Włodzimierz Bednarski

Gertrude W. Seibert – prominentna współpracownica C. T. Russella i pomysłodawczyni tomu Dokonana Tajemnica! (cz. 1)

dodane: 2021-01-12
W historii Towarzystwa Strażnica było kilka prominentnych kobiet, które zajmowały eksponowane stanowiska w tej organizacji lub miały wpływ na jej działania. W naszym tekście opisujemy jedną z najważniejszych osób, która doradzała prezesowi C. T. Russellowi i publikowała za jego zgodą.

 

Gertrude W. Seibert – prominentna współpracownica C. T. Russella i pomysłodawczyni tomu Dokonana Tajemnica! (cz. 1)

 

         Artykuł nasz składa się z następujących rozdziałów:

 

Gertrude Seibert i jej działalność w Towarzystwie Strażnica

Dokonana Tajemnica i udział G. Seibert w jej wydaniu

G. Seibert w polskiej literaturze Towarzystwa Strażnica i grup badaczy Pisma Świętego

Kobiety oraz ich znaczenie w Towarzystwie Strażnica w czasach C. T. Russella i przez kilka następnych lat

 

         Dwa pierwsze rozdziały znajdują się w tej części tekstu, a pozostałe w drugiej.

 

Gertrude Seibert i jej działalność w Towarzystwie Strażnica

 

         Na początku pewne wyjaśnienie. Otóż nazwisko Seibert, współpracownicy C. T. Russella, pojawia się też w angielskich i polskich publikacjach Towarzystwa Strażnica w błędnej wersji, jako Siebert (patrz ang. Strażnica 15.02 1905 s. 63; Strażnica 15.10 1919 s. 307 [3 razy]; Convention Report 1919 s. 56 [3 razy]).

Błąd ten popełnił też P. S. L. Johnson (1873-1950), założyciel grupy badackiej epifanistów (1919 r.), ale tylko w jednej z polskich publikacji (patrz Teraźniejsza Prawda i Zwiastun Chrystusowej Epifanii listopad [Nr 6] 1935 s. 93 – Siostra Siebert), choć w innych czasopismach napisał nazwisko to bezbłędnie (np. w roku 1921 i 1927).

W pewnej publikacji, wydanej przez badaczy Pisma Świętego, tak o tym napisano, stwierdzając, że funkcjonowały dwie wersje tego nazwiska:

 

The name Seibert is some times spelled Siebert; the sister was a regular contributor of poetry to the WatchTower(Pastor C. T. Russell: Messenger of Millennial HopeCharles F. Redeker, 2006, s. 422).

 

         Kim była Gertrude Woodcock Seibert (1864-1928), która czasem posługiwała się też imieniem Antonette (pisane również jako Antoinette)?

Badacze Pisma Świętego na swej stronie internetowej zamieścili jeden z jej wierszy (po polsku), który został opublikowany w angielskiej Strażnicy oraz zamieścili notkę biograficzną o niej, z której w dużej mierze skorzystali autorzy hasła na Wikipedii:

 

Gertrude Woodcock Seibert (1864-1928), amerykańska poetka, uczestniczka (od 1894 r.) i współpracowniczka ruchu Badaczy Pisma Świętego. Jej wiersze ukazywały się w „The Watch Tower” od 1899 r. (R-2536). Była autorką licznych wierszy publikowanych w wydawnictwach Badaczy Pisma Świętego oraz wielu tekstów pieśni. W 1905 roku opracowała jedną z najpopularniejszych publikacji wydawnictwa Watch Tower „Daily Heavenly Manna” („Codzienna niebiańska manna”), zawierającą zestaw wersetów na każdy dzień roku wraz z krótkimi fragmentami artykułów z „The Watch Tower” (R-3467). Do 1914 r. łączny nakład tej książeczki tylko w języku angielskim wyniósł 150 tys. egz. Także w 1905 ukazało się ilustrowane wydanie jej wiersza „In the Garden of the Lord”. W 1907 r. współredagowała „Berean Bible Teachers’ Manual”, czyli popularny „Komentarz”, a w szczególności jego dodatki, Instructors’ Guide-Texts oraz Berean Topical Index (R-4072), które po polsku ukazały się jako broszura „Spis tematów biblijnych”. Jej wiersz „Sweet Brier Rose” („Ta słodka dzika róża”, Straż 1/2010, str. 23) został wydrukowany w 1909 r. jako broszura noworoczna w nakładzie 500 tys. egz. (R-4510). W 1926 r. w Miami ukazał się tomik jej wierszy „The Sweet-Brier Rose and Other Poems”.

http://wydawnictwostraz.org/rok-2015/nr-12015/773-czy-umiesz.html

 

Oto hasło o G. W. Seibert na Wikipedii, które powtarza w dużej mierze te treści:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Gertrude_Woodcock_Seibert

 

         W powyższym haśle podano, że jej pieśni zostały zamieszczone w śpiewniku Towarzystwa Strażnica pt. Radosne pieśni Syjonu na wszystkie zebrania chrześcijańskie (1900; po polsku brak).

