Włodzimierz Bednarski

Czyściec w Biblii Świadków Jehowy???

dodane: 2013-04-28
Świadkowie Jehowy zaprzeczają istnieniu czyśćca. Nie zdają sobie jednak sprawy z tego, że nauka o nim zawarta jest też w ich Biblii. Trzeba ją czytać tylko bez komentarzy Towarzystwa Strażnica. Wtedy wszystko staje się jasne.

Czyściec w Biblii Świadków Jehowy???

 

Dziesięć tekstów o czyśćcu z Biblii Towarzystwa Strażnica!!!

 

Świadkowie Jehowy należą do najbardziej zagorzałych przeciwników czyśćca. Towarzystwo Strażnica naucza w tej sprawie następująco:

 

„NAUKI INSPIROWANE PRZEZ DIABŁA. To Diabeł powiedział Ewie: »Stanowczo nie umrzecie« (1 Mojżeszowa 3:4; Objawienie 12:9). A przecież Ewa naprawdę umarła; żadna jej cząstka nie pozostała przy życiu. Twierdzenie, że dusza dalej żyje po śmierci, jest kłamstwem wymyślonym przez Diabła. Tak samo kłamstwem rozpowszechnionym przez Diabła jest twierdzenie, że dusze niegodziwców są męczone w piekle albo w czyśćcu. Skoro Biblia wyraźnie mówi, że umarli są pozbawieni świadomości, to te nauki nie mogą być prawdziwe. I rzeczywiście, w Biblii nie ma ani słowa »czyściec«, ani żadnej wzmianki, która by wskazywała na istnienie takiego miejsca” („Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi” 1990 s. 89).

 

         „Definicja: »Według nauki Kościoła [rzymskokatolickiego] stan lub miejsce na tamtym świecie (...), gdzie dusze tych, którzy umierają w łasce, ale nie są całkowicie wolni od wszelkiej niedoskonałości, pokutują za jeszcze nieodpuszczone grzechy powszednie albo za karę doczesną spowodowaną przez grzechy powszednie i śmiertelne już wybaczone; w ten sposób zostają oczyszczone, zanim pójdą do nieba« (NewCatholicEncyclopedia, 1967, t. 11, s. 1034). Naukaniebiblijna” („Prowadzenie rozmów na podstawie Pism” 2001 s. 66).

 

         Kiedyś Towarzystwo Strażnica nawet wymyśliło fragment biblijny o czyśćcu, którym rzekomo katolicy posługiwali się:

 

         „Ci, co nauczają błędnej nauki o czyśćcu, cytujątylkojedentekst, starając się znaleźć poparcie, lecz tekst ten wcale nie popiera ich nauki, gdyż dotyczy złoczyńca, który był ukrzyżowany jednocześnie z Jezusem; opis o tem znajduje się u Łukasza23:39-43” („Bogactwo” 1936 s. 160).

 

         Nie znaleźliśmy do dziś żadnego opracowania, które by wymieniało tekst Łk 23:43 jako dotyczący czyśćca. Nie wiadomo nam skąd Świadkowie Jehowy mają takie informacje.

         Trzeba tu zaznaczyć, że w Towarzystwie Strażnica istnieją też pewne nauki podobne do czyśćca, ale inaczej nazywane. Poniżej je omówimy.

 

         ‘Czyściec’ na ziemi w roku 1918?

 

Także nauka Towarzystwa Strażnica, że Jehowa i Jezus przybyli w roku 1918 aby ich oczyścić, też jest ich jakąś nauką o ziemskim „czyśćcu”:

 

         „W roku 1918 Jezus, »posłaniec przymierza«, przybył do duchowej świątyni Jehowy, by dokonać przeglądu i oczyścić zbór Boży” (Strażnica Nr 5, 2004 s. 14).

 

         ‘Czyściec’ w niebie w roku 1914?

 

         Również według Świadków Jehowy w niebie nastąpiło „oczyszczenie” z demonów po roku 1914, czyli jakaś forma ‘czyśćca’:

 

„Wszystkie dowody wskazują na to, że owo zmartwychwstanie niebiańskie rozpoczęło się w roku 1918 - już po tym, jak Jezus w roku 1914 objął tron i we wstępnej fazie swej królewskiej, zwycięskiej szarży oczyścił niebiosa z Szatana i demonów” („Wspaniały finał objawienia bliski!” 1993 s. 103).

