia przywileje, przyznane wszystkim organizacjom i sługom religijnym” (Strażnica Nr 6, 1951 s. 10 [ang. 15.10 1950 s. 394]).
https://wol.jw.org/en/wol/d/r1/lp-e/1950766?q=%22ministers+of+religion%22&p=par
Oto doniesienia o głównej zasadzie Towarzystwa Strażnica oraz o „duchownych” Świadkach Jehowy:
Świat – „Jeżeli w jakimś kraju osoby mające status duchownych czy sług Bożych są zwalniane ze służby wojskowej, oddany Bogu, ochrzczony chrześcijanin może z tego skorzystać, gdyż w rzeczy samej jest sługą Bożym” (Strażnica Nr 9, 1996 s. 18).
Grecja – „Przychylono się do jego apelacji, co było podwójnym zwycięstwem: stanowiło potwierdzenie, że Świadkowie Jehowy to znana religia oraz że ci z jej wyznawców, których władze uznają za duchownych, są zwolnieni od służby wojskowej” (Rocznik Świadków Jehowy 1994 s. 108).
Brazylia – „Ucieszyliśmy się, gdy 7 czerwca 1996 roku Komisja Sądowa przy Biurze Prokuratora Generalnego w stolicy kraju wydała decyzję potwierdzającą, iż członkowie rodziny Betel są duchownymi usługującymi w charakterze pełnoczasowych niepłatnych ochotników” (Rocznik Świadków Jehowy 1997 s. 16).
Zanim w osobnych rozdziałach omówimy dawne i obecne przykłady kastowości w organizacji Świadków Jehowy, przyjrzyjmy się temu zagadnieniu ogólnie.
W roku 1981 Towarzystwo Strażnica opublikowało argumentację dotyczącą tego, kim jest „niewolnik wierny i roztropny” (Mt 24:45). Pokazało, czym różni się on od Świadków Jehowy z klasy ziemskiej i przedstawiło 80 fragmentów biblijnych, które wskazywały, że określenie „niewolnik” dotyczy „ostatka namaszczonych”, czyli kilku tysięcy osób (1980 r. – 9 564 osoby – Strażnica Rok CII [1981] Nr 7 s. 23).
Oto słowa Towarzystwa Strażnica:
„ROZPOZNANIE WIERNEGO „NIEWOLNIKA” PO JEGO DZIAŁALNOŚCI
(...) Niezbite świadectwo
»Niewolnik wierny i rozumny« może przedstawić mnóstwo dowodów poświadczających, że zasługuje na wiarę i zaufanie. W poniższym wykazie podano zaledwie część określeń biblijnych i proroczych, które od roku 1919 odnoszą się do ostatka namaszczonych naśladowców Jezusa Chrystusa albo których jest on odpowiednikiem:
1) Żona Noego, Rodz. 7:7; 2) aniołowie posłani do Lota, Rodz. 19:15; 3) Rebeka, Rodz. 24:64; 4) Józef i Beniamin, Rodz. 45:14; 5) pozostawione kłosy, Kapł. 19:9; 6) dwaj wysłannicy u Rachaby, Joz. 2:4; 7) Barak, Sędz. 4:14; 8) Jefte, Sędz. 11:34; 9) Noemi i Rut, Ruty 2:2; 10) izraelscy wojownicy Dawida, 2 Sam. 18:1; 11) Jehu, 2 Król. 10:11, 15; 12) Mardocheusz i Estera, Est. 4:13; 13) Hiob, Hioba 42:10, 13; 14) córka królewska, Ps. 45:13 (14, NP); 15) lojalni, Ps. 50:5; 16) zaufana grupa, Ps. 89:7 (8, NP); 17) Szear-Jaszub, Izaj. 7:3; 18) światło narodów, Izaj. 60:3; 19) wielkie drzewa sprawiedliwości, Izaj. 61:3; 20) słudzy naszego Boga, Izaj. 61:6; 21) zachowane grono winne, Izaj. 65:8; 22) słudzy nazwani innym imieniem, Izaj. 65:15; 23) ludzie drżący przed słowem Boga, Izaj. 66:5; 24) narodzony nowy naród, Izaj. 66:8; 25) Jeremiasz, Jer. 1:10; 26) lud Jehowy pozostający w nowym przymierzu, Jer. 31:33; 27) mąż odziany w szatę lnianą, Ezech. 9:2; 28) mieszkańcy środka ziemi, Ezech. 38:12; 29) drzewa nad rzeką, Ezech. 47:7; 30) rybacy, Ezech. 47:10; 31) wojsko niebios, Dan. 8:10; 32) odnowione (oczyszczone) Miejsce Święte, Dan. 8:14; 33) ci, którzy mają rozeznanie, Dan. 11:33; 34) szczęśliwy, który trwa w oczekiwaniu, Dan. 12:12; 35) wszelkie ciało, które otrzymuje ducha, Joela 2:28 (3:1, NP); 36) Jonasz, Jonasza 3:1-3; 37) źrenica oka Jehowy, Zach. 2:8 (2:12, NP); 38) arcykapłan Joszua, Zach. 3:3, 4; 39) jeden Żyd, Zach. 8:23; 40) synowie Lewiego, Malach. 3:3; 41) pszenica, Mat. 13:25; 42) synowie Królestwa, Mat. 13:38; 43) pracujący w winnicy, Mat. 20:1; 44) zaproszeni na ucztę weselną, Mat. 22:3-14; 45) wybrani, Mat. 24:22; 46) orły, Mat. 24:28; 47) niewolnik wierny i rozumny, Mat. 24:45; 48) rozumne panny, Mat. 25:2; 49) bracia Króla, Mat. 25:40; 50) małe stadko, Łuk. 12:32; 51) starszy brat syna marnotrawnego, Łuk. 15:25; 52) żebrak Łazarz, Łuk. 16:20; 53) gałęzie krzewu winnego, Jana 15:4; 54) pałac Dawida, Dzieje 15:16; 55) współdziedzice Chrystusa, Rzym. 8:17; 56) ostatek, Rzym. 11:5; 57) gałęzie oliwki, Rzym. 11:24; 58) święci, 1 Kor. 6:2; Obj. 16:6; 59) świątynia, 1 Kor. 6:19; 60) nowe stworzenie, 2 Kor. 5:17; 61) ambasadorzy w miejsce Chrystusa, 2 Kor. 5:20; 62) Zbór Boży, Gal. 1:13; 63) część nasienia Abrahamowego, Gal. 3:29; 64) Izrael Boży, Gal. 6:16; 65) ciało Chrystusa, Efez. 1:22, 23; 66) żołnierze Chrystusa Jezusa, 2 Tym. 2:3; 67) dom zbudowany przez Chrystusa, Hebr. 3:6; 68) święte kapłaństwo, 1 Piotra 2:5; 69) naród święty, 1 Piotra 2:9; 70) społeczność braci, 1 Piotra 2:17; 71) siedem zborów, Obj. 1:20; 72) dwudziestu czterech starców, Obj. 4:4; 73) Izrael duchowy, Obj. 7:4; 74) szarańcza, Obj. 9:3; 75) dwaj świadkowie, Obj. 11:3; 76) dwa drzewa oliwne, Obj. 11:4; 77) nasienie niewiasty, Obj. 12:17; 78) drzewa życia, Obj. 22:2; 79) oblubienica Chrystusa, Obj. 22:17; 19:7; 80) Świadkowie Jehowy, Izaj. 43:10” (Strażnica Rok CII [1981] Nr 4 s. 24-25).
