Włodzimierz Bednarski

Czy Adwentyści Dnia Siódmego zawsze wierzyli w Trójcę Świętą?

dodane: 2016-06-02
Tytułowe pytanie jest zasadne. Dlaczego? Gdyż adwentyści nie zawsze wierzyli w Trójcę Świętą, o czym wielu z nich nawet nie wie. W artykule naszym przekazujemy historię ich wierzenia.

Czy Adwentyści Dnia Siódmego zawsze wierzyli w Trójcę Świętą?

 

         Kościół Adwentystów Dnia Siódmego szczyci się swoją wiarą w Trójcę Świętą. Wiele jego publikacji akcentuje ten fakt. Oto przykładowe teksty:

 

         „Adwentyzm stoi na stanowisku trynitaryzmu, czyli wiary w Trójcę Świętą” (Adwentyzm Z. Łyko, Warszawa 1970, s. 105).

 

         „Do nich należy pryncypialne zagadnienie istnienia Boga i tajemnica Trójcy Przenajświętszej” (Nauki Pisma Świętego Z, Łyko, Warszawa 1989, s. 54).

 

         „Nie ma różnic pomiędzy Istotami Trójcy. Wszystkie trzy są boskie, posiadają taką samą boską moc i kwalifikacje. (...) Na krzyżu Bóg w Trójcy w pełni objawił swoje poświęcenie dla innych” (Wierzyć tak jak Jezus praca zbiorowa, tłum. W. Kosowski, Warszawa 1998, s. 23, 25).

 

         Jednak Trójca Święta Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego jest inna niż w wielu kościołach chrześcijańskich.

Dlaczego inna? Otóż, dlatego że w Jej skład wchodzi archanioł Michał uważany przez adwentystów za Jezusa! Oto przykładowe teksty o tym mówiące:

 

Chrystus jest nazywany Słowem Bożym (Jan 1,1-3) dlatego, że przez Niego Bóg przekazywał wszystkie swoje objawienia człowiekowi. Jego Duch dawał natchnienie prorokom (I Piotra 1,10.11). Objawił się im w postaci Anioła Bożego, Wodza Zastępów Pańskich, wreszcie jako Michał Archanioł” (Patriarchowie i prorocy E. G. White, Warszawa 1999, s. 520).

 

„Po krótkim przebywaniu Mojżesza w grobie zstąpił na ziemię Michał, czyli Chrystus, w otoczeniu aniołów, którzy grzebali ciało, wzbudził Mojżesza z umarłych i wprowadził do nieba” (Historia Zbawienia E. G. White, Warszawa 1990, s. 126).

 

„Dokładna analiza tekstów biblijnych odnoszących się do Michała wskazuje bez wątpienia, że nie chodzi o kogo innego jak o samego Jezusa Chrystusa” (Apokalipsa A. Godek, Warszawa 1988, s. 195; por. Daniel a współczesność W. Polok, Warszawa 1982, s. 133).

 

         „Nikt chyba nie powinien być tym zaskoczony, że »Michał, jeden z przedniejszych książąt« – to Chrystus!” (Księga Daniela K. Bulli, Warszawa 1966, s. 346).

 

         „Ale Michał nazwany jest także »Archaniołem«, który to tytuł również odnosi się do Jezusa Chrystusa” (jw. s. 347).

 

         Takich archaniołów jak Jezus-Michał było według adwentystów wielu:

 

         „A zastępy anielskie aniołowie i archaniołowie, cherubowie i serafinowie powtarzają refren tej radosnej, triumfalnej pieśni: »Amen! Błogosławieństwo i chwała, i mądrość, i dziękczynienie, i cześć, i moc, i siła Bogu naszemu na wieki wieków«.” (W atmosferze niebios E. G. White, Warszawa 2001 s. 371).

 

         Ta nauka o Jezusie jako archaniele Michale jest prawie identyczna jak u Świadków Jehowy, którzy między innymi z tego powodu zwalczają wiarę w Trójcę Świętą (kiedyś, do roku 1942, Świadkowie Jehowy też wierzyli w wielu archaniołów, patrz np. The New World 1942 s. 18).

         Wierzenia dotyczące Trójcy Świętej adwentystycznej prorokini E. G. White (zm. 1915) opisaliśmy jakiś czas temu w jednym z artykułów pt. Czy E. G. White uczyła o Trójcy Świętej?

