- Świadkowie Jehowy wielką wagę przywiązują do rozszyfrowywania przyszłych losów świata i to bardzo bliskich. W związku z tym co jakiś czas komentują wydarzenia światowe, w tym polityczne i wojskowe, dostosowując je do swoich proroctw i oczekiwań. Tak jest co kilkanaście lat w kwestii królów północy i południa z Księgi Daniela. Artykuł nasz omawia historię tej nauki Towarzystwa Strażnica. 
 - Włodzimierz Bednarski 
- Od dawna już niektórzy Świadkowie Jehowy mieli w zwyczaju powiadamiać listownie lub osobiście kościoły, które porzucili. Dziś jednak w roku 2019 Towarzystwo Strażnica poleca to robić nawet "nieochrzczonym głosicielom"! Czyli tym, którzy jeszcze nie stali się Świadkami Jehowy. Nowej wiary jeszcze nie przyjęli, a od '"starej" mają się już odciąć. W naszym artykule opisujemy historię tego zwyczaju w tej organizacji. 
 - Włodzimierz Bednarski 
- Świadkowie Jehowy często w dyskusjach polemicznych podnoszą temat urodzin, tak jakby to był problem religijny, a nie osobisty. Bo zazwyczaj żaden kościół nie nakazuje nikomu obchodzić imienin czy urodzin. Natomiast dla głosicieli Towarzystwa Strażnica jest to tak istotny temat, jak Bóstwo Chrystusa czy istnienie piekła. Jak to było z obchodzeniem urodzin u Świadków Jehowy? Artykuł nasz daje odpowiedź na to pytanie, oczywiście w oparciu o historię tej organizacji. 
 - Włodzimierz Bednarski 
- Powszechnie uważa się, że J. F. Rutherford był wynalazcą roku 1925 i hasła "miliony obecnie żyjących nigdy nie umrą". Czy rzeczywiście on sam te nauki wymyślił? Artykuł nasz przekazuje historię związaną z tymi kwestiami. 
 - Włodzimierz Bednarski 
- Świadkowie Jehowy zawsze lubili notować dane dotyczące swoich rozmówców, szczególnie głosząc od domu do domu. Nazwisko, imię, adres, "jakieś szczegóły", które publikacje wręczyłeś itp. Te zbieranie informacji przechodzi do lamusa historii. RODO wymusiło te zmiany na Towarzystwie Strażnica. Artykuł nasz opisuje historię notatek Świadków Jehowy. 
 - Włodzimierz Bednarski 
- Część ostatnia naszego artykułu niewiele ma wspólnego z korporacją polską Towarzystwa Strażnica w Detroit. Ponieważ jednak osoby występujące w niej w jakiś sposób były powiązane z niektórymi członkami zarządu tej korporacji, dlatego uzupełniamy nasz tekst o te informacje, zapowiadając równocześnie szerszy artykuł związany z tymi kwestiami: Czy J. F. Rutherford był kłótliwy, czy źle dobierał sobie współpracowników? 
 - Włodzimierz Bednarski 
- W tej przedostatniej części naszego artykułu opisujemy dalsze losy byłych członków zarządu polskiej korporacji Towarzystwa Strażnica w Detroit oraz innych polonijnych i krajowych ważnych działaczy tej organizacji. Bo tak się składa, że większość z nich opuściła Towarzystwo Strażnica tworząc nowe grupy badaczy Pisma Świętego lub kilku z nich przyłączało się do nich. 
 - Włodzimierz Bednarski 
- W części trzeciej naszego artykułu opisujemy dalsze losy C. Kasprzykowskiego i M. Kostyna, którzy byli wiodącymi osobami w polskiej korporacji Towarzystwa Strażnica w Detroit. Ten pierwszy był także później szefem oddziału krajowego w Polsce. 
 - Włodzimierz Bednarski 
- W części drugiej naszego artykułu opisujemy pierwsze zwolnienia ze stanowisk w zarządzie w korporacji polskiej Towarzystwa Strażnica w Detroit oraz proces jej likwidacji 
 - Włodzimierz Bednarski 
- Dziś niewiele osób wie, że w początkach działań polonijnych badaczy Pisma Świętego istniała przez kilka lat, od roku 1919, polska korporacja Towarzystwa Strażnica w Detroit. Zaistniała ona, gdy prezes amerykańskiego Towarzystwa Strażnica siedział w więzieniu, z początkowym wyrokiem 20 lat. Opisujemy w naszym artykule jej losy i osób, które ją tworzyły. 
