Włodzimierz Bednarski

24. RAJ NA ZIEMI

dodane: 2004-09-10
Wersja na styczeń 2024 roku

24. RAJ NA ZIEMI

 

              24.1. Akcentują swoją przyszłą egzystencję na ziemi. Powołują się na raj Boży, który był na ziemi.

              Odpowiedź.1) Św. Paweł przyszły raj czyni równym niebu: „Znam człowieka w Chrystusie, który (...) został porwany aż do trzeciego nieba. I wiem, że ten człowiek (...) został porwany do raju...” 2Kor 12:2nn.

              2) Ap 2:7 uczy, że „zwycięzca spożywać będzie owoc z drzewa życia, które jest w raju Boga”. Jan przedstawia te słowa przede wszystkim ludziom sobie współczesnym. A oni według ŚJ mają żyć w niebie. Wobec tego raj Boga to niebo. Według interpretacji ŚJ zwycięzcy z Ap 2:7, 3:21 też znajdują się w niebie, a jest tam użyty termin „raj”. Widać z tego, że przynajmniej dla niektórych ŚJ oba określenia są wymienne.

              3) Jezus powiedział, że na ziemi „ubogich u siebie zawsze mieć będziecie” J 12:8 (NP), więc nie kojarzył On ziemi z przyszłym rajem (por. Ps 73:24n.).

              4) 1Kor 2:9 mówi o rzeczach, które Bóg przygotował dla nas, że „ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało...”. Gdyby chodziło o raj ziemski, to okazałoby się, że widzieli go przynajmniej Adam i Ewa, przez co byłaby sprzeczność w Biblii.

              5) Flp 3:19 uczy, że dążenia ziemskie dotyczyły judaizujących „wrogów krzyża Chrystusowego” (Flp 3:18).

              6) 1P 1:17 uczy o ziemi jako obczyźnie, a Hbr 11:13 uznaje Abrahama, Henocha i innych za gości i pielgrzymów na ziemi. Hbr 11:14nn. mówi, że oni nie wspominają o niej i nie znajdują sposobności do powrotu na nią, ale dążą do ziemi (ojczyzny) niebieskiej.

              7) Kol 3:2 do wszystkich ochrzczonych mówi: „Dążcie do tego, co w górze, nie do tego, co na ziemi”.

              8) Jr 17:13 mówi: „Ci, którzy oddalają się od Ciebie, będą zapisani na ziemi”, a Łk 10:20 podaje o sprawiedliwych: „cieszcie się, że wasze imiona zapisane są w niebie”; por. Hbr 12:23.

 

              24.2. Zmieniają sens przez zmianę położenia dwukropka w Łk 23:43. Słowa: „Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju” nakazują zamienić na „Zaprawdę mówię ci dzisiaj: Będziesz ze mną w Raju”. W ten sposób mówią o raju przyszłym na ziemi, wiedząc, że ten ziemski wtedy nie istniał.

              Odpowiedź. Ta interpretacja jest sama w sobie sprzeczna, bo Jezusa umiejscawiają w niebie, a łotra na ziemi. Jemu zaś Chrystus powiedział: „ze Mną będziesz”; patrz J 12:26, 32. Oprócz tego wypadku Chrystus często używał formuły „Zaprawdę powiadam...” (np. Mt 26:21, J 6:47), ale nigdy nie mówił „Zaprawdę powiadam dzisiaj”. To „dzisiaj” odniósł więc do obecności łotra w raju niebieskim, a nie ziemskim w przyszłości. Patrz też pkt 23.1.

 

              24.3. Ucząc o raju, mówią o płodzeniu dzieci w nowym świecie („Wspaniały finał...” s. 296). Znają oni tekst Mt 22:30 („nie będą się ani żenić, ani za mąż wychodzić, lecz będą jak aniołowie Boży w niebie”), odnoszą go jednak tylko do tych będących w niebie (tzn. „144 tys.”).