 

         Oczyszczenie Boga w Armagedonie

 

         Bóg także będzie „oczyszczony” według Towarzystwa Strażnica:

 

„Armagedon odeprze atak na wszechświatowe zwierzchnictwo Jehowy i oczyści Jego imię z zarzutów, którymi od stuleci je obrzucano” (Strażnica Nr 10, 1990 s. 5).

 

Tysiąclecie jako ‘czyściec’?

 

Nauka tej organizacji o Tysiącleciu, jako okresie, w którym wszyscy wskrzeszeni nie będący Świadkami Jehowy będą mieli możność, przez zastosowanie się do ich zasad, „oczyścić się” z dawnych przewinień, jest jakąś nową formą nauki o „czyśćcu”.

 

          „Przyjmujemy naukę Pisma Świętego, które twierdzi, że »czyśćcem« są przyszłe warunki. Cały Wiek Tysiąclecia będzie tym okresem »czyśćca«, a Ziemia jego miejscem” (Pastor Russell’s Sermons 1917 s. 166; tekst polski cytowany według Kazania Pastora Russella 2012 s. 166 [wyd. „Straż”, Białogard]).

 

         „Pamiętajmy, że nasza działalność nauczycielska nie skończy się wraz z »wielkim uciskiem« (Mat. 24:21). Czekają nas długie lata pomagania zmartwychwstałym w poznawaniu dróg Jehowy. W Tysiącleciu z pewnością będziemy się niezmiernie radować, gdy osoby przez nas pouczane zaczną się lojalnie podporządkowywać władzy Chrystusa. Przez poprawianie skuteczności naszego głoszenia i nauczania będziemy mogli więcej zdziałać w służbie - wszystko ku czci i chwale Jehowy” (Nasza Służba Królestwa Nr 1, 1990 s. 6).

 

         Judaizm a ‘czyściec’

 

         Najciekawsze jest jednak to, że Towarzystwo Strażnica samo potwierdza, iż judaizm wierzył w pośredni stan (między piekłem a niebem):

 

         „Według TheJewishEncyclopedia rabini tak się na to zapatrują: »W dniu sądu ostatecznego będą trzy rodzaje dusz: sprawiedliwe od razu zostaną uznane za godne życia wiecznego, złe trafią do Gehenny, natomiast dusze, których cnoty równoważą się z grzechami, pójdą do Gehenny i będą się w niej wznosić i opadać, dopóki nie wynurzą się oczyszczone«. W tym ostatnim twierdzeniu łatwo rozpoznać opis czyśćca” (Przebudźcie się! Nr 10, 1988 s. 6).

 

         Tu trzeba koniecznie dodać, że Towarzystwo Strażnica ‘zapomniało’ podać, że te wierzenia rabinów dotyczą I wieku, a więc czasu Jezusa na ziemi. Oto komentarz do tego z fachowego podręcznika:

 

         „W ślad za obrazem ważenia przez Boga na wadze ludzkich czynów pojawia się jako dalsza konsekwencja takiej oceny kategoria ludzi, którzy zajmują miejsce pośrednie między sprawiedliwymi a bezbożnymi. Im należy się oczyszczenie przy pomocy ognia gehenny – zdaniem rabinów przeważnie ze szkoły Szammaja. Wspólnota w Qumran wierzy również w »piec« oczyszczający [przypis: 1Q H V, 16; 1 Q M XVII, 1]. »Jest więc nie do zaprzeczenia, że Izrael wierzył w istnienie czyśćca«” (Eschatologia biblijna Nowego Testamentu o. A. Jankowski OSB, Kraków 1987, s. 216).

 

Żydzi na przykład na podstawie tekstów Hi 10:21-22, Za 13:9 i 1Sm 2:6 nauczali o czyśćcu (patrz „Narodziny czyśćca” J. Le Goff, Warszawa 1997, s. 32-36, 46-48).