 

         Co ciekawe w książce Świadków Jehowy podano, że jakoby mężczyzna napisał wiele pieśni z tego śpiewnika:

 

1900: „Radosne pieśni Syjonu”

(82 pieśni, wiele z nich napisał pewien Badacz Pisma Świętego; uzupełnienie wcześniejszego zbioru)” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 240).

 

         Natomiast Wikipedia wymienia kobietę G. Seibert, jako autorkę pieśni:

 

Radosne pieśni Syjonu na wszystkie zebrania chrześcijańskie – śpiewnik wydany w roku 1900; zbiór 82 pieśni, z których większość tekstów była autorstwa siostry Gertrude Seibert (1864–1928).

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Pie%C5%9Bni_Kr%C3%B3lestwa

 

         Opracowana przez nią wspomniana Manna została też wydana „między innymi w językach: greckim, norweskim, niemieckim, polskim, rumuńskim i szwedzkim”.

 

Jest pewna rozbieżność, co do broszury jej autorstwa pt. In the Garden of the Lord (W ogrodzie Pana; po polsku brak).

Chodzi o rok wydania jej. Badacze Pisma Świętego podają dziś rok 1905, a Świadkowie Jehowy w swym skorowidzu wymieniają rok 1913.

         Owszem treść jej, stanowiącą wiersz, zamieszczono w ang. Strażnicy z 15 listopada 1905 roku na stronie 3665 (reprint) (pod wierszem jest podpis: G.W. Seibert, Sept. 30, 1905), ale w formie broszury ukazała się ona dopiero w roku 1913 (patrz ang. Strażnica 01.02 1913 s. 34). Wiersz ten ubogacono szesnastoma ilustracjami (podano, iż ma ona 24 strony i że sprzedawano ją po 6 centów, a tuzin za 65 centów). W samej broszurze nie ma zamieszczonej daty wydania, ale jest jej imię i nazwisko oraz wydawca, czyli Towarzystwo Strażnica.

 

         Co jeszcze można powiedzieć o G. W. Seibert?

Wyszła ona za mąż za protestanta Roberta Seiberta w roku 1890. Pracował on na bardzo wysokim stanowisku i przez to była ona osobą majętną. Oto co napisano o niej i o nim w jednej z encyklopedii internetowych:

 

         „8 września 1890 r. wyszła za mąż za Roberta Samuela Seiberta (* 9 maja 1856 r.; zmarł 23 maja 1913 r. w Mount Union w Huntingdon County, Pa.), zamożnego zarządcę kolei (dyrektor zarządzający East Broad Top Railroad Company, Rockhill Iron and Coal Company i Shade Gap Railroad Company”.

https://www.wikiwand.com/de/Gertrude_Woodcock_Seibert

 

         Na historycznej stronie internetowej o Świadkach Jehowy, prowadzonej przez nich samych, jest wiele informacji o G. W. Seibert, z którymi warto się zapoznać. Trudno je wszystkie zweryfikować, bo są one często oparte na źródłach spoza Towarzystwa Strażnica. Ale wyglądają one na wiarygodne (czasem oparte na publikacjach świeckich, jak i na relacjach ustnych oraz na prywatnych listach z dawnych lat).

         Przykładowo:

 

„Jej mąż nigdy nie przyjął jej religii, chociaż Gertrude nie chciała się z tym pogodzić! W liście do Strażnicy, gdy umarł w 1913 roku, wyznała, że »Świadczyłam mu codziennie, co godzinę prawie, przez prawie dwadzieścia lat, bez widocznego efektu«. Jednak dawny przyjaciel i Badacz Pisma Świętego, Clayton J. Woodworth pełnił funkcję na jego pogrzebie. (patrz reprint WT strona 5281)”.

 

Rzeczywiście, ten fakt opisano w angielskiej publikacji z roku 1913 (ang. Strażnica 15.07 1913 s. 5281 [reprint]).

Wspomnieliśmy powyżej, że G. Seibert należała do osób majętnych, dzięki wysokiemu stanowisku służbowemu jej męża, po którym sporo odziedziczyła:

 

„Robert Seibert zostawił ją bardzo dobrze zaopatrzoną i wkrótce wyruszyła w podróż z innymi Badaczami Pisma Świętego specjalnymi pociągami na konwencje i nieprzerwanie pisała wiersze”.

http://www.biblestudentarchives.com/documents/GertrudeSeibert.pdf

 

         Zapewne jej majętności bardzo przydawały się w działalności Russella, dlatego chętnie angażował ją do pracy u siebie, wydając jej wiersze w tomikach oraz publikując je w Strażnicach.