              Odpowiedź. Tymczasem cały kontekst mówi o przykładzie pewnego człowieka, a nie o jakimś wybranym ze 144 tys. Czasem uczą, że dzieci płodzić będą tylkoci, którzyprzeżyjąArmagedon („Od raju utraconego...” s. 226; por. „Prawda was wyswobodzi” s. 342, 344, gdzie uczyli [do 1958 r.], że i zmarliprzedArmagedonem ŚJ będą płodzić dzieci po nim). Jezus jednak uczył, że osoby godne „udziałuwświecieprzyszłym i w powstaniu z martwych, ani się żenić nie będą, ani za mąż wychodzić” Łk 20:35. Chrystus też mówił, że „Dzieci tego świata żenią się...” Łk 20:34. Nasze rozumienie potwierdza Tertulian (ur. 155), który pisał: „nie został przyrzeczony chrześcijanom po odejściu z tego świata powrót do małżeństwa w dniu zmartwychwstania. Po przejściu do stanu anielskiej świętości, nie będą oni mieć już żadnych trosk, które pochodzą z tęsknoty za ciałem” („Do żony” I,1:5-6). Przypomina się też saducejska zagadka w której pytano, która niewiasta byłaby w czasach zmartwychwstania żoną męża, jeśli miał ich w młodości więcej niż jedną. Śmiertelna natura człowieka („ciało i krew”) i cecha płodzenia dzieci nie może wejść do Królestwa Bożego (1Kor 15:50), a ŚJ nie będą mogli dostać się do Królestwa z innego powodu. Aby tam być trzeba narodzić się z wody i Ducha (J 3:5), a zwykli ŚJ, jak mówią, rodzą się tylko z wody. U nich oba warunki ponoć spełniają tylko ci ze „144 tys.” („Prowadzenie rozmów...” s. 57; por. Strażnica Rok CII [1981] Nr 5 s. 2 - „Czy ci, co zaliczają siebie do ‘wielkiej rzeszy’, która się teraz kształtuje, oczekują na pójście do nieba (...)? Czy w ogóle chcą iść do nieba? Jeżeli ich zapytasz, czytelniku, usłyszysz odpowiedź negatywną, ponieważ nieuważająsiebiezazrodzonychzduchaBożego...”; Strażnica Nr 13, 1996 s. 20 - „Nie zostali jednak namaszczeni duchem i nie oczekują życia w niebie”). ŚJ głoszą też, że przemienienie czy uwielbienie ciał przy końcu świata nie będzie dotyczyło ich klasy ziemskiej, lecz tylko niebiańskiej („Prowadzenie rozmów...” s. 422). Wobec tego, na jakiej zasadzie chcą oni wejść do Królestwa? Tekst 1Kor 15:50 mówi, że „ciało i krew nie mogą posiąść Królestwa Bożego”. ŚJ uczą zaś, że „drugie owce” zmartwychwstaną w „ciałach fizycznych” („Będziesz mógł żyć...” s. 174), choć Flp 3:21 uczy o „ciałach chwalebnych”.

 

              24.4. Uczą, że Jezus nie mógł być w raju (jako w niebie) „dziś”, bo dopiero po 40 dniach tam wstąpił.

              Odpowiedź. Zapytajmy ŚJ, gdzie Pan przebywał przez 40 dni i nocy między poszczególnymi ukazywaniami się. Według ich interpretacji On zmartwychwstał jako duch, a przecież duch, tak jak wiatr, tchnie gdzie chce (J 3:8), więc czy nie mógł przebywać u Ojca. Dziwne, że tego nie zauważają. To wstępowanie po 40 dniach Chrystusa do Ojca (J 20:17), to tylko widzialne zakończenie ukazywania się Apostołom, które nie przekreśla bycia wcześniej w chwale Ojca. Patrz rozdz. Łotr w raju.

 

              24.5. Kościół ucząc o nagrodzie w niebie jest w zgodzie z tekstem Hbr 11:1 („Wiara zaś jest poręką tych dóbr, których się spodziewamy, dowodem tych rzeczywistości, którychniewidzimy”). ŚJ przez swe publikacje, rzeczywistość (raj na ziemi), której nie powinni widzieć, już oglądają na obrazkach (por. 1Kor 2:9, 2Kor 4:18).

 

              24.6. Uczą, że jest napisane: „Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię” (Mt 5:5). Sugerują raj na ziemi, w którym mają żyć ludzie.