Żydowska literatura religijna czasów Chrystusa też wskazywała na wiarę Żydów w stan oczyszczenia przez „cierpienie”, aż do pewnego momentu.

„Życie Adama i Ewy” (I w. przed Chr./I w. po Chr.) w rozdziale 47 podawało:

 

„Ujrzał Set, że Bóg trzyma Adama w wyciągniętej ręce i przekazuje Michałowi, mówiąc: W twoim niech będzie ręku aż do dnia uroczystego; niech podlega karze aż do ostatnich lat, kiedy jego cierpienie przemienię w radość”.

 

         Jeśli sprawy tak się mają w judaizmie, to możemy inaczej niż Świadkowie Jehowy popatrzeć na kwestię czyśćca w poniższych tekstach biblijnych z przekładu ich organizacji.

 

Czyściec według „Pisma Świętego w Przekładzie Nowego Świata” 1997

 

         Jedyną rzeczą, którą zrobiło Towarzystwo Strażnica, aby nie potwierdzić nauki o czyśćcu, było odrzucenie Księgi Machabejskiej (i innych ksiąg deuterokanonicznych), która o nim uczy. Mało tego, organizacja ta twierdzi, że znany nam tekst uczy tylko o zmartwychwstaniu, a nie o wstawiennictwie żywych za umarłych:

 

„Warto tu jednak zaznaczyć, że - jak wynika z kontekstu - nawet Juda Machabeusz, którego wypowiedź jest zawarta w tym wersecie, modlił się w nadziei na zmartwychwstanie, a nie za dusze cierpiące w rzekomym czyśćcu (wiersze 43, 44). A w wierszu 45 powiedziano wyraźnie o tych, którzy zmarli, że »zasnęli«; nie było mowy o czyśćcu ani o wegetowaniu w jakimkolwiek innym świadomym stanie” (Strażnica XCIV [1973] Nr 15 s. 19).

 

Aż dziwne że Towarzystwo Strażnica bierze się za komentowanie ksiąg, których nie uznaje i których nigdy nie badało, bo je odrzucało od początku, jak wszyscy protestanci. Oto interesujący nas fragment:

 

         2Mch 12:42-45 - „a potem oddali się modlitwie i błagali, aby popełniony grzech został całkowicie wymazany. Mężny Juda upomniał lud, aby strzegli samych siebie i byli bez grzechu mają przed oczyma to, co się stało na skutek grzechu tych, który zginęli. Uczyniwszy zaś składkę pomiędzy ludźmi, posłał do Jerozolimy około dwu tysięcy srebrnych drachm, aby złożono ofiarę za grzech. Bardzo pięknie i szlachetnie uczynił, myślał bowiem o zmartwychwstaniu. Gdyby bowiem nie był przekonany, że ci zabici zmartwychwstaną, to modlitwa za zmarłych byłaby czymś zbędnym i niedorzecznym, lecz jeśli uważał, że dla tych, którzy pobożnie zasnęli, jest przygotowana najwspanialsza nagroda - była to myśl święta i pobożna*. Dlatego właśnie sprawił, że złożono ofiarę przebłagalną za zabitych, aby zostali uwolnieni* od grzechu [przypis: »Pobożna« - modlitwa za zmarłych; »uwolnieni« - podstawą do nauki o czyśćcu jako o karze wprawdzie pośmiertnej, lecz mającej koniec]” (Biblia Tysiąclecia).

 

         Cytowany już znawca eschatologii, biblista ks. A. Jankowski, tak oto komentuje ten fragment:

 

„Wnioski wysnute przez Judę idą w dwóch kierunkach - pomocy tak dla żywych, jak dla umarłych. Żywych więc upomina, by wystrzegali się na przyszłość podobnego grzechu ściągającego karę. Za umarłych zaś postanawia złożyć ofiarę, wierząc, że taka interwencja u Boga ma zapewnioną skuteczność. Ofiarę jednak wyprzedza modlitwa od razu zanoszona przez pozostałych przy życiu o całkowite (znamienny przysłówek teleios znaczy dosłownie »doskonale«) wymazanie popełnionego przez poległych grzechu. Termin »wymazać« (exaleipho) w literaturze greckiej stosuje się przede wszystkim do zacierania błędów popełnianych w rękopisach (w. 42). Modlitwa za zmarłych zanoszona w tych właśnie okolicznościach zakłada milcząco trzy zasady:

1) że choć sama śmierć była już karą, nie zdołała winowajców oczyścić do końca;

2) że wina poległych nie była radykalnym odwróceniem się od Boga, znamiennym dla zatwardziałych przestępców, lecz zmazą dającą się oczyścić nawet po śmierci;

3) że wstawiennictwo żywych za zmarłych jest skuteczne.