Prawie cała ta argumentacja została zarzucona, bo od lipca 2013 roku „niewolnikiem wiernym i roztropnym” jest tylko kilku (lub kilkunastu) mężczyzn z Ciała Kierowniczego. Nie są to już tysiące namaszczonych Świadków Jehowy (kobiet i mężczyzn).
Jak wspomnieliśmy, do roku 2013 Towarzystwo Strażnica nauczało, że „niewolnikiem wiernym i roztropnym” z tekstu Mt 24:45 był cały „ostatek” Świadków Jehowy, od I wieku do dziś:
„Uznajemy, że wszyscy pomazańcy żyjący w danym okresie na ziemi stanowią klasę »niewolnika wiernego i roztropnego«, który zgodnie ze słowami Jezusa miał dostarczać jego domownikom »pokarm we właściwym czasie« (Mateusza 24:45)” (Strażnica Nr 21, 2007 s. 30).
„Na ziemi wciąż pozostaje ostatek namaszczonych członków »Izraela Bożego«, którzy jako bracia Jezusa są »ambasadorami zastępującymi Chrystusa« (2 Kor. 5:20). Tworzą klasę wiernego i roztropnego niewolnika, mającą za zadanie dostarczać duchowy pokarm...” (Strażnica 15.01 2010 s. 31).
Poniżej przedstawiono obecną naukę, z której wynika, że z ‘kasty pomazanych’ wyłoniła się ‘mała kasta’, obejmująca członków Ciała Kierowniczego:
„W Strażnicy z 15 lipca 2013 roku wyjaśniono, że niewielka grupa namaszczonych braci, którzy tworzą Ciało Kierownicze, to »niewolnik wierny i roztropny«” (Strażnica luty 2017 s. 26).
„Obecnie »niewolnikiem wiernym i roztropnym« jest Ciało Kierownicze” (Zawsze bądź blisko Jehowy 2019 [ang. 2017] s. 53).
Na dodatek ten „niewolnik” pojawił się dopiero w roku
„W przeszłości nasze publikacje podawały następujące wyjaśnienie: Jezus ustanowił wiernego niewolnika nad członkami czeladzi w dniu Pięćdziesiątnicy 33 roku n.e.” (Strażnica 15.07 2013 s. 20).
„Kontekst przykładu o niewolniku wiernym i roztropnym pokazuje, że zaczął się on spełniać nie w dniu Pięćdziesiątnicy 33 roku, lecz w obecnym czasie końca” (Strażnica 15.07 2013 s. 21).
„W roku 1919, trzy lata po śmierci brata Russella, Jezus ustanowił »niewolnika wiernego i roztropnego«” (Strażnica luty 2017 s. 25).
Dziś zapewne mało który Świadek Jehowy potrafiłby przyporządkować te 80 fragmentów biblijnych – rozróżniając, które odnoszą się do Ciała Kierowniczego, czyli „niewolnika”, a które do pozostałych pomazańców z Towarzystwa Strażnica.
Widać więc, że ten „system klasowy” Świadków Jehowy ulega zmianie.
Ponieważ w Towarzystwie Strażnica zmieniają się nie tylko nauki i zwyczaje, ale i omawiana kastowość, więc opisujemy to zagadnienie w oddzielnych rozdziałach. W pierwszej kolejności przedstawiamy zarzucone cechy kastowe tej organizacji. Później te obecne.
Należy zwrócić uwagę na fakt, że w naukach Świadków Jehowy istnieją różne rodzaje kastowości.
Jedna dotycząca przynależności do Towarzystwa Strażnica (udziałowcy i zainteresowani).
Inna dotycząca obecnego podziału głosicieli na różne „klasy” (ich liczba zmniejszała się z czterech klas do dwóch).
Jeszcze inna dotycząca zbawionych (ich liczba zmniejszała się z sześciu klas do dwóch).
Najważniejszą klasą była i jest do dziś „klasa pomazańców” (ang. anointed class). To określenie występuje w publikacjach Towarzystwa Strażnica z różnych lat setki razy.
Dawna kastowość w Towarzystwie Strażnica
W rozdziale tym ukazujemy, jak kształtowała się kastowość w dawnych czasach istnienia Towarzystwa Strażnica, to znaczy w latach 1884-1945.
W tamtych czasach występowały różnorakie formy kastowości.
Udziałowcy i zainteresowani
Już od roku 1884, gdy zarejestrowano Towarzystwo Strażnica, wyłoniły się dwie kategorie współpracowników prezesa C. T. Russella (1852-1916).
Byli to ci, którzy dali raz lub stale wpłacali pieniądze na rzecz Towarzystwa, stając się jego udziałowcami lub „zainteresowanymi” subskrybentami czasopisma Strażnica (wydawane od 1879 r.):
„Ściśle mówiąc, zgodnie z warunkami statutu naszego Towarzystwa, jego członkowie składają się tylko z tych, którzy jednorazowo wpłacili dziesięć dolarów lub więcej na jego fundusze, przy czym każda dziesięciodolarowa subskrypcja reprezentuje jeden głosujący udział. Takie głosujące udziały są regularnie zaliczane na nazwisko darczyńców. (...) W rzeczywistości zatem nasze roczne raporty są przeznaczone dla tych regularnych członków Towarzystwa.
