Włodzimierz Bednarski

Radiostacja, radio, telewizja i telefon oraz gramofon w zamierzeniach Towarzystwa Strażnica

dodane: 2015-06-11
Mało kto wie, że Towarzystwo Strażnica, oczekując do roku 1950 (przed nadejściem Armagedonu) na patriarchów, w swych wizjach przedstawiało ich jako przemawiających do ludzi przez radio i telewizję oraz korzystających z telefonów. Opisujemy to w naszym tekście.

Radiostacja, radio, telewizja i telefon oraz gramofon w zamierzeniach Towarzystwa Strażnica

 

         Artykuł nasz zawiera następujące rozdziały:

 

Radiostacja, radio i patriarchowie

Telewizja i patriarchowie

Telefon i patriarchowie

Gramofony od Boga

 

Radiostacja, radio i patriarchowie

 

Skorowidz tematyczny (1986-2012) zamieszczony na płycie Watchtower Library 2013 umieścił sprawę „radiostacji” pod hasłem Daty i zaliczył ją do zmian dokonanych w 1957 roku. Napisano w nim:

 

„1957: sprzedanie WBBR: jv 572; w94 1.8 25”.

 

We wskazanych publikacjach podano:

 

„W połowie lat pięćdziesiątych szeregi głosicieli Królestwa tak się rozrosły, że docierano do drzwi coraz większej liczby ludzi. Pomaganie w ten sposób poszczególnym osobom w poznawaniu prawdy biblijnej okazało się o wiele skuteczniejsze niż posługiwanie się radiem. Dlatego w 1957 roku postanowiono sprzedać rozgłośnię WBBR i fundusze przeznaczyć na rozwój działalności misjonarskiej w innych krajach” (Strażnica Nr 15, 1994 s. 25).

 

„Chociaż do rozprzestrzeniania nowiny o Królestwie Świadkowie Jehowy korzystają czasem z usług radia i telewizji, zdają sobie sprawę, że osobiste rozmowy z ludźmi w ich domach są o wiele skuteczniejsze, gdyż umożliwiają odpowiadanie na pytania domowników oraz wyszukiwanie osób godnych przedstawienia im orędzia biblijnego (Mat. 10:11). Między innymi właśnie dlatego Towarzystwo Strażnica sprzedało w roku 1957 stację radiową WBBR w Nowym Jorku” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 572).

 

„W ciągu dwóch lat od rozpoczęcia regularnego nadawania komercyjnych audycji radiowych zaczęto wykorzystywać ten środek przekazu do rozgłaszania orędzia Królestwa. Dnia 26 lutego 1922 roku brat Rutherford wygłosił w Kalifornii swoje pierwsze przemówienie radiowe. Dwa lata później, 24 lutego 1924 roku, na Staten Island w Nowym Jorku uruchomiono radiostację Towarzystwa Strażnica, WBBR. Później Towarzystwo organizowało na całym świecie sieci radiowe w celu emitowania programów i wykładów o tematyce biblijnej. W 1933 roku aż 408 stacji transmitowało orędzie Królestwa na sześć kontynentów!” (jw. s. 80).

 

A jak wcześniej motywowano wprowadzenie głoszenia przez radio?

Towarzystwo Strażnica uruchamiając radio i radiostacje powoływało się na wolę Boga, Biblię i zapowiedź proroczą Hioba (Hi 38:35):

 

„W latach dwudziestych naszego stulecia stało się dostępne inne narzędzie, które umożliwiło nadanie szerokiego rozgłosu orędziu Królestwa. Brat Rutherford był mocno przeświadczony, że do powstania tego wynalazku przyczyniła się ręka Pańska. Co to było? Radio” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 562).

 

„Ponieważ jest to wolą Bożą i, że nadszedł właściwy czas ku temu, mała garstka naśladowców Chrystusa, zwana studentami Biblji, używa obecnie radja, aby zwiastować ludziom imię i zamiar Boga Jehowy” (Rząd 1928 s. 249).

