Włodzimierz Bednarski

Jak J. F. Rutherford „rok po roku” zmieniał nauki C. T. Russella (cz. 1)

dodane: 2020-03-10
Badacze Pisma Świętego, którzy oderwali się po śmierci C. T. Russella od Towarzystwa Strażnica, często powtarzają, że jego następca J. F. Rutherford zmieniał sukcesywnie nauki pastora. Nasz artykuł rok po roku śledzi te zmiany wprowadzane przez Sędziego. W pierwszej części tego tekstu omawiamy lata 1916-1918.

 

Jak J. F. Rutherford „rok po roku” zmieniał nauki C. T. Russella (cz. 1)

 

         Na początku nadmieniamy, że artykuł nasz jest uzupełnieniem dawniejszego tekstu pt. Jak J. F. Rutherford eliminował znaczenie osoby C. T. Russella (cz. 1-2).

         Tamto opracowanie jednak tylko w małym stopniu zajmowało się naukami pozostawionymi przez C. T. Russella (zm. 1916), a skupiało się na opisie porzucania znaczenia oraz ‘kultu’ prezesa i jedynego „pastora” Towarzystwa Strażnica.

 

         Założyciel Towarzystwa Strażnica i późniejszy jego prezes C. T. Russell (ur. 1852) zmarł 31 października 1916 roku. Zdążył jeszcze nanieść swoje ostatnie poprawki dnia 1 października 1916 roku w Wykładach Pisma Świętego, a także wstawić tłumaczące je dodatkowe nowe Przedmowy (opublikowano je w roku 1917). Skorowidz Świadków Jehowy tak to ujął:

 

„1917: Wykłady Pisma Świętego (tomy I-VI) (dodano przedmowy autora)” (Skorowidz do publikacji Towarzystwa Strażnica 2001-2015 2016 s. 483).

 

         W styczniu 1917 roku prezesem Towarzystwa Strażnica został jego dotychczasowy prawnik J. F. Rutherford (1869-1942). Od samego początku zmieniał on sukcesywnie nauki swego poprzednika, jak mu to zarzucają badacze Pisma Świętego, którzy oderwali się od tej organizacji, tworzący własne grupy wierne mniej lub bardziej nauce C. T. Russella. Można by powiedzieć, że nawet licytowały się one między sobą, która z tych grup jest bardziej prawowierna i szanuje spuściznę „swego” pastora.

         Ale nie to jest dla nas istotne w tym artykule, lecz to, w czym J. F. Rutherford odszedł od nauki C. T. Russella. To ukazujemy w naszym tekście, pokazując „rok po roku”, jak zmieniała się wykładnia Towarzystwa Strażnica. Oczywiście ograniczamy się do najważniejszych nauk i zwyczajów, bo nie wszystkie da się wychwycić, szczególnie te, które były jakąś ‘ustną tradycją’.

         Oto spis rozdziałów z których składa się nasz artykuł:

 

Zmieniające się opinie o naukach Towarzystwa Strażnica i jego prezesów

Rok 1916

Rok 1917

itd. (...)

Rok 1941

Rok 1942

Inni o zmianach nauk C. T. Russella

 

Zmieniające się opinie o naukach Towarzystwa Strażnica i jego prezesów

 

         Obaj omawiani prezesi wygłosili przeciwstawne opinie o swoich naukach i „ciemnościach” istniejących za ich czasów. Później też Towarzystwo Strażnica ustami kolejnych prezesów i członków Ciała Kierowniczego wyrażało niepochlebne oceny o wcześniejszych swoich wykładniach. Cytujemy je poniżej.

 

         Ciemności dla tych co odrzucają naukę C. T. Russella

 

         Słowa C. T. Russella o swoich naukach zawartych w Wykładach Pisma Świętego:

 

         „Dalej, nie tylko widzimy, że ludzie nie mogą zrozumieć Boskiego Planu przez studiowanie samej Biblii, ale obserwujemy również fakty, iż jeśli ktoś odkłada Wykłady Pisma Świętego nawet po korzystaniu z nich, zapoznaniu się z nimi, po czytaniu ich przez dziesięć lat, jeśli wówczas odkłada i ignoruje je, korzystając tylko z Biblii, to chociażby używał Biblii ze zrozumieniem przez dziesięć lat – nasze doświadczenie pokazuje – w ciągu dwóch lat pogrąży się w ciemnościach. Z drugiej strony, jeśli ktoś czytałby tylko Wykłady Pisma Świętego z cytowanymi odnośnikami biblijnymi, a nie przeczytałby ani jednej strony Biblii jako takiej, wówczas po dwóch latach byłby w świetle prawdy, ponieważ miałby światło Pisma Świętego” (ang. Strażnica 15.09 1910 s. 298 [cały artykuł patrz s. 4684-4686, reprint]; tekst polski według czasopisma Teraźniejsza Prawda Nr 358, XI 1985 r. wydawanego przez Świecki Ruch Misyjny „Epifania”).

 

Ciemności dla tych co podtrzymują naukę C. T. Russella

 

         Słowa J. F. Rutherforda o naukach C. T. Russella:

 

         „Którzy obecnego czasu obstają, że pastor Russell pouczył wszelkiej prawdy, co potrzeba świętym na ziemi wiedzieć, są w ciemności i dalej w niej trwać będą. (...) którzy nadal spoglądali za człowiekiem, zamiast za Jehową, zrozumienie Pisma Św. jest niemożliwe” (Strażnica 15.07 1934 s. 216 [ang. 15.05 1934 s. 152, słowa angielskie identyczne jak w książce pt. Jehovah 1934 s. 227]).