Jednak uznajemy wszystkich subskrybentów Strażnicy za członków Towarzystwa w ogólnym sensie – w tym sensie, że są zainteresowani pracą, która jest wykonywana i że uczestniczą w niej w zakresie możliwości, jakie mają pod ręką” (ang. Strażnica 15.12 1905 s. 3680).
Zasadę „wkładu dolarowego” oraz liczbę członków Towarzystwa zmieniono dopiero w roku 1945:
„1945 Począwszy od 1 października datki pieniężne nie uprawniają już do wybierania członków zarządu Towarzystwa” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 722).
„Odtąd liczba członków nie była już nieograniczona –grono to miało się składać z 300 do 500 mężczyzn, wybieranych przez zarząd, i to nie na podstawie ich wkładu pieniężnego, lecz ze względu na to, że są dojrzałymi, aktywnymi, wiernymi Świadkami Jehowy, którzy pełnoczasowo uczestniczą w działalności organizacji lub gorliwie pełnią służbę kaznodziejską w zborach Świadków Jehowy. Owi członkowie mieli wybierać zarząd, a ten z kolei wyznaczał prezydium. Te nowe postanowienia weszły w życie rok później, w dniu 1 października 1945 roku” (jw. s. 229).
Członkami Towarzystwa Strażnica tylko pomazańcy
„CO STANOWI TOWARZYSTWO?
Wyraz Towarzystwo, jak użyty tutaj, jest terminem rodzajowym, odnoszącym się do ciała poświęconych, pomazanych Chrześcijan zajętych w całym świecie pracą reprezentowania spraw Króla królów na ziemi. Jest to organizacja Pańska do prowadzenia pracy Pańskiej według porządku” (Strażnica 15.03 1923 s. 100 [ang. 01.03 1923 s. 68-69]).
„Te trzy korporacje mają jednego i tego samego prezydenta (...) Termin »Towarzystwo« jest użyty jako ogólny wyraz do przedstawienia wszystkich poświęconych i pomazanych Chrześcijan na ziemi, którzy harmonijnie spółpracują w rozgłaszaniu poselstwa Bożego do ludzi na ziemi. Powyższe korporacje nie są Towarzystwem, lecz one raczej są sługami Towarzystwa. Ci, którzy są spokrewnieni z nimi, wierzą, że Pan używa Towarzystwa, składającego się z pomazanego ludu Jego, jako świadków na ziemi...” (Strażnica 01.02 1928 s. 35).
„My wierzymy, że Jego pomazani, jako grupa, tworzą Towarzystwo, jak go nazywamy” (Strażnica 15.01 1929 s. 29 [ang. 01.11 1928 s. 332]).
„Ostatkiem jest Towarzystwo, tak jak ta nazwa jest przez nas rozumiana, a ci szczerze i pilnie usiłują wykonywać dzieło Towarzystwa, co oznacza pilność w wydawaniu świadectwa prawdzie względem królestwa w posłuszeństwie przykazaniom Boga” (Strażnica 15.11 1930 s. 345 [ang. 15.09 1930 s. 280]).
Biblia napisana dla klasy pomazańców i „klasy wybranych”
„Biblia napisana jest dla »Chrystusa« (...) To znaczy, że Bóg postanowił, że liczba 144 000 miała być wybrana w czasie wieku chrześcijańskiego i dla tej z góry przewidzianej klasy Bóg kazał napisać Biblię. (...) Oni dowiadują się, że Chrystus składa się z 144 000 członków...” (Złoty Wiek 01.03 1929 s. 69 [ang. 18.04 1928 s. 474-475]).
„Nowy Testament jest przewodnikiem klasy wybranych” (Złoty Wiek 01.03 1929 s. 69 [ang. 18.04 1928 s. 475]).
Strażnica i inne publikacje wydawane dla klasy pomazańców
„Przez wiele lat Strażnica była kierowana głównie do członków małej trzódki i miała służyć ich osobistemu zbudowaniu” (Królestwo Boże panuje! 2014 s. 24).
„Zmienił się nawet charakter publikacji chrześcijańskich. Te z wcześniejszych lat były przewidziane głównie dla naśladowców Jezusa zrodzonych z ducha, natomiast od 1935 roku Strażnica i inne wydawnictwa ‛wiernego niewolnika’ dostarczają pokarmu duchowego dostosowanego do potrzeb zarówno pomazańców, jak też ich towarzyszy żywiących nadzieję ziemską (Mateusza 24:45-47)” (Strażnica Nr 4, 1998 s. 20).
Klasa wybranych – pomazańcy
Do lat 40. XX wieku powszechne było używanie wobec pomazańców określeń „klasa wybranych” i „klasa wybranego sługi”:
„»Nie wszyscy zaśniemy, ale wszyscy, (klasa wybranych) przemienieni będziemy«.” (Boski Plan Wieków 1914, 1920 s. 294; 1925 s. 259).
„[1909 r.] Pamiętajcie, że klasą wybranych jest Małe Stadko, ale pamiętajcie i bo, że istnieje też Wielkie Grono. Małe Stadko idzie naprzód chętnie i z własnej woli wypełnia warunki swego poświęcenia, podczas gdy klasa Wielkiego Grona opuszcza się; nie rozwija w sobie ducha Chrystusowego do takiego stopnia aby zawsze być ochotną ofiarą w służbie Bogu i prawdzie” (Co kaznodzieja Russell odpowiadał na zadawane jemu liczne pytania 1947 [ang. 1917] s. 430). Patrz też jw. s. 767.
Patrz też: Strażnica marzec 1917 s. 21; Strażnica 01.02 1921 s. 42.
„Nowy Testament jest przewodnikiem klasy wybranych” (Złoty Wiek 01.03 1929 s. 69 [ang. 18.04 1928 s. 475]).
„Klasa Chrystusowa nazwana jest w Piśmie Św. ciałem, klasą wybranych, narodem, małżonką, oblubienicą oraz nowym człowiekiem” (Złoty Wiek 01.03 1929 s. 69).
