Włodzimierz Bednarski

Kiedy naprawdę Świadkowie Jehowy odrzucili obchodzenie urodzin?

dodane: 2019-07-03
Świadkowie Jehowy często w dyskusjach polemicznych podnoszą temat urodzin, tak jakby to był problem religijny, a nie osobisty. Bo zazwyczaj żaden kościół nie nakazuje nikomu obchodzić imienin czy urodzin. Natomiast dla głosicieli Towarzystwa Strażnica jest to tak istotny temat, jak Bóstwo Chrystusa czy istnienie piekła. Jak to było z obchodzeniem urodzin u Świadków Jehowy? Artykuł nasz daje odpowiedź na to pytanie, oczywiście w oparciu o historię tej organizacji.

 

Kiedy naprawdę Świadkowie Jehowy odrzucili obchodzenie urodzin?

 

         Towarzystwo Strażnica podawało różne daty dotyczące odrzucenia obchodzenia urodzin przez Świadków Jehowy. Temat ten już omawialiśmy kiedyś w artykule pt. Urodziny i imieniny oraz rocznice i obrączki ślubne według Towarzystwa Strażnica. Tamten tekst ogólnie omawiał różne zwyczaje Świadków Jehowy.

         W tym artykule po prostu pokazujemy zasadniczo, co pisano o czasie porzucenia urodzin. Kiedy je ostatecznie odrzucono. Różne informacje Świadków Jehowy skłaniają nas do uporządkowania tekstów na ten temat.

 

         Rok 1928 – odrzucenie urodzin?

 

         Najczęściej Świadkom Jehowy wydaje się, że wraz z porzuceniem w roku 1928 obchodzenia Bożego Narodzenia (jakby urodzin Jezusa), natychmiast odrzucono obchodzenie urodzin. Tak też napisano całkiem niedawno:

 

Potem w latach 1927-1928 słudzy Jehowy zaniechali obchodzenia Bożego Narodzenia i urodzin, gdyż uświadomili sobie, że nie ma to uzasadnienia biblijnego” (Strażnica Nr 4, 2006 s. 29).

 

         Jednak inne teksty pokazują, że pod koniec roku 1928, jak i później, nadal dobrze wypowiadano się o obchodzeniu urodzin:

 

         „Dzieło to zawiera nader ciekawe artykuły i może być ozdobą dla każdego domu. Szczególnie nadaje się też jako podarunek na gwiazdkę, imieniny, urodziny itp.” (Złoty Wiek 15.12 1928 s. 384; patrz też Złoty Wiek 01.11 1928 s. 322, Złoty Wiek 15.11 1928 s. 352).

 

         Wspomniane Boże Narodzenie, jak widać, w Polsce w roku 1928 głosiciele tej organizacji jeszcze obchodzili. W języku polskim pierwszy artykuł, który odrzucił Boże Narodzenie, ukazał się dopiero 15 grudnia 1929 roku (patrz Złoty Wiek 15.12 1929 s. 373-374; Złoty Wiek 15.12 1930 s. 373-374). Dziesięć dni przed świętem, to pewnie zbyt późno, jak na ogłoszenie tak ważnej nowej nauki czy zwyczaju. Ale wróćmy do urodzin.

Interesujące jest to, że w roku 1931 spotykamy taką oto propozycję tej organizacji w sprawie urodzin:

 

„»Złoty Wiek« w jasny, logiczny sposób wyświetla prawdę (...) Dlatego proponuje co następuje: Niechaj każdy postanawia w dniu swoich urodzin obdarować swoich znajomych w miarę tego, jak mu na to pozwalają stosunki” (Złoty Wiek 15.01 1931 s. 27).

 

Widzimy, że zamiast przyjmować prezenty, powinniśmy w dniu urodzin je dawać. Chyba pomysł się jednak nie przyjął, bo nie było słychać, by był realizowany wśród Świadków Jehowy w dniu ich urodzin.

 

         Rok 1936 – odrzucenie urodzin?

 

         Niedawno tak oto napisano o porzuceniu obchodzenia urodzin:

 

Wkrótce potem dzięki kolejnej strudze światła Badacze Pisma Świętego przestali obchodzić Boże Narodzenie. Wcześniej świętowali je na całej ziemi, a w bruklińskim Biurze Głównym czynili to bardzo uroczyście. (...) Z czasem zrozumiano, że skoro nie należy obchodzić święta upamiętniającego najważniejsze narodziny w całych dziejach ludzkich, to nie powinno się także świętować żadnych innych urodzin” (Strażnica Nr 10, 1995 s. 19).

