Włodzimierz Bednarski

Ariusz, Świadkowie Jehowy i inni antytrynitarze

dodane: 2005-01-28

Przez wiele lat Świadkom Jehowy wydawało się, że Ariusz (256-336r.), jeden z pierwszych antytrynitarzy, był ich “protoplastą” w nauce przeciw Bóstwu Chrystusa, a przez niego mają ciągłość historyczną do dziś. Tak sądzi też wielu innych antytrynitarzy. Świadkowie Jehowy uważali go nawet za trzeciego anioła (posłańca) z Ap 2:12. “Dokonana Tajemnica” 1925 (s.33) tak to opisuje:

“[Ap] 2:12. Aniołowi. - Posłannikiem, którego poselstwo miało wielkie znaczenie dla Kościoła podczas powstania i rozwijania się papiestwa, był Aryusz”.

Pierwszym aniołem był wg nich Apostoł Paweł (Ap 2:1), drugim Apostoł Jan (Ap 2:8), a np. siódmym C.T.Russell (Ap 3:14), założyciel Towarzystwa Strażnica. Te koncepcje opisali dokładnie w “Dokonanej Tajemnicy” na stronach 25-6, 30 i 59-75.

Jeszcze Strażnica Nr 22, 1967 s.11-12 tak opisywała nauki Ariusza, jakby były one w pełni zgodne z ich dzisiejszą wykładnią o Bóstwie Chrystusa i Trójcy Św. W Strażnicach można było znaleźć wiele głosów poparcia dla niego (np. Nr 15, 1960 s.15-16; Nr 1, 1962 s.13; Nr 22, 1967 s.11-12; Nr 23, 1970 s.18; Rok CV [1984] Nr 9 s.6-7). Przy okazji Strażnica Nr 23, 1970 s.18 nakłamała o Atanazym (296-373r.): “wśród nich (...) Atanazy, utrzymywali, że Jezus i Bóg to jedna i ta sama osoba”!!!

Tymczasem, gdy coraz cześciej oskarżano Świadków Jehowy o to, że są współczesnymi arianami i nawiązują do tej starej herezji, która upadła (przez kilka wieków utrzymywała się wśród ludów barbarzyńskich), zaczęli oni odcinać się od Ariusza, który zapewne ich kompromitował.

Albo więc coraz więcej Świadków Jehowy dowiadywało się, że jednak Ariusz miał inne nauki niż oni, i Towarzystwo Strażnica musiało to przyznać, albo samo ono zagłębiło się bardziej w problematykę antytrynitarną i dostrzegło ogromne rozbieżności między ich wykładnią, a Ariusza.

Oto co teraz pisze o Ariuszu Towarzystwo Strażnica, dystansując się zdecydowanie od niego:

“Ariusz zaprzeczał, jakoby Syn miał tę samą naturę (esencję, substancję), co Ojciec. Utrzymywał, ze Syn rzeczywiście jest synem, a zatem miał początek. Ducha Świętego uznawałzaosobę, lecz innej natury niż Ojciec albo Syn, a przy tym za niższego od Nich. Mówił wprawdzie oTriadzie’, czy też ‘Trójcy’, ale iż składa się ona z osób, które nie są sobie równe, przy czym Ojciec nie był stworzony” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 3 s.21).

“W jednym z nielicznych pism Ariusza, jakie zdołały się zachować, jest powiedziane, że absolutnie nikt - nawet Syn - nie może poznać Boga. (...) Świadkowie Jehowy nie oddają czci ani ‘niepojętemu’ Bogu zwolenników Trójcy, ani ‘nieznanemu Bogu’ Ariusza” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 7 s.21).

“Drugim powodem, dla którego Świadkom Jehowy nie można zarzucać arianizmu, jest fakt, że pod niejednym względem nie zgadzają się z poglądami Ariusza. Zaprzeczał on na przykład, że Syn mógł naprawdę znać Ojca. Tymczasem Biblia uczy (...) Ariusz twierdził, że Słowo stał się Synem Bożym ‘przez adopcję’ - dzięki swoim cnotom, dzięki moralnej prawości. Biblia zaś mówi (...). Ariusz głosił, że chrześcijanie mogą mieć nadzieję na zrównanie się z Chrystusem, podczas gdy Biblia informuje, iż Bóg ‘dał mu imię, które jest nad wszystkie imię’ (Filip. 2:9-11). Świadkowie Jehowy wierzą w to co mówi Biblia, i są dalecy od stania się nowożytnymi arianami” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 7 s.23). [Wobec powyższej biblijnej polemiki Strażnicy z Ariuszem dziwne wydają się słowa innej Strażnicy Nr 23, 1970 s.18: “Na soborze tym pogański cesarz Konstantyn poparł stronę Atanazego. Dlatego poglądy Ariusza, chociaż solidnieopartenaBiblii, zostały tam uznane za heretyckie”.]