„Jest to klasa sługi, którą Pan postanowił nad wieloma sprawami (Mateusza 25:21). Tę klasę wybrał Pan jako »lud imieniowi swemu«, a ponieważ są wybrani dla imienia jego, przeto praca ich naturalnie musi być świadectwem dla jego imienia. (...) Klasa wybranych na ziemi, wybrany dla imienia Jehowy lud, stanowi »nogi« Jezusa Chrystusa...” (Proroctwo 1929 [Copyright] s. 200).
„Każdy z klasy wybranego sługi będzie usilnie obstawał i zachowa swoją czystość. Każdy będzie wierny Bogu Jezusowi Chrystusowi” (Strażnica 15.12 1930 s. 377).
Patrz też: Strażnica 15.11 1930 s. 327; Strażnica 01.12 1930 s. 355.
„Odnośnie takich Jehowa Bóg oświadczył: »A sławy (chwały) mojej nie dam innemu«, tylko dla klasy wybranego sługi” (Strażnica 01.11 1932 s. 326).
„Wybrany z narodów zastęp ludzi to wybrana klasa Boża. Wszyscy ci muszą być poddani pewnej próbie i muszą wykonać pewne obowiązki, póki są na ziemi” (Bogactwo 1936 s. 38).
Patrz też np. The
Sześć klas zbawionych i ich hierarchiczność
Do roku 1932, w którym odrzucono Żydów, jako klasę zbawionych, w Towarzystwie Strażnica było sześć takich klas. Dotyczyło to przyszłego życia w Królestwie:
„Klasy. – W Królestwie będzie kilka różnych klas, według stopnia wiary w wiekach przed ustanowieniem Królestwa.
Kapłanami będą członkowie uwielbionego Maluczkiego Stadka (...) Ci będą uczestnikami »Boskiej natury«. (...)
Pozaobrazowi Lewici (Wielka Kompania) będą natury podobnej do anielskiej, gdyż podczas Wieku Ewangelii także zostali spłodzeni z Ducha Świętego, i byli synami Bożymi (...)
Święci Starego Testamentu (Książę[ta]), którzy w Żydowskim Wieku byli wiernymi aż do śmierci z pośród bardzo trudnych doświadczeń wiary (Żyd. 11), podczas tysiąclecia będą posiadali doskonałą ludzką naturę i będą widzialnymi rządcami rodzaju ludzkiego na ziemi (...)
Słudzy miasta będą doskonałej ludzkiej natury, zatrudnieni w różnych departamentach światowego rządu. Ci będą wzięci z pośród rodzaju ludzkiego. Niektórych Pismo Św. nazywa sługami a niektórych synami Świętych Starego Testamentu (...)
Ludźmi Królestwa nasamprzód będą zmartwychwstali Żydzi, postępujący naprzód w Tysiącleciu, lecz którzy w minionych wiekach nie byli poświęceni Bogu i daleko oddaleni od Niego (...)
»Cudzoziemcami« będą zmartwychwstałe biliony rodzaju ludzkiego oczyszczone krwią okupu Chrystusowego, nie Żydzi, którzy dostąpiwszy obrzezki serca i oczyszczenia sumienia przez krew Jezusową, narodzeni będą do takich samych warunków jak Żydzi. Żaden z cudzoziemców nie będzie miał bezpośredniego udziału w służbie Bożej” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 671-672).
Co ciekawe, klasa „wielkiej kompanii” miała pełnić rolę policji pilnującej podporządkowanych jej „klas”:
„Wielka kompania będzie niejako policyą, pilnującą wszystkich ludzi” (Dokonana Tajemnica 1925 [ang. 1917] s. 166).
Tych klas z czasem ubywało i w roku 1932 były już tylko trzy (patrz poniżej), a od roku 1935 istnieją dwie.
Cztery klasy w organizacji Bożej w XX wieku
Podczas rozgłaszania swoich nauk Towarzystwo Strażnica już od czasów Russella rozróżniało cztery klasy, jedne już istniały, inne dopiero się rozwijały:
„W roku 1917 w książce Dokonana tajemnica przyjęto założenie, że istnieją »dwa rodzaje niebiańskiego zbawienia i dwa stopnie ziemskiego zbawienia«. Z kogo składały się te cztery grupy mające różne nadzieje na wybawienie? Pierwsza to 144 000 tych, którzy mieli panować z Chrystusem. Druga to »lud wielki«. W tamtym czasie uważano, że zaliczali się do niego ci, którzy należeli wciąż do kościołów nominalnego chrześcijaństwa. Odznaczali się oni pewną wiarą, ale nie na tyle silną, żeby zająć zdecydowane stanowisko po stronie prawdy. Dlatego mieli otrzymać w niebie podrzędne pozycje. Jeśli chodzi o nadzieję ziemską, sądzono, iż trzecia grupa, »święci Starego Testamentu« – Abraham, Mojżesz i inni wierni słudzy Boży – będą sprawować władzę nad czwartą grupą, czyli »światem ludzkości«” (Królestwo Boże panuje! 2014 s. 52).
Trzy klasy w organizacji Bożej – niższe lub wywyższone
„Stanowisko ludu wielkiego jest mniej wywyższone niż członków królewskiego domu i książąt ziemi, lecz to nie robi żadnej różnicy. Każde zajmowane przez stworzenie w organizacji Bożej stanowisko jest sławne” (Strażnica 15.10 1935 s. 308 [ang. 15.08 1935 s. 244]).
„Stanowisko wielkiego ludu jest niższe od stanowiska członków domu królewskiego i książąt na ziemi; ale to nie stanowi różnicy. Jakiekolwiek stanowisko stworzenie zajmuje w organizacji Bożej, jest ono zaszczytne” (Bogactwo 1936 s. 275-276).
Klasa niebiańska to „Bogowie” lub „bogowie”
„Nasze wysokie powołanie jest tak wspaniałe i tak zupełnie przekraczające zrozumienie ludzi, że uważają nas za bluźnierców, kiedy nazywamy siebie »nowym stworzeniem« – już nie ludźmi, ale »uczestnikami boskiej natury”«. Jeżeli polegamy na duchowym zapewnieniu, iż jesteśmy spłodzeni do duchowej natury, i że Jehowa jest naszym Ojcem, jest to zapewnienie, że jesteśmy istotami boskimi – a więc wszyscy tacy są Bogami. Tak więc należymy do Bożej rodziny: Jehowa jest naszym ojcem, wszyscy jego synowie są braćmi i współdziedzicami, a Jezus, jako pierworodny, jest wodzem” (ang. Strażnica grudzień 1881 s. 301 [reprint] – Our high calling is so great, so much above the comprehension of men, that they feel that we are guilty of blasphemy when we speak of being "new creatures" – not any longer human, but "partakers of the divine nature." When we claim on the scriptural warrant, that we are begotten of a divine nature and that Jehovah is thus our father, it is claiming that we are divine beings – hence all such are Gods. Thus we have a family of Gods, Jehovah being our father, and all his sons being brethren and joint-heirs: Jesus being the chief, or first-born.).