 

„Jakie fakty dowodzą spełniania się tego proroctwa? Oto od roku 1918 Pan wprowadził w czyn radjo, które przepowiedział On przeszło 3000 lat temu (Hiob 38:35). Za pomocą radja dobra nowina o Królestwie została obwieszczona narodom ziemi. Zaiste, iż samolubne czynniki pod kierownictwem Szatana, też się posługują radjem. Te same samolubne czynniki usiłują przeszkodzić w używaniu radja dla szerokiego rozpowszechniania prawdy. Jehowa pozwoli korzystać z radja o ile to Mu będzie potrzebnem” (jw. s. 248; por. s. 341-342).

 

„Pewnem jest, że Bóg zarządził radjo, ponieważ On przepowiedział o niem w swojem słowie przez swego proroka kilkaset lat wstecz (Hioba 38:35). Właściwy czas obecnie nadszedł na użycie radjofonu, a to w celu rozwinięcia planu Jehowy. Ten błogi czas nadszedł, a Bóg go użyje na korzyść dla biednej ludzkości” (Wolność dla ludzi 1927 s. 14).

 

„Prawdą jest, że Bóg przepowiedział przez swego proroka trzy tysiące lat temu wstecz o użyciu radjofonu. Jest napisane: »Izali możesz wypuścić błyskawice, aby przyszły i rzekłyć: Otośmy« (Hioba 38:35)” (Ostateczne dni 1928 s. 14-15).

 

Mało tego, właśnie też przez radio prezes Towarzystwa Strażnica ogłaszał nastanie tysiącletniego Królestwa Bożego w roku 1925:

 

„Tysiąclecie zaczyna się w roku 1925-ym, niedola ludzka zacznie wtedy znikać, choroba i śmierć zginą - oto wieść, jaką rozgłosił za pomocą radjofonu były sędzia J. F. Rutherford” (Strażnica 01.08 1922 s. 228).

 

Ale to nie wszystko, bo radiem mieli posługiwać się też zmartwychwstali wtedy patriarchowie:

 

„W świetle Pisma Świętego możemy się racjonalnie spodziewać, że Jerozolima będzie stolicą świata z doskonałymi i wiernymi ludźmi, a mianowicie z Abrahamem, Izaakiem, Jakubem, Dawidem, Danielem i innymi, którym będą powierzone rządy ziemi; niektórzy z tych wiernych ludzi jako władcy będą umieszczeni w głównych częściach ziemi (...). Możemy się spodziewać, że za pomocą wielkich, udoskonalonych i urządzonych w wielu miejscach stacyj radjograficznych Abraham będzie kierował z Góry Synaj sprawami całej ziemi” (Pożądany rząd 1924 s. 30-31).

 

         O ile według cytowanej publikacji pisano o „Górze Synaj”, to w innej o „Górze Syon”, skąd miał nadawać Abraham. Zmieniono też rodzaj nadajnika z „radjograficznego” na „radjofoniczny”:

 

         „W świetle Pisma Świętego możemy się racjonalnie spodziewać, że Jerozolima będzie główną siedzibą przyszłych rządów świata z doskonałymi i wiernymi ludźmi, a mianowicie z Abrahamem, Izaakiem, Jakubem, Dawidem, Salomonem, Danielem i innymi, którym będą powierzone rządy ziemi; że niektórzy z tych wiernych ludzi jako władcy będą umieszczeni w głównych częściach ziemi (...). Możemy się spodziewać, że za pomocą wielkich, udoskonalonych i urządzonych w wielu miejscach stacji nadawczych - radjofonicznych Abraham będzie kierował z Góry Syon w Jeruzalem sprawami całej ziemi” (Złoty Wiek 01.07 1927 s. 407).

 

         „Możemy się spodziewać, że naonczas za pomocą wielkich, udoskonalonych radjostacyj Abraham będzie kierował z góry Syon sprawami całego świata” (Złoty Wiek 01.05 1928 s. 139).