 - Włodzimierz Bednarski 
- O procesie J. F. Rutherforda i jego współpracowników Towarzystwo Strażnica pisze często, jako przykład prześladowania Świadków Jehowy. O zrehabilitowaniu Sędziego nie tak często, bo to kłóci się z prześladowaniem i męczeństwem. Jezusa Chrystusa nikt nie zrehabilitował. Organizacja Świadków Jehowy zaś 'chwali się' , że rzekomo przez pomyłkę skazano Sędziego. Jeśli przez pomyłkę, to jednak nie za wiarę. Prześledźmy ten proces, który opisaliśmy. 
 - Włodzimierz Bednarski 
- Na ogół znane jest zarządzanie Towarzystwem Strażnica przed pójściem do więzienia J. F. Rutherforda. Znane jest rządzenie po powrocie Sędziego z odsiadki 9 miesięcy. A kto zarządzał organizacją, gdy prezes był za kratami? Czyżby on sam sterował organizacją z więzienia? Nasz artykuł zbiera dawne informacje na ten temat. 
 - Włodzimierz Bednarski 
- Dziś mało który Świadek Jehowy wie, że przez wiele lat prezes Towarzystwa Strażnica C. T. Russell uważany był za jedynego "sługę wiernego i roztropnego". Druga część naszego artykułu omawia pięć książek, a właściwie wypowiedzi z nich o "słudze wiernym i roztropnym". Wszystkie one pochodzą z roku 1927, tego samego w którym odrzucono ten tytuł C. T. Russella. 
 - Włodzimierz Bednarski 
- Dziś mało który Świadek Jehowy wie, że przez wiele lat prezes Towarzystwa Strażnica C. T. Russell uważany był za jedynego "sługę wiernego i roztropnego". Po zmianie nauki do roku 2013 tym "niewolnikiem" był cały "ostatek" pomazańców Świadków Jehowy. A od tamtego roku jest nim tylko kilku członków Ciała Kierowniczego. Nasz tekst zajmuje się jednak głównie C. T. Russellem 
 - Włodzimierz Bednarski 
- Lata 1910-1919 to gorące lata dla Towarzystwa Strażnica. Wpierw oczekiwano na rok 1910, jako preludium dla roku 1914 i końca czasów pogan. Później już prosta matematyka i dodawanie jednego roku, 3,5 roku czy kilku lat dawało dalsze nadzieje na nadejście 'końca'. Popatrzmy, jaką logiką się kierowano. 
 - Włodzimierz Bednarski 
- Rok 1975 i jego niespełnione nadzieje tak skompromitowały Towarzystwo Strażnica, że po tym roku organizacja ta nie odważyła się już ani razu mówić o "kilku latach", które zostały do Armagedonu. Zmieniła się nieco optyka, ale nadal uczono, że zanim wymrą osoby pamiętające rok 1914, nastanie 'koniec'. 
 - Włodzimierz Bednarski 
- W latach 50. XX wieku nie powrócili patriarchowie, dlatego porzucono naukę o oczekiwaniu na nich. W latach 60. XX wieku czekano przede wszystkim na Armagedon. Zbliżała się kampania roku 1975. Termin "kilka lat" okazał się jak zawsze przydatny. O tym piszemy w naszym tekście. 
 - Włodzimierz Bednarski 
- Lata 50. XX wieku to czas, gdy porzucono w Towarzystwie Strażnica oczekiwanie na książąt, czyli świętych Starego Testamentu. Nie oznacza to jednak, że przestano oczekiwać na Armagedon. Teraz książęta mieli przybyć "po" nim, a nie przed tą wojną Jehowy. 
 - Włodzimierz Bednarski 
- Lata 40. XX wieku to okres wojny światowej. Nic dziwnego, że właśnie wtedy Świadkowie Jehowy oczekiwali, iż ona przekształci się w ciągu "kilku lat" w Armagedon, wojnę Jehowy przeciwko wszystkim ludziom, którzy nie są związani z Towarzystwem Strażnica. 