„Psalm 82:6. – »Jam rzekł: bogowieście (elohim — mocarze,) a synami Najwyższego wy wszyscy jesteście, a wszakże jak inni ludzie pomrzecie, a jako jeden z książąt (głów) upadniecie.« (...) Ten ustęp Pisma świętego był cytowany przez Chrystusa Pana i zastosowany do tych, którzy przyjęli słowa pochodzące z ust Jego – tych, co mieli »uszy ku słuchaniu« i jeszcze stosuje się do tejże klasy*). »Najmilsi teraz synami Bożymi jesteśmy« w nadziei spodziewając się przez łaskę Bożą »stać się uczestnikami Boskiej natury.« Jan 10:34,35; 1 list Jana 3:2; 2 list Piotra 1:4. (...)
* (...) Wiersze 6 i 7 odnoszą się do wiernych Jego, do »Maluczkiego Stadka.«” (Pojednanie pomiędzy Bogiem i człowiekiem 1920, 1925 [ang. 1899, 1927] s. 75-76).
„(...) raczej boga nazwani są: Jezus, Aniołowie, Mojżesz, Prorocy a nawet i członkowie Kościoła Chrystusowego w znaczeniu, iż są »mocarzami«. A na dowód tego przytaczamy słowa Psalmisty (82:7): »Jam rzekł: Bogowieście, a synami Najwyższego jesteście«” (Brzask Tysiąclecia i Zwiastun Obecności Chrystusa listopad 1918 s. 58).
Przez wiele lat do klasy pomazanych odnoszono słowa Psalmu 82:6 („bogami jesteście”). Patrz: Przyjdź Królestwo Twoje 1919, 1923 s. 262; Nowe Stworzenie 1919, 1925 s. 547-548, 899; Dokonana Tajemnica 1925 [ang. 1917, 1927] s. 32.
Klasa niebiańska jest Mesjaszem, Chrystusem
„Kilku osobom, które zadawały dość głębokie pytania, wyjaśniliśmy, że według naszego zrozumienia proroczy Mesjasz to szerokie, duchowe grono, składające się z wielu członków, obejmujące Anglików, Francuzów, Niemców, Żydów i wielu innych, że Bóg gromadzi do niebiańskiej chwały owo mesjańskie grono ze wszystkich narodów, ludów, rodzajów i języków oraz że znajdą się w nim wyłącznie święci ludzie” (Strażnica 15.02 1911 s. 4764 [reprint]).
„Kto jest Chrystus? (...) Wyraz »Chrystus« odnosi się więc nie tylko do Pana Jezusa, ale też do 144 000 świętych, których głową przewodnikiem i panem jest Jezus. Ci wszyscy razem nazwani są w Biblii Chrystusem” (Złoty Wiek 01.03 1929 s. 68).
Pomazańcy równi Chrystusowi
„Po spłodzeniu i pomazaniu zostają oni przyjęci w przymierze, które dla nich jest gwarancją, że jeżeli będą wierni, staną się uczestnikami boskiej natury i będą równi Panu Jezusowi Chrystusowi, stając się Jego współdziedzicami i towarzyszami w Królestwie” (Rząd 1928 s. 149).
„Ci, którzy połączeni będą z Chrystusem w niebie i będą mu równi, nie będą jak on dla ludzi widzialni” (Czego ci potrzeba 1932 s. 23).
Pomazańcy pośrednikami między Bogiem a ludźmi
„Innemi słowy, nowe stworzenie będzie pośredniczyć pomiędzy Bogiem a człowiekiem. Będzie stanowić wielkiego Pośrednika, Kapłana i Króla, a którego głównym Dozorcą będzie Jezus, Głowa tego stworzenia. Będzie Reprezentantem Bożym i człowieka, będzie pośredniczył między Bogiem i człowiekiem, przyprowadzi człowieka do pierwotnej harmonji z Bogiem” (Ucisk świata – dlaczego? Lekarstwo 1923 s. 9).
Głosić mogą tylko pomazańcy
„Ten, kto jest powołany, aby być sługą Bożym, musi być nowym stworzeniem, spłodzonym z Bożego ducha świętego; nikt inny nie może mieć w tym udziału. (...) W tej służbie tylko ci, którzy są nowymi stworzeniami w Chrystusie Jezusie są uprawnieni do służby, ci, którzy mają ducha Bożego i ducha Jezusa” (ang. Strażnica 15.01 1927 s. 26, 27 – He who is called to be a minister of God must be a new creature, begotten of God's holy spirit; none other can have a share. (...) In this ministry only those who are new creatures in Jesus Christ are entitled to share.).
W roku 1932 zmieniono tę zasadę:
„Na przykład w angielskiej Strażnicy z 1 sierpnia 1932 roku (wydanie polskie z 1 października) powiedziano na stronie 232: »Niech przeto pomazańcy zachęcają wszystkich [którzy chcą] do powzięcia cząstki w opowiadaniu o radosnej nowinie Królestwa Bożego. Tacy nie muszą być pomazani przez Pana w zamiarze opowiadania jego poselstwa. Jest to wielką pociechą dla świadków Jehowy wiedzieć, że mają dozwolone nieść wodę żywota tej klasie ludzi, aby mogli być przeprowadzeni przez Armagedon i otrzymać wieczne życie na ziemi«.” (Strażnica 15.02 2010 s. 16).
Ostatek pomazańców to „klasa świadków Jehowy”
„Chrześcijanin powinien wiedzieć, że największy przywilej, jakikolwiek i kiedykolwiek by! dany jakiemu stworzeniu, to jest być w klasie świadków dla Jehowy” (Strażnica 01.04 1929 s. 109).
„(...) ostatek, to jest klasa świadków Jehowy” (Bogactwo 1936 s. 272).