Ofiara składkowa w świetle oceny autora księgi (ww. 43-45) ma najwyraźniej sens tylko eschatologiczny, a nie doczesny. Autor natchniony księgi stwierdza poprawność teologicznej zasady, na której oparł Juda pobożny swój czyn, a opisując ją uznaje, że cel »aby zostali uwolnieni od grzechu« będzie osiągnięty” (Eschatologia biblijna Nowego Testamentu o. A. Jankowski OSB, Kraków 1987, s. 215-216).

 

         Poniżej przedstawiamy fragmenty o czyśćcu z Biblii Świadków Jehowy. Pozostawiamy je prawie bez komentarza Towarzystwa Strażnica, aby każdy sam mógł odczytać teksty z jego Biblii i wyciągnąć wnioski.

 

         1) Mt 5:25-26 - „Szybko ureguluj sprawy ze skarżącym cię do sądu, gdy idąc tam, jeszcze jesteś z nim w drodze, żeby czasem skarżący nie przekazał cię sędziemu, a sędzia słudze sądowemu, i zostałbyś wtrącony do więzienia. Doprawdy, mówię ci: Na pewno stamtąd nie wyjdziesz, dopóki nie spłacisz aż do ostatniej monety znikomej wartości” („Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata” 1997).

         [Drogą jest często nasze życie, więc fragment ten może wskazywać na nasz los po jego zakończeniu: „I uprzedzaj ich o tym, jakie są przepisy i prawa, i zapoznawaj ich z drogą, którą mają kroczyć, i z pracą, którą mają wykonywać” (Wj 18:20). Tekst ten jest przytoczony w kontekście eschatologicznym, bo mowa jest też o karze „piekła ognistego” (Mt 5:22). W takim też znaczeniu cytuje ten fragment najstarszy ‘komentarz’ do tego tekstu, to znaczy Didache, pochodzące z około roku 100: „Daj każdemu, kto cię prosi i zwrotu się nie dopominaj, ponieważ Ojciec chce, żebyśmy z wszystkimi dzielili się naszymi własnymi darami. Szczęśliwy ten, kto daje według przykazania, gdyż nic mu nie można zarzucić. Biada temu, kto bierze! Jeśli bowiem bierze dlatego, że potrzebuje, nic mu nie można zarzucić; jeśli jednak nie potrzebuje, zda sprawę z tego, dlaczego wziął i po co. Wsadzony do ciemnicy, odpowie za wszystkie swoje czyny i nie wyjdzie stamtąd, aż ostatni grosz zwróci” (Didache 1:5).]

 

         2) Mt 12:32 - „Na przykład kto by mówił słowo przeciwko Synowi Człowieczemu, będzie mu przebaczone; ale kto by mówił przeciwko duchowi świętemu, temu nigdy nie będzie przebaczone - ani w tym systemie rzeczy, ani w przyszłym” („Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata” 1997).

         [Tekst ten wskazuje na możliwość odpuszczenia pewnych przewinień w przyszłości, ale grzechów przeciwko Duchowi Świętemu już nie.]

 

         3) Mt 18:34-35 - „Po czym jego pan, srodze rozgniewany, wydał go dozorcom więziennym, aż spłaci wszystko, co był winien. Podobnie mój Ojciec niebiański obejdzie się też z wami, jeśli z serc waszych nie przebaczycie każdy swemu bratu” („Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata” 1997).

         [W tym fragmencie czyściec przyrównany jest do tymczasowego więzienia. Bóg zastosuje ten sam rodzaj kary co przypowieściowy pan.]