 - Włodzimierz Bednarski 
- Publikujemy fragmenty z kolejnych lat (lata 30. XX wieku), w których Towarzystwo Strażnica zapewniało, że w ciągu "kilku lat" nastanie 'koniec'. 
 - Włodzimierz Bednarski 
- Towarzystwo Strażnica nie tylko wyznaczało od dawna jakieś konkretne daty, ale zawsze zabezpieczało się sloganem "kilka lat", który wskazywał, że jak 'koniec' nie nadejdzie w danym czasie, to zapewne nastanie w ciągu "paru lat". Przedstawiamy cykl artykułów na ten temat. 
 - Włodzimierz Bednarski 
- O pedofilii głośno w Polsce i na świecie. Wreszcie głos zabrała na ten temat Strażnica. Nie wspomniano jednak nic o szerszych aferach pedofilskich w tej organizacji (np. o Australii), a jedynie napomknięto o osobnikach pragnących wedrzeć się do zboru i niektórych osobach twierdzących "że do niego należą". To są jedyni wmieszani w pedofilię, jak zdaje się wskazywać organizacja Świadków Jehowy. Artykuł nasz przedstawia ostatnie wytyczne Towarzystwa Strażnica w tej kwestii. 
 - Włodzimierz Bednarski 
- W tej części artykułu pokazujemy, prawie rok po roku, jak J. F. Rutherford zmniejszał znaczenie C. T. Russella dla organizacji oraz jak eliminował go z nauk Towarzystwa Strażnica. Kończymy dociekania na roku 2013, kiedy już definitywnie usunięto pastora nawet ze składu zbiorowego gremium "niewolnika wiernego i roztropnego". 
 - Włodzimierz Bednarski 
- Artykuł nasz ukazuje jak J. F. Rutherford, prezes Towarzystwa Strażnica, ze zwolennika C. T. Russella stał się prawie jego wrogiem. W tej części naszego tekstu przytaczamy to, co Sędzia uczył o swym poprzedniku w latach 1915-1925. 
 - Włodzimierz Bednarski 
- W tej części naszego artykułu naświetlamy karierę F. Franza w organizacji Świadków Jehowy. Jak zobaczymy, był on przez lata bardzo bliskim współpracownikiem J. F. Rutherforda. Czy był on pisarzem wielu publikacji sygnowanych przez Sędziego? Tego nie wiemy, ale nasz materiał historyczny daje wiele do myślenia. 
 - Włodzimierz Bednarski 
- Mówi się wśród Świadków Jehowy o dawnym prezesie J. F. Rutherfordzie jako płodnym pisarzu. Czy rzeczywiście takim był ten prawnik z wykształcenia? Czy sam pisał wszystkie swoje publikacje książkowe? Czy może wielokrotnie je przepisywał zamieszczając w broszurach i czasopismach? Czy udział w pracy Sędziego miał też F. Franz, późniejszy główny pisarz Towarzystwa Strażnica i prezes? Tekst nasz odpowiada na te pytania. 
 - Włodzimierz Bednarski 
- Problemy związane z Dekalogiem poruszane są najczęściej przez Świadków Jehowy i adwentystów dnia siódmego. Niektóre ich zarzuty są jednakowe, a inne różne. Każde z tych wyznań ma też swoistą interpretację Dekalogu. W naszym artykule ukazujemy, jak matkę z Przykazania Bożego w Towarzystwie Strażnica przekształcono w organizację, którą należy czcić. 
 - Włodzimierz Bednarski 
- Artykuł nasz podejmuje kluczowe zagadnienie dla Świadków Jehowy. Są to "czasy pogan", czyli "wyznaczone czasy narodów". Popatrzmy, jak Towarzystwo Strażnica zmieniało tę naukę jak i wykładnię o "końcu świata". 
 - Włodzimierz Bednarski 
- Towarzystwo Strażnica jest jedną z nielicznych organizacji, która wyznacza i zmienia warunki co do losu swych wyznawców już w przyszłym świecie. Jednym przydziela się niebo, a innym ziemię na wieczność. Wszystko by było dobrze, gdyby nie zmieniano głosicielom przynależności i warunków jaki muszą spełniać. Artykuł nasz opisuje całą historię z tym związaną. 
