Lata 1910-1919 to gorące lata dla Towarzystwa Strażnica. Wpierw oczekiwano na rok 1910, jako preludium dla roku 1914 i końca czasów pogan. Później już prosta matematyka i dodawanie jednego roku, 3,5 roku czy kilku lat dawało dalsze nadzieje na nadejście 'końca'. Popatrzmy, jaką logiką się kierowano.
Włodzimierz Bednarski
Rok 1975 i jego niespełnione nadzieje tak skompromitowały Towarzystwo Strażnica, że po tym roku organizacja ta nie odważyła się już ani razu mówić o "kilku latach", które zostały do Armagedonu. Zmieniła się nieco optyka, ale nadal uczono, że zanim wymrą osoby pamiętające rok 1914, nastanie 'koniec'.
Włodzimierz Bednarski
W latach 50. XX wieku nie powrócili patriarchowie, dlatego porzucono naukę o oczekiwaniu na nich. W latach 60. XX wieku czekano przede wszystkim na Armagedon. Zbliżała się kampania roku 1975. Termin "kilka lat" okazał się jak zawsze przydatny. O tym piszemy w naszym tekście.
Włodzimierz Bednarski
Lata 50. XX wieku to czas, gdy porzucono w Towarzystwie Strażnica oczekiwanie na książąt, czyli świętych Starego Testamentu. Nie oznacza to jednak, że przestano oczekiwać na Armagedon. Teraz książęta mieli przybyć "po" nim, a nie przed tą wojną Jehowy.
Włodzimierz Bednarski
Lata 40. XX wieku to okres wojny światowej. Nic dziwnego, że właśnie wtedy Świadkowie Jehowy oczekiwali, iż ona przekształci się w ciągu "kilku lat" w Armagedon, wojnę Jehowy przeciwko wszystkim ludziom, którzy nie są związani z Towarzystwem Strażnica.
Włodzimierz Bednarski
Publikujemy fragmenty z kolejnych lat (lata 30. XX wieku), w których Towarzystwo Strażnica zapewniało, że w ciągu "kilku lat" nastanie 'koniec'.
Włodzimierz Bednarski
Towarzystwo Strażnica nie tylko wyznaczało od dawna jakieś konkretne daty, ale zawsze zabezpieczało się sloganem "kilka lat", który wskazywał, że jak 'koniec' nie nadejdzie w danym czasie, to zapewne nastanie w ciągu "paru lat". Przedstawiamy cykl artykułów na ten temat.
Włodzimierz Bednarski
O pedofilii głośno w Polsce i na świecie. Wreszcie głos zabrała na ten temat Strażnica. Nie wspomniano jednak nic o szerszych aferach pedofilskich w tej organizacji (np. o Australii), a jedynie napomknięto o osobnikach pragnących wedrzeć się do zboru i niektórych osobach twierdzących "że do niego należą". To są jedyni wmieszani w pedofilię, jak zdaje się wskazywać organizacja Świadków Jehowy. Artykuł nasz przedstawia ostatnie wytyczne Towarzystwa Strażnica w tej kwestii.
Włodzimierz Bednarski
W tej części artykułu pokazujemy, prawie rok po roku, jak J. F. Rutherford zmniejszał znaczenie C. T. Russella dla organizacji oraz jak eliminował go z nauk Towarzystwa Strażnica. Kończymy dociekania na roku 2013, kiedy już definitywnie usunięto pastora nawet ze składu zbiorowego gremium "niewolnika wiernego i roztropnego".
Włodzimierz Bednarski
Artykuł nasz ukazuje jak J. F. Rutherford, prezes Towarzystwa Strażnica, ze zwolennika C. T. Russella stał się prawie jego wrogiem. W tej części naszego tekstu przytaczamy to, co Sędzia uczył o swym poprzedniku w latach 1915-1925.