 

         „Kiedy doskonali ludzie jak Abraham, Mojżesz i Dawid staną znowu na ziemi, to oni będą nauczać ludzi prawdy, jakiej żaden martwy kamień nie mógłby nauczyć. Używając radjo, które Pan zlecił użyć dla swego celu, oni będą stali w Jeruzalemie lub jakiemkolwiek innem miejscu na ziemi i będą przemawiać do wszystkich ludzi na ziemi, we wszystkich krajach” (Strażnica 15.01 1929 s. 24 [ang. 01.12 1928 s. 358]).

 

         „Zapewne, że w słusznym czasie wielki Bóg spowoduje swoich wiernych sług Abrahama, Dawida i innych, aby stali w Jeruzalemie i za pomocą radja przemawiali do wszystkich ludzi ziemi, w celu by mogli słyszeć...” (Strażnica 01.10 1929 s. 295 [ang. 01.08 1929 s. 231]).

Patrz też: ang. Złoty Wiek 14.01 1925 s. 254; ang. Złoty Wiek 05.02 1930 s. 318.

 

Takich tekstów o radiu i jego Bożym pochodzeniu jest w publikacjach Towarzystwa Strażnica wiele. Właściwie można powiedzieć, że prawie każda z nich omawia czy wspomina ten temat. Oto kolejne cytaty:

 

         „Z górą 3000 lat temu Bóg przez Swego proroka przepowiedział wynalezienie radja. Bóg od początku miał to na uwadze. Wiemy, że elektryczność jest potrzebna do radja, ale nie wiemy czym jest elektryczność. Wiemy, że elektryczność często nazywają błyskawicą. W języku zakrytym prorok Pański już bardzo dawno temu napisał: „Izali możesz wypuścić błyskawice, aby przyszły i rzekłyć: Otośmy?’ Hioba 38:35. W owym czasie prorok nie rozumiał rzeczy, które pisał. Lecz Bóg je rozumiał. On zamierzył, aby człowiek je rozumiał wtedy, kiedy one miały się dziać” (Pociecha dla ludzi 1924, 1925 s. 8).

 

         „Stolica każdego kraju winna mieć bezpośrednią, szybką łączność z wszystkimi częściami swego terytorium. Jeżeli Jeruzalem ma być stolicą świata, winno być w stanie nawiązać szybki kontakt z każdym innym ośrodkiem. Królestwo Chrystusa ma w ciągu jednego tysiąclecia położyć kres całemu złu nagromadzonemu w ciągu minionych sześciu tysięcy lat. Staromodne metody nie wystarczą. Już widzimy nadchodzące wielkie zmiany. Telegraf bezprzewodowy i radio obejmują dziś swoim zasięgiem połowę zamieszkałego świata, a do czasu pojawienia się książąt wynalazki te będą udoskonalone by zasięgiem swym objąć całą kulę ziemską. Wszyscy mieszkańcy ziemi znajdować się będą niejako ‘w jednym pokoju’. Pomieszczenie będzie nieco większe niż sale spotkań, do których mogliśmy się przyzwyczaić, ale cóż z tego? Gdy czytamy Izajasza 2:3 i Zachariasza 14:16,17 widzimy jak prostym będzie dla wszystkich ludzi ‘wstępowanie do Jeruzalem’. Książęta mogą z łatwością nadać swoje wskazówki przez radio do każdego zakątka świata” (The Way to Paradise 1924 s. 225; cytat za Nasi Przyjaciele: Świadkowie Jehowy E. B. Price, tłum. Z. Makarewicz, 1996, s. 151).

 

         „Ten dzień jest dniem wielkich wynalazków; ponieważ jest dniem Pańskim, przepowiedzianym przez Jego proroka (Daniela 12:4). Radjo i aeroplany są jedne pomiędzy cudami tego wieku” (Wyzwolenie 1929 [ang. 1926] s. 118).

 

         „W słusznym czasie Bóg wprowadził w użycie radjo, które zostało użyte do nadawania dobrej nowiny o królestwie Bożym po całym świecie” (Stworzenie 1928 [ang. 1927] s. 358).