 - Włodzimierz Bednarski 
- W części drugiej tego artykułu opisujemy między innymi kwestie zarządzania Towarzystwem Strażnica, formy jego zarobkowania i opłacania niektórych głosicieli oraz sprawę rejestracji tej organizacji. 
 - Włodzimierz Bednarski 
- Przeciętny Świadek Jehowy nie zdaje sobie sprawy, że jego organizacja jest po prostu korporacją, a nie kościołem. Artykuł nasz podejmuje ten temat, opierając się wyłącznie na stwierdzeniach Towarzystwa Strażnica i to od lat początkowych tej organizacji, aż do dziś. 
 - Włodzimierz Bednarski 
- Sporo osób zalicza Świadków Jehowy do "fałszywych proroków". Nie zawsze jednak ludzie ci potrafią wykazać głosicielom Towarzystwa Strażnica, że rzeczywiście fałszywie prorokowali. Tym bardziej, że Świadkowie Jehowy często mówią, że nie są prorokami, a tym bardziej fałszywymi, dodając iż oni żadnych dat nie wyznaczali. Jak jest naprawdę? Tekst nasz pomawia to zagadnienie kompleksowo. 
 - Włodzimierz Bednarski 
- Artykuł nasz omawia kwestię dostosowywania przez Świadków Jehowy publikacji w zależności od sytuacji politycznej w danym kraju. W tym wypadku dotyczy to Polski i czasów tak zwanej komuny. Wtedy kierownictwo Świadków Jehowy zmieniało w polskich publikacjach teksty, które inaczej brzmiały w języku angielskim, czy w wydaniach polonijnych. Prawdopodobnie podobne zabiegi miały miejsce w wielu krajach komunistycznych i w tych, w których rządziły i rządzą dyktatury. 
 - Włodzimierz Bednarski 
- W pierwszej części tego artykuły opisaliśmy dwie osoby, z których każda mogła zostać prezesem Towarzystwa Strażnica po śmierci C. T. Russella w roku 1916. W części drugiej wskazujemy dwie kolejne osoby. Dwie pierwsze pozostały wierne organizacji do końca życia, a dwie pozostałe opuściły ją z czasem. 
 - Włodzimierz Bednarski 
- Prezesem Towarzystwa Strażnica po śmierci C. T. Russella został sędzia J. F. Rutherford, czym przyczynił się do rozpadu tej organizacji na kilka grup badaczy Pisma Świętego. A kto mógłby zostać zamiast niego przywódcą Towarzystwa? Artykuł nasz daje odpowiedź na to pytanie. 
 - Włodzimierz Bednarski 
- "Dokonana Tajemnica" - książka, która wywołała wojnę wśród urzędników Towarzystwa Strażnica. Przez nią między innymi kilku z nich poszło do więzienia. Jak powstała? Kto ją napisał? Artykuł nasz obszernie odpowiada na te pytania. 
 - Włodzimierz Bednarski 
- Osoba Maryi bywa przez Świadków Jehowy atakowana podczas dyskusji z katolikami. W roku 2018 Towarzystwo Strażnica wydało nową Biblię po polsku, która ma zapewne dostarczyć głosicielom tej organizacji kolejnych argumentów przeciw Matce Syna Bożego. Artykuł nasz pokazuje te nowinki. 
 - Włodzimierz Bednarski 
- Nazwa organizacji Świadków Jehowy była kilka razy zmieniana, szczególnie w jej początkach istnienia. Dlaczego? Artykuł nasz stara się dać odpowiedź na tak postawione pytanie. 
 - Włodzimierz Bednarski 
- J. F. Rutherford, prezes Towarzystwa Strażnica (od roku 1917), był nie tylko osobą kontrowersyjną, ale i tajemniczą i przebiegłą. Zafascynowany niby Wykładami Pisma Świętego C. T. Russella przyjmuje chrzest dopiero po ponad 10 latach. Dlaczego? Artykuł nasz stara się odpowiedzieć na to pytanie. 
 - Włodzimierz Bednarski 
- Sędzia Rutherford, prezes Towarzystwa Strażnica, w odróżnieniu od innych późniejszych przywódców tej organizacji, wikłał się w różne sprawy i problemy. Jeden z nich opisuje nasz artykuł. To sprawa posiadania w domu Betel odbiornika radiowego podczas wojny. 
 - Włodzimierz Bednarski