 

         Owo „z czasem” oznacza wyraźnie po roku 1928, gdy odrzucono Boże Narodzenie. Ale w którym konkretnie roku to nastąpiło?

Książka pt. Królestwo Boże panuje! podaje, że od obchodzenia urodzin Świadkowie Jehowy rzekomo oficjalnie odcięli się w roku 1936 (podajemy tekst polski i angielski):

 

Poniżej zamieszczono kilka najwcześniejszych ostrzeżeń skierowanych do ludu Bożego w związku ze świętami i uroczystościami, które dla prawdziwych chrześcijan są nie do przyjęcia. (...)

Urodziny. »Pismo Święte wspomina tylko o dwóch takich uroczystościach: jedną obchodził pogański król Egiptu za dni Józefa, a drugą – Herod, którego urodziny kosztowały Jana Chrzciciela życie. W Biblii nie znajdujemy żadnego przykładu, aby urodziny obchodził ktokolwiek ze sług Bożych« (Złoty Wiek z 6 maja 1936 roku, strona 499)” (Królestwo Boże panuje!2014 s. 105).

 

Birthdays. “There are but two such celebrations mentioned in the Scriptures, one of the heathen king Pharaoh of Egypt, in the days of Joseph, and the other of [Herod,] whose birthday cost John the Baptist his life. In the Bible there is no instance of celebrations of birthdays by any of God’s people.”—The Golden Age, May 6, 1936, page 499.(ang. Królestwo Boże panuje! 2014 s. 105).

 

         Co powiemy o tym tekście z roku 1936?

         Po pierwsze, jest to fragment z edycji angielskiej czasopisma Złoty Wiek (co widać powyżej). Polscy Świadkowie Jehowy nie znali tej nauki, bo polski odpowiednik nie zawiera tego artykułu!

         Po drugie, nigdy przed rokiem 2014 Towarzystwo Strażnica nie odwoływało się do cytowanego tekstu z roku 1936. Czyżby go nie znało? A może inaczej go odbierano?

         Po trzecie, jest to bardzo krótki artykuł, który cytujemy poniżej w całości. Nie wprowadza on żadnego zakazu obchodzenia urodzin!

 

Birthday Celebrations

A SUBSCRIBER wants the facts on birthday celebrations. There are but two such celebrations mentioned in the Scriptures, one of the heathen king Pharaoh of Egypt, in the days of Joseph, and the other of that Herod the celebration of whose birthday cost John the Baptist his life. In the Bible there is no instance of celebrations of birthdays by any of God’s people, either His typical people or His actual people. (ang. Złoty Wiek 06.05 1936 s. 499).

         Tłumaczenie: Prenumerator chce poznać fakty na temat obchodzenia urodzin. W Piśmie Świętym są wymienione jedynie dwie uroczystości obchodzenia urodzin, jedna – pogańskiego króla Faraona z Egiptu za dni Józefa oraz inna – Heroda, przy czym ta uroczystość urodzin kosztowała życie Jana Chrzciciela. W Biblii nie ma żadnego przykładu obchodzenia urodzin przez kogokolwiek z ludu Bożego, czy to z Jego ludu typicznego, czy też właściwego Jego ludu.

 

         Właśnie dlatego, że tekst ten nie wprowadzał żadnego zakazu, tylko zawierał pewne krytyczne uwagi, zapewne nikt nie uważał, iż od tego momentu urodziny zostały odrzucone. Z tego powodu nadal obchodzono u Świadków Jehowy urodziny, o czym piszemy poniżej.

 

         O tych faktach, dotyczących obchodzenia urodzin przez pogan, wiedziano w Towarzystwie Strażnica dużo wcześniej. Nikt z tego nie robił żadnego problemu.

         Przykładowo w roku 1921 relacjonowano urodziny Heroda, ale wcale nie łączono ich z urodzinami obchodzonymi w tym czasie przez głosicieli Towarzystwa Strażnica (patrz Strażnica 01.05 1921 s. 142 [ang. 15.11 1920 s. 346] – „podczas uczty, z okazyi urodzin, Herod, otoczony...”). Identycznie było w roku 1923: „w dniu, w którym Herod wyprawiał ucztę z okazji urodzin” (Strażnica 15.07 1923 s. 223 [ang. 01.06 1923 s. 171]).