         Zainteresowanych tym tematem odsyłamy do tego tekstu:

 

http://www.piotrandryszczak.pl/arty/adwentysci/czy-e-g-white-uczyla-o-trojcy-swietej.html

 

         W artykule tym przedstawiliśmy, za jednym z uczonych adwentystycznych, genezę wiary w Trójcę Świętą w omawianym kościele (autorem felietonu pt. Trójca w historii Kościoła Adwentystycznego jest dr Merlin D. Burt, który sprawuje funkcję dyrektora Centrum Badań Adwentystycznych przy Uniwersytecie im. Johna Andrewsa w Barrien Springs w stanie Michigan). Adwentyści podzielili w tekście tym swoją wiarę w Boga na następujące okresy:

 

         1) Okres do roku 1890 – niepodzielne rządy antytrynitaryzmu.

         2) Lata 1890-1900 – trynitaryzm w powijakach.

         3) Lata 1900-1931 – burzliwy okres przejściowy.

         4) Lata 1931-1957 – na scenę wkracza trynitaryzm.

 

http://www.adwentysci.waw.pl/felieton.php?subaction=showfull&id=1253565538&archive=&start_from=&ucat=13

            Obecnie artykuł ten znajduje się tu:

https://web.archive.org/web/20131217221813/http://www.adwentysci.waw.pl/felieton.php?subaction=showfull&id=1253565538&archive=&start_from=&ucat=13

         Autor tego artykułu pisał, że jeszcze w wymienionym okresie czwartym byli nadal tacy w kościele adwentystycznym, którzy negowali Bóstwo Jezusa:

 

„W latach 40 stale poszerzające się grono członków Kościoła wierzyło w odwieczne, samoistne bóstwo Chrystusa i w osobowość Ducha Świętego, choć byli też i tacy, którzy i biernie, i czynnie nie przystawali na zmianę”.

 

         Także i dziś w kościele adwentystycznym wraca problem Bóstwa Jezusa i Trójcy Świętej o czym napisano w pierwszych zdaniach cytowanego felietonu:

 

         „W ciągu ostatnich dziesięciu lat w Kościele Adwentystów Dnia Siódmego rozkrzewiły się poglądy o charakterze antytrynitarnym, na co złożyły się cztery czynniki:

Dostęp do informacji za pośrednictwem Internetu.

Antytrynitaryzmu nadal trzyma się kilka innych adwentystycznych ugrupowań wyrosłych z ruchu millerowskiego, m.in. Kościół Boży Dnia Siódmego, Ogólnoświatowy Kościół Boży (pogląd już zaniechany), Kościół Boży w Jezusie Chrystusie (tzw. Adwentyści Nadchodzącego Wieku) czy Świadkowie Jehowy (powstali z łona Kościoła Chrześcijan Adwentystów). Warto zauważyć, że Kościół Chrześcijan Adwentystów, podobnie jak Adwentyści Dnia Siódmego, z czasem przyjął stanowisko trynitarne.

Niektórzy sądzą, jakoby nauka o Trójcy miała rodowód rzymskokatolicki, dlatego musi być błędna. Wielu nie zdaje sobie sprawy, że ujęcie Trójcy w Kościele powszechnym różni się od adwentystycznego, biblijnego. Katolicy na przykład wierzą pod wpływem greckiej filozofii w wieczne zrodzenie Syna oraz niewzruszoność Boga.

Chyba najistotniejszą przyczyną jest to, że od kilkudziesięciu lat część adwentystów dnia siódmego myśli o swoistym neorestoracjonizmie w postaci powrotu do wiary pionierów.

Niektórzy nie akceptują dynamiki teologii adwentystów dnia siódmego”.

 

         Dziś niewielu nowych adwentystów zdaje sobie sprawę z tego, że ich kościół trudnił się kiedyś, można chyba tak powiedzieć, zwalczaniem wiary w Trójcę Świętą.

         Jakiś czas temu, niezależni adwentyści oderwani od Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego, skupieni wokół wydawnictwa Filadelfia, opublikowali książkę pt. Słuchaj Izraelu (bez autora, 2010), zawierającą 136 stron. Prawie cała ona poświęcona jest temu, by ukazać, że wszyscy pionierzy adwentyzmu, łącznie z Jakubem i Ellen White, byli antytrynitarzami i odrzucali „babilońską Trójcę”.