 

Po śmierci C. T. Russella jej szybko napisany wiersz pamięci Gone Home (z 1 listopada 1916 r.) został opublikowany w gazecie St. Paul Enterprise z 14 listopada 1916 r., a długi list, przeplatany wierszami, został opublikowany w Strażnicy w wydaniu pamiątkowym na 1 grudnia 1916. Poniższy hołd pojawił się w Woman's Who's Who w Ameryce na lata 1915-1916”.

http://www.biblestudentarchives.com/documents/GertrudeSeibert.pdf

 

„Około 1918 roku Gertude opublikowała mały tom wierszy zatytułowany The Heavenly Bridegroom, który zawierał jej hołd dla C. T. Russella, wspomniany wiersz pt. Gone Home”.

 

    Faktycznie tomik ten jest dostępny w Internecie. Na okładce jego umieszczony jest krzyż i korona, znak badaczy Pisma Świętego i podpisany jest jej nazwiskiem.

         Przytaczane fragmenty (przy których nie podajemy źródła), ze wspomnianego prywatnego angielskiego blogu, zamieszczone są w tych oto miejscach w Internecie:

 

https://truthhistory.blogspot.com/2020/05/gertrude.html

https://truthhistory.blogspot.com/2015/08/gertrude-antonette-woodcock-seibert-and.html

 

         W angielskiej Strażnicy z 1 grudnia 1916 roku zamieszczono spisany jej hołd złożony zmarłemu Russellowi, przeplatany wierszami (s. 6016-6017 [reprint], pt.AT THE GRAVE SIDE).

         Po śmierci Russella podróżowała ona misyjnie po świecie, choć na przełomie lat 1916 i 1917 zaangażowana była w wydanie siódmego tomu Wykładów Pisma Świętego pt. Dokonana Tajemnica (o tym piszemy w oddzielnym rozdziale).

Jeszcze w roku 1918 w Strażnicy zamieszczono jej wiersz (patrz ang. Strażnica 15.12 1918 s. 6372).

 

         „We wrześniu 1920 roku uzyskała paszport i stała się międzynarodową podróżniczką. Z początkiem nowego roku była obecna w Australii, a w TheNew Era Enterprise [nieoficjalny biuletyn wydawany lokalnie przez badaczy Pisma Św.] zrelacjonowała, iż uczestniczyła w tamtejszej konwencji. Gdy tam przebywała, napisała obronę C. T. Russella i chronologii Czasów Pogan na użytek pewnej australijskiej gazety”.

 

Wydaje się, że G. Seibert nie mogła już, jako kobieta, publikować w czasopismach Towarzystwa Strażnica, dlatego zdecydowała się na to w prywatnych biuletynach badaczy Pisma Świętego, takich jak St. Paul Enterprise, które zmieniło później nazwę na TheNew Era Enterprise.

 

Do czerwca 1922 roku odwiedziła Indie Zachodnie i była na liście pasażerów podróżujących z Kingston do Wielkiej Brytanii (...) We wrześniu 1924 roku (...) złożyła wniosek o odnowienie jej paszportu mając zamiar wypłynięcia z Los Angeles w październiku; tym razem w podróż odwiedzając Japonię, Chiny, Indie, RPA, Australię, Nową Zelandię i Wielką Brytanię. Miała zamiar wrócić w ciągu dwunastu miesięcy. Jednak w lutym 1925 roku wróciła do Ameryki jako pacjentka Jackson Memorial Hospital w Miami na Florydzie, pisząc wiersz na cześć pielęgniarek”.

 

         „W 1925 roku wysłała swojemu staremu przyjacielowi, Claytonowi Woodworthowi, artykuł do magazynu Złoty Wiek, którego był on redaktorem. Artykuł The Morning Star został opublikowany w numerze z 7 października 1925 roku. Wcześniej tego samego roku inny autor napisał artykuł zatytułowany Rose Thoughts (Złoty Wiek 25 marca 1925), w którym przedrukowano w całości jej wiersz Sweet Briar Rose”.

 

Rzeczywiście we wskazanych publikacjach znalazły się jej teksty, ale to jedyne, które daje się znaleźć:

 

ang. Złoty Wiek 25.03 1925 s. 406 (nazwano ją poetką i zamieszczono jej wiersz).

ang. Złoty Wiek 07.10 1925 s. 22-23 (art. The Morning Star. By G. W. Seibert).

 

         Jej artykuł pt. The Morning Star, to poetycko zilustrowane oczekiwanie na zbawienie, wszak napisała tekst ten w znamiennym roku 1925:

 

Królestwo niebieskie jest blisko! Nadchodzi złoty wiek proroctw ze złotą zasadą miłości! (...) Przepowiedziany przez świętych mężów złoty wiek” (ang. Złoty Wiek 07.10 1925 s. 22-23).

 

         To były, jak się wydaje, ostatnie jej teksty zamieszczone w publikacjach Towarzystwa Strażnica.

         W Złotym Wieku, w przeciwieństwie do Strażnicy (od śmierci Russella), artykuły były podpisywane nazwiskiem autora. Nie wiemy zatem, czy jakieś inne teksty G. Seibert były publikowane w czasopiśmie Strażnica (prócz wierszy).