         Urodziny Świadków Jehowy różniły się od tych pogańskich i nikt nikogo podczas nich nie zabijał, jak Herod Jana Chrzciciela.

         Mało tego, przytaczano również opinie, że dawni przedstawiciele ludu Bożego obchodzili urodziny.

Prezes Towarzystwa Strażnica C. T. Russell (zm. 1916) widział dzień urodzin w opisie przekazania błogosławieństwa przez Izaaka synowi Jakubowi:

 

         „Stosując to do Ezawa i Jakuba, powstaje przypuszczenie, że była to właśnie okazja obchodzenia rocznicy urodzin praojca Abrahama, z którego przechodziło to wielkie błogosławieństwo Boże, które Ezaw, jako pierworodny miał odziedziczyć. Był to więc dzień, w którym on powinien był pościć, podczas gdy dla Jakuba i reszty rodziny był to dzień święta i obfitej uczty” (ang. Strażnica 01.12 1910 s. 4722 [reprint]).

 

         „Hijob był bogatym, szanowanym, i szczęśliwym. Nagle zwaliły się na niego nieszczęścia. Podczas gdy synowie i córki obchodzili uroczystość urodzin, piorun uderzył w dom i zabił wszystkich” (Stworzenie czyli historja biblijna w obrazach 1914 s. 26 [patrz reklama tej publikacji zamieszczona w roku 1929 w książce pt. Wyzwolenie 1929 s. 352]).

 

         Później ten sam fragment przywołano w czasopiśmie pt. Złoty Wiek 15.06 1926 s. 15: „Podczas gdy synowie i córki jego obchodzili uroczystość urodzin…”.

 

         Natomiast książka z roku 1905 pt. Niebiańska manna, czyli rozmyślania duchowe na każdy dzień w roku dla domowników wiary reklamowana była jeszcze w roku 1929 (ang. Strażnica 01.11 1927 s. 335; Wyzwolenie 1929 s. 352). Zawierała ona miejsce do zapisania dat urodzin przyjaciół:

 

         „»Na naszych pierwszych kongresach w przerwach często dało się zauważyć, jak podczas rozmów bracia wręczali sobie nawzajem swe egzemplarze »Manny« [Niebiańska manna, czyli rozmyślania duchowe na każdy dzień w roku dla domowników wiary], prosząc o wpisanie nazwiska i adresu« pisze Anna E. Zimmerman. »Wpisywano je na czystej stronie obok daty urodzin. Kiedy nadeszła rocznica urodzin, bracia czytając rano tekst dzienny, mogli postanowić, że wyślą tej osobie kartkę lub list z życzeniami«.

         W tamtych czasach oddani Bogu chrześcijanie faktycznie obchodzili urodziny” (Dzieje Świadków Jehowy w czasach nowożytnych. Stany Zjednoczone Ameryki. Na podstawie Rocznika Świadków Jehowy na rok 1975 s. 65).

 

         „W osobistym egzemplarzu książki »Niebiańska manna« Badacze Pisma Świętego prowadzili listę dat urodzin” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 201).

 

         Rok 1940 – odrzucenie urodzin?

 

         W roku 1940 zamieszczono w Strażnicy dwa fragmenty wskazujące na to, że Świadkowie Jehowy nadal obchodzili urodziny:

 

„MARYLAND: „Na zaproszenie naszej córki, Matka i ja udaliśmy się tu w okresie letnim. Po konsultacji z miejscowym sługą, wyruszyłem do dzieła świadczenia. Rezultat: dni (głównie wrzesień i październik): 57; godziny: 156; książki: 112; broszury: 464. Podczas pobytu, w dniu 10 września obchodziłem 80. rocznicę moich urodzin. Mam sześcioro synów i córek żyjących w związkach małżeńskich, 16 wnucząt i dwoje prawnucząt. Odbyliśmy cztery lub pięć udanych marszów informacyjnych, po czym w Sali Moose Halt odbyły się odczyty” (ang. Strażnica 01.01 1940 s. 16 – September 10, while here,celebrated my 80th birthday anniversary).