 

         „Ale później wyszedł pierwszy tom Wykładów Pisma Świętego, z wydaniem którego niektórzy znowu myśleli, że w nim została wyjawiona cała prawda. Lecz z biegiem czasu wychodziły następne tomy Wykładów Pisma Świętego i z każdym wydaniem autor porobił pewne zmiany, a to dzięki otrzymaniu większego światła” (Strażnica 01.05 1926 s. 132).

 

„Pomyłki są w siódmym tomie; i pomyłki są we wszystkich tomach WYKŁADÓW PISMA ŚWIĘTEGO oraz we wszystkich innych publikacjach Towarzystwa...” (Strażnica 01.10 1926 s. 295).

 

Niedoskonała nauka C. T. Russella i J. F. Rutherforda

 

         Po śmierci J. F. Rutherforda Ciało Kierownicze tak oto skwitowało nauki swoich poprzedników:

 

„Literatura wydawana za życia Charlesa Taze Russella, pierwszego prezesa Towarzystwa Strażnica, nie była doskonała; nie była też doskonała za J. F. Rutherforda, następnego prezesa Towarzystwa. Coraz jaśniejsze światło padające na Słowo Boże, jak również fakty historyczne, po wielokroć aż do naszych dni wskazywały, w czym należy wprowadzić poprawki takiego czy innego rodzaju. Ale nie zapominajmy, że pobudki tego »niewolnika« zawsze były czyste, niesamolubne; we wszystkim powodowały nim dobre intencje” (Strażnica Rok C [1979] Nr 23 s. 14).

 

„Mglisty zarys”, błędy i możliwe „oślepienie” nowymi naukami

 

         Dzisiaj Ciało Kierownicze tak oto opisuje swoje obecne nauki i ich wyjaśnianie, że nie ma potrzeby nawet tego komentować:

 

Gdyby cała prawda biblijna została wyjawiona naraz, mogłaby wywołać oślepienie i dezorientację – tak jak jaskrawe światło słoneczne oślepia kogoś, kto wychodzi z ciemnej groty. Ponadto dzięki temu, że prawda jest ujawniana stopniowo, wiara chrześcijan wciąż się umacnia, nadzieja płonie w nich coraz jaśniejszym blaskiem, a ścieżka, którą kroczą, staje się coraz bardziej wyrazista” (Strażnica Nr 10, 1995 s. 15).

 

         „Kiedy więc korygowane jest nasze zrozumienie jakiegoś fragmentu biblijnego, cieszmy się z lepszego poznania prawdy! Okoliczność, iż wciąż jesteśmy oświecani, potwierdza, że znajdujemy się na właściwej drodze. (...) Owszem, pewne aspekty zamierzenia Bożego wciąż dostrzegamy »w mglistym zarysie«. Jeśli jednak nasze stopy będą się mocno trzymać tej »ścieżki«, to kiedy nadejdzie wyznaczony przez Boga czas, ujrzymy prawdę w pełnej krasie. A na razie cieszmy się z tego, co już zostało nam objawione przez Boga, i czekajmy na oświecenie w sprawach, których jeszcze do końca nie rozumiemy” (Strażnica Nr 6, 2000 s. 14).

 

Ciało Kierownicze nie jest natchnione przez Boga ani nieomylne. Dlatego może popełnić błąd przy wyjaśnianiu spraw doktrynalnych lub udzielaniu wskazówek organizacyjnych. W Skorowidzu do publikacji Towarzystwa Strażnica znajduje się hasło »Kształtowanie się wierzeń«, które zawiera listę skorygowanych wyjaśnień od 1870 roku” (Strażnica luty 2017 s. 26).

 

         Poniżej zamieszczamy „rok po roku” zmiany nauk i zwyczajów C. T. Russella dokonywane przez J. F. Rutherforda.

         Przy każdej wymienianej zmianie wykładni staramy się zamieścić przynajmniej jeden cytat z dzieł C. T. Russella (lub więcej) oraz choć jeden z pism J. F. Rutherforda, chyba, że z wypowiedzi Sędziego wynika jednoznacznie, iż zmienia naukę pastora lub wprowadza nową. Wtedy pomijamy cytaty z publikacji tego pierwszego.

 

Rok 1916

 

         Pierwsza zmiana dokonana za akceptacją C. T. Russella

 

         W grudniu 1916 roku, po śmierci C. T. Russella, rozpoczęto zamieszczać w Strażnicy nazwiska Komitetu Redakcyjnego (wedle woli wyrażonej w Testamencie), a nie tylko prezesa Towarzystwa Strażnica, który wcześniej był zarazem jedynym wymienionym redaktorem (okresowo widniało też nazwisko żony C. T. Russella, jako współredaktora):

 

„Do śmierci Russella niemal w każdym wydaniu Strażnicy figurowało jego nazwisko jako redaktora. Na końcu artykułów często występowały nazwiska lub inicjały tych, którzy je przygotowywali. Potem, począwszy od wydania z 1 grudnia 1916 roku, zamiast jednego redaktora naczelnego zaczęto podawać w Strażnicy nazwiska członków jej Komitetu Redakcyjnego. W numerze z 15 października 1931 roku usunięto także i tę listę, a zastąpiono ją wersetem z Księgi Izajasza 54:13 (...) Od roku 1942 obowiązuje ogólna zasada, by w literaturze Towarzystwa Strażnica nie kierować uwagi na żadnego indywidualnego redaktora” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 146).

 

         Pogrzeb i Testament

 

         Odstąpieniem od powyższej zasady redakcyjnej zajmiemy się poniżej, opisując rok 1931.