 

         „Jeden sposób prowadzenia tej cudownej pracy jest ten, że Pan Bóg wprowadził w czyn radjo. Nierozsądni ludzie którzy mają się za mądrych nie wahają się uznawać, że radjo jest skutkiem zdolności i wymysłu człowieka. Takie określenie nie jest właściwe. Więcej jak trzydzieści stuleci temu wstecz, Bóg przepowiedział czas, w którym On miał wysłać swe poselstwo jako błyskawice, i że nic mu nie przeszkodzi” (Pojednanie 1928 s. 69).

 

„Akurat we właściwym czasie dał Bóg radjo, które pozwala ludziom pozostawać w swoich mieszkaniach i przysłuchiwać się głoszeniu prawdy, nie zważając na opozycję dozorców więziennych czyli duchownych” (Proroctwo 1929 s. 239).

 

         „Bóg poczynił też zarządzenie odnośnie środków dla wydawania tego świadectwa. Mówi on do Hioba: ‘Izali możesz wypuścić błyskawice, aby przyszły i rzekły: Otośmy?’ (Hioba 38:35). Krótko i węzłowato, a jednak z największą ścisłością oświadcza tu Jehowa, że radjo jest objawem jego własnej mocy, a nie mocy ludzkiej i że na skutek jego własnego zarządzenia poselstwo prawdy wysyłane zostaje po falach radja. (...) We właściwym czasie wielki Bóg bez wątpienia doprowadzi do tego, że jego wierni słudzy Abraham, Dawid i inni stać będą w mieście Jerozolimie, przemawiając [w ang. dodano: means of the radio speak (s. 304)] do wszystkich narodów ziemi, by usłyszały i zrozumiały, że prócz Jehowy niema innego Boga” (Życie 1929 s. 284).

 

         „W przekonaniu, że Jehowa dał radjo do rozpowszechnienia poselstwa prawdy, wybudowana i otwarta została radjostacja WBBR...” (Światło 1930 t. I, s. 134).

 

         „Pan dał radjo, aby niem dosięgnąć tych, którzy by w inny sposób poselstwa usłyszeć nie mogli, i by ich wzbudzić do poznania powagi chwili” (jw. t. II, s. 299).

 

         „Jehowa Bóg spowodował przygotowanie drogi na takie dzieło, mianowicie: dostarczył radjo i maszyny drukarskie do przygotowania poselstwa, oraz spowodował swe błyskawice świecić jaśniej na swe prorocze słowo” (Strażnica 01.05 1932 s. 137).

 

Radio miało też leczyć wiele chorób, jak zapewniało Towarzystwo Strażnica:

 

„Szanownych Czytelników zapewne zajmie wiadomość, że wydawnictwo angielskiego »Złotego Wieku« posiada blisko Nowego Jorku nadawczą radjostację, by siać światło, prawdę i nadzieję w ciemność ludzkiej filozofji. Czyni się też starania, by w Szwajcarji lub innem odpowiedniem miejscu Europy wystawić radjo-stację, by »Złoty Wiek« mógł wysyłać swe wzniosłe i pocieszające posłannictwo na północ i wschód Europy i do krajów sąsiednich.

Radjo jest też stosowane w lecznictwie, a mianowicie w leczeniu reumatyzmu, zapaleniu nerwów i płuc i głuchoty. Osoby, które przez trzydzieści lat nie słyszały ani jednego dźwięku, odzyskują słuch przez radjo. Pewien głuchoniemy inteligentny amerykanin nauczył się mówić po kilkurazowem zastosowaniu radja. Pierwsze słowa jego były: »Święty, święty, święty«. Było to zaprawdę właściwe uznanie dla Twórcy wszelkich błogosławieństw” (Złoty Wiek 01.05 1925 s. 55; por. podobne słowa ang. Złoty Wiek 12.03 1924 s. 365).