         Interesujące jest to, że wskazany powyżej artykuł G. Seibert ze Złotego Wieku (ang. Złoty Wiek 07.10 1925 s. 22-23, art. The Morning Star. By G. W. Seibert) ukazał się po polsku w roku 1927 pt. Gwiazda Poranna (Złoty Wiek 15.02 1927 s. 263).

         Nie dość, że podpisany był tylko inicjałami G. W. S., a nie pełnym nazwiskiem, to na dodatek zredagowano go tak, jakby to pisał mężczyzna (!), a nie kobieta. Świadczy o tym słownictwo w nim zawarte: „Pogrążony w miłym półśnie leżałem”, „spojrzałem” (2 razy), „Odsunąłem”, „patrzyłem”. Tak więc albo celowo zmieniono płeć autora, albo tłumacz nie słyszał o tej piszącej kobiecie i wadliwie przetłumaczył artykuł na język polski.

 

         Pod koniec jej życia prezes Rutherford nie darzył już tej poetki takim zaufaniem, jak Russell:

 

„Około 1926 roku zaproponowała zaktualizowanie swojej starej Codziennej Niebiańskiej Manny na użytek Towarzystwa Strażnica, aby uwzględnić wszystkie nowe materiały. Ale jej oferta została odrzucona. Czasy się zmieniły. Wyjaśnienie podane w książce Wtedy dokona się tajemnica Boża (1969, ang.), strony 145-146, było zastosowaniem 1 Listu do Tymoteusza 2:12. Zamiast tego Towarzystwo wydało teraz własny podręcznik, zmieniając co roku teksty i komentarze [był to tzw. Rocznik zawierający, jak obecnie, Codzienne badanie Pism]”.

 

         Faktycznie, wydana po angielsku w roku 1969 książka pt. Wtedy dokona się tajemnica Boża,wspomniała anonimowo o G. Seibert i odrzuceniu jej oferty:

 

„Jako przykład zmiękczania chrześcijańskiego sumienia w tej kwestii, w roku 1905 chrześcijanka opublikowała książkę »Codzienna niebiańska manna dla domowników wiary«. Została ona rozprowadzona przez Towarzystwo Biblijne i Traktatowe Strażnica i była używana przez Międzynarodowych Badaczy Pisma Świętego przez lata podczas porannego religijnego oddawania czci [ang. morning religious devotions], a zwłaszcza podczas środowych wieczornych modlitw, wielbienia i zebrań świadectwa. Książka służyła do rejestrowania urodzin oraz zbierania podpisów i adresów innych badaczy Biblii. Około 1926 roku kompilatorka książki złożyła propozycję rewizji książki Manna i jej zaktualizowania. Ta oferta została odrzucona w świetle 1 Tymoteusza 2:12. Zamiast tego w tamtym roku pierwszy rocznik Międzynarodowego Stowarzyszenia Badaczy Pisma Świętego, zawierający codzienne teksty i komentarze, został przygotowany przez prezesa Towarzystwa Biblijnego i Traktatowego Strażnica oraz zespół pisarzy Towarzystwa i został rozesłany do zborów na całym świecie w celu użytkowania w roku 1927. W ten sposób każdego kolejnego roku wydawany był do dziś nowy Rocznik” (“Then Is Finished the Mystery of God” 1969 s. 145-146).

 

         G. Seibert zmarła w roku 1928, a wcześniej, w roku 1926, wydała tomik swych wierszy (The Sweet-Brier Rose and Other Poems), ale już nie w Towarzystwie Strażnica, lecz prywatnie.

         Wcześniejsze jej wiersze, zamieszczane w Strażnicy, wymieniono w jednej z encyklopedii internetowych:

https://web.archive.org/web/20210623215235/https://tj-encyclopedie.org/Gertrude_Seibert

 

         W angielskim skorowidzu wydanym w roku 1922 umieszczono też jej nazwisko, jako hasło (1922, index to Watch Tower reprints 1879-1919):

 

SEIBERT:

Sr. G. W.: Description or burial or Brother Russell, 6016: 6-8, 13-15; 6017: 1-6; report or death or husband or (Letter), 5281 (s. 6602).

 

         Jej listy i wiersze zamieszczano w angielskich Strażnicach od roku 1899 (ang. Strażnica 01.12 1899 s. 2544 [reprint]) do roku 1918 (ang. Strażnica 01.10 1918 s. 6341 [reprint]). Podpisywane były one poprzez inicjały G. W. S. lub jako G. W. Seibert.

 

         Jeden wiersz G. Seibert zamieszczono też w książce, o której piszemy poniżej (Dokonana Tajemnica), ale widnieją tam tylko jej inicjały G. W. S. i data June 25, 1917 (ang. Dokonana Tajemnica 1917, 1923, 1926 s. 366).

         Podobnie jej inicjały znalazły się pod wierszem umiejscowionym w angielskim tomie pt. Nowe Stworzenie (s. 730), w wydaniach z lat 1904-1924, a być może i w późniejszych, aż do ostatniego wydania z roku 1927.