 

„CLEVELAND, OHIO: »Wybaczcie, że zajmuję Wasz cenny czas, ale wprost nie potrafię się powstrzymać przed wyrażeniem mojej wdzięczności za gramofon, który dotarł do mnie o poranku zaraz po ósmym, w którym miały miejsce moje osiemdziesiąte urodziny. To naprawdę był urodzinowy prezent od Jehowy, bym wykorzystał go w rozgłaszaniu Jego imienia. Oby była mi dana łaska i siła, abym czynił, co w mojej mocy, a co ręce moje znajdą do zrobienia«” (ang. Strażnica 01.01 1940 s. 16 – I appreciate the phonograph which came to me on the morning after the 8th, which was my 80th birthday. It was indeed a birthday gift from Jehovah, to be used in proclaiming his name).

 

         Owszem, w tym samym roku zamieszczono słowa krytyczne o obchodzeniu urodzin Jezusa, ale o ogóle ludzi nie pisano nic!

Była to tylko krytyka Bożego Narodzenia, znana już od roku 1928, a po polsku od roku 1929 (patrz ang. Strażnica 15.03 1940 s. 96 – NOT his birthday! Jesus gave no command to celebrate his birthday, but he did command his followers to celebrate his death, which death occurred on the fourteenth day of the month Abib, or Nisan).

         Tak więc w roku 1940 nadal Świadkowie Jehowy obchodzili urodziny.

 

         Rok 1942 – odrzucenie urodzin?

 

Angielski skorowidz wymienia jako najstarszy krytyczny tekst o „świętowaniu urodzin” publikację z roku 1942, tzn. ang. Strażnicę 15.11 1942 s. 349 (patrz Watch Tower Publications Index 1930-1985 1986 s. 97).

         Jednak ta publikacja mówi tylko o świętowaniu urodzin Jezusa, czyli Bożego Narodzenia, a artykuł ma tytuł IS "CHRISTMAS" CHRISTIAN?

         Tekst ten ani słowem nie wspomina o własnych urodzinach obchodzonych przez ogół ludzi, czy Świadków Jehowy.

Podobny artykuł, o tym samym tytule, opublikowano w tym samym roku w drugim czasopiśmie (patrz Consolation 09.12 1942 s. 16-17 – Is "Christmas" Christian?). On też mówi tylko o Bożym Narodzeniu, a nie o urodzinach Świadków Jehowy.

 

         Rok 1947 – odrzucenie urodzin!

 

Angielski skorowidz wymienia jako drugi krytyczny tekst o „świętowaniu urodzin” publikację z roku 1947, to znaczy ang. Przebudźcie się! 08.06 1947 s. 27-28 (patrz Watch Tower Publications Index 1930-1985 1986 s. 97).

         To czasopismo rzeczywiście krytykuje obchodzenie urodzin. Już sam tytuł artykułu na to wskazuje: Do You Celebrate Your Birthday? Dalsza treść artykułu jest krytyką wszelkich urodzin.

 

         Niestety tego tekstu nie było nigdy w języku polskim!

Przebudźcie się! po polsku zaczęto wydawać dopiero od roku 1960. Natomiast żadna inna polska publikacja w latach 40. XX wieku nie poruszała problemu urodzin. Czyżby więc polscy Świadkowie Jehowy nie dowiedzieli się wtedy, że nie wolno im już obchodzić urodzin?

         Najstarsza polska publikacja, która przeprowadza krytykę urodzin, to czasopismo z roku 1952:

 

         „Pytania Czytelników

Czy jest właściwe urządzać corocznie obchody urodzin lub imienin, albo być na nich obecnym? – F.K.

Takie obchody mają swe korzenie w religiach pogańskich i nie są uzasadnione Pismem Świętym...” (Strażnica Nr 18, 1952 s. 18 [ang. 01.10 1951 s. 607]).

 

         Zadane przez czytelnika pytanie wskazuje, że wśród Świadków Jehowy jeszcze wtedy były wątpliwości co do zasadności obchodzenia urodzin. Nie pytano by o to, gdyby sprawa była jasna od wielu lat.

 

         Ktoś może powiedzieć, czy możliwe jest, aby dopiero w roku 1947 odrzucono obchodzenie urodzin? Przecież Boże Narodzenie zarzucono już w roku 1928.

         Jednak tym ostatnim rokiem nie ma się co sugerować, bowiem na przykład obchodzenie Nowego Roku, który w pewnym sensie związany jest z Bożym Narodzeniem, odrzucono dopiero na końcu roku 1946:

 

Poniżej zamieszczono kilka najwcześniejszych ostrzeżeń skierowanych do ludu Bożego w związku ze świętami i uroczystościami, które dla prawdziwych chrześcijan są nie do przyjęcia. (...)