         Było to złamaniem Testamentu C. T. Russella, choć było nim także zorganizowanie wielkiego i uroczystego pogrzebu. On zaś pisał o tym następująco:

 

         „Wskazówki co do pogrzebu

Życzę sobie być pochowanym na gruntach będących własnością Towarzystwa położonego w Resemont United Cementary (...) Zamiast zwykłej mowy pogrzebowej, żądam, by kilku braci przyzwyczajonych do mów publicznych, mogło uczynić kilka uwag, by posługa była zwyczajną i nie kosztowną i, żeby odbyły się w kaplicy należącej do Bible House, lub jakiem innem odpowiedniem na ten cel miejscu” (Strażnica grudzień 1916 s. 6 [ang. 01.12 1916 s. 6000, reprint]).

 

         Tymczasem uroczystości żałobne i pogrzebowe trwały dwa dni i odbywały się w dwóch miejscowościach:

 

„Podczas uroczystości żałobnych, które odbyły się w nowojorskiej City Temple w niedzielę 5 listopada 1916 roku, kilku bliskich współpracowników mówiło o wielkiej stracie. Ale wzywano też do trwania w wierności. Oddzielna uroczystość odbyła się w Carnegie Music Hall w Pittsburghu (Allegheny); rozpoczęła się 6 listopada o godzinie 14.00, a o zmierzchu zwłoki Russella złożono na cmentarzu Rosemont w Allegheny, na parceli rodziny Betel” (Dzieje Świadków Jehowy w czasach nowożytnych. Stany Zjednoczone Ameryki. Na podstawie Rocznika Świadków Jehowy na rok 1975 s. 29).

 

         Na uroczystościach pogrzebowych przemawiało nie kilku, ale aż 17 mówców, których słowa były powtarzane i w całości zrelacjonowała je angielska Strażnica z 1 grudnia 1916 roku na stronach 6000-6013 (reprint; w polskiej publikacji zamieszczono tylko kilka mów):

 

„Dwa zebrania były zapowiedziane: jedno po południu dla braci, a drugie wieczorem dla publiczności. Lecz z powodu wielkiego napływu braci, Komitet zapowiedział jeszcze jedno zebranie w niedzielę przed południem (...)

Każdy mówca gdy skończył swoją mowę na estradzie obok trumny udawał się na salę pod głównym Audytorjum, i tam powtarzał swoją mowę, do zgromadzonych tam przyjaciół. Wszystkich mów było siedemnaście, kilka z tej liczby, podaje się w tym numerze Strażnicy.

Dekoracja z kwiatów

Najpiękniejsza dekoracja, jaką kto mógł kiedy oglądać była z powodu okazji, którą nawet trudno opisać. Cała estrada była zupełnie założona kwiatami, palmami, paprociami i różnemi emblematami z kwiatów, tak, że prawie nie było miejsca dla mówcy, oprócz tego wszystkie loże i balkony były również udekorowane artystycznie rozmaitemi gatunkami paproci i kwiatów. U stóp trumny stał złamany filar, reprezentujący drogie ciało, które podobnie jak ciało naszego Pana legło w służbie dla braci, zaś u głowy stał piękny krzyż i korona (...) Estrada nie mogła pomieścić wszystkich kwiatów ani nawet miejsca nie było wewnątrz budynku na kwiaty, które były przysłane” (Strażnica grudzień 1916 s. 7 [ang. 01.12 1916 s. 6000, reprint]).

 

         W roku 1916 tak oto opisano końcowe uroczystości pogrzebowe:

 

„Zmieszane głosy podwójnego kwartetu odbiły się i podziałały korzystnie na zbolałe serca (...) Chór zaintonował śpiew (...) Pochód pogrzebowy składał się ze 101 automobilów, i pociągu o kilku wagonach. Na cmentarz Resemont przyjechano już o zmroku, gdzie grono przyjaciół około pięciuset zgromadziło się by złożyć ostatnią posługę i uczestniczyć smutnemu obrządkowi, złożenia zwłok drogiego Brata do grobu. Żałobnicy z odkrytemi głowami nieśli trumnę, przechodząc aleją uformowaną z kwiatów. Na spód grobu położono emblem z kwiatów złotego koloru (...) następnie spuszczono ciało na miejsce ostatniego spoczynku, chór odśpiewał hymn No. 98” (Strażnica grudzień 1916 s. 24 [ang. 01.12 1916 s. 6016, reprint]).

 

C. T. Russell (zm. 1916) został pochowany niczym w zaplombowanym bunkrze. Pisali o tym w roku 1923 wierni jemu badacze Pisma Świętego. Jednym z relacjonujących pochówek C. T. Russella jest jeden z jego sekretarzy i osobisty lekarz L. W. Jones (autor dwóch innych książek o nim z roku 1917 i 1919), a drugim jest W. N. Wisdom, który jeszcze w roku 1917 był przewodniczącym konwencji Towarzystwa Strażnica (patrz ang. Strażnica 15.10 1917 s. 6158, reprint – Brother Wisdom being the chairman...):

 

         „Trumna została umieszczona w podziemnym grobowcu o solidnych, betonowych ścianach grubości 60 cm [dosł. 2 stopy], który został starannie zaplombowany. Wszystko po to, by upiory nie mogły »przyjść w nocy i wykraść ciała« dla celów eksperymentalnych. W sensie naukowym owa czaszka miałaby wielką wartość, tak że ktoś mógłby nie pożałować pieniędzy, by ją nabyć. Komitet uznał, że lepiej nie wodzić na pokuszenie podłych i ciekawskich egoistów, dlatego poczyniono odpowiednie zabezpieczenia, by ochronić grób przed sprofanowaniem.” (The Laodicean Messenger: Being the Memoirs of the Life, Works and Character of That Faithful and Wise Servant of the Most High God W. N. Wisdom, L. W. Jones, 1923 s. 260).