 

         Ciekawe, że jeszcze w latach 1921-1923 powoływano się na tekst Hi 38:35, jako potwierdzający wynalezienie telegrafu, a nie radia:

 

         „Telegraf bez drutu i latawce są nowoczesnymi wynalazkami. Jednakże kilkanaście stuleci temu Bóg przez proroków przepowiedział o nich. (Ijob 38:35; Izajasz 60:8)” (Harfa Boża 1921 s. 17).

 

„Samoloty czyli przyrządy powietrzne, teraz wogóle używane przez różne narody, były przepowiedziane przez proroka Bożego wiele wieków temu wstecz. Telegraf bez drutu, jak jest obecnie używany do rozsyłania wieści, prorok Boży podobnież przepowiedział wiele wieków temu wstecz. - Izajasz 60:8; Hijob 38:35” (Ucisk świata - dlaczego? Lekarstwo 1923 s. 23).

 

         Natomiast w roku 1933 wyjaśniono, że tekst Hi 35:35 nie dotyczy radiostacji i radia czy telegrafu, tylko zjawisk wykorzystywanych przez te wynalazki:

 

         „»Czy możesz posłać błyskawice, któreby mogły iść i mówić do ciebie, patrz na nas?« (...) Ostatnio przytoczony tekst Hioba stosowany był do radiostacyj i ich działalności, ale on nie może to oznaczać. Radjo jest w naturze błyskawicy i należy do Jehowy, a bez zezwolenia jego człowiek nie może je używać. Radjo jest więc objawieniem mocy Jehowy, a nie mocy któregokolwiek stworzenia. Radjo zalicza się do Jehowy, a człowiek używa je przez moc jego zezwolenia” (Strażnica 01.11 1933 s. 336).

 

Dziś zaś Towarzystwo Strażnica przyrównuje Boga do radiostacji, a Ducha Świętego do fal radiowych:

 

„Można go więc przyrównać do fal radiowych, które przekazują głos na odległość; dzięki nim czyjeś słowa skierowane do mikrofonu docierają do odległego słuchacza poprzez głośnik radiowy. Bóg za pośrednictwem swojego ducha przekazuje swe orędzia i swą wolę do umysłów i serc ziemskich sług, którzy z kolei mogą powtarzać Jego wypowiedzi innym ludziom” (Wnikliwe poznawanie Pism 2006 t. 1, s. 498).

 

Czy godziło się likwidować radiostację, za którą stał ponoć Bóg, Biblia i prorocy?

 

Telewizja i patriarchowie

 

         Abraham zamierzał nadawać nie tylko przez radio, ale i miał występować w telewizji:

 

„Za pomocą telewizji będziemy mogli widzieć okolice i zdarzenia z dalekiej odległości. Jednocześnie usłyszymy radjo, widząc przytem sceny, o których słyszymy lub mówcę, któremu się przysłuchujemy. Bezsprzecznie te cuda dane będą człowiekowi do użytku w złotym wieku, który teraz nastaje. Możemy sobie jasno wyobrazić, z jaką uwagą ludzie w wieku błogosławieństw słuchać i widzieć będą kiedy Abraham, Izaak i inni wierni mężowie Starego Testamentu, których Mesjasz ustanowi książętami na ziemi, ogłaszać będą przepisy Boże i nauczać ludzi chodzić drogą, prowadzącą do życia wiecznego i szczęścia” (Złoty Wiek 01.08 1929 s. 237 [ang. 23.01 1929 s. 273]).

 

         „Telewizja czyli patrzenie w dal

(...) Gdy dopiero osadzeni będą »książęta po wszystkiej ziemi«, aparaty te z pewnością w doskonałym stanie będą do ich dyspozycji dla kierowania sprawami ziemi. Wszystko stanie się w prosty i naturalny sposób” (Złoty Wiek 15.02 1932 s. 55 [ang. 13.05 1931 s. 518]).