 

4) Mk 9:48-50 - „gdzie ich czerw nie umiera, a ogień nie jest gaszony. »Albowiem każdy musi być posolony ogniem. Sól jest wyborna; ale gdyby sól straciła swą moc, czymże ją przyprawicie? Miejcie w sobie sól i zachowujcie pokój między sobą«” („Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata” 1997).

         [Chrystus w tym porównaniu mówi, że grzesznicy będą w „ogniu nieugaszonym”, ale inni mogą być tylko „posoleni ogniem”, co jest oznaką oczyszczenia. Dlatego mamy mieć „sól w sobie” aby uniknąć powyższego.]

 

         5) Łk 12:47-48 - „Wtedy ów niewolnik, który zrozumiał wolę swego pana, ale się nie przygotował ani nie postąpił zgodnie z jego wolą, otrzyma wiele uderzeń. Ten zaś, który nie zrozumiał i czynił to, za co zasłużył na uderzenia, otrzyma ich niewiele....” („Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata” 1997).

         [W kontekście przyszłej kary przypowieść ta pokazuje różną chłostę za złe czyny.]

 

         6) Łk 12:58-59 – „Na przykład gdy idziesz do władcy ze swym przeciwnikiem, z którym się prawujesz, staraj się, będąc jeszcze w drodze, uśmierzyć spór z nim, żeby cię czasem nie zaciągnął przed sędziego, sędzia zaś przekazałby cię urzędnikowi sądowemu, a urzędnik sądowy wtrąciłby cię do więzienia. Mówię ci: Na pewno stamtąd nie wyjdziesz, dopóki nie spłacisz do ostatniego pieniążka znikomej wartości” („Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata” 1997).

         [Po słowach z Łk 12:47-48 autor przytacza inne słowa, które mamy też we fragmencie Mt 5:25-26. Drogą jest często nasze życie, więc fragment ten może wskazywać na nasz los po jego zakończeniu: „I uprzedzaj ich o tym, jakie są przepisy i prawa, i zapoznawaj ich z drogą, którą mają kroczyć, i z pracą, którą mają wykonywać” (Wj 18:20). Tekst ten w Mt 5:25-26 jest przytoczony w kontekście eschatologicznym, bo mowa jest też o karze „piekła ognistego” (Mt 5:22). W takim też znaczeniu cytuje ten fragment najstarszy ‘komentarz’ do tego tekstu, to znaczy Didache, pochodzące z około roku 100: „Daj każdemu, kto cię prosi i zwrotu się nie dopominaj, ponieważ Ojciec chce, żebyśmy z wszystkimi dzielili się naszymi własnymi darami. Szczęśliwy ten, kto daje według przykazania, gdyż nic mu nie można zarzucić. Biada temu, kto bierze! Jeśli bowiem bierze dlatego, że potrzebuje, nic mu nie można zarzucić; jeśli jednak nie potrzebuje, zda sprawę z tego, dlaczego wziął i po co. Wsadzony do ciemnicy, odpowie za wszystkie swoje czyny i nie wyjdzie stamtąd, aż ostatni grosz zwróci” (Didache 1:5).]

 

         7) 1Kor 3:14-15 - „Jeżeli czyjeś dzieło, które na tym zbudował, ostoi się, taki otrzyma zapłatę; jeśli czyjeś dzieło spłonie, taki poniesie stratę, lecz sam zostanie wybawiony, ale jeśli tak będzie, to jakby poprzez ogień” („Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata” 1997).

         [Wybawienie „jakby przez ogień”, to nic innego, jak oczyszczenie czyśćcowe.]

 

         8) Flp 2:10 - „żeby w imię Jezusa zgięło się wszelkie kolano tych w niebie i tych na ziemi, i tych pod ziemią” („Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata” 1997).

         [Określenie „pod ziemią” nie może dotyczyć potępionych. Muszą to być ludzie w ‘jakimś’ stanie pośrednim.]