https://archive.org/details/TheLaodiceanMessenger

         Fragment polski zamieszczono również pod poniższym linkiem:

http://wydawnictwostraz.org/rok-2016/nr-42016/823-charles-taze-russell.html

         Pochodzi on z książki pt. Charles Taze Russell. Jego życie i czasy. Człowiek, Millennium i posłannictwo F. Zydek, Wydawnictwo Straż, Białogard 2016, s. 444 (w książce tej błędnie opisano źródło cytowanych słów, wymieniając angielską Strażnicę z 1 grudnia 1916 r.).

 

         Ale to nie wszystko, gdyż w roku 1919 przy grobie C. T. Russella postawiono miniaturę egipskiej Wielkiej Piramidy, a kawałki kamieni z niej pochodzące sprzedawano. Uwieczniano ją też na pamiątkowych fotografiach:

 

         „Każdy wyznawca prawdy pragnący mieć odłamek skalny może wysłać pieniądze pocztą, aby pokryć transport kawałka wielkości jajka i dodatkową opłatę, aby opłacić Towarzystwu za trud pakowania przesyłki. Najlepiej będzie, jeśli członkowie klasy będą zamawiać zbiorowo” (Souvenir Report of the Bible Student’s Convention Pittsburgh, Pa. January 2-5, 1919 s. 7).

 

„W poniedziałek trzydziestego pierwszego, kiedy to przypada rocznica przemiany Brata Russell’a do chwały, przyjaciele zgromadzili się po południu na cmentarzu, gdzie odbyto posługi ku uczczeniu jego pamięci, które trwały krótko z powodu nieprzyjaznego stanu powietrza. Zgromadzeni otrzymali mały upominek w postaci widoku gruntu i kamiennej piramidy na grobie” (Strażnica 01.01 1922 s. 3).

 

         To wszystko mogło być odstępstwem od woli C. T. Russella wyrażonej w jego testamencie.

 

Rok 1917

 

         Siódmy tom Wykładów Pisma Świętego

 

         Za odstępstwo od nauki C. T. Russella niezależni od Towarzystwa Strażnica badacze Pisma Świętego uważają wydanie siódmego tomu Wykładów Pisma Świętego pt. Dokonana Tajemnica. Odstępstwem nie było samo wydanie tego dzieła, ale umieszczenie w nim nauk sprzecznych z wykładniami pastora.

         Na przykład daty najczęściej używane przez C. T. Russella: 1910, 1914 i 1915, zastąpiono latami 1918, 1920, 1921, 1925 i 1931 (Dokonana Tajemnica 1925 s. 151, 152, 664; The Finished Mystery 1917 s. 177, 179, 258).

         O roku 1915 napisano nawet, że sam szatan miał udział w reklamowaniu tego czasu:

 

         „Nie ulega wątpliwości, że Szatan wierzył, iż Królestwo Tysiąclecia miało nastąpić w roku 1915” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 151; por. edycja ang. 1917 s. 128).

 

         Mało tego, napisano, że tom ten, to „Pośmiertne Dzieło Pastora Russell’a” (Dokonana Tajemnica 1925 s. II), z czym wielu badaczy Pisma Świętego nie zgadzało się i to już w roku 1917 (patrz poniżej o redaktorach książki: „uzupełnili to innymi komentarzami i wyjaśnieniami”).

         Co miał wspólnego z tym J. F. Rutherford, który nie był autorem tej książki?

         Otóż on po prostu tę książkę nakazał w tajemnicy wydać i prowokacyjnie „polecił rozłożyć po jednej przy każdym nakryciu” na stołówce w Domu Betel:

 

         „Kiedy brat Russell był prezesem Towarzystwa, decyzje o wydawaniu nowych publikacji podejmował wspólnie z wiceprezesem i sekretarzem-skarbnikiem. Nie konsultowano się w tej sprawie z całym zarządem. Rutherford postępował podobnie. Stąd też po jakimś czasie tych trzech członków prezydium zarządu Towarzystwa podjęło ważną decyzję. Charles Taze Russell napisał sześć tomów BrzaskuTysiąclecia, inaczej Wykładów Pisma Świętego, ale często wspominał o tomie siódmym. »Napiszę siódmy tom, kiedy tylko znajdę klucz«, mawiał, »a jeśli Pan da ten klucz komu innemu, to on go napisze«. Prezydium zarządu Towarzystwa postanowiło, że dwóch Badaczy Pisma Świętego, Clayton J. Woodworth i George H. Fisher, opracują książkę zawierającą komentarze do Objawienia, Pieśni nad Pieśniami i Księgi Ezechiela. Obaj współredaktorzy zgromadzili materiał do tej publikacji z pism brata Russella, a owoc swej pracy wydali jako siódmy tom Wykładów Pisma Świętego, nadając mu tytuł Dokonana tajemnica. Ponieważ zawarto w nim głównie myśli i komentarze C. T. Russella, nazwano go »pośmiertnym dziełem Pastora Russell’a«” (Dzieje Świadków Jehowy w czasach nowożytnych. Stany Zjednoczone Ameryki. Na podstawie Rocznika Świadków Jehowy na rok 1975 s. 35).