Rok 1923 – słowa „bracia Chrystusa” odnoszą się wyłącznie do pomazańców
„Pierwsi Badacze Pisma Świętego rozumieli, że użyte w tej przypowieści sformułowanie »moi bracia« odnosi się zarówno do osób mających panować z Chrystusem w niebie, jak i do całej ludzkości, która odzyska ziemską doskonałość” (Strażnica 15.03 2015 s. 26).
„W Strażnicy z 15 października 1923 roku potwierdzono, że »Synem Człowieczym« jest Jezus. Zarazem jednak przedstawiono rozsądne argumenty biblijne przemawiające za zawężeniem grona braci Chrystusa jedynie do tych, którzy mają panować z nim w niebie. Natomiast do owiec zaliczono osoby spodziewające się żyć na ziemi pod panowaniem Królestwa Chrystusa” (Strażnica 15.03 2015 s. 26).
Rok 1931 – Świadkami Jehowy nazwano tylko klasę pomazańców
Gdy na kongresie dano badaczom Pisma Świętego nową nazwę „Świadkowie Jehowy”, nie objęła ona głosicieli z klasy ziemskiej, a tylko pomazańców:
„ŻE będąc odkupieni drogocenną krwią Jezusa Chrystusa, naszego Pana i Zbawiciela, oraz usprawiedliwieni i spłodzeni przez Jehowę Boga, i powołani do Jego Królestwa (...) Z radością więc obieramy i przyjmujemy imię, które Pan Bóg wypowiedział swymi ustami, i pragniemy, by nas znano pod tym imieniem i nazywano nim, a mianowicie: Świadkowie Jehowy (Izaj. 43:10-12)” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 156).
„Nietylko, że imię »świadkowie Jehowy« zostało radośnie przyjęte przez znajdujących się na konwencji, lecz zaraz po przyjęciu uchwały pomazańcy Pańscy poczęli zdejmować, ze swych samochodów litery (I. B. S. A.) i na to miejsce ustawiać (J. W.), co oznacza świadkowie Jehowy. Gdy wyczerpali się z farby, wtedy naznaczali je prochem ziemi” (Strażnica 15.10 1931 s. 313 [ang. 15.09 1931 s. 280]).
Patrz poniżej Rok 1942 – klasa ziemska została zaliczona do Świadków Jehowy.
Rok 1934 – pozwolono chrzcić członków klasy ziemskiej
Do roku 1934 nie chrzczono członków klasy ziemskiej, choć od 1932 mogli głosić i być pionierami:
„Zostaliśmy pionierami jeszcze przed chrztem, ponieważ nie rozumiano wtedy dokładnie, czy spodziewającym się życia na ziemi jest on potrzebny. Dnia 24 lipca 1932 r. dałem się jednak ochrzcić (...) po czym okazało się, że mam inną nadzieję, właściwą pomazańcom...” (Strażnica Rok CIX [1988] Nr 12 s. 20).
„W roku 1934 Strażnica wyjaśniła, że chrześcijanie mający nadzieję ziemską powinni oddać się Jehowie i zostać ochrzczeni. Światło dotyczące klasy ziemskiej rzeczywiście stawało się coraz jaśniejsze!” (Strażnica Nr 10, 2001 s. 14).
„Prawdziwą zachętą dla Jonadabów stała się Strażnica z 15 sierpnia 1934 roku. W artykule »Dobroć jego« napisano: »Czy Jonadab powinien się poświęcić Panu i zostać ochrzczony? Odpowiedź: Jest rzeczą nader słuszną, by Jonadab poświęcił się na wykonywanie woli Bożej. Bez tego nikt nigdy nie dostąpi życia. Zanurzenie w wodzie stanowi jedynie symbol, że ktoś się poświęcił [lub jak byśmy dziś powiedzieli: oddał się] na spełnianie woli Bożej, wobec czego nie byłoby niestosowne«. Jonadabowie ogromnie się ucieszyli!” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 83).
Rok 1935 – degradacja pomazańców z drugiej klasy niebiańskiej do poziomu klasy ziemskiej
„W roku 1935 na zjeździe w Waszyngtonie Joseph Rutherford wygłosił historyczne przemówienie pod tytułem »Lud wielki«. Wyjaśnił w nim, kim jest »lud wielki« (Biblia gdańska), czyli »wielka rzesza«, z Księgi Objawienia 7:9. Wcześniej uważano, że chodzi o drugorzędną klasę niebiańską, składającą się z osób mniej wiernych Bogu. Na podstawie Pisma Świętego brat Rutherford wykazał, że członkowie wielkiej rzeszy nie pójdą do nieba, ale że należą do drugich owiec Chrystusa, przeżyją »wielki ucisk« i będą żyć wiecznie na ziemi (Obj. 7:14)” (Codzienne badanie Pism2022, tekst na 16 marca).
Patrz też Strażnica styczeń 2021 s. 14.
Ta nauka i traktowanie wykluczonych wśród Świadków Jehowy przypomina system kastowy w hinduizmie – szczególnie w świetle istnienia „klasy złego niewolnika”, która pokazuje, kto w tej hierarchii ma najniższe miejsce:
„W ciągu wieków pojawiły się jeszcze niższe kasty, na przykład wykluczeni z poszczególnych klas i »niedotykalni«” (Człowiek poszukuje Boga 1994 s. 109).
„Na stole demonów znajduje się trująca strawa. Rozważmy na przykład, jaki pokarm wydają odstępcy oraz klasa złego niewolnika” (Strażnica Nr 13, 1994 s. 11).
Rok 1937 – tylko pomazańcy mogli być starszymi w zborach
Do roku 1937 tylko pomazańcy mogli pełnić funkcje starszych w zborach:
„Jakie miejsce w tej strukturze organizacyjnej mieli zająć członkowie wielkiej rzeszy? (…) W roku 1937, gdy zaczęło ich przybywać i gdy widoczna stała się ich gorliwość dla Pana, zostali także zaproszeni do pomocy w dźwiganiu odpowiedzialności za nadzorowanie zboru” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 214, 216).
„Jednakże w Strażnicy z 1 maja 1937 roku (wydanie angielskie) zamieszczono ogłoszenie, iż sługami zastępów (nadzorcami przewodniczącymi) mogą być wykwalifikowani członkowie drugich owiec. Gdyby któryś z pomazańców nie był w stanie podołać temu zadaniu, można je było powierzyć komuś z drugich owiec. Obecnie niemal wszyscy starsi zboru wywodzą się z tego grona” (Strażnica Nr 10, 1997 s. 18).