 

         9) 2Tm 1:16, 18 – „Oby Pan obdarzył miłosierdziem dom Onezyfora, ponieważ często niósł mi pokrzepienie i nie zawstydził się moich łańcuchów. (...) Oby Pan dał mu w owym dniu znaleźć miłosierdzie ze strony Jehowy. A wszystkie usługi, które świadczył w Efezie, znasz zupełnie dobrze” („Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata” 1997).

         [Wprawdzie tekst ten nie mówi wprost o czyśćcu, ale wskazuje na modlitwę wstawienniczą za zmarłego już prawdopodobnie Onezyfora. A ta jest istotą kwestii czyśćca. Towarzystwo Strażnica zresztą samo pisze następująco o tym tekście: „Nawet jeśli Onezyfor rzeczywiście już nie żył, Paweł wyrażał jedynie życzenie, by Bóg okazał jego przyjacielowi miłosierdzie” (Strażnica Nr 22, 1997 s. 31).]

 

         10) Ap 21:27 - „w żaden sposób nie wejdzie do niego nic, co nie jest święte, ani nikt, kto trwa w obrzydliwości i kłamstwie, tylko ci, którzy są zapisani w Barankowym zwoju życia” („Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata” 1997).

         [Ten tekst wskazuje, że musi istnieć możliwość oczyszczenia się przed pójściem do nieba, gdyż nikt nie jest przed Bogiem tylko „świętym”. W tym tekście Towarzystwo Strażnica wstawiło słowo „święte”, choć w oryginale ono nie występuje: „I nie wejdzie do niej wszelkie zbrukanie, i czyniący obrzydliwość i kłamstwo, (tylko) zapisani w zwoju życia baranka” („Grecko-polski Nowy Testament wydanie interlinearne z kodami gramatycznymi” tłum. ks. prof. dr hab. R. Popowski SDB, dr M. Wojciechowski, Warszawa 1993). Patrz też przekład międzywierszowy Towarzystwa Strażnica The Kingdom Interlinear Translation of the Greek Scriptures 1985.]

 

         Oczywiście są i inne teksty, które wskazują pośrednio na istnienie czyśćca, ale zawierają je Księgi, których Świadkowie Jehowy nie uznają (Tb 4:17, Syr 7:33), albo inaczej oddają oni tekst w swej Biblii (1Kor 15:29).

         Teksty te omawia szeroko, z uwzględnieniem kontekstu historycznego, ks. A. Jankowski (patrz Eschatologia biblijna Nowego Testamentu o. A. Jankowski OSB, Kraków 1987, s. 217-218, 224-225). Całość zaś zagadnienia przedstawia on w przytaczanym dziele na stronach 214-230 (tekst ten dostępny jest też na http://www.effatha.org.pl/apologetyka/czysciec2.htm [artykuł pt. Podstawy biblijne nauki o stanie pośrednim (czyśćcu).]).

 

Widzimy z powyższego, że nawet bez stawiania Świadkom Jehowy specjalnego zarzutu o jakimś wadliwym tłumaczeniu tekstów biblijnych, można w ich Piśmie Świętym dostrzec naukę o czyśćcu. I nie w tym rzecz, że jeden czy drugi werset można też inaczej rozumieć, ale chodzi o to, iż wszystkie fragmenty razem wzięte doskonale się uzupełniają, ukazując nam pewne oczyszczenie. Nas w tym przypadku nie interesuje interpretacja Towarzystwa Strażnica, tylko to, co każdy sam może wyczytać z jego Biblii. Wszak organizacja ta zachęca do czytania Biblii:

 

„Biblia nie należy do książek, które można odłożyć na półkę i do których zagląda się tylko sporadycznie, nie miała też być używana jedynie na religijnych spotkaniach współwyznawców. Powinniśmy z niej korzystać każdego dnia, by mogła rzucać światło na sytuacje, z którymi spotykamy się w życiu, i wskazywać nam właściwy sposób postępowania” (Strażnica Nr 9, 1995 s. 9).

 

         Ponieważ Towarzystwo Strażnica uważa swoją Biblię za najlepszą, dlatego właśnie naukę o czyśćcu opisaliśmy według tego przekładu:

 

„Jednakże tym ludziom, którzy już posiadają jakieś inne wydanie Biblii, możemy bez trudu wykazać wyższość PrzekładuNowegoŚwiata” („Nasza Służba Królestwa” Nr 12, 1999 s. 4).