 

         „Mimo szczerych chęci brat Russell nie zdążył napisać tego tomu. Kiedy umarł, Komitet Wykonawczy Towarzystwa upoważnił dwóch jego współpracowników, Claytona J. Woodwortha i George’a H. Fishera, do przygotowania tej książki, będącej komentarzem do Księgi Objawienia, Pieśni nad Pieśniami oraz Księgi Ezechiela. Częściowo oparli się oni na tym, co o tych księgach napisał Russell, i uzupełnili to innymi komentarzami i wyjaśnieniami. Upoważnieni członkowie zarządu zatwierdzili rękopis do druku i we wtorek 17 lipca 1917 roku przy stołach w jadalni członkowie rodziny Betel otrzymali gotową książkę” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 66-67).

 

„Prezydium zarządu Towarzystwa postanowiło, że dwóch Badaczy Pisma Świętego, Clayton J. Woodworth oraz George H. Fisher, opracuje książkę zawierającą komentarze do Objawienia, Pieśni nad Pieśniami i Księgi Ezechiela. Obaj współredaktorzy zgromadzili materiał do tej publikacji z pism brata Russella, a owoc swej pracy wydali jako siódmy tom Wykładów Pisma Świętego, nadając mu tytuł Dokonana tajemnica. Ponieważ zawarto w nim głównie myśli i komentarze C. T. Russella, nazwano go »pośmiertnym dziełem Pastora Russell’a«. Nowa książka ukazała się w połowie roku 1917. Nastał znamienny dzień 17 lipca. »Miałem dyżur w jadalni [domu Betel w Brooklynie], kiedy zadzwonił telefon« wspomina Martin O. Bowin. »Przygotowywaliśmy się do obiadu. Byłem najbliżej telefonu, więc podniosłem słuchawkę. Dzwonił brat Rutherford. ‘Kto jest z tobą?’ zapytał. ‘Louis’ odpowiedziałem. Kazał nam szybko przyjść do swego gabinetu i dodał: ‘Nie traćcie czasu na pukanie’. Wręczył nam stos książek i polecił rozłożyć po jednej przy każdym nakryciu, zanim rodzina zejdzie się na obiad«. Wkrótce jadalnię napełnili członkowie rodziny Betel. Oto dalszy ciąg relacji brata Bowina: »Jak zwykle podziękowaliśmy Bogu. A wtedy się zaczęło! (...) Rozpoczęła się demonstracja przeciw drogiemu bratu Rutherfordowi, (...) której przewodził P. S. L. Johnson. (...) Głośno wykrzykując złośliwe oskarżenia, chodzili tam i z powrotem przystawali przed stołem brata Rutherforda, wygrażali mu pięściami i obsypywali go zarzutami. (...) Wszystko to trwało jakieś 5 godzin. Potem wszyscy wstali od stołów, na których pozostały wszystkie dania i mnóstwo nietkniętego jedzenia, a bracia musieli posprzątać, choć nie mieli już na to sił«. Incydent ten wykazał, że niektórzy członkowie rodziny Betel sympatyzowali z przeciwnikami” (Dzieje Świadków Jehowy w czasach nowożytnych. Stany Zjednoczone Ameryki. Na podstawie Rocznika Świadków Jehowy na rok 1975 Nadarzyn, bez daty wydania, s. 35).

 

         Szerzej o tej książce napisaliśmy w artykule pt. Dokonana Tajemnica – kto był autorem tej książki?

 

         Okres żniwa

 

         W roku 1917 J. F. Rutherford zmienił nauczanie C. T. Russella co do okresu żniwa:

 

„(...) »żniwa« Wieku Chrześciańskiego mają trwać lat 40 od R. P. 1874do 1914” (Nadszedł Czas 1919 [ang. 1889] s. 424).

 

„(...) po Chr. 1874 – Żniwa chrześciańskie – po Chr. 1915” (Przyjdź Królestwo Twoje 1919 [ang. 1891] s. 136).

 

         „Żniwo miało się odbywać między rokiem 1874 a 1914 i zakończyć zgromadzeniem pomazańców w niebie” (Królestwo Boże panuje! 2014 s. 50).

 

         „Pod koniec 1917 roku w Strażnicy ogłoszono, że wiosną roku 1918 dobiegnie końca 40-letni okres żniwa. Ale dzieło głoszenia nie ustało. Podany termin minął, a ono rozwijało się dalej. Strażnica wyjaśniła, że żniwo rzeczywiście się skończyło, lecz wciąż trwa zbieranie pokłosia. Mimo to niejeden poczuł się rozczarowany i przestał służyć Jehowie” (Królestwo Boże panuje! 2014 s. 23).

 

         Testament C. T. Russella

 

         W roku 1917 J. F. Rutherford, nie respektując Testamentu C. T. Russella, wciągnął do Komitetu Redakcyjnego osobę M. Sturgeona (jeden z sekretarzy pastora), który nie był w nim wymieniony jako kandydat na członka. Oto skład tego gremium po pierwszej zmianie: J. F. Rutherford, W. E. Van Amburgh, F. H. Robison, R. Hirsh, M. Sturgeon (Strażnica marzec 1917 s. 18).

         Dziwne jest to, że w owym Testamencie mowa jest o pięciu osobach w razie wakatu, a wymieniono sześć nazwisk:

 

         „Nazwiska pięciu innych, których polecam jako najodpowiedniejszych do zapełnienia wakującego miejsca w komitecie redakcyjnym są następujące:

E. Burgess, Robert Hirsch, Isaak Hoskins, Geo. H. Fisher (Scranton), J. F. Rutherford, Dr John Edgar” (Strażnica grudzień 1916 s. 5 [patrz też Kryzys sumienia R. Franz 2006 s. 463, por. fotokopia angielskiego oryginału s. 461]).