              Odpowiedź.ŚJ liczą na to, że nie przeczytamy dalszych błogosławieństw, poprzestając na tym jednym. Tekst Mt 5:12 sumuje wszystkie nagrody obiecane przez Jezusa nie pozostawiając wątpliwości, gdzie je otrzymamy: „Cieszcie się i radujcie, albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie”. Zresztą Strażnica Nr 17, 1960 s. 16 odnosi słowa z Mt 5:5 przede wszystkim do swej klasy niebiańskiej, która ma zarządzać ziemią. Podaje też ona: „Wyrażenia ‘łagodnie usposobieni’ lub ‘pokorni’ Jezus użył tu w odniesieniu do swych ówczesnych uczniów, którzy mieli widoki na Królestwo niebiańskie. Sam był największym wśród tych pokornych (...). Teksty Hebrajczyków 1:1, 2 oraz 2:5, 6 świadczą o tym, że Jezus miał odziedziczyć ziemię, czyli objąć ją w posiadanie. Uczniowie mieli stać się jego współdziedzicami w Królestwie i otrzymać wraz z nim dziedzictwo, czyli tak samo wejść w posiadanie ziemi. Słowa z Mateusza 5:5 nieodnosząsięwięcściśledodrugichowiec’.” (por. Strażnica Nr 20, 1991 s. 10, która też w pierwszej kolejności słowa te odnosi do Jezusa i będących z Nim w niebie). Widać więc, że ŚJ oszukują nas, próbując nam „swój” koronny werset interpretować częściowo inaczej niż Strażnica, która dopuszcza tylko, i to w dalszej kolejności, interpretację swych głosicieli.

              W swojej Biblii z komentarzami (wersja elektroniczna) ŚJ napisali o ziemi, że oni właściwie „nie staną się jej właścicielami”, czyli raju. „Odziedziczą ziemię” w „innym sensie”. W pełnym sensie odziedzicza ziemię ich pomazańcy:

„[Mt 5:5] odziedziczą ziemię: Jezus prawdopodobnie nawiązał tu do Ps 37:11, w którym powiedziano, że »potulni [łagodni] posiądą ziemię«. Zarówno hebrajskie słowo (ʼérec), jak i greckie słowo (ge), oddawane jako »ziemia«, mogą odnosić się do całej planety albo do jej konkretnej części, np. Ziemi Obiecanej. Biblia wskazuje, że Jezus dał najwspanialszy wzór łagodności (Mt 11:29). Różne wersety pokazują, że jako Król odziedziczy on władzę nad całą ziemią, nie tylko nad jakąś jej częścią (Ps 2:8; Obj 11:15), a jego namaszczeni naśladowcy będą dziedzicami razem z nim (Obj 5:10). Natomiast łagodni ludzie, jako jego ziemscy poddani, odziedziczą ziemię w innym sensie – nie staną się jej właścicielami, ale będą mieli zaszczyt żyć w ziemskim raju, pod rządami Królestwa (zob. komentarz do Mt 25:34). (Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata – wydanie do studium 2020, komentarz do Mt 5:5).

https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1001070605?q=%22odziedzicz%C4%85+ziemi%C4%99+w+innym+sensie%22&p=par

Hbr 11:13-16 mówi o ojczyźnie niebieskiej i tę ‘ziemię’ Chrystus miał na myśli. Tekst 2Kor 4:18 uczy: „To bowiem, co widzialne, przemija, to zaś, co niewidzialne, trwa wiecznie”. Nowe niebiosa i nowa ziemia (2P 3:13) to nie rząd Boży i raj na ziemi (społeczeństwo nowego świata) jak uczą ŚJ. U Semitów niebo i ziemia to wszechświat (Rdz 1:1). Niebo i ziemia nowe to nowa rzeczywistość (Ap 21:1), odnowiona i przemieniona przez Boga (Ps 102:26n., Iz 65:17n., 66:22). „Stary wszechświat” nie będzie miał odtąd znaczenia: „Potem ujrzałem wielki biały tron i na nim Zasiadającego, od którego oblicza uciekła ziemia i niebo” Ap 20:11; por. Rdz 8:22, Hbr 1:10n., Iz 51:6, Mt 24:35.

Nie musimy należeć do ŚJ aby wierzyć w to, że w przyszłości znanej tylko Bogu „Miejscem wiekuistego szczęścia zbawionych nie musi być odległe i transcendentne niebo, lecz przemieniona do głębi swej istoty nowa ziemia z Bożą widzialną wszechobecnością” („Eschatologia biblijna Nowego Testamentu” o. A. Jankowski OSB s. 135). Będziemy też podobni aniołom (Łk 20:36, Mt 22:30), a ci przebywają tak w niebie, jak i mogą ukazywać się na ziemi. „Katechizm Kościoła Katolickiego”, nawiązując do 2P 3:13, tak to opisuje: „Dopóki jednak nie powstaną nowe niebiosa i nowa ziemia, w których sprawiedliwość mieszka, Kościół pielgrzymujący, w swoich sakramentach i instytucjach, które należą do obecnego wieku, posiada postać tego przemijającego świata i żyje pośród stworzeń, które wzdychają dotąd w bólach porodu i oczekują objawienia synów Bożych”(par. 671). Natomiast bp Romaniuk w swoim przekładzie NT oddał słowa z 2P 3:13 tak, aby nikt nie miał żadnych wątpliwości: „oczekujemy na nowe niebiosa i nową ziemię - miejsce zamieszkania sprawiedliwości” 2P 3:13.