 

Dodatek.Wprowadzenie czyśćca

 

         Towarzystwo Strażnica nie może się zdecydować, kiedy pojawiła się nauka o czyśćcu. Popatrzmy poniżej jakie daty podawała ta organizacja. Już ta zmienność dyskwalifikuje wiarygodność Świadków Jehowy.

 

         Uznany w roku 1000

 

„Czyściec uznano w roku 1000” („Bitwa na niebie czyli spór o nieśmiertelność duszy między badaczami Pisma Św. a x. x. jezuitami” 1923 s. 7).

 

         „Czyściec uznano roku....1000” („Wolność w Nowym Świecie” 1943 s. 12; por. „Walka o wolność na domowym froncie” 1943 s. 16).

 

         Nieznany przez 600 lat

 

         „/czyściec/ jako nauka był nieznany w Kościele chrześcijańskim przez pierwsze 600 lat...” („Upewniajcie się o wszystkich rzeczach” 1957 s. 38).

 

         Pojawił się w szóstym stuleciu i w roku 1439

 

„koncepcja czyśćca; w Ewangeliach nie ma na ten temat ani słowa. (...) Doktryna o czyśćcu (...) została sformułowana w szóstym stuleciu, a rangę dogmatu kościelnego nadano jej na soborze florenckim (1439)” (Strażnica Nr 19, 1989 s. 6).

 

         Lata 1545 i 1573

 

         „Czyściec

Florencja 1573 n.e.

   Trydent 1545 n.e.” (Strażnica Rok CVII [1986] Nr 19 s. 9).

 

         Ciekawe, że w innej publikacji Towarzystwo Strażnica podaje, że w XII i XIII wieku waldensi i albigensi odrzucali istniejąca naukę o czyśćcu (patrz „Człowiek poszukuje Boga” 1994 s. 280).

Zaś Przebudźcie się! z 8 października 2001 roku podaje o nauce o „duszach czyśćcowych” w XI wieku (s. 9).

 

         Nauka ta istniała w I wieku

 

         Patrz powyżej podrozdział Judaizm a ‘czyściec’.

 

         Rok 604 lub 593

 

         W ulotkach, którymi posługują się Świadkowie Jehowy, zatytułowanych Daty historyczne rozwoju Kościoła Rzymsko-katolickiego napisano:

 

         „Grzegorz Wielki odkrył »czyściec«.....604”.

 

         „Papież Grzegorz I ustanowił wiarę w »czyściec« by wzmocnić stan finansów kurii papieskiej.....593”.

 

         Zauważmy rozrzut czasowy co do papieża Grzegorza.

 

         Protestantyzm a czyściec

 

         Ciekawe, że według Towarzystwa Strażnica i wśród protestantów można znaleźć takich pastorów i wiernych, którzy wierzą w czyściec:

 

„Co się tyczy chrześcijaństwa, to nauka o czyśćcu jest głoszona szczególnie przez Kościół rzymskokatolicki, aczkolwiek przyznaje się do niej również ten i ów protestancki duchowny.*

* „Our Sunday Visitor” z dnia 26 października 1952 r.” (Strażnica Nr 4, 1964 s. 8-9).

 

„Wiele protestantów i katolików wierzy, że umarli, którzy nie poszli do nieba, znajdują się albo w czyśćcu, albo w ogniu piekielnym, cierpiąc straszne męki" (Strażnica Nr 8, 1962 s. 10).

 

„»Zdrowy sens domaga się ognia czyśćcowego«. Te słowa zostały przypisane wielebnemu H. Page Dyer, duchownemu protestanckiemu z Filadelfii, Pennsylvania...” (Strażnica dodatkowa z lat 1950-1959 s. 1, art. „Czy zdrowy sens domaga się ognia czyśćcowego”; ang. Strażnica 01.02 1953 s. 69).

Zgłoś artykuł

Uwaga, w większości przypadków my nie udzielamy odpowiedzi na niniejsze wiadomości a w niektórych przypadkach nie czytamy ich w całości

Komentarze są zablokowane