 

         Także dziwnym jest fakt, że znalazło się w tym Testamencie z roku 1907 nazwisko kobiety „Robison”, które ona uzyskała po mężu dopiero w roku 1909:

 

         „Oddałem także od Watch Tower Bible and Tract Society, moje wszystkie akcje, do głosowania złożywszy je w ręce pięciu opiekunów mianowicie sióstr: S. Louis Hamilton, Almeta M. Nation Robinson [w ang. Robison], J. G. Herr, C. Tomlins i Alice G. James. Ci opiekunowie mają służyć przez całe życie. – W razie śmierci lub rezygnacji której z tych sióstr, zarząd towarzystwa, Komitet redakcyjny i pozostali opiekunowie, po modlitwie o Boskie kierownictwo, obiorą innego opiekuna” (Strażnica grudzień 1916 s. 5-6 [ang. 01.12 1916 s. 5999, reprint]).

 

         Archaniołowie

 

         Od roku 1917 zaczynają pojawiać się w publikacjach wydawanych za czasów J. F. Rutherforda słowa o „archaniołach”, choć C. T. Russell ostatecznie zaczął uczyć o jednym archaniele:

 

         „Mówiąc o archaniołach (w liczbie mnogiej) przeciwstawialiśmy się Pismu Świętemu” (ang. Strażnica 15.06 1912 s. 5050 [reprint]).

 

         „Mówić o Archaniołach (liczba mnoga) byłoby przeciwne Pismu Św.” (Strażnica Nr 9, 1915 s. 13).

 

„(...) podobieństwo do gwiazd wyobraża wierność dla wszystkich niebiańskich istot – aniołów, archaniołów i wielkiej kompanii” (Dokonana Tajemnica 1925 [ang. 1917] s. 386).

 

         „Czy aniołowie dąsają się lub obrażają? Czy żalą się, że nie są archaniołami? Wątpliwe. Oni »okazują wdzięczność«...” (ang. Strażnica 01.08 1920 s. 234).

 

         „Archanioł jest to imię dane niektórym z duchowych istot Bożych (...). Ten tytuł, czyli to imię archanioł, było także w niektórych wypadkach stosowane i do Logosa, kiedy ten służył Jehowie w pewnej lub szczególnej mierze” (Stworzenie 1928 [ang. 1927] s. 17).

 

Rok 1918

 

Miliony ludzi z obecnie żyjących nigdy nie umrą

 

         Głównym zarzutem, który stawia się J. F. Rutherfordowi w związku z rokiem 1918, jest wprowadzenie nowej obietnicy związanej z rokiem 1925.

         Chodzi o hasło, a raczej slogan, „miliony ludzi z obecnie żyjących nigdy nie umrą”:

 

„1918. Dnia 24 lutego w Los Angeles w Kalifornii po raz pierwszy zostaje wygłoszone przemówienie »Świat się skończył – miliony ludzi z obecnie żyjących mogą nigdy nie umrzeć«; 31 marca w Bostonie w stanie Massachusetts wykład ten nosi tytuł: »Świat się skończył – miliony ludzi z obecnie żyjących nigdy nie umrą«” (Świadkowie Jehowy głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 719).

 

„Kiedy upłynęły Czasy Pogan, Badacze uważali, że okres restytucji jest bardzo bliski i dlatego od roku 1918 do 1925 głosili: »Miliony ludzi z obecnie żyjących nigdy nie umrą«. Wierzyli, iż wszyscy wówczas żyjący – a więc cała ludzkość – będą mieli sposobność dożyć restytucji i potem zostaną pouczeni o wymaganiach Jehowy warunkujących zaskarbienie sobie życia. Kto okaże się posłuszny, stopniowo osiągnie doskonałość. Buntownicy natomiast zostaną z czasem wytraceni na zawsze” (jw. s. 163).

 

„Rozgłaszano niezwykle pasjonujące orędzie: »Miliony ludzi z obecnie żyjących nigdy nie umrą«. Tak właśnie brzmiał temat przemówienia brata Rutherforda, wygłaszanego w roku 1918” (jw. s. 425).

 

The ancient worthies will receive the vitalizing, or making alive of their tentative justification, at the beginning of the earthly phase of the kingdom of heaven, we believe in 1925, having met all the conditions during their first earthly lives. Hebrews 11 (The Watchtower 15.06 1918 s. 6279 [reprint]).

Tłumaczenie: „Starożytni godni dostąpią ożywienia, lub zostaną ożywieni dzięki swemu wstępnemu usprawiedliwieniu, na początku ziemskiej fazy królestwa niebios, jak wierzymy, w roku 1925, po spełnieniu wszystkich warunków podczas swego pierwszego ziemskiego życia. – Hebrajczyków 11”.

 

         Ta nauka nie była jednak odrzuceniem którejś z nauk C. T. Russella, lecz tylko skonkretyzowaniem daty nastania zabrania do nieba, zmartwychwstania patriarchów, nastania Tysiąclecia.

         Oto nauka C. T. Russella, która nie wymienia daty dotyczącej milionów, „które nie umrą”:

 

         „Błogosławieństwa Tysiąclecia będą udziałem nie tylko szesnastu set milionów obecnie żyjących, lecz także pięćdziesięciu tysięcy milionów, którzy poszli do grobów, do więzienia śmierci, z którego Pan nasz Jezus powoła ich, by korzystali ze sposobności Jego Królestwa, jak Sam oświadcza, »Ja mam klucze piekła i śmierci.« – Obj. 1:18” (Nowe Stworzenie 1919 [ang. 1904] s. 409 [w ang. tekście padają dodatkowo słowa „na ziemi” – on the earth]).