         Autorzy tej książki piszą też, że „W 1941 roku wprowadzone zostało jednolite wyznanie wiary przed chrztem. Dotychczas stosowane ślubowanie przed chrztem nie zawierało sformułowania Trójca. (...) Najważniejszy krok w kierunku zmiany naszych zasad nastąpił w latach 1955-56” (jw. s. 36, 37).

         Niedawno, ci sami ludzie, wydający czasopismo pt. Filadelfia (czasopismo Chrystian Dnia Siódmego, nr 17, maj 2015), zarzucili Kościołowi Adwentystów Dnia Siódmego odstąpienie od pierwotnej nauki pionierów adwentyzmu, którzy nie wierzyli między innymi w Trójcę Świętą. Wyznawcy z tego ugrupowania porównali Zasady Wiary adwentystów dawne i obecne w obszernym artykule pt. Porównanie zasad wiary obowiązujących w Kościele Adwentystów Dnia Siódmego przed rokiem 1914 i obecnie (s. 17-27).

         Artykuł ten opublikowano również w Internecie:

 

http://www.filadelfiamedia.com/artykuly_pdf/filadelfia172015.pdf

 

         Jednak temat Trójcy Świętej potraktowano w proponowanym tekście tylko wycinkowo i dlatego wypada nam wspomnieć o szerokim opracowaniu dotyczącym tej kwestii wydanym przez Kościół Adwentystów Dnia Siódmego.

         Chodzi o książę pt. Trójca.Jak zrozumieć miłość Bożą, plan zbawienia i chrześcijańskie więzi (Warszawa 2005). Opracowanie to ma trzech autorów: W. Whidden, J. W. Reeve i J. Moon (przekład J. Kauc). Ma ono 264 strony.

         Pewnie nie wszyscy adwentyści wiedzą o istnieniu tej książki, a ona ukazuje dawne czasy tego wyznania, kiedy jeszcze zwalczali oni wiarę w Trójcę Świętą, uważając ją za babilońską. Zresztą i dziś, pomimo że adwentyści wierzą w Trójcę Świętą, nadal wszystkie inne kościoły chrześcijańskie zaliczają oni do Babilonu Wielkiego. Chciałoby się tu zapytać: czy w starożytnym Babilonie wierzono w Boga Ojca, Jezusa Chrystusa i Ducha Świętego?

         Jeśli nie, to skąd ta adwentystyczna nauka się wywodzi?

 

         Chociaż książka pt Trójca.Jak zrozumieć miłość Bożą, plan zbawienia i chrześcijańskie więzi posiada rozdział (Cześć II) zatytułowany Historia nauki o Trójcy lata 100-1500 n.e. (s. 115-147), to jednak sprawił mi on wielki zawód w tej kwestii. Nie zawiera on bowiem prawie wcale fragmentów pisarzy wczesnochrześcijańskich a jedynie jakieś ogólne omówienia ich poglądów.

         Także rozdział (Część III) zatytułowany Trójca i antytrynitaryzm od Reformacji do ruchu adwentowego (s. 155-192) jest bardzo ogólnikowy. Nie zawiera on za wiele cytowanych fragmentów z wspomnianego okresu.

         Dopiero rozdział 14 zatytułowany Rola Ellen White w debacie o Trójcy (s. 193-208) i Dodatek do rozdziału 14. Ellen White o Trójcy (s. 209-218) przedstawiają wiele cytatów z dzieł prorokini adwentystów.

 

         Poniżej przedstawiamy kilkanaście opinii autorów wspomnianej książki na temat początków antytrynitaryzmu i wiary w Trójcę Świętą u adwentystów oraz o odradzającym się dziś arianizmie wśród nich:

 

„Na temat Bóstwa i Trójcy zawsze mówiłem w adwentystycznych zborach, uczestnikom szkoły sobotniej i studentom w college’u coś takiego: Choć arianizm i antytrynitaryzm były dość silnie zakorzenione wśród części pionierów adwentyzmu*, to jednak trynitarne pojmowanie Bóstwa stało się powszechnym poglądem przynajmniej w latach 40. XX wieku, jeśli nie wcześniej. Pogląd ten jest obecnie słusznie uchwalony jako nasze oficjalne stanowisko wyrażone w fundamentalnych zasadach wiary adwentystów dnia siódmego. Ostatnie oficjalne posunięcia w tej kwestii miały miejsce w roku 1980 podczas sesji Generalnej Konferencji w Dallas.