         W polskich odpowiednikach tomów Russella wierszy tych nie ma lub zamieszczono inne, ale anonimowe (patrz Nowe Stworzenie 1919 s. 906 [inny wiersz]; ed. 1923 1925 s. 904 [brak wiersza]).

 

Dokonana Tajemnica i udział G. Seibert w jej wydaniu

 

         Dziś wydanie siódmego tomu Wykładów Pisma Świętego pt. Dokonana Tajemnica owiane jest właśnie pewną ‘tajemnicą’.

         Nie jest wygodnie pisać Towarzystwu Strażnica, że inspiratorem wydania tej książki była kobieta G. Seibert!

         Zresztą zauważmy, że co do kwestii wydania Niebiańskiej manny... (1905), też nie wymieniono jej nazwiska, jako osoby, która sporządziła ten ‘brewiarz’ dla badaczy Pisma Świętego, którym posługiwano się aż do końca roku 1926, a rozprowadzano go jeszcze dłużej (polska wersja do roku 1929 – patrz reklama Wyzwolenie 1929 s. 352; angielska wersja do roku 1927 – ang. Strażnica 01.11 1927 s. 335). Wspomnieliśmy, że nie wymieniono jej jako autorki wielu pieśni w śpiewniku Towarzystwa Strażnica.

         Ale to nie wszystko, bo choć w skorowidzu Świadków Jehowy wymieniono dwie jej publikacje (tytuły) z wierszami, to ani słowem nie napisano, że G. Seibert jest ich autorką (podajemy ich tytuły po polsku i angielsku):

 

1909: (...) Słodka dzika róża (po polsku brak)

1913: W ogrodzie Pana (po polsku brak) (Skorowidz do publikacji Towarzystwa Strażnica 2001-2015 2016 s. 479).

 

1909, (...)  Sweet Brier Rose

1913, In the Garden of the Lord

 

         Badacze Pisma Świętego wydali swoje opracowanie dotyczące G. Seibert pt. GERTRUDE ANTONETTE WOODCOCK SEIBERT – AND THE FINISHED MYSTERY. (bez autora i daty wydania, 14 stron).

         http://www.biblestudentarchives.com/documents/GertrudeSeibert.pdf

 

         W publikacji tej zamieścili oni korespondencję G. Seibert z kierownictwem Towarzystwa Strażnica na temat wydania książki pt. Dokonana Tajemnica. Oczywiście jest ona opublikowana w języku angielskim.

         Jak zobaczymy, odegrała ona wiodącą rolę w zachęcaniu do opublikowania wspomnianego tomu i we wskazaniu, kto miałby to zrobić. Nawet tytuł książki podobno był jej pomysłem!

         Oto skrótowa wersja wydarzeń przedstawiona w polskiej Strażnicy, w których brała udział G, Seibert:

 

         „[Słowa z przemowy konwencyjnej G. Fishera z 14.10 1917 r.] Jedna z drogich sióstr znajdowała się w Scranton – Siostra Siebert [poprawnie Seibert]. Ponieważ ukończyłem Ezechiela, mówiono wszędzie iż znam Ezechiela, chociaż go w samej rzeczy nie rozumiałem. Brat Woodworth wiedział bardzo dużo z objawienia. Siostra Siebert rzekła do mnie: »Usiądź i wytłómacz mi Ezechiela.« Gdyby mnie prosiła o jaką inną niemożliwą rzecz, to nie czyniłbym jej może z tak wielką niechęcią. Otwarłem Biblię przy końcu i to, co Brat Russell mówił, otwarło mi drzwi do rozdziału pierwszego a to objaśnienie które był powiedział, odnosiło się do wielkiej rozpostartej chmury, która miała oznaczać czas ucisku. Ilekroć razy przeglądam ten rozdział, nigdy jednak tego nie zauważyłem. W każdym razie była to tylko sugestya i nic więcej. Usiadłem i zacząłem tłómaczyć rozdział, tak, jak on przedstawia się w książce. Przedtem nigdy go nie rozumiałem. Nic nadprzyrodzonego w tem niema. To, co Brat Russell napisał, rzuciło dostateczne światło na cały rozdział. Była to myśl przewodnia całej książki.

W każdym punkcie, gdzie trudności zdawały się być nie do usunięcia, to, co napisał Pastor Russell rzucało dość światła, aby to miejsce uczynić zrozumiałem. Gdyby Brat Russell napisał cokolwiek mniej, to uważam, że Brat Fisher nie zrozumiałby tego. Tak więc przyznajemy dzieło Bratu Russell’owi i myślę, że czynimy sprawiedliwie ponieważ Pan rozświetlił przez dzieła Pastora Russella te punkta, których żaden człowiek nie mógłby może wytłómaczyć a które to dzieła rzuciły światło na całą rzecz.

