Wszystkie artykuły w Ateizm

  • Czy tekst z Łk 2,33 został sfałszowany?

    Czy tekst z Łk 2,33 nauczał pierwotnie, że Józef był biologicznym ojcem Jezusa? Sprawdzimy.

  • Czy ateizm jest prawdziwym sceptycyzmem?

    Ateiści twierdzą czasem, że ateizm jest „prawdziwym sceptycyzmem”. Twierdzą też, że ateizm powinien być punktem wyjścia ponieważ nie dodaje zbędnych bytów i wynika jedynie z „samej obserwacji”. Jest to pospolite oszustwo.

  • Czy ateista nie myśli życzeniowo?

    Czy myślenie życzeniowe jest wyłącznie domeną teistów? Taki zarzut stawiają ateiści. Sprawdzimy.

  • Czy ewangeliczny opis uwolnienia Barabasza został zmyślony?

    Istnieje zarzut, że ewangeliczny opis uwolnienia Barabasza w dniu sądu Jezusa został „zmyślony”. Sprawdzimy na ile zasadny jest ten zarzut.

  • Czy religia rywalizuje z nauką w kwestii objaśniania świata?

    Istnieje pewne ateistyczne przekonanie, zgodnie z którym religia na początku służyła człowiekowi do „wyjaśniania świata” i „tłumaczenia zjawisk przyrodniczych”. Tezę taką rozpowszechniali zwłaszcza religioznawcy marksistowscy i jest ona podtrzymywana do dzisiaj przez neoateistów zafascynowanych scjentyzmem

  • Paweł Bloch, czyli pogrzeb Richarda Dawkinsa po polsku

    Recenzja kolejnej książki polemizującej z Richardem Dawkinsem.

  • Czy światopogląd ateisty jest „bardziej prawdopodobny” niż światopogląd teisty?

    Ateiści w polemikach często przyznają, zwłaszcza po przyciśnięciu do muru, że cała wiedza ludzka jest czysto hipotetyczna i rzeczywiście nic nie da się do końca udowodnić na 100%. Niemniej upierają się jednocześnie, że ich wiedza jest jednak „bardziej prawdopodobna” niż światopogląd teistów ponieważ jest „oparta na empirii i nauce”. Twierdzenia te są całkowicie fałszywe a co najmniej bezpodstawne, co ukażę wyczerpująco w niniejszym eseju.

  • Ateizm semiotyczny, zwany semantycznym

    Istnieje pewien specyficzny rodzaj argumentacji ateistycznej, odwołujący się do lingwistyki i ten sposób wnioskowania zwany jest potocznie ateizmem semiotycznym, lub semantycznym. Główna idea tej gałęzi ateizmu jest taka, że jeśli nie jesteśmy w stanie odnieść jakiegoś pojęcia do doświadczenia, zgodnie z wymogiem Hume’a, to jakiekolwiek mówienie o tym pojęciu jest bezzasadne i puste treściowo. Nie można nawet zaprzeczyć takiemu pojęciu i wszelkie rozważania na jego temat są pozbawione sensu.

  • Czy skuteczność nauki w praktyce dowodzi, że poznaje ona prawdę o świecie?

    Ateiści powołujący się na wyższość nauki nad religią w swej argumentacji twierdzą, że nauka dość dobrze „sprawdza się” w praktyce i w technologicznym świecie, więc osądy „naukowego ateisty” o rzeczywistości są w pełni wiarygodne i dużo bardziej osadzone w realiach niż osądy teisty. Latamy na Księżyc, używamy antybiotyków, komputerów i tak dalej. Jest to jednak klasyczna ateistyczna erystyka.

  • Matematyka kontra racjonalizm

    Jak wiadomo matematyka należy do dziedziny tak zwanych uniwersaliów (zwanych też powszechnikami), czyli jej konstrukcje nie występują w świecie rzeczywistym i są jedynie tworem ludzkiego mózgu. Tu zaczynają się właśnie przysłowiowe schody wziąwszy pod uwagę to, że dla racjonalistów realne jest tylko to, co można „potwierdzić empirycznie”. Matematyki nie da się jednak „potwierdzić empirycznie” i tym samym robi się ciekawie.

  • Bóg a wirusy

    Ateistom wydaje się, że są nie wiadomo jak bystrzy twierdząc, że istnienie wirusów w przyrodzie jest dowodem na to, że Bóg jest zły lub zwyczajnie nie istnieje. Skoro bowiem Bóg stworzył wszystko, to „musiał” też stworzyć wirusy. Zdaniem ateistów łatwiej przyjąć, że dobrego Boga po prostu nie ma i za istnieniem wirusów stoi jedynie bezosobowy proces ewolucji darwinowskiej

  • To nieszczęsne „onus probandi”, czyli na kim spoczywa ciężar dowodu?

    W dyskusjach pomiędzy ateistami i teistami odbywa się regularny ping pong w kwestii tego kto ma dowodzić swoje twierdzenia. Ateiści twierdzą oczywiście, że to na teiście spoczywa ciężar dowodu gdyż to on wysuwa twierdzenie o istnieniu Boga. Nie jest to prawdą. Ciężar dowodu spoczywa na każdym kto coś twierdzi, nie ważne czy jest to teista, czy ateista

  • Bóg a krasnoludki

    Niemal każdy wojujący ateista twierdzi, że Bóg jest jak krasnoludki. Wiara w Boga ma być tak samo naiwna jak wiara w krasnoludki. Nawet teista o słabo ugruntowanym światopoglądzie zauważy, że te porównania są absurdalne

  • Czy ateista nie musi niczego udowadniać?