Nowy Rok. »Całe to świętowanie Nowego Roku połączone z szaleństwem i pijaństwem nie jest chrześcijańskie – niezależnie od tego, na jaki dzień przypada. Pierwsi chrześcijanie nie obchodzili tego święta« (Przebudźcie się! z 22 grudnia 1946 roku, strona 24)” (Królestwo Boże panuje! 2014 s. 105).

 

         Być może właśnie w latach 40. XX wieku nastąpiło ostateczne odrzucenie wszystkich świąt i zwyczajów, które do wtedy jeszcze akceptowano.

         Świadczy to o tym, że zmarły w roku 1942 prezes J. F. Rutherford uznawał nadal urodziny i Nowy Rok.

 

         Wykluczanie ze zboru za obchodzenie urodzin?

 

         Wykluczanie ze zboru, w pełnym tego słowa znaczeniu, wprowadzono w organizacji Świadków Jehowy w roku 1952:

 

         „Niemniej ta ostateczność, jaką jest wykluczenie czy wyłączenie ze społeczności, nie była szeroko praktykowana po zborach i aż do roku 1952 też nie wymagano jej od zborów. [Zobacz »Strażnicę« w wydaniu angielskim z 1 marca 1952 roku, strony 131 do 148] Odtąd jednak nie można było uważać chrześcijańskiego prowadzenia się w życiu po prostu za sprawę prywatną danego człowieka lub grupy ludzi” (Strażnica Nr 22, 1968 s. 6).

 

W roku 1952 wprowadzono opartą na Biblii metodę formalnego wykluczania grzeszników ze społeczności zborowej. (...) Organizacja Boża nie tolerowała odtąd nikogo, komu nie zależało na pozostawaniu niesplamionym, czystym i bez skazy w oczach Jehowy” (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 21 s. 11).

 

         W związku z powyższym, przed rokiem 1952 nie istniała żadna sankcja za ewentualne obchodzenie urodzin.

         A jak było później z wykluczaniem z organizacji za obchodzenie urodzin?

         W latach 1952-1960 nie można w publikacjach Świadków Jehowy odnaleźć żadnych uwag na ten temat (wykluczanie za obchodzenie urodzin).

         W broszurze dla starszych zboru z roku 1961 pt. Zagadnienia Służby Królestwa nie ma jakichś wytycznych, które by wskazywały na wykluczanie za obchodzenie urodzin.

Ale już w następnych publikacjach tego typu (z lat 1977-1981 i 1991), łącznie z najnowszą z roku 2019, urodziny są prawdopodobnie podciągane pod „święta religii fałszywej”:

 

         „Obchodzenie świąt religii fałszywej (Wyjścia 32:4-6; Jer. 7:16-19). Nie wszystkie święta są bezpośrednio związane z religią fałszywą, toteż udział w nich nie musi wymagać powołania komitetu sądowniczego” (‘Paście trzodę Bożą’ (1 Piotra 5:2) 2010 s. 66; por. 2019 rozdz. 12, pkt 39.1 – „dlatego udział w takich świętach nie wymaga działań sądowniczych”).

 

         Jednak urodziny nie są ani świętem, ani tym bardziej świętem religii. Obchodzą je też osoby areligijne i ateiści zwalczający religie.

         Interesujące jest zdanie: „Nie wszystkie święta są bezpośrednio związane z religią fałszywą”.

         Czy urodziny są „bezpośrednio” związane z religią, czy nie?

         O których świętach myśli w tym wypadku Towarzystwo Strażnica?

 

         Jak z powyższego widzimy, obchodzenie urodzin miało miejsce w Towarzystwie Strażnica przez wiele lat, od czasów C. T. Russella, aż po późne lata 40. XX wieku. Natomiast w Polsce prawdopodobnie dopiero na początku lat 50. XX wieku odrzucono urodziny.

 

      Na zakończenie składam szczególne podziękowanie za pomoc w tworzeniu tego tekstu J. Romanowskiemu z Warszawy.

Zgłoś artykuł

Uwaga, w większości przypadków my nie udzielamy odpowiedzi na niniejsze wiadomości a w niektórych przypadkach nie czytamy ich w całości

Komentarze są zablokowane