Słyszałem o znanych wykładowcach i przywódcach kościelnych, którzy silnie podkreślali swoje antytrynitarne poglądy jeszcze w latach 50. i 60. XX wieku**” (Trójca.Jak zrozumieć miłość Bożą, plan zbawienia i chrześcijańskie więzi 2005 s. 10).

[Trzeba w powyższym fragmencie zauważyć pewną sprzeczność dotyczącą „powszechności” trynitaryzmu w latach 40. XX wieku „jeśli nie wcześniej” i w latach 50. i 60. XX wieku.]

 

         „*Do znanych arian i semiarian należeli James White (1821-1881) [mąż E.G. White], Joseph Bates (1792-1872), J.H. Waggoner (1820-1889), Uriah Smith (1832-1903) i E.J. Waggoner (1855-1916). James White ostatecznie przyjął pełna boskość i wieczność Chrystusa, a Uriah Smith ewoluował w swych poglądach od arianizmu do semiarianizmu. E.J. Waggoner, semiarianin, zbliżył się mocno do uznania boskości Chrystusa. Jego liczni zwolennicy zaprzeczają, jakoby był on semiarianinem. Jednakże dowody świadczą, że nim był. ” (jw. s. 10).

 

         „**Przypuszczanie najbardziej znanymi z prominentnych antytrynitarzy byli: wieloletni wykładowca religioznawstwa W.R. French oraz obrońca wolności religijnej i wydawca Charles Longacre (1871-1958). Roger Coon opowiada, że podczas zjazdu alumnów w Pacific Union College w połowie lat 60. XX wieku emerytowany W.R. French, poproszony o krótkie wystąpienie, wygłosił półgodzinna mowę, w której zdecydowanie bronił swoich antytrynitarnych poglądów” (jw. s .10).

 

         „Tak, było to prawdą – mniej więcej do początków lat 90. Dobrze pamiętam przyjemny popołudniowy spacer na terenie Andrews University, podczas którego dwaj młodzi ludzie rozdający broszury na schodach James White Library powitali mnie i wręczyli jedną z nich. Jako człowiek z natury ciekawski, przyjąłem broszurkę i zacząłem ją przeglądać, chcąc jak najszybciej zorientować się co takiego propagują ci młodzi adwentyści.

Ku mojemu wielkiemu zdumieniu broszurka informowała mnie, że właśnie dokonano odkrycia cennej prawdy! Ci młodzi ludzie odkryli coś, co nazwali nauką pionierów adwentyzmu na temat Bóstwa. Otóż głosili pogląd, który przeczył wiecznej preegzystencji Jezusa i boskiej osobowości Ducha Świętego. Później dowiedziałem się od znajomych z całego kraju, że ci młodzi ludzie nie byli odosobnionym zjawiskiem.

Okazuje się, że mnożą się nie tylko doniesienia o powstających ogniskach ożywienia antytrynitarnego wśród adwentystów w Ameryce Północnej, ale także na całym świecie szerzy się ich wpływ przez internet. W miarę jak ten odradzający się ruch ariański i antytrynitarny zyskuje grunt, zbory adwentystyczne coraz głębiej angażują się w debaty wokół tej kwestii” (jw. s. 11).

 

         „Większość najważniejszych pionierów Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego wyznawało nietrynitarne poglądy teologiczne, a przecież tworzyli oni historię ruchu adwentystycznego, co jeszcze przed czterdziestu laty, kiedy Erwin R. Gane napisał pracę magisterską na ten temat, wydawało się wielu adwentystom zaskakujące. Ostatnio z coraz większą siłą podnoszone jest pytanie: czy wiara pionierów adwentyzmu na temat Bóstwa była właściwa czy nie? Można się zastanawiać, czy pionierzy się mylili, a Kościół ma rację, czy też pionierzy mieli rację, a obecnie Kościół Adwentystów Dnia Siódmego popadł w odstępstwo od biblijnej prawdy” (jw. s. 179-180).