Włodzimierz Bednarski
W tej części naszego artykułu naświetlamy karierę F. Franza w organizacji Świadków Jehowy. Jak zobaczymy, był on przez lata bardzo bliskim współpracownikiem J. F. Rutherforda. Czy był on pisarzem wielu publikacji sygnowanych przez Sędziego? Tego nie wiemy, ale nasz materiał historyczny daje wiele do myślenia.
Włodzimierz Bednarski
Mówi się wśród Świadków Jehowy o dawnym prezesie J. F. Rutherfordzie jako płodnym pisarzu. Czy rzeczywiście takim był ten prawnik z wykształcenia? Czy sam pisał wszystkie swoje publikacje książkowe? Czy może wielokrotnie je przepisywał zamieszczając w broszurach i czasopismach? Czy udział w pracy Sędziego miał też F. Franz, późniejszy główny pisarz Towarzystwa Strażnica i prezes? Tekst nasz odpowiada na te pytania.
Włodzimierz Bednarski
Problemy związane z Dekalogiem poruszane są najczęściej przez Świadków Jehowy i adwentystów dnia siódmego. Niektóre ich zarzuty są jednakowe, a inne różne. Każde z tych wyznań ma też swoistą interpretację Dekalogu. W naszym artykule ukazujemy, jak matkę z Przykazania Bożego w Towarzystwie Strażnica przekształcono w organizację, którą należy czcić.
Włodzimierz Bednarski
Artykuł nasz podejmuje kluczowe zagadnienie dla Świadków Jehowy. Są to "czasy pogan", czyli "wyznaczone czasy narodów". Popatrzmy, jak Towarzystwo Strażnica zmieniało tę naukę jak i wykładnię o "końcu świata".
Włodzimierz Bednarski
Towarzystwo Strażnica jest jedną z nielicznych organizacji, która wyznacza i zmienia warunki co do losu swych wyznawców już w przyszłym świecie. Jednym przydziela się niebo, a innym ziemię na wieczność. Wszystko by było dobrze, gdyby nie zmieniano głosicielom przynależności i warunków jaki muszą spełniać. Artykuł nasz opisuje całą historię z tym związaną.
Włodzimierz Bednarski
W części drugiej tego artykułu opisujemy między innymi kwestie zarządzania Towarzystwem Strażnica, formy jego zarobkowania i opłacania niektórych głosicieli oraz sprawę rejestracji tej organizacji.
Włodzimierz Bednarski
Przeciętny Świadek Jehowy nie zdaje sobie sprawy, że jego organizacja jest po prostu korporacją, a nie kościołem. Artykuł nasz podejmuje ten temat, opierając się wyłącznie na stwierdzeniach Towarzystwa Strażnica i to od lat początkowych tej organizacji, aż do dziś.
Włodzimierz Bednarski
Sporo osób zalicza Świadków Jehowy do "fałszywych proroków". Nie zawsze jednak ludzie ci potrafią wykazać głosicielom Towarzystwa Strażnica, że rzeczywiście fałszywie prorokowali. Tym bardziej, że Świadkowie Jehowy często mówią, że nie są prorokami, a tym bardziej fałszywymi, dodając iż oni żadnych dat nie wyznaczali. Jak jest naprawdę? Tekst nasz pomawia to zagadnienie kompleksowo.
Włodzimierz Bednarski
Artykuł nasz omawia kwestię dostosowywania przez Świadków Jehowy publikacji w zależności od sytuacji politycznej w danym kraju. W tym wypadku dotyczy to Polski i czasów tak zwanej komuny. Wtedy kierownictwo Świadków Jehowy zmieniało w polskich publikacjach teksty, które inaczej brzmiały w języku angielskim, czy w wydaniach polonijnych. Prawdopodobnie podobne zabiegi miały miejsce w wielu krajach komunistycznych i w tych, w których rządziły i rządzą dyktatury.
Włodzimierz Bednarski
W pierwszej części tego artykuły opisaliśmy dwie osoby, z których każda mogła zostać prezesem Towarzystwa Strażnica po śmierci C. T. Russella w roku 1916. W części drugiej wskazujemy dwie kolejne osoby. Dwie pierwsze pozostały wierne organizacji do końca życia, a dwie pozostałe opuściły ją z czasem.