Do roku 1937 tylko pomazańcy byli chrześcijanami
„Każdy prawdziwy chrześcijanin jest nowym stworzeniem” (ang. Strażnica 15.08 1935 s. 254).
„Pytanie: Co czyni człowieka chrześcijaninem i co należy czynić, aby stać się chrześcijaninem?
Odpowiedź: Chrześcijanin to człowiek przyjęty przez Pana i poczytywany przezeń za członka ciała Chrystusowego. Słowo chrześcijanin znaczy pomazaniec. (...) Każdy przeto, kto rzeczywiście jest chrześcijaninem, musi otrzymać pomazanie duchem Bożym, co znaczy, że Bóg kładzie na niego swego ducha i poleca mu reprezentować siebie” (Złoty Wiek 15.05 1936 s. 156).
Dopiero w roku 1937 prezes J. F. Rutherford (1869-1942) zaliczył Jonadabów, czyli „drugie owce”, do chrześcijan:
„Drogi Bracie Rutherford: (...) Pewnego dnia jeden brat powiedział mi, że nie jestem chrześcijaninem, ponieważ mienię się być Jonadabem. Pytając się innych braci, zauważyłam wielką różnicę w ich opiniach, dlatego chciałabym stanowczo wiedzieć, czy w ogóle jestem chrześcijaninem czy nie. Jeżeli nie, proszę podać dwa wiersze z Pisma Św. na udowodnienie, że nie jestem; i jeżeli nie jestem chrześcijaninem, co mam mówić, gdy ktoś stawi mi pytanie przy drzwiach, kto ja jestem? (...)
Ponieważ miłujesz Jehowę i przestrzegasz jego przykazania w taki sposób jak Chrystus Jezus przestrzega, fakt ten czyni Cię chrześcijaninem. (...) Twój współchrześcijanin, J. F. Rutherford” (Strażnica 01.02 1938 s. 34 [ang. 01.11 1937 s. 336]).
Do 1937 roku w Pamiątce mogli uczestniczyć wyłącznie pomazańcy
„(...) jak również, żeby nie zapraszać obcych w celu licznego zgromadzenia ludzi. To nie jest bynajmniej biesiada, to jest uroczysta pamiątka, zamierzona jedynie dla członków »Ciała Chrystusowego«...” (Nowe Stworzenie 1919, 1925 s. 585).
„KTO MOŻE UCZESTNICZYĆ?
(...) Pamiątkę będą obchodzić ci, którzy są członkami ciała Chrystusowego, a nie kto inny. Są to ci, którzy rozeznają ciało Pana i ci uczestniczą z nim będąc łamanymi wylewając swoje życie, przeto Pan pragnie aby ci pamiętali jego śmierć” (Strażnica 01.03 1923 s. 71 [ang. 15.02 1923]).
„Czy jest właściwem dla tych obchodzić Pamiątkę, którzy spodziewają się być w klasie milionów? (...) Byłoby rzeczą niewłaściwą komukolwiek brać udział w obchodzeniu Pamiątki, jeżeli nie jest spłodzony z ducha świętego. (...) Wobec tego, że »miljony« klasa nie jest spłodzona z ducha świętego, dla nich byłoby rzeczą niewłaściwą brać udział w obchodzeniu Pamiątki” (Strażnica 01.08 1926 s. 238-239 [ang. 01.05 1926 s. 143]).
„Następnie 6 kwietnia po 6 wieczorem niech każdy zastęp pomazańców zgromadzi się i weźmie udział w Pamiątce” (Strażnica 01.03 1936 s. 78; patrz też podobnie: Strażnica 01.02 1937 s. 34; Strażnica 01.03 1935 s. 78 – „ludzie dobrej woli” mieli tylko przestudiować artykuł dotyczący Pamiątki, jako „uprzywilejowani uczęszczaniem na dane studja”).
Ten zakaz zniesiono w roku 1938:
„W roku 1938 drugie owce zostały zaproszone na uroczystość Pamiątki śmierci Jezusa Chrystusa w charakterze obserwatorów” (Strażnica Nr 13, 1995 s. 15).
Rok 1938 – klasa ziemska dostała zakaz zawierania małżeństw i płodzenia dzieci
Zakazy nie dotyczyły klasy niebiańskiej – ogłoszono je wyłącznie dla klasy ziemskiej:
„Są dziś na ziemi Jonadabowie, którzy są Panu oddani i niewątpliwie okażą się wiernymi. Czy byłoby to zgodne z Pismem Św., aby się żenili już teraz i zaczęli płodzić dzieci? Nie – brzmi odpowiedź – poparta przez Pismo Św. (...) Daleko lepiej dla nich będzie, gdy pozostaną bez brzemion i hamulców, aby mogli czynić wolę Pana, jako im Pan rozkazuje, a także, aby ich w Armagedonie nic nie hamowało” (Spojrzyj faktom w oczy 1938 s. 46, 47).
„Dzisiaj są na ziemi oddani Panu Jonadabowie, którzy niewątpliwie okażą się wiernymi. Czy byłoby to zgodne z Pismem Św., gdyby teraz wstępowali w związki małżeńskie i zaczęli wychowywać dzieci? Nie, brzmi odpowiedź, poparta przez Pismo Św.” (Nowy Dzień Nr 60, 15 luty 1939 s. 951).
Świadkowie Jehowy przestali stosować się do tego zakazu po zakończeniu wojny w połowie lat 40. XX wieku, mimo że nigdy oficjalnie go nie zniesiono.
Obecnie Towarzystwo Strażnica tak to wspomina:
„Zdarzało się też, że odradzano małżeństwo znacznie dobitniej, niż robi to Biblia, a o budowaniu mocnych związków małżeńskich mówiono stosunkowo niewiele” (Królestwo Boże panuje! 2014 s. 115).
Rok 1942 – klasa ziemska została zaliczona do Świadków Jehowy
„W owym czasie Jonadabów nie uważano za »świadków Jehowy« (...) Jednakże kilka lat później w Strażnicy z 1 lipca 1942 roku powiedziano: »Te ‘drugie owce’ [Jonadabowie] stały się Jego świadkami, tak jak wierni słudzy żyjący przed śmiercią Chrystusa – od Jana Chrzciciela wstecz aż do Abla – byli niezłomnymi świadkami na rzecz Jehowy«.” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 83).