 

         Wcześniej, według Towarzystwa Strażnica, czymś w rodzaju telewizji posłużył się również Jezus, gdy „widział” Natanaela (J 1:48):

 

„On widział go swymi naturalnymi oczami, kiedy Natanael oddalił się od innych, by modlić się o kierownictwo, co oznacza, że dzięki służbie aniołów dokonał się cud, czynność telewizyjna została dokonana dwa tysiące lat wcześniej, dzięki której Jezus zobaczył go niezależnie od tego, gdzie on sam się znajdował w danej chwili. W każdym razie rozpoznanie było kompletne, zgodnie z wolą Jehowy Boga...” (ang. Złoty Wiek 04.12 1935 s. 157).

 

Wynalezienie radia i telewizji potwierdzało też powrót Chrystusa w roku 1874:

 

„Aż w roku 1874, akurat z wtórą obecnością naszego Pana, powstała pierwsza organizacja robotniczą na świecie. Od tej chwili wprost cudownie światło zaczęło wzrastać; i wynalazki i odkrycia weszły w życie w szerokim zakresie, i są za liczne by je wszystkie tutaj wyliczać. Przytaczamy tylko główniejsze, jakie weszły w życie od roku 1874, które świadczą o wtórej obecności naszego Pana. Wynalazkami głównymi są: maszynki do dodawania, samoloty czyli aeroplany, glin, antyseptyczna chirurgja, sztuczne farby, samochody, machinalne zbiorniki pary, kolczasty drut, rowery, karborundum, ogniotrwałe kasy, celuloid, korespondencyjne szkoły, centryfugi, opis wnętrza Afryki, Boski Plan Wieków, elektrowozy, dynamit, elektryczne spoidła, automatyczne schody, gazolinowe motory, żniwiarki, świetlny gaz, indukcyjne motory, linotypy, maszynki do wyrabiania zapałek, monotypy, ruchome obrazy, kino aparaty, północny i południowy biegun, kanał panamski, pasteuryzacja, promienie Roentgena, sygnały kolejowe, maszyny do szycia trzewików, bezdymny proch, submaryny, rad, drapacze chmur, podziemna kolej, fonografy, telefony, maszyny do pisania, pneumatyczne maszyny do czyszczenia dywanów, telegraf bez drutu, radjo i telewiza” (Stworzenie 1928 s. 340-341).

 

Te ostatnie ‘znaki’ („radjo i telewiza”) zostały w powyższej książce dodane, gdyż w innych publikacjach pt. Dokonana Tajemnica (1925 s. 325) i Harfa Boża (1921 s. 243) nie było ich w podobnym zbiorze ‘faktów’ potwierdzających paruzję Chrystusa w roku 1874.

 

Telefon i patriarchowie

 

         Patriarchowie mieli także porozumiewać się z ludzkością za pomocą telefonu:

 

„Dzwonisz wtedy do książąt w Jeruzalem, przedstawiasz im swoją sprawę i prosisz aby twój ojciec i twoja matka mogli być wzbudzeni. Trwasz w radosnym oczekiwaniu. Pewnego ranka słyszysz rozmowy w pokoju, który przygotowałeś. Ubiegłego wieczora nikogo tam nie było. Wiesz, że nie ma złodziei, ani intruzów; gdyż wszystkie tego typu doświadczenia zostały wyrugowane. Nie musisz obawiać się; przysłuchujesz się więc pod drzwiami. Słyszysz znajomy głos ojca, który mówi: »Matko, gdzie my jesteśmy? Czy to nam się śni? Wydaje mi się, że ubiegłego lata uczestniczyłem w twoim pogrzebie; potem źle się poczułem, wezwano doktora i dalej już nic nie pamiętam«.” (The Way to Paradise 1924, 1925 s. 228-239; cytat za książką pt. Nasi Przyjaciele: Świadkowie Jehowy E. B. Price, tłum. Z. Makarewicz, 1996, s. 152-153).