 

              24.7. Dla poparcia swej nauki o raju na ziemi cytują: Ps 37:9, 11, 29, 104:5, 115:16, Prz 2:21, Iz 45:18.

              Odpowiedź. Wersety te wzięte ze ST nie uwzględniają pełni objawienia, które jest w Chrystusie. ŚJ nie uwzględniają też rodzajów literackich, poetyckich opisów, przenośni i metafor. Na przykład Ps 115:16 („Synom zaś ludzkim dał ziemię”) nie objawia nam tego, że Chrystus da synom ludzkim niebo (J 14:3); por. Ps 23:6 z 2Kor 5:1. Teksty Ps 37:9, 11, 29 i Prz 2:21 mówiąc o ziemi zapowiadają poetycko, nową ojczyznę niebieską: „uznawszy siebie za gości i pielgrzymów na tej ziemi (...) okazują, że szukają ojczyzny. (...) Teraz zaś do lepszej dążą to jest do niebieskiej” Hbr 11:13-16 (o zmianie tego wersetu przez ŚJ patrz rozdz. Imię Jehowa w Biblii Nowego Świata pkt 13.2.24). Te wszystkie proroctwa dotyczące ziemi, były tylko cieniem i zapowiedzią rzeczy przyszłych (1Kor 10:11, Kol 2:17, Hbr 8:5, 10:1). Tak jak świątynia ziemska była zapowiedzią świątyni niebieskiej (Hbr 8:5, 9:24), tak szczęśliwe, długie życie na ziemi, zapowiadało przyszłą radość wieczną w niebie (1Kor 10:11, Rdz 25:7n., Ap 22:5). Gdyby Chrystus, tak jak ŚJ, nauczał o raju na ziemi, to nie głosiłby dobrej nowiny. Nowina to coś nowego, a ŚJ uczą, że Jezus nauczał to, co było już znane. Naukę o raju ziemskim ŚJ zaczerpnęli od współczesnych Jezusowi faryzeuszy. Oni też jak ŚJ wyobrażali sobie egzystencję na zdobytej ziemi bez obecności na niej Jezusa. Chrystus zaś zapowiadał Królestwo dla wszystkich, cały czas przygotowane od założenia świata, więc niebo (Mt 25:34). Orygenes (ur. 185) komentując Ps 37 pisał, że każdy „bez żadnych wątpliwości zrozumie, że chodzi tu o czystą ziemię położoną w czystym niebie” („Przeciw Celsusowi” 7:29).

 

              24.8. Często zadają pytanie, co by było gdyby Adam nie zgrzeszył? Odpowiadają zaraz, że by żył wiecznie w raju na ziemi, a nie w niebie.

              Odpowiedź. Bóg, Władca czasu, jest „Odkupicielem” a tekst Iz 63:16 mówi, że „to Twoje Imię odwieczne”. Tekst 1P 1:20 ucząc o ofierze Chrystusa wskazuje, że „On był wprawdzie przewidziany przed stworzeniem świata...” i objawił się ze względu na grzechy wszystkich. Ponieważ ŚJ lubią gdybanie wskażmy im, że „ostatni Adam” - Jezus (1Kor 15:45) według Ap 12:5 za swe całkowite oddanie i nie ulegnięcie pokusom został „porwany” do Boga. To samo mogło spotkać „pierwszego Adama” za swą wierność Bogu, bo przecież Królestwo w niebie było przygotowane „od założenia świata” Mt 25:34. Patrz też rozdz. Bóstwo Chrystusa pkt 2.8. (o wiedzy Ojca).