    Ciągle przewija się sofizmat w dyskusjach, że ateizm jest jedynie „brakiem wiary” i dlatego ateista „nie musi” niczego dowodzić. Wystarczy, że ateista ograniczy się do wskazania, że argumenty teisty są niewystarczające. Nie jest to prawdą. Już samo wskazanie gdzie są braki w argumentacji teisty wymaga kontrargumentacji obciążonej ciężarem dowodu.

  • Czy ateista nie musi dowodzić nieistnienia Boga?

    Ateiści twierdzą czasem, że nie muszą udowadniać wierzącym, że Bóg nie istnieje gdyż nie dowodzi się nieistnienia. Jak się jednak okazuje, można dowodzić nieistnienia i czyni się tak w całej licznej gamie przypadków.

  • Jeszcze szybszy sposób na unieszkodliwienie „naukowego” ateisty


  • Szybki sposób na unieszkodliwienie „naukowego” ateisty

    W niniejszym eseju przedstawiłem co najmniej cztery powody dla których nauka nie nadaje się do wykluczania istnienia Boga.

  • Czy ateizm jest „racjonalny”?

    Bardzo często wśród tzw. racjonalistów spotyka się zarzut, że chrześcijaństwo jest „nieracjonalne”. Ale czy ateizm jest w ogóle racjonalny? Czy w ogóle można udowodnić, że coś jest racjonalne lub nieracjonalne i czy da się przeprowadzić granicę między tymi pojęciami?

  • Czy zaćmienie Słońca wspomniane w Łk 23,44-46 to wymysł?

    Istnieje pewien trudny tekst w Ewangelii Łukasza, mówiący o zaćmieniu Słońca

  • Czy Ewangeliści przeczą sobie w kwestii daty śmierci Jezusa?

    Niektórzy racjonaliści twierdzą, że istnieje „sprzeczność” w kwestii daty śmierci Jezusa pomiędzy Synoptykami i czwartym Ewangelistą. Również poszczególni Ewangeliści mają prezentować wykluczające się dane w tej kwestii. W niniejszym tekście odeprę te zarzuty

  • Dlaczego historycy pogańscy w I wieku „milczeli” o cudach Jezusa?

    Jeden z głównych racjonalistycznych zarzutów wobec przekazu ewangelicznego jest taki, że historycy pogańscy i żydowscy z I wieku naszej ery „nic nie wiedzą” o cudach wzmiankowanych w Nowym Testamencie, zarówno tych czynionych przez Jezusa, jak i tych dokonywanych przez Apostołów

  • Testimonium Flavianum – odparcie wszystkich zarzutów oraz argumenty za autentycznością

    W niniejszym tekście obalę wszystkie znane szerzej zarzuty przeciw Testimonium Flavianum, jak też przedstawię szczegółowe argumenty pozytywne za autentycznością tego tekstu, wskazujące na to, że Flawiusz mógł napisać taki urywek. Ponadto wykażę, że fragment ten nie mógł wyjść spod ręki chrześcijańskiej. Aktualnie jest to największe opracowanie na temat Testimonium Flavianum w polskojęzycznym Internecie

  • Całunowa mistyfikacja wg inż. Kordiana Czyżewskiego


  • O Świętym Napletku Jezusa.


  • Ile było płócien pogrzebowych Jezusa? (Cz.2)


  • Ile było płócien pogrzebowych Jezusa? (Cz.1)


  • Czy Jezus był schizofrenikiem? Wstęp do serii polemik z Leszkiem Nowakiem

    Krótka odpowiedź na zarzuty dotyczące rzekomej choroby psychicznej (schizofrenii) Jezusa Chrystusa oraz lista artykułów polemizujących z tą koncepcją.

  • Jak Leszek Nowak wyjaśnia cuda Jezusa Chrystusa


  • Czy Jezus był psychicznie chory? - polemika z Nowakiem

    Odpowiedź na tekst "Badanie zdrowia psychicznego Jezusa. Czy był on wariatem?" Leszka Nowaka, który insynuuje, że Chrystus był obłąkany i chory na schizofrenię.

  • Bibliografia apologetyczna

    Apologetyczny niezbędnik w formie bibliografii dla każdego świadomego chrześcijanina, chcącego aktywnie bronić swej wiary

  • Demonizowanie demonizowania - Stanisław Obirek w akcji

  • Niekruszejący Russell (2)

    Albo wodowstręt albo Bóg!

  • Niekruszejący Russell (1)

  • Czy św. Paweł nie interesował się ziemskim okresem życia i nauczania Jezusa?

  • Czy Bóg eksperymentuje z ludźmi?

  • Giordano Bruno

    Pisałem już tutaj o Galileuszu i o Inkwizycji, więc wygląda, że do kompletu brakuje tylko Giordano Bruno. Bo jasne, może ktoś powiedzieć, Galileusza mi łatwo bronić, bazując na tym, że rzeczywiście wielu osobom się fakty co do jego osoby pomieszały z czarną legendą. Ale Giordano Bruno faktycznie spłonął na stosie. Więc pewnie, Hiobie, dlatego unikasz tego tematu, że wyszłaby cała prawda o Kościele i Inkwizycji.

  • Fałszywe proroctwa Boga w Starym Testamencie?

  • Czy relacje biblijne są mniej wiarygodne niż relacje historyczne?


  • Inkwizycja

    Nawet, gdyby czarna legenda o inkwizycji była prawdziwa to i tak nie miałoby to większego znaczenia, jeżeli chodzi o ocenę Kościoła. Teraz mam inną dobrą wiadomość. W legendzie o Inkwizycji nie ma wiele historycznej prawdy.

  • Galileusz

    Jak to było na prawdę z Galileuszem?