 

Gramofony od Boga

 

         Również gramofony wprowadzone przez Towarzystwo Strażnica w roku 1933, a odrzucone w roku 1944, pochodziły ponoć od Boga. Służyły one do nauczania o Królestwie Bożym:

 

„W roku 1933 Świadkowie Jehowy zaczęli stosować jeszcze jedną nowatorską metodę głoszenia. Korzystając z przenośnego aparatu ze wzmacniaczem i głośnikiem, w salach, parkach i innych miejscach publicznych odtwarzali z płyt (33 1/3 obr./min) radiowe przemówienia brata Rutherforda. (...) Skuteczność posługiwania się tymi urządzeniami zachęciła do wprowadzenia jeszcze jednej nowości głoszenia od domu do domu z lekkimi gramofonami. W roku 1934 Towarzystwo rozpoczęło produkcję przenośnych gramofonów i serii płyt” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 87).

 

         „Jehowa dostarcza dalszy skuteczny instrument dla proklamowania swego królestwa, mianowicie przenośny gramofon, który transmituje na płycie odbitą mowę br. Rutherforda przez cztery i pół minuty każdą” (Strażnica 01.12 1934 s. 363).

 

„GRAMOFON MA BŁOGOSŁAWIEŃSTWO JEHOWY

(...) Od niedawna otrzymałem przywilej używać gramofonu, który dał nam Jehowa, do staczania walki z nieprzyjaciółmi. Miałem z nim taki dobry wynik, że nie mogę się wstrzymać od powiedzenia o moich doświadczeniach. Przy piętnastu odwiedzinach z czterdziestoma dwoma uczestnikami wręczyłem dziewięć książek, siedmdziesiąt siedm broszur i trzynaście Biblij” (Strażnica 15.10 1937 s. 306 [ang. 15.07 1937 s. 223]).

 

„Jehowa zrządził teraz tysiące aparatów głośnikowych czyli gramofonów z mową na płytach, aby były używane do kierowania uwagi ludzi dobrej woli na Króla i jego królestwo. Wierni świadkowie będą używali tych maszyn i płytów” (Strażnica 01.02 1939 s. 46 [ang. 01.12 1938 s. 365]).

 

„Temu głosicielowi, który jest zdania, że nie potrzebuje używać gramofonu, brakuje wyrozumienia swojej odpowiedzialności, albo ośrodkowany jest samolubstwem” (Strażnica 15.04 1939 s. 128 [ang. 01.02 1939 s. 48]).

 

„(...) przychodzący z tymi (...) płytami gramofonowymi do twoich drzwi, gotowi są urządzić w twoim mieszkaniu badanie Pisma Św.” (Uleczenie 1938 s. 30).

 

„On dostarczył książki, czasopisma, gramofony...” (Salvation 1939 s. 269).

 

„Do roku 1944 Świadkowie Jehowy nabyli jednak więcej doświadczenia w samodzielnym wygłaszaniu kazań, wobec czego zaniechano pracy z gramofonem” (Przebudźcie się! Rok LXVI [1985] Nr 7 s. 6).

 

Czy godziło się likwidować gramofony, za którymi stał ponoć Bóg, a nieużywanie ich było samolubstwem?

 

         Widzimy z powyższego, że Towarzystwo Strażnica wpierw ulegało fascynacji nowymi wynalazkami i ogłaszało je jako zesłane od Boga dla swoich głosicieli, a później odrzucało je jako zbędne czy zbyt kosztowne.

Dziś organizacja ta z wielkim zapałem reklamuje przede wszystkim swoją stronę internetową jw.org oraz wprowadziła w latach 2012-2013 przenośne stojaki do kolportażu literatury na ulicach:

 

„Małżeństwo pionierów głosi w ruchliwej części miasta, wykorzystując przy tym przenośne stojaki na literaturę” (Strażnica 15.10 2012 s. 2; por. ilustracja na s. 1).

 

„Do działalności tej zwykle będą zapraszani pionierzy stali i specjalni, a w niektórych miejscach również pionierzy pomocniczy” (Nasza Służba Królestwa Nr 7, 2013 s. 5).

Zgłoś artykuł

Uwaga, w większości przypadków my nie udzielamy odpowiedzi na niniejsze wiadomości a w niektórych przypadkach nie czytamy ich w całości

Komentarze są zablokowane