 

         These blessings of the Millennial age apply, not only to the sixteen hundred millions now livingon the earth, but also to the fifty thousand millions who have gone into the tomb, the great prison-house of death, from which our Lord Jesus will call them forth to those Kingdom opportunities; as he declares, “I have the keys of death and of the tomb.” – Rev. 1:l8 (ang. Nowe Stworzenie 1904, 1915, 1917 s. 335-336).

 

         Powoływanie do klasy niebiańskiej

 

         Wydaje się, że J. F. Rutherford w roku 1918, w którym spodziewał się zabrania do nieba, gdy to nie nastąpiło, zmienił naukę C. T. Russella co do roku 1881, jako końca powoływania do klasy niebiańskiej:

 

 

„Także też obecnie rzecz miała się, bowiem lud Boży miał obfitość pokarmu duchowego – Słowo Boże – do czasu zamknięcia drzwi sposobności ubiegania się o  członkostwo w klasie oblubienicy Chrystusa – czyli Wielkanoc roku 1918" (Brzask Tysiąclecia i Zwiastun obecności Chrystusa [czasopismo wychodzące przez kilka miesięcy zamiast polskiej Strażnicy]) Nr 2, wrzesień 1918 s. 24 [ang. Strażnica 01.08 1918 s. 6301]).

 

„W roku 1881 powołano dostateczną liczbę i spłodzono z ducha, aby skompletować przeznaczoną liczbę 144,000, ale od owej chwili zdarzały się częste odpadnięcia powołanych i to do tego stopnia, że w latach 1881-1918 nigdy nie było dostatecznej liczby (...). Tak było zapewne aż do wiosny zeszłego roku [1918] (...) Jednakowoż aż do tego czasu mogło nastąpić znowu odpadanie niektórych członków i opróżnianie pewnej liczby koron” (Strażnica 01.04 1919 s. 102 [ang. 01.04 1919 s. 6416, reprint]).

 

         Od tej pory rok 1881 nie miał już takiego znaczenia, jak wcześniej, skoro nadal po roku 1918 powoływano do nieba. Okres 1881-1918 został zamknięty, a w roku 1919 i w następnych latach korony niebiańskie nadal czekały na nowych pomazańców.

 

Opuszczanie kościołów chrześcijańskich

 

         W roku 1918 J. F. Rutherford zmienił zwyczaj C. T. Russella co do opuszczania kościołów chrześcijańskich (pastor nigdy nie nawoływał do pisania listów do parafii i ‘robienia przedstawień’ podczas nabożeństw, uczył nawet, że Bóg ma swój lud w Babilonie, to znaczy w kościołach, patrz Co kaznodzieja Russell odpowiadał na zadawane jemu liczne pytania 1947 [ang. 1917] s. 82):

 

„W tym celu pod koniec grudnia 1917 roku i na początku roku 1918 rozpowszechnili 10 000 000 egzemplarzy Miesięcznika Badaczy Pisma Świętego pod tytułem »Upadek Babilonu«, bezlitośnie demaskującego chrześcijaństwo. (...) Wyjście z Babilonu Wielkiego oznaczało siłą rzeczy opuszczenie organizacji popierających jego fałszywe nauki. Tak właśnie uczynili Badacze Pisma Świętego, niemniej przez wiele lat uważali za swych chrześcijańskich braci tych wyznawców innych religii, którzy zapewniali o swym całkowitym 'poświęceniu' i wierze w okup. Badacze nie poprzestawali jednak na napisaniu listu, że występują z kościoła, lecz w miarę możliwości odczytywali go podczas nabożeństwa, jeżeli obecnym wolno było na nim zabierać głos. Gdy nie było to przyjęte, niektórzy wysyłali każdemu członkowi parafii kopię owego uprzejmego zawiadomienia o wystąpieniu z kościoła – wraz ze stosownym świadectwem” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 189).

 

         Tysiąclecie

 

         Prawdopodobnie już w roku 1918 J. F. Rutherford zmienił datę C. T. Russella co do rozpoczęcia się Tysiąclecia:

 

„Tysiąclecie (Obj. 20:3, 4, 7) rozpoczęło się od roku 1874, wraz z powrotem naszego Pana. Było to około tego czasu, gdy Pastor Russell przyszedł do Chrześcijan z lepszem wyrozumieniem Biblii, »z widzeniem Bożem«” (Dokonana Tajemnica 1925 [ang. 1917] s. 430).

 

„Tysiąclecie zaczyna się w roku 1925-ym, niedola ludzka zacznie wtedy znikać, choroba i śmierć zginą – oto wieść, jaką rozgłosił za pomocą radjofonu były sędzia J. F. Rutherford” (Strażnica 01.08 1922 s. 228);

 

„Odnowienie wszystkich rzeczy”

 

         Prawdopodobnie już w roku 1918 J. F. Rutherford zmienił datę C. T. Russella co do rozpoczęcia się „odnowienia wszystkich rzeczy”, „roku jubileuszowego”, restytucji i zniszczenia Babilonu:

 

„Ktośkolwiek może zapytać: Czy w Październiku 1881 ukazał się jaki początek naprawiania wszystkich rzeczy t. j. restytucyi? Odpowiadamy na to, że coś takiego co świat mógłby zauważyć nie stało się. My dotąd jeszcze postępujemy wiarą a nie widzeniem. Wszelkie przygotowania do tego wielkiego dzieła można uznać jak krople deszczowe, które z czasem orzeźwią całą ziemię. Co się stało w roku 1881, jak i to, co się stało w roku 1874, może być rozpoznane tylko oczami wiary w świetle Słowa Bożego. Ponieważ to był czas, w którym skończyło się wysokie powołanie, zatem i pora na rozpoczęcie głoszenia o Restytucyi czyli na trąbę Jubileuszową” (Przyjdź Królestwo Twoje 1919 [ang. 1891] s. 417-418).