 

         W dalszej części książki jeden z autorów przedstawił adwentystyczny podział nauki o Bogu w rozbiciu na okresy. Oto one:

 

1. Okres dominacji antytrynitaryzmu, 1846-1888 (jw. s. 180).

2. Początki niezadowolenia z antytrynitaryzmu, 1888-1898 (jw. s. 184).

3. Zmiana paradygmatu, 1898-1915 (jw. s. 185).

4. Zanik antytrynitaryzmu, 1915-1946 (jw. s. 188).

5. Dominacja trynitaryzmu, od 1946 do chwili obecnej (jw. s. 189).

 

         Okresy te nieznacznie różnią się od tych podanych powyżej, które przypominamy:

 

         1) Okres do roku 1890 – niepodzielne rządy antytrynitaryzmu.

         2) Lata 1890-1900 – trynitaryzm w powijakach.

         3) Lata 1900-1931 – burzliwy okres przejściowy.

         4) Lata 1931-1957 – na scenę wkracza trynitaryzm.

 

         O pierwszym Okresie dominacji antytrynitaryzmu, 1846-1888 padają takie oto na przykład zdania:

 

         „Od około 1846 do 1888 roku większość adwentystów odrzucała koncepcję Trójcy – przynajmniej taką, jak ją wtedy rozumieli. Wszyscy wiodący pisarze wśród adwentystów dnia siódmego byli antytrynitarzami, choć w ich pismach znajdujemy tu i ówdzie nawiązania do wyznawców, którzy mieli trynitarne poglądy” (Trójca.Jak zrozumieć miłość Bożą, plan zbawienia i chrześcijańskie więzi 2005 s. 180).

 

         „Pierwsi adwentyści podawali przynajmniej sześć powodów odrzucania terminu »trójca«. Pierwszym powodem było to, że nie widzieli biblijnych dowodów istnienia trzech osób w jednym Bóstwie” (jw. s . 181).

 

         Omawiając drugi okres Początki niezadowolenia z antytrynitaryzmu, 1888-1898 autor adwentystyczny nie przytacza jakichś istotnych myśli i tekstów. Skupia się właściwie na opisie dojrzewania w trynitaryzmie tylko dwóch osób: Uriaha Smitha (1832-1903) i E.J. Waggonera (1855-1916).

 

         O trzecim okresie Zmiana paradygmatu, 1898-1915 autor adwentystyczny pisze:

 

         „W okresie od 1898 do 1915 roku nastąpił niemal zupełny zwrot w adwentystycznym pojmowaniu Trójcy. Świadomie dodaję słowo »niemal«, ponieważ zmiana paradygmatu nie doprowadziła do zupełnej jednomyślności w tej kwestii. Jak udokumentował Burt, opiniotwórczy przywódcy, którzy skłaniali się ku »staremu poglądowi«, zachowali głos i wpływ w Kościele jeszcze przez wiele lat” (jw. s. 185).

 

         W tym okresie zabrała głos, poprzez swoje książki, prorokini adwentystyczna E. White, pisząc o Bogu jako o „trio”:

 

         „Ellen White wielokrotnie używała wyrażenia takiego jak »trzy żywe osoby niebiańskiego trio«, podtrzymując przekonanie o istotnej jedności Bóstwa” (jw. s. 187).

 

         Słowo „Trójca” jednak w jej publikacjach się nie pojawia, co przyznał autor adwentystyczny w przytaczanym powyżej felietonie pt. Trójca w historii Kościoła Adwentystycznego:

 

„Mimo że w swoich publikacjach nigdy się terminem Trójca nie posługiwała, ideę Trójcy można w nich wielokrotnie dostrzec” (Trójca w historii Kościoła Adwentystycznego).

 

         O czwartym okresie Zanik antytrynitaryzmu, 1915-1946 autor adwentystyczny pisze:

 

         „Wilcox (...) przygotował 22-punktowy projekt (...) w 1931 roku. Drugi punkt był poświęcony»Bóstwu, czyli Trójcy«, a trzeci potwierdzał, że »Jezus Chrystus jest prawdziwym Bogiem«, co było niejako echem nicejskiego wyznania wiary. (...) Po piętnastu latach, kiedy zbiór zyskał ogólna aprobatę, Zjazd Generalnej Konferencji w 1946 roku uchwalił go jako oficjalny dokument, stwierdzając, że »żadna zmiana tego zbioru Fundamentalnych Zasad Wiary, opublikowanego w Prawie zbiorowym, nie może być dokonana w inny sposób, jak tylko przez Zjazd Generalnej Konferencji«. W ten sposób po raz pierwszy oficjalnie przyjęto trynitarny pogląd w Kościele, choć jeden »dobrze znany« antytrynitarz nadal »podtrzymywał ‘stary’ pogląd«, aż do swojej śmierci w 1968 roku” (Trójca.Jak zrozumieć miłość Bożą, plan zbawienia i chrześcijańskie więzi 2005 s. 189).