Sposób, w jaki się to zaczęło był mniej więcej taki. Siostra Siebert przybyła do Brooklyna i powiedziała komitetowi Wykonawczemu, że dwaj bracia wiedzą cośkolwiek z Objawienia i Ezechiela a Komitet Wykonawczy poprosił Brata Woodworth i Brata Fishera, aby przedstawili o ile możności tak tą sprawę, aby ona wiązała się z inną. Takie było zlecenie. I oto ta karta przedstawia ukończone dzieło Boga. Przedstawia także kroki przedwstępne do tego ukończonego dzieła” (Strażnica 15.10 1919 s. 307 [tekst angielski zawarty w Souvenir Report of the Bible Student’s Convention Pittsburgh, Pa. January 2-5 1919 s. 56]).

 

         Co ciekawe, w roku 1917, gdy wydano omawianą książkę, G. Seibert napisała, w liście opublikowanym w Strażnicy, że to ona „zasugerowała” Russellowi tytuł nowego dzieła, którego powstania on nie dożył, lecz patronował mu ponoć z nieba:

 

„W odniesieniu do tomu siódmego: kilka lat temu miałam zaszczyt zasugerować bratu Russellowi tytuł »Dokonana Tajemnica«, który następnie uznał za bardzo dobry. I fakt, że właśnie ten tytuł został wybrany i używany przez Towarzystwo jest dla mnie mocno przekonujący, że nasz ukochany Pastor poza zasłoną nadzorował pisanie i publikowanie tego dzieła. To tyle, jeśli chodzi o dowody zewnętrzne” (ang. Strażnica 01.12 1917 s. 6179 [reprint]).

 

         Przytaczany list jest pełen euforii i uwielbienia dla pastora oraz poparcia dla Dokonanej Tajemnicy.

         W innej publikacji podano dalsze dzieje powstawania omawianego tomu, ale już bez udziału G. Seibert:

 

         „W jednem z najpierwszych wydań Watch Tower (Strażnica) ogłosił on artykuł pod tytułem Dokonana Tajemnica. W roku 1886 rozpoczął on wydawać seryę uwag biblijnych Wykładów Pisma Świętego, zawiadamiając w przedmiocie pierwszego tomu (nakład początkowy), że serya ta będzie obejmować siedm tomów. W ciągu okresu swojej wiernej służby, pastor Russell często wspominał o siódmym tomie, który miał objaśnić Objawienie i Ezechiela, a który to tom miał zakończyć seryę Wykładów Pisma Świętego. (Zobacz Z. 06, str. 236.) Jednakowoż jeszcze przed opublikowaniem ostatniego tomu Pan powołał go do swej chwały i nagrody. Dokończenie i wydanie ostatniego tomu – Dokonanej Tajemnicy – pozostawione było dla innych. Bracia nasi, o których powyżej wspomnieliśmy, od dłuższego szeregu lat byli w zażyłej styczności z Pastorem Russellem i pracowali pod jego kierunkiem nad rozszerzeniem wieści o Królestwie Mesyaszowem. Niektórzy z nich byli i są jeszcze urzędnikami naszego Towarzystwa. Inni z ich liczby zostali wybrani, aby uporządkować i przygotować z zapisków brata Russella kopię Dokonanej Tajemnicy, tak żeby można ją wydrukować. Praca ta zaczęła się w grudniu 1916, a w drugiej połowie marca 1917 kopia była prawie skończoną” (Strażnica 15.04 1919 s. 115-116 [ang. 15.04 1919 s. 6419, reprint]).

 

         Wszystko zaś zakończyło się rozdaniem książek w jadalni Betel w lipcu 1917 roku:

 

         „Komitet Wykonawczy Towarzystwa upoważnił dwóch jego współpracowników, Claytona J. Woodwortha i George’a H. Fishera, do przygotowania tej książki, będącej komentarzem do Księgi Objawienia, Pieśni nad Pieśniami oraz Księgi Ezechiela. Częściowo oparli się oni na tym, co o tych księgach napisał Russell, i uzupełnili to innymi komentarzami i wyjaśnieniami. Upoważnieni członkowie zarządu zatwierdzili rękopis do druku i we wtorek 17 lipca 1917 roku przy stołach w jadalni członkowie rodziny Betel otrzymali gotową książkę(Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 67).

 

         Nie przedstawiamy tu sporów między badaczami, które nastąpiły właśnie w momencie przekazania głosicielom tych książek. Te zagadnienia opisywaliśmy w innych artykułach (np. Dokonana Tajemnicakto był autorem tej książki?).

         Nadmienić tu tylko trzeba, że współredaktor tego tomu G. Fisher opuścił w po roku 1924 Towarzystwo Strażnica, a w roku 1926 zmarł (patrz powyżej wskazany artykuł).

 

Poniżej przedstawiamy opis korespondencji G. Seibert z tymczasowym zarządem Towarzystwa Strażnica, którą w języku angielskim przekazali badacze Pisma Świętego. Dotyczyła ona wydania tomu siódmego.

         Trzeba tu dodać, że była ona przygotowana do wszelkiej pomocy w opracowaniu Dokonanej Tajemnicy, gdyż była zaangażowana (wspólnie z C. Woodworthem) w tworzenie czegoś, co było zarazem komentarzem, jak i skorowidzem do publikacji Russella. Dzisiejsze skorowidze Świadków Jehowy tak to obszerne opracowanie nazwały:

 

1909, Berean Bible Teachers’ Manual (Berean Bible Students’ Manual)

1909: Berejski podręcznik nauczycieli biblijnych (Berejski podręcznik Badaczy Pisma Świętego) (po polsku brak).