 

              24.9. Lubią cytować tekst Iz 65:21-25, który „potwierdza” im to, że raj będzie na ziemi. Zauważmy, że gdy ŚJ literalnie przyjmują jego treść, muszą też odrzucić życie wieczne, bo Iz 65:22 mówi, że tylko „na wzór długowieczności drzewa będzie długowieczność mego ludu”. Inny werset, który odczytują swym słuchaczom, to poetycki obraz w Iz 65:25 („Wilk i baranek paść się będą razem, lew też będzie jadał słomę jak wół a wąż będzie miał proch ziemi jako pokarm”). Ten sam Izajasz zapowiadał, w podobnym fragmencie, prawie że odwrotność swego proroctwa: „Niebędzietamlwa, ni zwierz najdzikszy nie wstąpi na nią ani się tam znajdzie” Iz 35:9. Widać więc, że prorok pod symbolami zwierząt widzi ludzi, którzy w przyszłości będą ze sobą zgodni, nawet gdyby wcześniej byli wobec siebie agresywni. Jezus postępuje podobnie nazywając ludzi wilkami, owcami (Mt 7:15, 10:16, J 21:15n.), wężami (Mt 10:16, 23:33), gołębiami (Mt 10:16), lwami (Ap 5:5, 9:8) itp. Nigdy zaś Chrystus nie naucza o zwierzętach mających być w Królestwie Bożym, bo „to co zniszczalne nie może mieć dziedzictwa w tym, co niezniszczalne” 1Kor 15:50. Św. Paweł także wypowiedzi ST o zwierzętach (np. o wspomnianych wołach) odnosi do ludzi: „Napisane jest właśnie w Prawie Mojżesza: Nie zawiążesz pyska wołowi młócącemu. Czyż o woły troszczy się Bóg, czy też powiedział to przede wszystkim ze względu na nas?” 1Kor 9:9n.; por. Ps 91:11nn. (przeciwnicy Mesjasza nazwani są „zwierzętami”). Tak rozumiano kwestię zwierząt w pierwotnym Kościele co poświadcza Ireneusz (ur. 130-140) w „Wykładzie Nauki Apostolskiej” (61) i Klemens Aleksandryjski (ur. 150) w „Kobiercach” VI:50,2-3. ŚJ nadwasposoby, w zależności od potrzeb, interpretują Iz 11:6-9. Strażnica Nr 19, 1992 s. 19 (por. Nr 17, 2000 s. 18) wersety te, mówiące o zwierzętach, odnosi do ludzi, a Przebudźcie się! Nr 10, 1994 s. 11 literalnie do zwierząt. Oto przykład tekstu, który ŚJ odnoszą do ludzi: „»Wilk [człowiek mający niegdyś cechy wilka] pobędzie trochę z barankiem [osobą potulną], a lampart będzie leżał z koźlęciem, jak również cielę i młody grzywiasty lew, i wypasione zwierzę –  wszystkie razem« (Kolosan 3:8-10; Izajasza 11:6, 9)” (Strażnica Nr 17, 2000 s. 18). Niedawno znów pisano o tym: „Wielu tych, którzy w przeszłości przejawiali wspomniane zwierzęce cechy, dokonało zmian. Taki proces został przepowiedziany w jednym z proroctw biblijnych (odczytaj Izajasza 11:6, 7). Czytamy w nim o dzikich zwierzętach, między innymi o wilkach i lwach, które żyją w zgodzie ze zwierzętami domowymi, takimi jak baranki i cielęta. Zauważmy, że te pokojowe warunki zapanują, »gdyż ziemia będzie napełniona poznaniem Jehowy« (Izaj. 11:9). Ponieważ zwierzęta nie mogą uczyć się o Jehowie, w sensie duchowym proroctwo to spełnia się na ludziach” (Strażnica styczeń 2018 s. 31). Gdybyśmy zaczęli literalnie odczytywać proroctwa ST, dotyczące czasów mesjańskich, to by okazało się, że nikt nie mógłby pójść do nieba, bo teksty ST mówią, że odnowiony Izrael (lud chrześcijański - Ga 6:16) miał zamieszkiwać ziemię (Jr 32:37-41, Am 9:14n.). Okazałoby się też, że Królestwo Boże ma polegać na spożywaniu tłustego mięsa i piciu wina (Iz 25:6-9; por. Rz 14:17). Patrz też „Poszukiwania w wierze” J. Salij OP, rozdz. Tajemnica przebóstwienia człowieka.