Włodzimierz Bednarski
Prezesem Towarzystwa Strażnica po śmierci C. T. Russella został sędzia J. F. Rutherford, czym przyczynił się do rozpadu tej organizacji na kilka grup badaczy Pisma Świętego. A kto mógłby zostać zamiast niego przywódcą Towarzystwa? Artykuł nasz daje odpowiedź na to pytanie.
Włodzimierz Bednarski
"Dokonana Tajemnica" - książka, która wywołała wojnę wśród urzędników Towarzystwa Strażnica. Przez nią między innymi kilku z nich poszło do więzienia. Jak powstała? Kto ją napisał? Artykuł nasz obszernie odpowiada na te pytania.
Włodzimierz Bednarski
Osoba Maryi bywa przez Świadków Jehowy atakowana podczas dyskusji z katolikami. W roku 2018 Towarzystwo Strażnica wydało nową Biblię po polsku, która ma zapewne dostarczyć głosicielom tej organizacji kolejnych argumentów przeciw Matce Syna Bożego. Artykuł nasz pokazuje te nowinki.
Włodzimierz Bednarski
Nazwa organizacji Świadków Jehowy była kilka razy zmieniana, szczególnie w jej początkach istnienia. Dlaczego? Artykuł nasz stara się dać odpowiedź na tak postawione pytanie.
Włodzimierz Bednarski
J. F. Rutherford, prezes Towarzystwa Strażnica (od roku 1917), był nie tylko osobą kontrowersyjną, ale i tajemniczą i przebiegłą. Zafascynowany niby Wykładami Pisma Świętego C. T. Russella przyjmuje chrzest dopiero po ponad 10 latach. Dlaczego? Artykuł nasz stara się odpowiedzieć na to pytanie.
Włodzimierz Bednarski
Sędzia Rutherford, prezes Towarzystwa Strażnica, w odróżnieniu od innych późniejszych przywódców tej organizacji, wikłał się w różne sprawy i problemy. Jeden z nich opisuje nasz artykuł. To sprawa posiadania w domu Betel odbiornika radiowego podczas wojny.
Włodzimierz Bednarski
J. F. Rutherford był osobą kontrowersyjną i ekscentryczną. Również po jego śmierci było duże zamieszanie związane z jego pochówkiem, jak i później dziwna cisza o tak rzekomo wielkiej osobie. Z czasem zmieniono nawet słowa osoby, która była świadkiem śmierci Sędziego. Nasz artykuł zbiera te wszystkie informacje.
Włodzimierz Bednarski
Problem masonerii i Świadków Jehowy jest nośny w Internecie. Wielokrotnie omawiany na forach dyskusyjnych. Autor poniższego artykułu uszeregował informacje o masonerii rozsiane w publikacjach Towarzystwa Strażnica. Tylko to wnosi ten tekst, będąc pewnym archiwum wypowiedzi tej organizacji o wolnomularzach.
Włodzimierz Bednarski
Wielka Piramida, jako pogański pomnik, będzie się ciągnąć za Towarzystwem Strażnica, niczym kula u nogi, aż do końca świata. Wiary w piramidę nie wymyślili maluczcy z tej organizacji, ale kierownictwo z C. T. Russellem na czele. Jego następca J. F. Rutherford żarliwie bronił piramidę w latach 1917-1928, a wierzył w nią już od roku 1906, gdy przyjął chrzest u badaczy Pisma Świętego. Opisujemy znów pewne kwestie związane z dawną wiarą głosicieli Towarzystwa Strażnica.
Włodzimierz Bednarski
Kwestia krwi to stały problem Świadków Jehowy, szczególnie od lat 1944-1945, gdy odrzucono transfuzję. Żywotne znaczenie dla Towarzystwa Strażnica miało i ma to, kiedy po raz pierwszy wprowadzono przetaczanie krwi. Problemy z tym związane opisuje szeroko nasz artykuł.