„Później książka pod tytułem Nowy Świat, opublikowana w roku 1942, wskazała, że »drugie owce« z »wielkiej rzeszy« przepowiedzianej w Objawieniu 7:9, 10 także są świadkami Jehowy” (Strażnica Nr 19, 1967 s. 8).
Polscy Świadkowie Jehowy dowiedzieli się o tym prawdopodobnie dopiero po wojnie, bo ani książka Nowy Świat, ani Strażnica z roku 1942, nie ukazały się po polsku.
Okres wojny – dlaczego część Świadków Jehowy trafiła do więzienia
Świadkowie Jehowy znani są z odmawiania służby wojskowej. Ale nie wszyscy z nich byli powoływani do wojska podczas obu wojen światowych.
Niektórzy otrzymywali status „kaznodziei” (pionierzy, starsi zboru) i nie szli ani do wojska, ani do więzienia. Pozostali albo trafiali na front, albo do więzienia. W ten sposób wyłoniły się dwie klasy głosicieli Towarzystwa Strażnica. Jedna to ‘klasa męczenników’, a druga to ‘klasa kaznodziejów’.
Poniżej podajemy przykładowe warunki zwolnienia ze służby wojskowej w USA dotyczące trzech znanych Świadków Jehowy.
Wspomnienie późniejszego prezesa F. Franza (1893-1992):
„Kiedy więc Stany Zjednoczone przystąpiły do pierwszej wojny światowej [1917 r.] po stronie Ententy i zaczęto powoływać młodych mężczyzn do wojska, zwolniono mnie od tego jako kaznodzieję” (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 18 s. 23).
Wspomnienie późniejszego prezesa D. Adamsa (1925-2019) i jego brata Joela (ur. 1927), pracownika Betel od roku 1947:
„Joel [ur. 1927] podjął służbę pionierską w czerwcu 1943 roku (...) Joel miał nadzieję, że komisja, która zwolniła Dona jako kaznodzieję z obowiązku służby wojskowej, wyda taką samą decyzję w jego sprawie. Ale jej członkowie ocenili, że jak na kaznodzieję wygląda zbyt młodo, i wysłali mu wezwanie do wojska. Kiedy odmówił, wydano nakaz aresztowania. Został zatrzymany przez FBI i spędził trzy dni w więzieniu w hrabstwie Cook. Aby zapłacić kaucję, tato zastawił nasz dom. Później to samo robił dla innych młodych Świadków, którzy znaleźli się w podobnej sytuacji. Takie niesprawiedliwe traktowanie rozzłościło ojca i pojechał z Joelem do Waszyngtonu, żeby się odwołać. W końcu Joela uznano za kaznodzieję i jego sprawę oddalono” (Strażnica Nr 5, 2003 s. 25-26).
Widać wyraźnie, jak głęboka przepaść dzieliła kiedyś klasę niebiańską od ziemskiej. To nie była różnica – to był system kastowy w pełni. Ci z klasy ziemskiej mogli co najwyżej marzyć o przywilejach, jakimi chełpili się pomazańcy.
Klasa „owiec” jako „mnóstwo bydła”
W latach 30. XX wieku Świadkowie Jehowy potrafili zobrazować klasę ziemską jako „mnóstwo bydła” – i nie widzieli w tym nic niestosownego:
„Mnóstwo bydła przedstawia bogactwo organizacji Bożej. Bóg stworzył bydło, zwierzynę i płazy i dał człowiekowi panowanie nad niemi; dlatego wyraz »bydło« Jeruzalemu wygląda przenośnie przedstawiać tych, którzy są ostatecznie przyprowadzeni do organizacji Bożej na ziemi i którzy znajdują się pod kierownictwem »Pomazańca«, jak naprzykład określona przez Jezusa Chrystusa klasa »owiec« (Ew. Mateusza 25: 31-40)” (Strażnica 15.10 1933 s. 308 [ang. 15.08 1933 s. 244]).
„»Mnóstwo ... bydła« może przeto dobrze obrazować ludzi, których pomazana klasa poznaczy na czołach i którzy będą przeprowadzeni przez »ucisk«, oraz którzy później wejdą na »drogę«. Ci ludzie określeni są klasą Jonadaba i również jako »miljony obecnie żyjących nigdy nie umrą«” (Strażnica 15.10 1933 s. 308 [ang. 15.08 1933 s. 244]).
Patrz te same słowa: Preparation 1933 s. 39; ang. Strażnica 01.03 1938 s. 80.
Inne dawne klasy związane z pomazańcami
Wszystkie poniższe klasy wymieniane są w książce pt. Dokonana Tajemnica z roku 1923 (ang. 1917, 1926, 1927):
klasa kozła Azazelowego (s. 160);
klasa ‘wybranych’ (s. 246);
klasa umarłych (s. 267);
klasa nóg (s. 274);
klasa Świątnicowa (s. 344);
klasa Królestwa (s. 362);
klasa wieku Ewangelii (s. 527);
klasa duchowa (s. 651);
klasa ołtarza (s. 688).
Zamieszczamy też fragmenty wskazujące, jak owa „klasa pomazańców” traktowała innych ludzi. Nazywała ich klasami świni lub bydła:
„Kiedy demony zostaną wypuszczone na klasę świni, zobaczymy co się stanie” (Dokonana Tajemnica 1925 [ang. 1917, 1927] s. 152).
Określenie „klasa świni” użyto w stosunku do ludzi ze świata jeszcze w roku 1943 (patrz ang. Strażnica 01.11 1943 s. 332 – „swine” class).
Wyznawców z „nominalnych kościołów” zaliczano do klas bydła:
„Bydło wyobrażało te klasy, które budują nominalne kościoły i utrzymują takowe” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 286).
Nauczano też o kilku klasach związanych z imionami osób ze Starego Testamentu. Na przykład klasa Samsonowa:
„Klasa Samsonowa wiedziała, że musi być wierna Jehowie i chciała być wierną, lecz dokładne jej pokrewieństwo z Jehową i z jego królestwem nie było zrozumiane przed przyjściem Pana Jezusa do świątyni” (Strażnica 15.02 1936 s. 28). Patrz też Strażnica Nr 7, 1969 s. 3.
W części drugiej i trzeciej kontynuujemy nasz temat.