 

„Wielki, pozafiguralny Jubileusz, Czasy Restytucyi za wszystkie rzeczy, rozpoczął się w roku 1874, kiedy to zaczęła się obecność Wielkiego Przywróciciela” (Nadszedł Czas 1919 s. 413).

 

„Dlatego że według ich zapewnienia wielki figuralny cykl jubileuszy, obejmujący 3500 lat, który tak wyraźnie oznaczony jest w Piśmie Św., w roku 1925 dobiega końca, wobec czego w tym roku zaczyna się wielki jubileusz pozafiguralny t.j. naprawienie wszystkich rzeczy (Dzieje Apostolskie 3:19-21). I cóż teraz? Już zbliża się koniec roku 1925 i słychać naśmiewców mówiących, że to jest głupstwo, że wszystko przecież pozostaje tak, jak było i że ów złoty wiek jeszcze długo nie nastanie! Ale naśmiewcy będą zawstydzeni!” (Złoty Wiek 01.11 1925 s. 243).

 

„(...) około 1 kwietnia 1925 roku, około którego czasu spodziewać się należy zmartwychwstania zasłużonych Proroków i początku błogosławieństwa wszystkich narodów ziemi, żyjących jak i umarłych. Ostatni rok tych 3500 lat będzie sam rokiem jubileuszowym, świadczącym o antysymbolu, wielkim Jubileuszu Restytucji” (Miljony ludzi z obecnie żyjących nie umrą! 1920 s. 76).

 

         „Rzeczywisty koniec jubileuszu sprowadził zniszczenie prawdziwego Babilonu, a koniec siedemdziesięciu okresów (jak jest wskazane przez siedemdziesiąt jubileuszów) przy końcu 1925 roku, zada z pewnością śmiertelny cios figuralnemu Babilonowi” (Strażnica 01.08 1924 s. 233).

 

         Patriotyzm

 

         W roku 1918 J. F. Rutherford zmienił nauczanie C. T. Russella co do patriotyzmu:

 

„Wierny Jeremiasz był prześladowany.

Dzisiejsza lekcja zwraca naszą uwagę na prześladowanie znoszone przez jednego z Pańskich wiernych proroków. Był on patriotą w najwyższym znaczeniu tego słowa, zwłaszcza w tym, że upatrywał najwyższego dobra dla swego narodu, zgodnie z Boską mądrością” (ang. Strażnica 01.08 1911 s. 4865 [reprint]).

 

„(...) i pewne zwiedzenie, które najlepiej opisać słowem patriotyzm, lecz które w rzeczywistości jest morderstwem, duchem samego Diabła” (The Finished Mystery 1918 s. 247 – and a certain delusion which is best described by the word Patriotism, but which is in really murder, the spirit of the very Devil. [zmieniono te słowa na takie w niektórych edycjach z roku 1918 i następnych]).

 

         Niebiblijne imiona Jezusa

 

         Od roku 1918 J. F. Rutherford zaczął wprowadzać różne dziwne i niebiblijne tytuły i imiona Jezusa, których nie używał C. T. Russell. Oto niektóre:

 

„Pan Jezus wielki Generał i Dyrektor dzieła żniwa” (ang. Strażnica 01.03 1918 s. 6220 [reprint] – Lord Jesus as the great General and Director of the harvest work).

 

„Pan jest kierownikiem swych spraw” (Strażnica 01.02 1919 s. 48).

 

         „(...) noty nasze otrzymują osobiste poręczenie Wiceprezydenta banku Jehowy i potem idą jako prawne zobowiązania, ponieważ Jezus za takowe poręczył” (Strażnica 01.08 1920 s. 237 [ang. 15.07 1920 s. 220]).

 

         „Innemi słowy, nowe stworzenie będzie pośredniczyć pomiędzy Bogiem a człowiekiem. Będzie stanowić wielkiego Pośrednika, Kapłana i Króla, a którego głównym Dozorcą będzie Jezus, Głowa tego stworzenia. Będzie Reprezentantem Bożym i człowieka, będzie pośredniczył między Bogiem i człowiekiem, przyprowadzi człowieka do pierwotnej harmonji z Bogiem” (Ucisk świata – dlaczego? Lekarstwo 1923 s. 9).

 

         „Jezus Chrystus, wielki chirurg, niezadługo dokona wielkiej operacji. Będzie ona dla świata bardzo bolesna, lecz gdy będzie dokonana, nie będzie już ucisku” (Pociecha dla ludzi 1925 s. 19).

 

         „Pismo Św. zdaje się popiera twierdzenie, że Pan Jezus Chrystus, jako wielki egzekutywny Czynnik Jehowy Boga, zrzucił Szatana z nieba...” (Strażnica 15.12 1925 s. 378).

 

         W kolejnej części artykułu kontynuujemy nasz temat (lata 1919-1922). Tekst ten ma siedem części.

 

Zgłoś artykuł

Uwaga, w większości przypadków my nie udzielamy odpowiedzi na niniejsze wiadomości a w niektórych przypadkach nie czytamy ich w całości

Komentarze są zablokowane