 

         W tym dziele, mającym ponad 540 stron (dostępne w Internecie), miała ona duży udział. Z czterech działów dwa podpisane są jej nazwiskiem:

 

PART II INSTRUCTOR'S GUIDE

COMPILED BY G. W. SEIBERT

 

PART III BEREAN TOPICAL INDEX

COMPILED BY G. W. SEIBERT

 

         Pozostałe dwa działy I i IV sporządził C. Woodworth, którego Seibert później wskazała na najlepszego współredaktora Dokonanej Tajemnicy.

 

         Zamieszczamy tu opis korespondencji G. Seibert z tymczasowym zarządem Towarzystwa Strażnica, który w języku angielskim przekazali badacze Pisma Świętego.

         Opuszczamy tu dwie pierwsze części jej listu, gdyż w nim sugeruje ona przyjaciołom, a nie braciom (ang. Dear Friends), z The Executive Committee, wydanie Pamiątki o Russellu (Memorial), łącznie z  życiorysem o nim, napisanym przez Rutherforda. Wspomina, że sama ma wiele anegdot o Russellu, wspomnień i poematów, które można wykorzystać. Pisze o wykorzystaniu artykułu o nim jako reformatorze (napisany przez jednego z braci) oraz o fotografiach z całego jego życia oraz o posługach pogrzebowych. Najważniejsza jest jednak dla nas część trzecia tego listu:

 

„Brooklyn N. Y. 6 grudnia 1916 r.

(...)

Dokonana Tajemnica

(Był to tytuł, który brat Russell pozwolił mi zasugerować do tomu siódmego, kiedy o nim dyskutowaliśmy, i uznał, że jest to bardzo właściwe)

a. Księga Objawienia. (Kompilacja autorstwa kogoś, kto zna komentarze brata Russella na temat tej księgi. Sugerowałabym brata Woodwortha, również dobrze przygotowanego i posiadającego zaufanie brata Russella przez wiele lat.)

b. Księga Ezechiela. Brat Fisher ze Scranton, wymieniony w książce brata Russella jako alternatywa do Komitetu Redakcyjnego Strażnicy. Ma on, jak mi się wydaje, bardzo dobre pomysły na temat tej księgi [książki?].

Ta książka mogłaby być reklamowana lub wspominana w Strażnicy i sprzedawana za 1 dolara za egzemplarz i wydaje mi się, że byłaby nieoceniona.

         (...) G. Seibert”.

 

Tekst oryginalny:

 

Part III.

THE FINISHED MYSTERY

(This was the title Bro. R. permitted me to suggest for the Seventh Volume, once when we were discussing it, and he thought it was very appropriate.)

a. The Book of Revelation. (A compilation by someone familiar with Bro. R's comments on this book. I would suggest Bro. Woodworth, as well fitted and in Bro. R's confidence for so many years.

b. The Book of Ezekiel. Bro. Fisher of Scranton, named in Bro. R's will as an alternative for Board of Editors of Watch Tower, has what seems to me very good ideas on this book.

This book could be advertised or mentioned in the TOWER, and sold for $1.00 per copy, and it seems to me would be invaluable.

Respectfully submitted by

Yours in His service,

(signed) G.W. SEIBERT.

 

         W następnych dniach G. Seibert otrzymała pozytywną opinię w sprawie Dokonanej Tajemnicy od tych, do których skierowała swój list.

         Pozostałe wspomniane kwestie zrealizowane zostały wpierw częściowo w broszurze o Russellu pt. The Messenger of Laodycea (1919), wydanej przez Towarzystwo Strażnica, a w roku 1923 w książce wydanej przez niezależnych badaczy Pisma Świętego (nie została przyjęta przez Towarzystwo Strażnica propozycja współpracy przy jej wydaniu).

Oto jej tytuł: The Laodicean Messenger: Being the Memoirs of the Life, Works and Character of That Faithful and Wise Servant of the Most High God (patrz też Strażnica 01.10 1923 s. 303-304 [ang. 15.09 1923 s. 287], art. Pamiętniki Pastora Russella; ang. Strażnica 15.11 1926 s. 338).

 

         W kolejnym liście Woodworth między innymi radził się u G. Seibert w kwestii tytułu siódmego tomu. W kolejnych listach wspomniano, że obaj redaktorzy książki mają pracować oddzielnie, a G. Seibert ma koordynować tę ich pracę i być sekretarzem.