 

         O piątym okresie Dominacja trynitaryzmu, od 1946 do chwili obecnej autor adwentystyczny pisze:

 

         „Kulminacyjnym punktem tej fazy doktrynalnego rozwoju był nowy zbiór adwentystycznych zasad wiary, uchwalony w 1980 roku przez Zjazd Generalnej Konferencji w Dallas. Ten nowy zbiór dwudziestu siedmiu fundamentalnych zasad wiary potwierdził naukę o Trójcy bardziej zwięźle, ale przy pomocy podobnej terminologii, jak zbiór z 1931 roku uchwalony w 1946 roku” (jw. s. 190).

 

         I tak właściwie kończy się zmiana antytrynitaryzmu na trynitaryzm u adwentystów.

         Jeden z polskich liderów adwentystycznych nazywał taki proces „nowym światłem”, identycznie jak nazywają to Świadkowie Jehowy:

 

         „(...) doktryna adwentyzmu posiada orientację biblijną (...) Nie cechuje jej dogmatyzm, ma jednak formę zdefiniowaną i ustaloną, choć nie zamkniętą. W myśl bowiem nauki Pisma Świętego »Ścieżka sprawiedliwych, jako światłość jasna, która im dalej, tym bardziej świeci, aż do dnia doskonałego« [Prz 4:18] W miarę upływu czasu i rozwijających się wydarzeń, treść objawienia Bożego – zwłaszcza profetycznych partii Pisma Świętego – staje się pod tchnieniem Ducha Świętego coraz jaśniejsza. Stąd progresywny charakter doktryny przy zachowaniu jej autentyzmu i tożsamości. »Nowe światło« nie unicestwia »światła starego«, przeciwnie, łączy się ze »światłem starym« powodując, że lśni ono jeszcze większym blaskiem (por. Prawo Wewnętrzne Kościoła, s. 229)” (Adwentyzm Z. Łyko, Warszawa 1970, s. 98-99).

 

Czy rzeczywiście „nowe światło” nie unicestwiło „starego światła”?

Czy naprawdę połączyło się ze „starym światłem”?

To niech ocenią sami czytelnicy naszego artykułu.

 

         Warto też napisać kilka zdań o samej E. White i jej wierze w Trójcę.

W rozdziale 14 zatytułowanym Rola Ellen White w debacie o Trójcy autor adwentystyczny pisze:

 

         „Zarówno wielu trynitarzy, jak i antytrynitarzy podziela założenie, że Ellen White nie zmieniła swoich poglądów – a mianowicie albo nigdy nie wyznawała trynitaryzmu albo zawsze go wyznawała. Antytrynitarze dowodzą, że (1) Ellen White nigdy nie poprawiała nietrynitarnych wierzeń swoich współpracowników (przyjrzymy się temu twierdzeniu poniżej); (2) powinniśmy patrzeć na rzekome dowody trynitarnych wypowiedzi, wyjaśniając niejasne fragmenty bardziej zrozumiałymi; (3) niektóre z jej bezpośrednich wypowiedzi o Bogu w »trzech osobach« należy przypisać nieszczęśliwemu wpływowi niektórych z jej współpracowników. Oczywiście twierdzenie, że jej koledzy skutecznie doprowadzili ją do pisania nieprawdy w kwestii zasad wiary, jest oczywistym odrzuceniem jej zapewnień, że jest bezpośrednio prowadzona przez Boga i chroniona przed ewentualnymi tego rodzaju szkodliwymi wpływami.

Jednak znajdujemy dostateczne dowody, że osobiste poglądy Ellen White na wiele kwestii ulegały zmianie, tak więc możliwe jest, że przeszła ona transformację także w kwestii zrozumienia Bóstwa” (Trójca.Jak zrozumieć miłość Bożą, plan zbawienia i chrześcijańskie więzi 2005 s. 193-194).