Włodzimierz Bednarski
Świadkowie Jehowy oskarżają Kościół Katolicki o największe odstępstwo od czasów Apostołów. Szczególnie polski kościół jest na cenzurowanym za to, że do potrzeb liturgii nie zamieścił w biblijnych czytaniach mszalnych imienia Jahwe i że ono w związku z tym nie znalazło się w trzecim wydaniu Biblii Tysiąclecia. Jak to wygląda naprawdę? Nasz artykuł opisuje te kwestie.
Włodzimierz Bednarski
C. T. Russell, współzałożyciel Towarzystwa Strażnica i późniejszy jego prezes, był biznesmenem. W związku z tym dbał o swe interesy, wpierw tylko biznesowe, a później religijno-biznesowe. Artykuł nasz opisuje jeden z jego życiowych epizodów związany ze scedowaniem swej firmy na rzecz Towarzystwa Strażnica, którego był on większościowym udziałowcem
Włodzimierz Bednarski
Jak to z Armagedonem w roku 1975 było? Dziś Świadkowie Jehowy twierdzą, że nigdy nie zapowiadali na ten rok tej wojny Bożej. Jak było naprawdę? Prześledźmy co mówiły ich publikacje przed rokiem 1975 i sami wyciągnijmy wnioski.
Włodzimierz Bednarski
Czy przeciętny Świadek Jehowy zdaje sobie sprawę z tego, że zanim on został tak nazwany, to wcześniej Towarzystwo Strażnica Świadkiem Jehowy nazywało Wielką Piramidę? Gdyby taki głosiciel wczytał się w niektóre publikacje swej organizacji, niekoniecznie stare, to by się o tym dowiedział. Nasz artykuł przybliża zarówno starsze jaki nowe teksty Towarzystwa Strażnica dotyczące tej kwestii.
Włodzimierz Bednarski
Tytułowe pytanie wydaje się być absurdalne. Tak jednak nie jest, gdy przyglądniemy się dwóm fragmentom Biblii o "świadku wiernym i prawdomównym". Jednym jest Chrystus, a drugim Bóg w Starym Testamencie. Jeśli Ten pierwszy, będąc takim świadkiem, jest zarazem Świadkiem Jehowy, to Ten drugi również. Poczytajmy zatem nasz tekst,który to omawia.
Włodzimierz Bednarski
Cześć aniołom oddają prawdopodobnie tylko katolicy i wyznawcy prawosławia. Artykuł nasz opisuje ten problem na tle Świadków Jehowy, którzy zwalczają ten kult chrześcijan. Cofamy się w naszym tekście aż do czasów biblijnych i pisarzy wczesnochrześcijańskich.
Włodzimierz Bednarski
W części drugiej naszego artykuły kontynuujemy omawianie znanej książki Świadków Jehowy, pierwszej polskiej powojennej. Zawierała ona nowe daty i nowe nauki, w dużej mierze dziś odrzucone.
Włodzimierz Bednarski
Tytułowa publikacja nie była pierwszą anonimową książką wydaną przez Towarzystwo Strażnica, ale była pierwszą z polskich książek bez podanego autora. Po angielsku wcześniej w roku 1942 wydano książkę Nowy Świat, której w Polsce nie wydano. My omawiamy w naszym artykule historię tej pierwszej publikacji.
Włodzimierz Bednarski
Jak to jest ze zmianą powołania do nieba lub życia ziemskiego w Towarzystwie Strażnica? Artykuł nasz stara się odpowiedzieć na to pytanie, odwołując się rzecz jasna i do starszej historii tej organizacji.
Włodzimierz Bednarski
Świadkowie Jehowy bardzo cieszą się że swej nazwy. Wydaje im się, że to określenie jakby z nieba spadło dla nich w roku 1931. Tymczasem posługiwano się nim w Towarzystwie Strażnica już od połowy lat 20. XX wieku. Nic zatem nowego nie wymyślił o godzinie drugiej nad ranem J. F. Rutherford pewnej bezsennej nocy w roku 1931.
Włodzimierz Bednarski