 

              24.10. W roku 1996 Towarzystwo Strażnica zwróciło uwagę swoim głosicielom, że nie powinni mówić o „Królestwie Bożym na ziemi”, gdyż to Królestwo istnieje w niebie od roku 1914 i nigdy nie będzie przeniesione na ziemię! Jednak ta organizacja przez wiele lat uczyła inaczej:

              „Tym sposobem przywrócone będzie znowu ono Królestwo Boże na ziemi pod władzą człowieka, jako namaszczonego od Boga reprezentanta” („Boski Plan Wieków” 1917 [ang. 1886] s. 310).

              „Najwybitniejszą nauką Biblji jest nauka o Królestwie Bożem na ziemi, przez które mają być błogosławione wszystkie pokolenia ziemi” („Czego ci potrzeba” 1932 s. 3).

„Jeżeli w odpowiedzi na modlitwę Jezusa na tę ziemię ma przyjść KrólestwoOjca niebiańskiego,, to dlaczego miałaby ona być zniszczona w tym czasie albo kiedykolwiek później? Królestwo Boże przychodzi, aby tu pozostać po wszystkie czasy” („Bądź wola Twoja na ziemi” 1964 rozdz. 2, par. 8).

„Niewątpliwie Królestwo Boże przyjdzie na ziemię, a wówczas będzie się dziać na niej wola Boga” (jw. rozdz. 2, par. 9).

              „Słowo Boże w nas radość budzi już dziś, bo Królestwo na ziemię wkrótce ma przyjść” („Wysławiajcie Jehowę w pieśniach” 1989, pieśń 23).

              Przełom w ‘uściślaniu’ nauki ŚJ nastąpił w roku 1996. Wtedy to opublikowano w Strażnicy zapytanie i następującą odpowiedź, w której zaprzeczono powyższej wykładni (także inne publikacje przeczyły poprzedniej wykładni):

„Czasami słyszymy, jak bracia w swych wypowiedziach lub modlitwach mówią, że Królestwo Boże przyjdzie na ziemię. Czy jest to poprawne sformułowanie?

Jeżeli chodzi o ścisłość, Pismo Święte nie ujmuje tak tej sprawy. Królestwo Boże to rząd niebiański. (...) Królestwo to zostało ustanowione w roku 1914 w niebie i nigdy nie będzie przeniesione do przywróconego ziemskiego raju ani gdziekolwiek indziej. (...) Powinniśmy jednak pamiętać, że Królestwo nie przyjdzie na planetę Ziemię w sensie literalnym. Rząd Królestwa mieści się nie na ziemi, lecz w niebie” (Strażnica Nr 11, 1996 s. 31).

              „Królestwo w niebie, nie na ziemi 2Tm 4:18; 1Ko 15:50; Ps 11:4” („Chrześcijańskie Pisma Greckie...” 1994 s. 439).

              Ciekawe, że kiedyś uczono, że klasa ziemska będzie takim ‘plebsem’, składającym się z „nominalnych chrześcijan”:

              „Maluczkie stadko i Wielka Kompania będą mieszkać na zawsze w Niebie, gdzie mieszka nasz Wielki Ojciec. Nominalni chrześcianie będą mieszkać na całej ziemi...” („Dokonana Tajemnica” 1925 s. 650).

 

              24.11. Strażnica podała, że „na początku” w raju „życie nie będzie takie łatwe”: „Nie wiemy, ile wysiłku będzie wymagało oczyszczenie ziemi i przekształcenie jej w raj. Prawdopodobnie na początku będzie do wykonania mnóstwo pracy i życie nie będzie takie łatwe. Czy ośmielimy się wtedy narzekać na to, co zapewni nam Jehowa?” (Strażnica luty 2022 s. 7).

              Czy więc te wszystkie sielskie sceny, dotyczące raju, które ŚJ pokazują na ilustracjach, są dla nich prawdziwe?

 

Więcej na ten temat patrz moje artykuły:

Starożytny Egipt i Asyria wyobrażały Świadków Jehowy oraz świat szatana i ONZ;

Jak i do kiedy Towarzystwo Strażnica lekceważyło klasę ziemską?

Jak Towarzystwo Strażnica manipulowało słowami tekstu Mt 8:11?

Czy w raju Świadków Jehowy nie będzie już śmierci?

Mt 5:5 według Towarzystwa Strażnica i „nowe niebiosa i nowa ziemia” według Kościoła Katolickiego (www.piotrandryszczak).

 

 

Zgłoś artykuł

Uwaga, w większości przypadków my nie udzielamy odpowiedzi na niniejsze wiadomości a w niektórych przypadkach nie czytamy ich w całości

Komentarze są zablokowane