 

         Później autor zamieszcza podrozdział Rozwój zrozumienia Bóstwa przez Ellen White (s. 195-200), w którym opisuje jak w latach 1850-1905 kształtowały się jej poglądy w kwestii Trójcy.

         Kiedyś nawet pytała ona podobno Jezusa, czy Jego Ojciec jest osobą:

 

         „Często widziałam uroczego Jezusa, że jest osobą. Zapytałam Go, czy Jego Ojciec jest osobą i ma kształt podobny jak On. Jezus powiedział: »Jestem wizerunkiem osoby Mojego Ojca«” (Wczesne pisma E. G. White, 1999 s. 62; por. Doświadczenia i widzenia oraz dary Ducha E. G. White, Warszawa 1930, s. 62).

 

         Podobne słowa przytoczono w omawianej książce (patrz Trójca.Jak zrozumieć miłość Bożą, plan zbawienia i chrześcijańskie więzi 2005 s. 196).

         Autor omawianego podręcznika sumuje to następująco:

 

         „1850 – Chrystus i Ojciec są osobowymi istotami mającymi widzialną postać” (Trójca.Jak zrozumieć miłość Bożą, plan zbawienia i chrześcijańskie więzi 2005 s. 197).

 

         Rozdział 14 uzupełniony został o Dodatek do rozdziału 14. Ellen White o Trójcy (s. 209-218) przedstawiający wiele cytatów z dzieł prorokini adwentystów.

         Zawiera on takie oto podrozdziały z cytowanymi fragmentami:

 

Tajemnica Bóstwa i inkarnacji

Pełnia Boskości Chrystusa

Wieczne praistnienie Chrystusa

Jedynie Ten, który jest równy Bogu, mógł dokonać zadośćuczynienia za grzech ludzkości

Jedynie Ten, który jest Bogiem, może być skutecznym Pośrednikiem i Obrońcą przed Bogiem

Osobowość i boskość Ducha Świętego

Jedność, czyli więź Bóstwa

 

         Co ciekawe, wbrew temu co napisano i podano powyżej, w jednym z cytatów ostatniego podrozdziału pada słowo „Trójca”:

 

         „Są trzy żywe Osoby Trójcy niebiańskiej. (...) [przypis] Ewangelizacja, s. 390” (jw. s. 218; patrz też s. 215, ten sam cytat z Ewangelizacja, s. 390 z odwołaniem się do oryginału Special Testimonies, dz. cyt., s. 62-63).

 

         Prawdopodobnie w tym fragmencie w oryginale angielskim pada owe „trio”, o którym pisał autor omawianego dzieła, bowiem pisano następująco co przypominamy:

 

„Mimo że w swoich publikacjach nigdy się terminem Trójca nie posługiwała, ideę Trójcy można w nich wielokrotnie dostrzec” (Trójca w historii Kościoła Adwentystycznego).

 

         „Ellen White wielokrotnie używała wyrażenia takiego jak »trzy żywe osoby niebiańskiego trio«, podtrzymując przekonanie o istotnej jedności Bóstwa” (Trójca.Jak zrozumieć miłość Bożą, plan zbawienia i chrześcijańskie więzi 2005 s. 187).

 

         Chciałoby się tu zapytać, skoro E. White była jedyną prorokinią w tej grupie religijnej i jeśli tak zdecydowanie uczyła ona o Trójcy, to dlaczego jej współwyznawcy z takimi oporami przyjmowali jej wierzenia?

         Dlaczego dopiero w wiele lat po jej śmierci (zm. 1915) zaakceptowano trynitarne rozumienie Boga?

         Czemu tak długo kształtowało się ‘wyznanie wiary’ adwentystów, skoro tak dawno temu rzekomo nauczała o Trójcy liderka kościoła adwentystów?

 

         Widzimy z powyższego, że adwentyści przeszli w swoich naukach od zwalczania „babilońskiej trójcy” do wiary w Trójcę Świętą, którą podziela całe chrześcijaństwo zaliczane przez nich do Babilonu Wielkiego.

         Trójca adwentystyczna jest też inna niż chrześcijan, gdyż ta nasza nie zawiera osoby Michała archanioła, jak ta w Kościele Adwentystów Dnia Siódmego.

Zgłoś artykuł

Uwaga, w większości przypadków my nie udzielamy odpowiedzi na niniejsze wiadomości a w niektórych przypadkach nie czytamy ich w całości

Komentarze są zablokowane