         Szczegółowo omówiono tę problematykę w poniższym opracowaniu badaczy Pisma Świętego:

http://www.biblestudentarchives.com/documents/GertrudeSeibert.pdf

 

         Tu trzeba dodać, że gdy doszło do aresztowania między innymi redaktorów omawianej książki, to również G. Seibert podobno była obiektem zainteresowania „agenta federalnego”, jak podano w jednym z historycznych opracowań. Władza świecka uznawała ją za „jednego z liderów Towarzystwa”:

https://truthhistory.blogspot.com/2020/10/well-we-expected-to-get-arrested.html

 

         Ciekawe jest to, że w roku 1918 Rutherford, podczas wyborów do zarządu Towarzystwa Strażnica, wprawdzie nakazał aby też „nominowano opozycyjnych kandydatów, ale równocześnie narzucił publiczne przepytanie ich.

Trzecie z pytań było bardzo podchwytliwe i stanowiło pułapkę na nich.

Chodzi o pytanie: „Czy przyjmujesz »Dokonaną Tajemnicę« za siódmy tom Wykładów Pisma Św.”.

Również pierwsze pytanie wymagało okazania lojalności we wszystkim co robiło Towarzystwo od śmierci Russella.

Wiadomo zaś, że cały rozłam w połowie roku 1917 nastąpił właśnie o to rzekomo „pośmiertne dzieło pastora Russella”, które „opozycyjni” udziałowcy odrzucali, jako tom, który częściowo nie pochodził od niego.

         Oto relacja z tego wydarzenia:

 

„Dnia 5 stycznia 1918 roku zebrali się akcyonaryusze, prawnie upoważnieni do głosowania i zgodnie z przepisami oraz w posłuszeństwie dla referendalnego głosowania wybrali urzędników i sługi Towarzystwa. Nominowano opozycyjnych kandydatów i zanim jeszcze odbyło się głosowanie, każdemu kandydatowi zadano trzy pytania, na które musieli odpowiedzieć publicznie, zanim jeszcze akcyonaryusze oddali swe głosy. Pytania były te:

(1) Czy jesteś w harmonii z Strażnicą Towarzystwem Biblijnem i Broszur, oraz z jego pracą, jak to wymaga jego ustawa (czarter) i wola Brata Russella?

(2) Czy odpowiedziałeś na V. D. M. pytania?

(3) Czy przyjmujesz »Dokonaną Tajemnicę« za siódmy tom Wykładów Pisma Św., jako opublikowany jest przez Towarzystwo?

Akcyonaryusze mieli prawo wiedzieć czy urzędnicy lub słudzy, których właśnie mieli obrać przez głosowanie, będą działać zgodnie z ich życzeniami lub nie i dlatego postawiono powyższe pytania. Prawie jednogłośnie oddano głosy na tych urzędników, którzy odpowiedzieli na powyższe pytania twierdząco. Towarzystwo na regularnem posiedzeniu uchwaliło olbrzymią większością głosów, że Brat Russell wypełnił swój urząd »onego sługi« i dokonał swego dzieła. Będąc w ciele, działając pod nadzorem Pana, zorganizował on Towarzystwo i zostawił takowe jako jego następcę w celu dalszego prowadzenia pracy, mającej być jeszcze wykonywaną, oraz że urzędnicy tegoż Towarzystwa będąc prawnie ustanowionymi jego przedstawicielami, muszą być w harmonii z wyrażoną wolą Towarzystwa, a jako tacy są postawieni na to odpowiedzialne stanowisko” (Strażnica 15.04 1920 s. 117 [ang. 01.04 1920 s. 101]).

 

Oczywiście opozycyjni kandydaci odpadli w wyborach do zarządu, a Sędziemu udał się jego manewr, pomimo że zastosował go siedząc jeszcze w więzieniu!

         Dokonana Tajemnica miała być też od tej pory próbą lojalności wobec Towarzystwa Strażnica dla starszych zboru:

 

„Towarzystwo na swojem rocznem zebraniu przyjęło olbrzymią większością głosów »Dokonaną Tajemnicę« jako tom VII Wykładów Pisma Św. gdy zapytywano każdego kandydata na urzędnika, czy przyjął tom VII. Zgodnie więc z tem każdy zbór mógł następnie zapytywać swoich przyszłych starszych i urzędników: ‘Czy przyjmujesz Tom VII i czy chcesz według niego nauczać?’ Jeżeli powiedział nie, to nie bywał wykluczony ze społeczności; nie nakładano na niego żadnych ciężarów. Powiedziano mu tylko grzecznie i uprzejmie: Wolimy mieć kogoś, któryby nas uczył zgodnie z Towarzystwem i jego pracą” (Strażnica 15.04 1920 s. 119 [ang. 01.04 1920 s. 103]).

 

         Nasz temat kontynuujemy w części drugiej tego artykułu w następujących rozdziałach:

 

G. Seibert w polskiej literaturze Towarzystwa Strażnica i grup badaczy Pisma Świętego

Kobiety oraz ich znaczenie w Towarzystwie Strażnica w czasach C. T. Russella i przez kilka następnych lat

 

Zgłoś artykuł

Uwaga, w większości przypadków my nie udzielamy odpowiedzi na niniejsze wiadomości a w niektórych przypadkach nie czytamy ich w całości

Komentarze są zablokowane