“Jakkolwiek Ariusz nie zaakceptował teorii Atanazego, według której duch święty ma tę sama naturę co Ojciec, to jednak uważał, że ów duch jest osobą. Mamy tu więc jeszcze jedno potwierdzenie tego, iż Świadkowie Jehowy nie są arianami...” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 7 s.25).

“Według Ariusza, duch święty co prawda jest osobą, ale niższą od Ojca i Syna” (Strażnica Nr 5, 2002 s.27).

Zauważmy, że Świadkowie Jehowy w tym odcinaniu się od Ariusza poszli tak daleko, że prawie wmawiają mu, że nauczał o Trójcy. Oto konfrontacja ich dwóch różnych, a może przeciwstawnych wypowiedzi (nowszej i starszej):

Mówił wprawdzie oTriadzie’, czy też ‘Trójcy’, ale iż składa się ona z osób, które nie są sobie równe...” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 3 s.21).

“Poza tym liczne kościoły wschodnie skłaniały się ku Ariuszowi, którynieuznawałtrójcy, natomiast Rzym skwapliwie przyjął to pogańskie pojęcie trójjedynego boga” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 9 s.6-7).

Po przedstawieniu poglądów Ariusza każdy antytrynitarz-arianin powinien skonfrontować, czy jego poglądy pokrywają się z naukami herezjarchy, czy też są jeszcze bardziej nowymi wykładniami, nie mającymi potwierdzenia w pierwszych wiekach chrześcijaństwa.

A może nauka Świadków Jehowy i innych antytrynitarzy, dotycząca Trójcy Św., jest krzyżówką nauki Ariusza i Teodota (II w.), o którym Tertulian (ur.155) pisał:

“Do nich dołączył Teodot, heretyk z Bizancjum, który później aresztowany jako chrześcijanin zaparł się Chrystusa, a później jednak nie zaprzestał bluźnić Chrystusowi. Wprowadził bowiem pogląd, według którego uważał Chrystusa tylko za człowieka, zaprzeczył zaś jego bóstwu. (...) Twierdził jednak, że był on zwykłym pozbawionym czegokolwiek człowiekiem, niczym nie różnił się od innych ludzi, tylko powagą sprawiedliwości” (“Przeciw wszystkim herezjom” 8).

Również ebionici (I-II w.) mogliby być wzięci do tej krzyżówki, bowiem Strażnica zalicza ich do swych “poprzedników” w wierze, choć mieli trochę inne poglądy iż ona:

“Ebionici, członkowie sekty chrześcijan żydowskiego pochodzenia, która powstała w pierwszym wieku, twierdzili, że Jezusurodziłsięwsposóbnaturalny, że nie był wcielonym Bogiem” (Strażnica Nr 1, 1962 s.13).

Dziwna jest też opinia o Ariuszu zamieszczona w przypisie w Strażnicy Nr 6, 1998 s.28:

“Ariusz nauczał, iż Bóg nie jest zrodzony i nigdy nie miał początku. Ponieważ Syn został zrodzony, nie może być Bogiem w tym sensie co Ojciec. Syn nie istnieje od wieczności, lecz został stworzony i żyje z woli Ojca”.

Dlaczego Świadkowie Jehowy tu zmieszali ‘zrodzenie’ i ‘stworzenie’ Syna, skoro gdzie indziej pisali, że Ariusz nauczał o stworzeniu Syna (Strażnice: Nr 22, 1967 s.11 i Nr 23, 1970 s.18) i tym różnił się od zwolenników Trójcy Św., którzy nauczali o zrodzeniu Jego przez Ojca? Czyżby chodziło Towarzystwu Strażnica o wprowadzenie zamieszania? *

Tak czy inaczej samo odrzucanie nauki o Trójcy Św. nie uprawnia dziś wielu antytrynitarzy do szukania w Ariuszu swego poprzednika w wierze. Nie znajdziemy bowiem obecnie żadnego ugrupowania antytrynitarzy, które by zachowało oryginalne nauki Ariusza (np. dziwna nauka o dwóch Logosach).

 

Uwagi:

* - Ariusz czasem używał wymiennie słowa “zrodzony” i “stworzony” w stosunku do Syna ale uważał Jezusa za stworzenie (patrz “Encyklopedia Katolicka” 1985 hasło ‘Arianizm’).

Wszystkie podkreślenia tekstu pochodzą od autora artykułu.

Włodzimierz Bednarski

Zgłoś artykuł

Uwaga, w większości przypadków my nie udzielamy odpowiedzi na niniejsze wiadomości a w niektórych przypadkach nie czytamy ich w całości

Komentarze są zablokowane